Wzmacniacz kupiony za 450 zł. W tej cenie ciężko o coś lepszego. Oferuje przede wszystkim świetną średnicę, to największy plus tego wzmacniacza. W ambientowych utworach i balladach wypada świetnie, pokazuje swoje największe atuty. Wokale są wyraźne i przejrzyste. W muzyce rockowej również potrafi przywalić tak jak trzeba. Szeroko pojęta muzyka elektroniczna czyli m.in. Trance i House wypada na prawdę świetnie, wzmacniacz jest niezwykle dynamiczny i potrafi przywalić dołem tak jak trzeba, dodaje muzyce klubowej dodatkowego smaczku. Z kolumnami Tango 150 wypada genialnie, wyciąga z nich to co najlepsze. Wzmacniacz ma świetną stereofonię, lokalizacja wokali i instrumentów jest łatwa, nie ma rozmycia, jest wszystko poukładane.
Zapas prądowy sprawia, że nie brakuje mu mocy a budowa na elementach dyskretnych sprawia, że naprawa w przyszłości (odpukać w niemalowane) staje się banalna. To najlepszy wzmacniacz z serii "szóstek". Polecam każdemu kto potrzebuje szczegółowego i dynamicznego wzmacniacza za niewielkie pieniądze.