To moj pierwszy sprzet z tych "troszke lepszych". Poprzednio uzytkowalem poczciwa Diore, ktora tez niezle sie sprawowala; nie byla szczytem techniki ale za te pieniadze... . Yamaha w porownaniu z Diora jest jak mercedes do malucha, gra czysciutko, ma bardzo przyjemny "cieply" bas, dobrze zbiera stacje radiowe, posiada pilota, i jak dla mnie super wyswietlacz, bardzo wyrazny i przejrzysty, tradycyjnie dla Yamahy w kolorze bursztynowym.
Na pewno gdybym uslyszal zestaw za pare tysiecy na moja Yamahe spojrzal bym nieco surowiej, ale na razie jest bardzo O.K.