Skocz do zawartości
IGNORED

Pacuła mówi NIE flac-om :)


donmarciano

Rekomendowane odpowiedzi

Kochany Wojciech Pacuła coś tu stęka. żeby broń Boże nie iść we FLACi - tylko surowy format WAV. Facet nie uznaje żadnych kompromisów:)

Niestety nie podał żadnych argumentów ale ja już przyjąłem to jako dogmat i kasuję zawartość swoich HDD....

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

---

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to zauważylismy :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochany Wojciech Pacuła coś tu stęka. żeby broń Boże nie iść we FLACi - tylko surowy format WAV. Facet nie uznaje żadnych kompromisów:)

Niestety nie podał żadnych argumentów ale ja już przyjąłem to jako dogmat i kasuję zawartość swoich HDD....

Eeee tam, kasować będziesz ... przekonwertuj sobie do wav i po problemie ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam, kasować będziesz ... przekonwertuj sobie do wav i po problemie ;)

A właśnie że nie po problemie:

 

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście muszą znaleźć się frustraci. Psujecie sielankę.

Czyli "dobry" program do zgrywania to dBpoweramp :)) Ciekawe dlaczego. EAC już nie jest audiofilski?

 

Taka dygresja. Ja jestem jeszcze młody, mało słyszałem itp. Przede wszystkim jeszcze nie zarabiam, a w przyszłości mógłbym być potencjalnym klientem(to forum służy do tworzenia klientów). Czytam to forum kilka lat, im dłużej, tym mniej chętnie wydam swoje pieniądze na naprawdę drogi sprzęt.

 

A pan Jay Clawson to jest skończony IDIOTA. (ale to w końcu on słucha, sprawdza i słyszy że jest różnica! :) )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“Kejseren er i garderoben!”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL .... Mr Pacuła to napisał?

Nie.

Panowie Charles Zeilig (Ph.D.) oraz Jay Clawson z "The Absolute Sound".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość StaryM

(Konto usunięte)
Także zgrywając płyty CD warto je zgrać w dobrym programie (dBPoweramp) i to do WAV, nie FLAC. Wszystko się poprawia, ale przede wszystkim chodzi o naturalność dźwięku, jego normalność, jaka dają hi-res.

Normalnie łał. Zgranie płyty CD do WAV poprawia wszystko i jest dźwięk bardziej naturalny. To jest lepsze od słyszenia kabli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoście artykułu panów Charlesa Zeiliga (Ph.D.) oraz Jaya Clawsona warto przytoczyć jeszcze dwa fragmenty.

 

Pierwszy to gwiazdka (komentarz) znajdujący się pod tabelką z ocenami brzmienia konwersji .flac->.wav w przypadku różnych programów:

 

All 44/16 FLAC-to-WAV converted files were subjected to a bit-by-bit comparison with an original CD-to-WAV ripped file in EAC and found to be identical.

 

 

Drugi:

 

We consistently found that there was a cumulative stepwise decrease in overall sound quality (audible as a decrease in image height, stage depth, clarity, and rhythm and pace). We also found that the overall effect was larger for files made on the computer of System 1 (32-bit Windows Vista, 4 gigs RAM, 2.66 GHz CPU) compared to System 2's computer (64-bit Windows 7, 8 gigs RAM, 3.0 GHz CPU).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

We consistently found that there was a cumulative stepwise decrease in overall sound quality (audible as a decrease in image height, stage depth, clarity, and rhythm and pace). We also found that the overall effect was larger for files made on the computer of System 1 (32-bit Windows Vista, 4 gigs RAM, 2.66 GHz CPU) compared to System 2's computer (64-bit Windows 7, 8 gigs RAM, 3.0 GHz CPU).

 

Dlaczego podali tylko taktowanie CPU?! A taktowanie ram?! Więcej bym się dowiedział gdyby zdradzili więcej szczegółów: jaka architektura procesora, no i jaki model... (No i amd czy intel!)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“Kejseren er i garderoben!”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kogo obchodzi czy ktoś mówi temu formatowi TAK czy NIE ?

każdy ma swoje uszy i słucha tego co mu pasuje

 

Nie chodzi już o uszy, ale o to co jest między nimi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1//.../a w przyszłości mógłbym być potencjalnym klientem(to forum służy do tworzenia klientów). Czytam to forum kilka lat, im dłużej, tym mniej chętnie wydam swoje pieniądze na naprawdę drogi sprzęt.

 

2/A pan Jay Clawson to jest skończony IDIOTA. (ale to w końcu on słucha, sprawdza i słyszy że jest różnica! :) )

 

1/ A ja naiwny myślałem, że to forum służy wymianie poglądów, zasiewaniu nowych idei... Tak przynajmniej było, gdy się zapisywałem...

 

2/ Wiesz... fakt, że ktoś publikuje w anglojęzycznym piśmie nie wystawai temu komuś automatycznej legitymacji do niebycia idiotą... sam znam paru gości piszących do anglojęzycznych pisemek i przynajmniej jeden z nich to jest idiota bez 2 zdań... :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda czasu na takie rozważania. Pożytek jest z tego tylko jeden. Po raz kolejny pan Pacuła udowodnił, że to co pisze jest niewiele warte i przeważnie tworzone koniunkturalnie, jak zresztą znakomita większość recenzji, a także wpisów "ekspertów" będących na garnuszku producentów i dystrybutorów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz czekam tylko na jedno: na OBJAWIENIE! Komputerowy serwer, króry ostatecznie pozamiata te wszystkie CD-playery! :)

Ten moment już nadchodzi, bo nawet ślepym (i zaślepionym) otwierają się oczy coraz szerzej i szlag ich trafia, że bezczelna młódź, miast modlić się do ich dwudziestokilowych CD - playerów, tylko wyśmiewa je okrutnie!

No więc: koniec pieśni partyzanckiej, dłużej na tym koniku nie pojedziemy. Pora na coś nowego! Na komputerowy player plików klasy Hi-End!

Ach! Jakiż on będzie genialny! O brzmieniu świeżym jak poranna rosa i otwartym jak Brama Floriańska w Krakowie! Z basem kopiącym jak młody koń i głębszym niż piwnice Hadesu, z wysokimi przejrzystymi jak majtki Britney Spears a jednocześnie słodkimi i gładkimi jak poranne cappucino na Piazza di San Marco...

Taki będzie ten serwer. Kto da więcej drodzy producenci?

Cena? Och, nie warto wspominać... skromne 25 tysięcy. Cóz to za cena za cudowną maszynę która zamiata wszystko, co kiedykolwiek odtwarzało dźwięk na tej planecie? Okazja po prostu!

Cytat z przyszłej recenzji: "mój dzielony odtwarzacz firmy XXX, kosztujący tyle, co dzielnica domków jednorodzinnych na Wilanowie, zagrał w porównaniu niczym MP3 - Player. To nie był zwykły nokaut - to była masakra!. Dopiero teraz - po wysłuchaniu recenzowanego urządzenia mogę powiedzieć z całą pewnością i przekonaniem: żegnajcie płyty CD!"

Złośliwie powiem: jakbym słyszał mój netbook - tylko cena się nie zgadza, bo wewnątrz tej "cudownej maszyny" znajdą się komponenty za góra 500 euro... Montaż w tej samej fabryce, gdzie powstają komputery 20 innych marek. Ale głupich nie sieją. Sezon na jelenie trwa cały rok! :)

Bardzo jestem ciekaw: jak oni to zrobią, żeby udowodnić zdrowo myślącym ludziom że 2+2 jednak nie równa się 4?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej sprawdzić organoleptycznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może drogie odtwarzacze CD "dodają coś od siebie" do dźwięku (dithering, oversampling, magic). To coś może być zaimplementowane w domenie cyfrowej i analogowej. Dlatego może istnieje efekt "nawet słabe nagrania brzmią świetnie".

Nie znam sie na tym więc to są moje dywagacje "na chłopski rozum". Niemniej jeżeli moje podejrzenia są słuszne to:

1. CD za 25kPLN może brzmieć dobrze - bo przecież najważniejsze jest to co finalnie słyszymy,

2. Serwery muzyczne mogą być super transparentne - ale dodanie tego "coś" nie będzie proste. Być może w jakiejś formie DSP. Np. tryb "Vinyl" :) No chyba, że firmy Hi-End'owe zaczną robić serwery i zaimplementują swoje tajne technologie i algorytmy.

 

Z drugiej strony serwer muzyczny powinien być transparentny, a magię dodaje DAC :)

 

Tak czy siak różnica między WAV i FLAC wg mnie wynika z generowania wszelkich śmieci i zakłóceń przez serwer podczas dekodowania pliku. Może więc to słychać, ale dużo może zależeć od serwera.

Ja sobie wyobrażam player, który dekoduje do RAM'u pliki do postaci PCM, a dopiero potem "puszcza" :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

Tak czy siak różnica między WAV i FLAC wg mnie wynika z generowania wszelkich śmieci i zakłóceń przez serwer podczas dekodowania pliku. Może więc to słychać, ale dużo może zależeć od serwera.

Ja sobie wyobrażam player, który dekoduje do RAM'u pliki do postaci PCM, a dopiero potem "puszcza" :)

 

Oczywiście, podobnie jak śmieci i zakłócenia pojawią się podczas dekodowania (dekompresji) ZIP to później spakowane nim zdjęcia są bardziej wyblakłe. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiodłem się na Panie Pacule. Miło się czytało jego wywody, ale tym razem ewidentnie przesadził z wyobraźnią. W kwestii IT jego wyjaśnienia są fragmentaryczne. Gdy wziął pod lupę JPlayera, nie wiele się człowiek dowiedział - że niby coś ma poprawiać w systemie, tryby hibernacji... etc, a konkretów brak. W przypadku wav, flac to samo - polityczna zawierucha, postępów brak.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miszcz Pacuła usłyszy nawet pierdnięcie komara w sąsiednim bloku ,więc gdzie nam zwykłym ,głuchym śmiertelnikom przyrównywać się do niego :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiodłem się na Panie Pacule. Miło się czytało jego wywody, ale tym razem ewidentnie przesadził z wyobraźnią. W kwestii IT jego wyjaśnienia są fragmentaryczne. Gdy wziął pod lupę JPlayera, nie wiele się człowiek dowiedział - że niby coś ma poprawiać w systemie, tryby hibernacji... etc, a konkretów brak. W przypadku wav, flac to samo - polityczna zawierucha, postępów brak.

 

Tak jak w wielu tematach na tym forum już wielokrotnie podkreślono: problemem nie jest bitperfect bo tu faktycznie nie ma różnicy, ale to jak zostanie przesłany a dokładniej kiedy zostanie przesłany sygnał do DAC-a czy konwertera i ile zakłóceń dodatkowo przejdzie po kablu. Zwrócie uwagę, że komputer dzieli swój czas między różne procesy a więc kolejna paczka danych jest wysyłana nie koniecznie wtedy gdy powinna być wysłana ale wtedy gdy wyniknie to z kolejki procesów. Mogłoby się wydawać że nie powinno mieć to wielkiego znaczenia ale według mnie ma a przynajmniej ja słyszę np. działanie JPlay-a w trybie hibernacji gdy zawieszone zostają praktycznie wszystkie wątki i cały czas pracy procesora poświęcony jest na przesył danych - różnice według mnie są bardzo wyraźne więc o autosugestii nie ma mowy. Co do kwesti flac czy wav jestem trochę bardziej sceptyczny (a szczerze to poprostu nie sprawdzałem) aczkolwiek rozumując jak powyżej, dane z pliku wav są tylko przesyłane podczas gdy flac musi być najpierw rozpakowany a do tego potrzebny jest procesor czyli znowu mamy podział czasu pracy procesora na różne wątki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ W_Waw

 

Twoja wersja wydarzeń różni się od mojej, ponieważ ja u siebie po włączeniu Jplaya z KS Streaming w trybie hibernacji nie usłyszałem różnicy w stosunku do Foobara. A uwierz mi, że bardzo się starałem wychwycić różnice czy to na poziomie barwy, szczegółów czy sceny. Nic, dokładnie tak samo to zagrało. Widocznie mam za szybki komputer ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu o FLAC vs. WAVe w są jeszcze inne pliki lossless - SHN, APE, ALAC, Wv itd. Może ktoś "wyprodukuje" jakiś "audiofilski" format ? Zapewne będzie to firma Apple bo ona każdemu potrafi wmówić,że to co robi jest najlepsze. Tylko,że od FLACa ciężko odejść. Zaimplementowano go już wwielu odtwarzaczach, dostępny jest w wielu sklepach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ W_Waw

 

Twoja wersja wydarzeń różni się od mojej, ponieważ ja u siebie po włączeniu Jplaya z KS Streaming w trybie hibernacji nie usłyszałem różnicy w stosunku do Foobara. A uwierz mi, że bardzo się starałem wychwycić różnice czy to na poziomie barwy, szczegółów czy sceny. Nic, dokładnie tak samo to zagrało. Widocznie mam za szybki komputer ;)

 

Jest bardzo proste rozwiązanie, jeśli mieszkasz blisko to zapraszam - też uważam że aby coś zaakceptować to trzeba to usłyszeć.

 

Z drugiej strony czy to co napisałem nie oznacza, że procesy przebiegają inaczej, a jeśli tak to czy może być słyszalna różnica ? - pytanie czysto teoretyczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak w wielu tematach na tym forum już wielokrotnie podkreślono: problemem nie jest bitperfect bo tu faktycznie nie ma różnicy, ale to jak zostanie przesłany a dokładniej kiedy zostanie przesłany sygnał do DAC-a czy konwertera i ile zakłóceń dodatkowo przejdzie po kablu. Zwrócie uwagę, że komputer dzieli swój czas między różne procesy a więc kolejna paczka danych jest wysyłana nie koniecznie wtedy gdy powinna być wysłana ale wtedy gdy wyniknie to z kolejki procesów. Mogłoby się wydawać że nie powinno mieć to wielkiego znaczenia ale według mnie ma a przynajmniej ja słyszę np. działanie JPlay-a w trybie hibernacji gdy zawieszone zostają praktycznie wszystkie wątki i cały czas pracy procesora poświęcony jest na przesył danych - różnice według mnie są bardzo wyraźne więc o autosugestii nie ma mowy. Co do kwesti flac czy wav jestem trochę bardziej sceptyczny (a szczerze to poprostu nie sprawdzałem) aczkolwiek rozumując jak powyżej, dane z pliku wav są tylko przesyłane podczas gdy flac musi być najpierw rozpakowany a do tego potrzebny jest procesor czyli znowu mamy podział czasu pracy procesora na różne wątki.

 

Napisz może jaki masz komputer - jeszcze 8-bitowe Atari czy może już 32-bitowe 386DX? Pierwsze procesory Intel Pentium nieźle sobie radziły z dekodowaniem mp3 w czasie rzeczywistym (dekodowanie FLAC jest jeszcze mniej wymagające) ale zaśmiecony system mógł mieć jak najbardziej wpływ na ich poprawne odtwarzanie. Dzisiaj mamy komputery kilkadziesiąt razy szybsze, które nie mają problemów z odtwarzaniem wielu śladów jednocześnie. Jak oglądam na żywo w Full HD 1080p (z deinterlace z 1080i z tunera sat) mecz tenisa czy piłki nożnej na projektorze przez Windows Media Center to jakoś nic się nie zacina, kolor się nie gubi, piłka nienaturalnie nie zwalnia. Tym bardziej nie ma żadnego problemu z dźwiękiem. Obecne komputery mają wielokrotny nadmiar mocy do odtwarzania muzyki, bez względu na system operacyjny. Odnośnie JPlay proponuje wpisać w Google: jplay scam (tak, tego typu płatne programy to zwykłe oszustwo) aby się dowiedzieć co ludzie na świecie o tym myślą, np tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak samo te wszystkie teksty o rzekomym wpływie jittera są obecnie bardziej żałosne niż śmieszne. Problem z jitterem może sobie występować w studiach, gdzie do takiego SSL czy innego Ameka wpiętych mamy kilkadziesiąt różnych "gratów" wpiętych w jeden system, z których każdy generuje jakiś tam jitter i do tego jeszcze potrzebne jest niskie latency, bo przecież muzycy grają na żywo. W przypadku urządzeń do domu te problemy przecież w ogóle nie występują i dopóki nie używamy komputera jako procesora gitarowego do gry na żywo, to latency może sobie mieć i 1000ms i mamy duży bufor, a układ PLL z porządnym zegarem sprawia, że nie ma mowy o jakimkolwiek słyszalnym jitterze. Tym niemniej "słyszący specjaliści" będą protestować, że jest inaczej bo oni "słyszą bardzo wyraźne różnice"(!) i jest to oczywiście argument nie do obalenia, bo jak ktoś słyszy różne dźwięki, głosy itd. to nie da się przecież tego podważyć na żadnym forum internetowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość partick

(Konto usunięte)

bo jak ktoś słyszy różne dźwięki, głosy itd. to nie da się przecież tego podważyć na żadnym forum internetowym.

 

fakt. tego, że Pacuła ma omamy (halucynacje) dźwiękowe, nie da się podważyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ja teraz czekam tylko na jedno: na OBJAWIENIE! Komputerowy serwer, króry ostatecznie pozamiata te wszystkie CD-playery! :)

Ten moment już nadchodzi, bo nawet ślepym (i zaślepionym) otwierają się oczy coraz szerzej i szlag ich trafia, że bezczelna młódź, miast modlić się do ich dwudziestokilowych CD - playerów, tylko wyśmiewa je okrutnie!

No więc: koniec pieśni partyzanckiej, dłużej na tym koniku nie pojedziemy. Pora na coś nowego! Na komputerowy player plików klasy Hi-End!

Ach! Jakiż on będzie genialny! O brzmieniu świeżym jak poranna rosa i otwartym jak Brama Floriańska w Krakowie! Z basem kopiącym jak młody koń i głębszym niż piwnice Hadesu, z wysokimi przejrzystymi jak majtki Britney Spears a jednocześnie słodkimi i gładkimi jak poranne cappucino na Piazza di San Marco...

Taki będzie ten serwer. Kto da więcej drodzy producenci?

Cena? Och, nie warto wspominać... skromne 25 tysięcy. Cóz to za cena za cudowną maszynę która zamiata wszystko, co kiedykolwiek odtwarzało dźwięk na tej planecie? Okazja po prostu!

Cytat z przyszłej recenzji: "mój dzielony odtwarzacz firmy XXX, kosztujący tyle, co dzielnica domków jednorodzinnych na Wilanowie, zagrał w porównaniu niczym MP3 - Player. To nie był zwykły nokaut - to była masakra!. Dopiero teraz - po wysłuchaniu recenzowanego urządzenia mogę powiedzieć z całą pewnością i przekonaniem: żegnajcie płyty CD!"

Złośliwie powiem: jakbym słyszał mój netbook - tylko cena się nie zgadza, bo wewnątrz tej "cudownej maszyny" znajdą się komponenty za góra 500 euro... Montaż w tej samej fabryce, gdzie powstają komputery 20 innych marek. Ale głupich nie sieją. Sezon na jelenie trwa cały rok! :)

Bardzo jestem ciekaw: jak oni to zrobią, żeby udowodnić zdrowo myślącym ludziom że 2+2 jednak nie równa się 4?

 

Gdybać to sobie zawsze możesz tym bardziej że ani wiedzą nie grzeszysz ani doświadczeniem.

 

Oczywiście, podobnie jak śmieci i zakłócenia pojawią się podczas dekodowania (dekompresji) ZIP to później spakowane nim zdjęcia są bardziej wyblakłe. ;)

 

Kocham te debilne dyletanckie porównania;-) Audio ma zbyt wiele zmiennych i jak widać dla niektórych jest zbyt trudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

.... Zwrócie uwagę, że komputer dzieli swój czas między różne procesy a więc kolejna paczka danych jest wysyłana nie koniecznie wtedy gdy powinna być wysłana ale wtedy gdy wyniknie to z kolejki procesów.

 

Kolejna paczka jest wysyłana wtedy, gdy zażąda tego odbiornik, najlepiej asynchroniczny, pracujący jako master, a nie wtedy kiedy procesor będzie miał swoje widzimisię.

Jedyny warunek jaki musi spełniać procesor to mieć wystarczającą wydajność, aby obsłużyć to żądanie, obsługując przy okazji resztę procesów w systemie. A czy zajmuje się w tym czasie jeszcze siedmioma, czy siedemnastoma innymi rzeczami, to jest totalnie bez znaczenia, jeśli tylko wydajność ma taką, aby te żądania się nawzajem nie blokowały.

 

Ubjianie kolejnych procesów, aby zwolnić zasoby, gdy procesor nie wykorzystuje nawet ułamka swojej mocy, można porównać do usuwania komara z drogi lecącego śmigłowca, aby go nie spowolnił :).

 

Mogłoby się wydawać że nie powinno mieć to wielkiego znaczenia ale według mnie ma a przynajmniej ja słyszę np. działanie JPlay-a w trybie hibernacji gdy zawieszone zostają praktycznie wszystkie wątki i cały czas pracy procesora poświęcony jest na przesył danych - różnice według mnie są bardzo wyraźne więc o autosugestii nie ma mowy.

 

A tu przychylam się do tej części wypowiedzi, szczególnie do jej pierwszego fragmentu, a konkretnie do "wydawać się". To jest kluczowa sprawa w kwestii człowieka jako "narzędzia pomiarowego".

 

Co do kwesti flac czy wav jestem trochę bardziej sceptyczny (a szczerze to poprostu nie sprawdzałem) aczkolwiek rozumując jak powyżej, dane z pliku wav są tylko przesyłane podczas gdy flac musi być najpierw rozpakowany a do tego potrzebny jest procesor czyli znowu mamy podział czasu pracy procesora na różne wątki.

 

Tyle że takiej czynności jak rozpakowanie flaca, to przeciętny dwurdzeniowy procesor nawet nie zauważy, więc znaczenie nie ma to żadnego, tak samo jak nie będzie mieć znaczenia, że w tym samym czasie będzie jeszcze robił sto innych rzeczy, jeśli tylko nie braknie mu mocy.

 

Proponuję Ci taki eksperyment, odtwarzaj sobie wave, dowolnym programem audio, następnie podczas tej czynności, odpal przeglądarkę internetową, z 20 zakładkami, najlepiej strony mocno obciążające, z flashem. Do tego Worda, Excela, 3dmarka i czort wie co jeszcze i posłuchaj jak się zmienia brzmienie w tym czasie.

 

Albo jeszcze lepiej, odwróć się tyłem do komputera i poproś aby te czynności wykonał ktoś inny, tak żebyś nie widział kiedy to robi i co dokładnie robi. I wtedy posłuchaj jak się dźwięk zmienia. Tylko nie patrz w ekran, jaka jest tapeta, co jest uruchomione, który service pack i jaki program odtwarza muzykę i inne tym podobne dyrdymały. Wtedy możemy podyskutować o wpływie procesora i jego obciążenia na dźwięk i o kwestiach, cytuję "mogłoby się wydawać". Takie doświadczenie uczy pokory wobec własnych zmysłów i siły autosugestii, zapewniam.

 

Sprawdzone wielokrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz może jaki masz komputer - jeszcze 8-bitowe Atari czy może już 32-bitowe 386DX? Pierwsze procesory Intel Pentium nieźle sobie radziły z dekodowaniem mp3 w czasie rzeczywistym (dekodowanie FLAC jest jeszcze mniej wymagające) ale zaśmiecony system mógł mieć jak najbardziej wpływ na ich poprawne odtwarzanie. Dzisiaj mamy komputery kilkadziesiąt razy szybsze, które nie mają problemów z odtwarzaniem wielu śladów jednocześnie. Jak oglądam na żywo w Full HD 1080p (z deinterlace z 1080i z tunera sat) mecz tenisa czy piłki nożnej na projektorze przez Windows Media Center to jakoś nic się nie zacina, kolor się nie gubi, piłka nienaturalnie nie zwalnia. Tym bardziej nie ma żadnego problemu z dźwiękiem. Obecne komputery mają wielokrotny nadmiar mocy do odtwarzania muzyki, bez względu na system operacyjny. Odnośnie JPlay proponuje wpisać w Google: jplay scam (tak, tego typu płatne programy to zwykłe oszustwo) aby się dowiedzieć co ludzie na świecie o tym myślą, np tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak samo te wszystkie teksty o rzekomym wpływie jittera są obecnie bardziej żałosne niż śmieszne. Problem z jitterem może sobie występować w studiach, gdzie do takiego SSL czy innego Ameka wpiętych mamy kilkadziesiąt różnych "gratów" wpiętych w jeden system, z których każdy generuje jakiś tam jitter i do tego jeszcze potrzebne jest niskie latency, bo przecież muzycy grają na żywo. W przypadku urządzeń do domu te problemy przecież w ogóle nie występują i dopóki nie używamy komputera jako procesora gitarowego do gry na żywo, to latency może sobie mieć i 1000ms i mamy duży bufor, a układ PLL z porządnym zegarem sprawia, że nie ma mowy o jakimkolwiek słyszalnym jitterze. Tym niemniej "słyszący specjaliści" będą protestować, że jest inaczej bo oni "słyszą bardzo wyraźne różnice"(!) i jest to oczywiście argument nie do obalenia, bo jak ktoś słyszy różne dźwięki, głosy itd. to nie da się przecież tego podważyć na żadnym forum internetowym.

 

Niestety nadmiar mocy obliczeniowej nie ma rzadnego znaczenia, jeśli dane zostaną wysłane w niewłaściwym momencie. A druga sprawa to, że ja nie mówię że jak nie słyszysz to jesteś głuchy, natomiast jak ja mówie że słyszę to .....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Wyświetl postUżytkownik mrfx dnia 03.03.2012 - 13:22 napisał

Oczywiście, podobnie jak śmieci i zakłócenia pojawią się podczas dekodowania (dekompresji) ZIP to później spakowane nim zdjęcia są bardziej wyblakłe. ;)

 

Kocham te debilne dyletanckie porównania;-) Audio ma zbyt wiele zmiennych i jak widać dla niektórych jest zbyt trudne.

 

Aż zapytam z ciekawości, czym się różni audio zapisane na dysku w komputerze, w postaci zerojedynkowej, od innych danych komputerowych, tak niedyletancko proszę o wyjaśnienie?

 

Jaka jest magia w tych danych, że nie będą one podlegać identycznym zasadom, jak inne dane komputerowe, ot choćby idąc przytoczonym przykładem "dyletanckim". Co się takiego stanie z tymi danymi, gdyby poddać je kompresji i dekompresji ZIP, choćby dziesięciokrotnej, następnie przegrać je poprzez 5 nośników flash (pendrive), 4 dyski rotujące, dwa SSD, po drodze przesłać gigabitowym LANem i następnie znowu zapisać na dysku pierwotnym. Jakie istotne zmiany zajdą podczas tych wszystkich dyletanckich czynności, które to zmiany będą mieć wpływ na dźwięk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.