Po długich poszukiwaniach i wyborem między KEF R300 a Pylon Sapphire 25 na odsłuchach zdecydowałem się na dużo do przodu że jednak Sapphire 25 white lakier zawitają u mnie w pokoju. Opiszę tor muzyki przez który dociera u mnie do głośników. A więc:
Muzyka Tital - HIFI , FLAC - program JRiver
Muzyka z laptopa z usb 3.0 do zasilacza iFi micro iUSB 3.0 kablem gemini do iFi idac2 micro.
Wyprowadzenie z przetwornika idac2 kablem analogowym Chord Crimson VEE3 do amplitunera YAMAXA RX-A2030 Aventage
Yamaha gra na Pure Direct (czyli dźwięk nie jest w żaden sposób inwigilowany przez amplituner, daje tylko moc na głośniki. Cała rolę w zestawie robi właśnie iFi.
Głośniki podłączone są kablami Chord Odyssey 2.
Gra to na prawdę ładnie, pokój mam nie wielki , tylko 15m2 ale spełnia moje oczekiwania całkowicie. Pięknie rysuje scenę (wygrzewane codziennie po 10 godzin przez już prawie 3 tygodnie) Głębia, poukładanie dźwięków stoi na wysokim poziomie za te pieniądze. Gitara ładnie kiedy wchodzi znika kiedy powinna, średnica zrównoważona, lekko do przodu, ale taką lubię. Bas nie dudni, nie jest nachalny. Świetnie słucha się na nich koncertu Scorpions- Acoustica. Dobrze że wybrałem jednak Polski produkt, bo jestem 100% zadowolony z produktu ! Dodam, że obsługa samej firmy Pylon również stoi na najwyższym poziomie. Oby tak dalej !! Gorąco polecam :)