Wspaniale kolumienki pod kazdym wzgledem, uzyte materialy, wykonczenie i stolarka na najwyzszym poziomie, graja wysmienicie przy duzych i niskich (nieprzespane noce hehe) poziomach glosnosci.
Co najbardziej czaruje, to brzmienie wszelakich instrumentow detych i smyczkowych, saksofon, trabka, skrzypce, po prostu wyjatkowa fantazja, to trzeba uslyszec, mus dla milosnikow muzyki jazzowej i klasycznej.
Z ciezkim brzmieniem wcale nie jest gorzej, Arch Enemy, In Flames a nawet ekstremalny Nile, te zaawansowane technicznie glosniki radza sobie wysmienicie, podpora basowa jest tak wielka, ze mozna zapomniec o dodatkowym subwoferze.
Nie wiem czy w Polsce Revel ma swojego przedstawiciela, jesli nie to sytuacja ta powinna jak najszybciej sie zmienic. Kolumienki nie sa tanie, w U.K. po kilku latach od premiery wciaz kosztuja srednio £1700 (nowe, uzywane, niezwykle rzadko, mozna juz dostac za polowe tej sumy) ale warte sa kazdej ceny, w zamian dostajemy jedne z najlepszych kolumn podstawkowych obecnych na rynku.