Hej
Ogólna charakterystyka kolumn to:
spokojna, delikatna , dźwięczna góra,
naturalna, ciepła średnica
i mocny, mięsisty ale bardzo dobrze kontrolowany i naprawdę bardzo szybki bas.
Można by powiedzieć, że jest konturowy, ale nie należy łączyć tego z jego niedosytem, bo jest go naprawdę dużo tylko z świetną precyzją i szybkością.
Wszystkie zakresy są ze sobą bardzo dobrze zszyte i zintegrowane.
Góra płynnie przechodzi w środek stanowiąc jego dopełnienie.
Bas tak samo idealnie zintegrowany z średnicą.
Można by powiedzieć, że kolumny grają środkiem a dół i góra stanowią jej dopełnienie.
Nie chodzi mi tu jednak o brak równowagi tonalnej czy rozciągnięcia, ale o doskonałe zszycie wszystkich zakresów a jak wiadomo zwykle środek pasma niesie za sobą najwięcej informacji w muzyce.
Przestrzeń stereofonia rozciągnięcie sceny zarówno w szerz jak i w głąb także robią duże wrażenie.
Dźwięk bez problemu odrywa się od kolumn a wrażenia przestrzenne są naprawdę wciągające.
Dość duży wolumen i skala dźwięku.
Przy większym rozkręceniu głośności można naprawdę poczuć się jak na prawdziwym rokowym koncercie. Gitara i perkusja w utworach AC-DC czy Depeche mode naprawdę wgniatają w fotel.
Da się też słuchać klasyki: skrzypce, kontrabas czy klawesyn brzmią niesamowicie wciągająco i sugestywnie.
Miłośnikom wokali, też nie powinno niczego brakować na odpowiednich nagraniach ma się wrażenie, że wokalista osobiście zjawia się w pokoju pomiędzy głośnikami.
Ogólnie dźwięk Minasów jest bardzo wciągający i angażujący, kolumny aż rwą się do grania, lecz nie męczą przy dłuższych odsłuchach.
Nie polecam ich natomiast do grania w tle przy czytaniu książki (ciężko jest się skupić na lektorze :).
Dźwięk ma naprawdę przyjemną i niemęczącą barwę.
Pamiętam, iż pierwszy raz słuchałem ich bezpośrednio po 350 kilometrowej jeździe samochodem.
Odsłuch trwał kilka godzin z głośnością zbliżoną do maksymalnej a mimo to dźwięk nie kół w uszy a muzyka nie męczyła.
Wymagania kolumn, czyli warunki, aby usłyszeć to, co w opisie powyżej:
Przede wszystkim akustyka!!! pomieszczenia (pokuj między 16 a 24 metry kwadratowe, koniecznie kolumny odsunięte od tylnych ścian, da się słuchać przy 20cm przy silnie tłumionej tylnej ścianie, dobrze jest już przy odstępie 70cm, ale najlepiej, gdy odległość przekracza metr) nie powinno też stać nic pomiędzy kolumnami przynajmniej na wysokości woderów.
Co do wzmacniacza to nie mam dużych doświadczeń mój denon pma1500AE daje sobie radę, (bo to niezła maszyna wbrew obiegowym opiniom 16kg uczciwej wago 140W szybki dobrze kontrolowany bas) jednak Minasy na pewno zasługują na coś z wyższej pułki.
Słuchałem mniejszego brata Minasów Mimo (te same przetworniki) na lampowych monoblokach i tam efekt był wręcz spektakularny aż ciarki przechodziły.
Zjawiskowy mięsisty i bardzo naturalny, ale z niesamowitym wykopem bas i namacalna ciepła i wręcz ,,soczysta’’ średnica.
Ogólnie Minasy powinny się dobrze zgrywać z jasnymi wzmacniaczami o wyraźnie zaznaczonych wysokich tonach (bo te w kolumnach są dość delikatne) ciepłą i naturalną średnicą oraz szybkim i głębokim basie.