Kupiłem całą więżę ostatniego wypustu diory razem z wzmacniaczem do przeglądu,w porównaniu z innymi japońcami w tej cenie wypadł gorzej gdy zajrzałem do środka zauważyłem już spuchnięte kondensatory w zasilaniu wzmacniacz już też ma swoje lata może dlatego też dżiwięk nie tak wyażny słabsza dynamika i nie tak czysty dżwięk jak w moim japończyku w którym wymieniłem wszystkie elektrolity,być może gdy był nowy grał lepiej lub po wymianie kondensatorów zagrał by lepiej,jednak w takim stanie szału nie ma ,bas kartonowy tony wysokie jak dla mnie za wysokie.Kultowy sprzęt PRL.