Zakupiłem to cacko w cenie 880zł, uzywane. jest to jedna z najbardziej dopracowanych i zaawansowanych kopii jakie sa dostępne. Trafo 400W w wersji audio z pogrubionym drutem, 4x24v (a więc tak jakby 2 trafa w 1 obudowie), podwójny mostek z kondami Black Gate STD, końcóweczki z kondami Black Gate N, rezystory Caddock oraz Riken, okablowanie głośnikowe srebrzona plecionka Kynar, sygnałowe - druciki Vampire, zaciski złocone bardzo wysokiej jakości, obudowa z grubego piaskowanego aluminium, boki w drewnie. Wygląd rasowo audiofilski. Wykonanie bardzo staranne, wewnątrz wszystko idealnie i prosto polutowane. Bardzo krótkie połączenia wewnętrzne. Generalnie wzmacniacz autorstwa Digiego58 ;)
Wzmak kupiłem w nieco innej wersji niz stoi u mnie obecnie. Mianowicie miał zamienione kondy, STD przy chipie, N-y przy mostkach. Wykonanie takie a nie inne, gdyz poprzedni własciciel chcial aby lepiej wysterował jego kolumny. W takiej opcji jego brzmienie było nie za fajne, ostre, analityczne i niezbyt muzykalne. Be ciepła, ze śladowymi ilościami "powietrza".
Chwila zabawy z lutownicą, przełożyłem kondensatory. Wzmak zagrał zupełnie inaczej, pojawiło się lekkie ciepło, więcej powietrza i muzykalności. uwage przykuwają znakomite wokale, świetna mikro i makrodynamika, zerowe szumy czy zakłucenia, piekna góra i melodyjność brzmienia. Mimo wszystko wzmak brzmi możliwie bardzo neutralnie, a ocieplenie jest bardzo subtelne. Stereofonia i scena - bez zarzutów. Basik (biorąc poprawkę na moje małe kolumny -M1-) bardzo ładny i przyjemny. Generalnie brzmiene bardzo wysokiej próby, tranzystory w cenie do 2000zł mogą sie schować. Mysle ze moglby konkurować z lampą (oczywiście w miarę budzetową, ot taka za 4-5 kawałków) i pojebynek byłby w miarę wyrównany.
Magia brzmienia jest obecna (coś troche jak w lampach), lecz nieraz lubi gdzies uciekać w zależnosci od nagrania. Generalnie w 80% muzyki jakiej słucham (muza gitarowa, progressive, rock, ballady, muzyka w stylu Tori Amos, Eltona Johna, często coś z metalu), magia jest obecna, mniej lub więcej, ale jest to COS ;)
I to wszystko na zwykłych Tannoyach M1, i kabelkach za 2zł/metr, do tego podłączone do... soundstorma w kompie (ale ten układ mimo wszystko jest rewelacyjny w porównaniu do innych, dźwięk jak z budzetowego "prawdziwego" CD) Lepsze kable i Audiotrak Progigy HiFi w drodze. Ciekawe jakby to zagrało w połączeniu z dobrym CD, i kolumnami wysokiej klasy :)