Kiedy zamieniłem duet Cambridge Audio A500+końcówkę mocy Cambridge Audio P500+CA 650 CD na wzmacniacz i CD Roksan Kandy K1 mk III, kolumny Mission m33i szybko okazały się najsłabszym punktem systemu. Po odsłuchaniu w salonie audio kolumn paru znanych producentów w przedziale 3-4 tysięcy, trafiłem w tymże salonie na małe podstawkowce Castle Richmond Anniversary. Muszę przyznać, że, po długim odsłuchu te małe kolumienki zauroczyły mnie kulturą brzmienia, wielkością dźwięku i jakością stereofonii. Jedynym ich mankamentem okazał się skromny bas, miały grać w pokoju o powierzchni 20 metrów. Szczęśliwym dla mnie zbiegiem okoliczności znalazłem w popularnym serwisie aukcyjnym Castle Severn 2 w bardzo atrakcyjnej cenie. Tym sposobem mam wszystko to co prezentowały monitory Castle plus piękny bas, właściwy dla rodzaju aktualnie odtwarzanej muzyki. Istotnym dodatkiem jest doskonałe wykonanie skrzynek i piękny wygląd kolumn. Castle Severn 2 gorąco melomanom polecam. Miłośnicy przesuwania ścian dzwiękiem nie będą z nich mieli pożytku, ja po wielu latach słuchania muzyki i wymiany co parę lat kolumn znalazłem sprzęt na wiele lat.