Serwis lampizatora na Solcu.

Korzystał ktoś z jego usług?

Brak nr telefonu ,to dziadostwo.

Nie ma to jak rzeczowa wypowiedź !

Mamy 2009 rok,trudno więc zrozumieć brak kontaktu telefonicznego,drobnostka,ale jednak wpływająca w znaczny sposób na zaufanie do usługodawcy.

Faktycznie odpowiedz jest nie na temat,ale to traktowanie staje się u nas normą,podobnie jak w światku sklepowym audio/witryny netowe/ nie podawanie cen,jak również zgodności oferty ze stanem na pólkach .

Niestety,te nasze audio-voodo tak działa.

:-(

ale w tym temacie jest stały kontakt na PW :)

Frank, 13 Gru 2009, 09:45

>Mamy 2009 rok,trudno więc zrozumieć brak kontaktu telefonicznego,drobnostka,ale jednak wpływająca w

>znaczny sposób na zaufanie do usługodawcy.

Mamy 2009 rok, praktycznie każdy ma dostęp do internetu i może napisać maila. Ja tam rozumiem dlaczego facet nie podaje telefonu, on tam w tym serwisie jest sam, unika w ten sposób odbierania telefonów od zawracaczy dupy odrywających go co dwie minuty od roboty. A na maile może odpisywać np. raz dziennie hurtem.

>Faktycznie odpowiedz jest nie na temat,ale to traktowanie staje się u nas normą,podobnie jak w

>światku sklepowym audio/witryny netowe/ nie podawanie cen,jak również zgodności oferty ze stanem na

>pólkach .

Z tymi sklepami to pełna zgoda, na stronie internetowej oferta bogata, a jak przychodzi do konkretów, to towar jest na zamówienie, trzeba kupować kota w worku.

>Niestety,te nasze audio-voodo tak działa.

>:-(

Z voodoo to akurat nie ma za wiele wspólnego, to skrzecząca rzeczywistość.

odpowiedz na mailowy request dostalem po ponad tygodniu wraz z glupimi uwagami nt mojego opisu 'schorzenia' cedeka.

Ja w ogóle nie dostałem odpowiedzi. A pytałem się o lampizację mojego CD.

Ja zrobiłem tam przelut kości DAC bez problemu z dnia na dzień, ale umawiałem się z Łukaszem bezpośrednio.

I on sam Ci to robił?

Nie, Serwis na Solcu :)

Witam Szanownych Forumowiczów!, ja nowicjusz na tym forum.

Chciałbym odnieść się do kilku wypowiedzi w sprawie serwisu Lampizatora. W lipcu ubiegłego roku kupiłem na Allegro (od znanego większości Wam sprzedającego) MA na KT 88. Był to mój pierwszy lampowiec. Kolega z pracy, który zna się trochę na tych klockach doradził mi zakup monitorów KEF iQ 10 oraz kabli i interkonektów Klotz'a. Miałem już gramofon Denona DP-300F i jedynie dokupiłem do niego Phono box Project'a. Sprzęt "prosto z pudełka" zagrał ładnie i grał coraz ładniej w miarę częstego słuchania. Było tak do jesieni. Nagle praktycznie przestal grać lewy głośnik a jedynie dochodziły z niego świsty, brumienia i inne tam dziwne odgłosy. Przepraszam za ten dlugi wstęp ale teraz dochodzę do sedna. Opisłem wszytko w mailu Panu Łukaszowi (zgodnie ze wskazówkami z jego strony). Odpowiedź otrzymałem natychmiast z prośbą o dostarczenie sprzętu na Solec. Zrobiłem do kolejnego dnia. W serwisie spotkałem się z bardzo miłym Panem Waldkiem - opisałem ponownie "chorobę" sprzętu. Pan Waldem prosił mnie żebym cierpliwie czekał. Czekałem 3 czy 4 tygodnie, oddzwonił do mnie Pan Łukasz, zadał kilka pytań w sprawie wzmacniacza, moich preferencji w słuchaniu muzyki itd. Po 2 dniach zadzwonił ponownie z informacją, że wzmacniacz jest gotowy po przeróbkach zgodnie z ustaleniami i praktycznie z oryginału pozostał jedynie szkielet i parę drobiazgów (oryginalne chińskie KT 88 pozostały na miejscu). Sprzęt u Pana Łukasza dochodzil do formy jeszcze 1 dzień. Odebrałem, posłuchałem i dostałem wstrząsu. Zagrał i gra nadal jak marzenie wręcz bajkowo. Co ważne, Pan Łukasz po raz kolejny skontaktowal się ze mną telefonicznie i mailowo i prosił o informację jak odbieram zmiany.

Muszę przyznać, że ja osobiście z tego serwisu jestem bardzo zadowolony.

pierwszy wpis i taki piekny :)

nawet Żanet Kaleta by tak nie umiała sie wypowiedziec :)

No cóż, ja czekam już drugi tydzień na odpowiedź w sprawie złożenia DAC-a Lampucera. Niby twór właściciela tegoż serwisu, więc powinien mi niejako odpisać z automatu. Cisza.

Niedawno napisałem z innego adresu w sprawie modyfikacji wzmacniacza Kenwood KA-800. Opisałem dokładnie, napisałem, czego mniej więcej oczekuję. Również cisza.

Pojechałbym osobiscie, ale raz, że obawiam się, że zostanę przyjęty jak w urzędzie ("Czego chce?"), a dwa, że tam autentycznie nie ma gdzie zaparkować :)

Polecam miejsca parkingowe na chodniku od strony Wisły-- Wybrzeże Kościuszkowskie.

Czy posiada kto aktualny numer telefonu do p. Waldemara ?

Przyłączę się do kolegi i zapytam jeszcze czy ma ktoś z szanownych Panów w ogóle jakikolwiek działający kontakt do Pana Łukasza Fikusa lub do Pana Waldemara z serwisu na Solcu?

Może zna ktoś sposób na odzyskanie powierzonych im do serwisu sprzętów?

Pozdrawiam i będę wdzięczny za wszelkie sugestie i porady;-)

Jakimś cudem udało mi się dodzwonić na stary numer telefonu.

Może zna ktoś sposób na odzyskanie powierzonych im do serwisu sprzętów?

mocne

Jakimś cudem udało mi się dodzwonić na stary numer telefonu.

Stary stacjonarny? To chyba jednak niemożliwe.

I co o ósmej rano ktoś odebrał?

Komórkowy? Jaki to numer? Poproszę numer na PV.

Poszło na PW.

Może Szanowni Koledzy/ Panowie z Warszawy mają kontakt z firmą Lampizator, z Panem Waldemarem lub Panem Łukaszem Fikusem?

Wygląda na to, że obecne zajęcie nie pozwala tym Panom ani na odbieranie telefonów ani na odpisywanie na maile. Jeść i pić a nawet spać też już się pewnie odzwyczaili.

Gdybym miał aktualny adres to bym się w wolnej chwili przejechał bo całowanie klamki pod starym adresem na Solcu i wysyłanie maili w pustkę już mi się powoli zaczyna nudzić.

Czy ktoś jeszcze ma doświadczenia z modifkacjami wzmacniaczy przez firmę Pana Łukasza Fikusa? Mam wzmacniacz MA Meng na KT88, który ewentualnie chciałbym oddać w celu "usprawnienia" ;)