Djogi

Kazan dziękuje. Olejowy wąż jest super😀 Ostatnie pytanie (być może): czy w odtwarzaczu squeezelite warto zmienić jeszcze coś? Ps. Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji.

Dziękuje za pomoc. Mam jeszcze jedno pytanie: jak wyłączyć sterownie głośnością w programie-odtwarzaczu (mixer?). Aby głośność była jedynie kontrolowana przez zewnętrzny wzmacniacz. W dalszym ciągu piszę o picoreplayer.

Moje pytanie wynika z niewiedzy. Nie jest próbą wchodzenia w polemikę. Z informacji, które przeczytałem w "internatach" też tak wynika tzn. Squeezelite jest odtwarzaczem dla Logitech Media Server (LMS). Po co więc wyłączanie squeezelite z autostartu?

Do _mucha_ to dlaczego w instrukcji: [Hidden Content] w punkcie 3.1 należy wyłączyć autostart squeezelite?

Baltfan - jestem zalogowany, wtyczka jest zainstalowana. Z tego co widzę to nie pokazałem LMS, że ma odtwarzać przez hifiberry. Tylko problem jest w tym, że nie widzę takiej opcji.

Cześć. Picoreplayer - uruchomiłem zgodnie z poradnikiem na stronie pCP. Zainstalowałem i uruchomiłem LMS. Przy próbie uruchomienia Tidala (Tidal jest widziany z tego samego konta obsługiwałem kiedyś Daphile) podaje, że brak odtwarzacza. W ustawieniach LMS również informacja, że brak odtwarzacza. Karta hifiberry digi+pro ustawiona na samym początku (pierwsze co zrobiłem) w ustawienieach squeezelite setting jako audio output. Jak włączę sgueezelite to wszystko działa. Jak sgueezelite jest wyłączone i włączony jest LMS to brak odtwarzacza.

Cześć. Do Jacek699. Jeżeli nie masz podglądu przez przeglądarkę "[Hidden Content]" to wpisz adres IP. Tu jest właśnie mały myk bo adres IP z którym łączy się przeglądarka gdy malinka jest wpięta po kablu różni się od adresu IP gdy malinka działa po wifi. W moim przypadku była to ostatnia liczba, po kablu 154 a po wifi 153. W temacie #14595, który zacząłem z prośbą o pomoc. Przerwy w odtwarzaniu dotyczyły malinki plus zasilacz pożyczonych od znajomego. Jak się okazało zakupił je na chińskim bazarze. Obecnie gram na malinie i zasilaczu zakupionych u polskie

Po Toslinku gra bez przerw. Jest ok. Nie mam niestety drugiego kabla coaxial aby sprawdzić. Ten jest wprawdzie wiekowy - używam go do połączenia transportu cd ze wzmacniaczem. W tym zestawieniu działał. W poniedziałek zaopatrzę się w inny coaxial i sprawdzę. PO wifi też wszystko działa. Dziękuję jeszcze raz za pomoc.

"hifiberry-digi"

Dziękuje za pomoc.

Już miałem nadzieję. Niestety przerywa, o wiele rzadziej, ale przerywa (w ciągi 4 minut tylko dwa razy).

Tak jak pisałem device Hifiberry digi+pro. Karta dociśnięta. Nówka z botlandu, wczoraj pszyszła. Zastanawia mnie tylko dlaczego output device jest też Hifiberry digi+pro (nie ma innego wyboru). Czyżby uszkodzona karta?

Ruter restartowałem, nie raz. Teraz sprawdzam po usb (bezpośrednio z Pi4, internet po kablu). Output device wykrywa Cyrus One HD. Gra bez żadnych przerw.

Cześć. To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Uruchomiłem moode (Pi4, hifiberry digi+pro, Cyrus One HD). Przy połączeniu internetu po kablu dźwięk przerywa co kilka, kilkanaście sekund (tak samo jest w volumio). Po odłączeniu kabla (restart malinki) wszystko wygląda jakby miało grać a dźwięku nie ma (Mixer type: Fixt 0dB). Sprawdzałem kable (coaxial, sieciowy i od ładowarki i wyglądają na ok.) Internet po światłowodzie 300. Device: Hifiberry difi+pro, Driver options: not avaiable, Output devace: Hifiberry digi+pro (nie można inaczej ustawić). Pomocy