historia pewnego kompromisu

[piano]

Cześć, Panowie:)

 

Od paru dni remontuje salon pod audio.

Nie trudno się domyśleć, że tytuł wątku ma wyraźny wpływ na toczące się w nim prace oraz finalny, akustyczny efekt.

Po wielu pomiarach oraz mając na uwadze kompromis audio/użyteczność pokoju, wybraliśmy z Mirkiem rozwiązanie polegające na zastosowaniu pochłaniaczy szerokopasmowych/binarnych odpowiednio w/g mojego pomysłu zainstalowanych tj.obudowanych po bokach, a od czoła z zastosowaniem białej tkaniny dźwiękoprzepuszczalnej tak, aby ustroje spełniały swoją funkcję, a także z zachowaniem aranżacyjnej spójności(angielski barok)i znośnego wyglądu.To też pokój, więc studia w nim zrobić nie mogę.

 

Załączam parę fotek z samego początku remontu.

Widoczne z zdjęciach absorbery są strojone na różne częstotliwości i na fotkach ustawione całkiem przypadkowo, więc nie sugerujcie się tym zanadto:)

W miarę postępu prac, załączę kolejne fotki.

 

 

 

 

 

 

[sonik77]

Bardzo ciekawy tytuł wątku, wszak audio to jeden wielki kompromis. Będę śledził wątek z zainteresowaniem. Trzymam kciuki za efekt końcowy i podziwiam Twoją pasję i wytrwałości w dążeniu do celu.

Pozdrawiam

[LUKASIQ]

Super piano, że założyłeś temat! Będę śledził i czerpał :)

[slaw123]

witam szkoda ze watek martwy , panowie doping dla kolegii Macka !!!! bylem , sam osobiscie sie przekonalem jak ida prace ku lepszej muzyce : wpadne tez na odsluch po zakonczonej adaptacji akustycznej ....... pozdrawiam

[piano]

:)) Dzięki slaw:)

Obecny etap, to już z górki.Teraz montuje listwy mocujące tkaninę dźwiękoprzepuszczalną i ozdobne.Dłubanina i pieszczenia od metra i już się trochę nie chce.

Jak to życiu, niewiele przychodzi łatwo i trzeba się naskakać po drabinie.

Na dniach wkleję fotki z postępów.

Teraz kawka i biorę się do robót.:)

 

Z przed paru dni.

 

 

 

a te z dnia dzisiejszego.

 

 

 

 

[sonik77]

:)) Dzięki slaw:)

Obecny etap, to już z górki.Teraz montuje listwy mocujące tkaninę dźwiękoprzepuszczalną i ozdobne.Dłubanina i pieszczenia od metra i już się trochę nie chce.

Jak to życiu, niewiele przychodzi łatwo i trzeba się naskakać po drabinie.

Na dniach wkleję fotki z postępów.

Teraz kawka i biorę się do robót.:)

 

Z przed paru dni.

 

 

 

a te z dnia dzisiejszego.

 

 

 

 

 

Ja też śledzę postępy w pracach, szkoda że taka mała pomoc ze strony forowiczów ale wyzwanie też duże. Niezmiennie trzymam kciuki za efekt końcowy.

[slaw123]

Ja też śledzę postępy w pracach, szkoda że taka mała pomoc ze strony forowiczów ale wyzwanie też duże. Niezmiennie trzymam kciuki za efekt końcowy.

Bardzo duze wyzwanie dlatego tak malo osob przyjaznych , gdyby nie Mirek ktory ( pomaga ) ale nic nie chce napisac a szkoda .....jak bedzie skonczona to na pewno sie odezwie .Jak na razie nic takiego po zdjeciach nie widac osobiscie widzialem to pomieszczenie robi wrazenie jest duzo powietrza bedzie grala muzyka oj bedzie :) juz sie wprosilem ze swoim sprzetem do Macka ale czysto kolezenska wizyta a nie kto ma dluzszego ???

[piano]

podobno bardziej liczy się grubość:))

 

sonic,

fajnie, że wpadłeś:)

hmm..,może i dobrze, bo byłoby 100 doradców, a tak w razie niepowodzenia dostanie się jednemu:))

 

A to mój grajek tymczasowy:)

 

 

[Acoustic Lab]

Pewnie nikt nie pisze bo wszystko jest ustalone od kilku/kilkunastu miesięcy, więc nie ma potrzeby aby ktoś doradzał jak wszystko wiadomo.

A ja póki co nie piszę co i jak, bo nie mam czasu.

[slaw123]

witam wczoraj wpadlem do Macka z czystej ciekawosci jak prace postepuja ?? no no coraz blizej konca w stylu pomieszczenia jakie bylo przed demolka :) Soniacz - jamnik fajnie przygrywal co prawda rozmowa toczyla sie w roznych zagadnieniach nie tylko audio ( jestesmy obydwaj wszechstronni ) wiadomo czlowieka w ten sposob sie poznaje . Male sprostowanie : Jak bylem pierwszy raz pokoj wydawal sie dziwny , teraz podczas wizyt u Macka mam czas i widze wszystko co moze - badz przyczynia sie do doskonalego dzwieku .................

[piano]

Wygląda na to, że jestem na etapie 3/4, ale chłopaki, muszę przyznać, że już tak mi się nie chce!:(())

[Imacman]

że już tak mi się nie chce

 

Maciek, 3/4 etapu, to tylko wystarczy "rzut na taśmę" dasz radę :). Trzymam kciuki.

[piano]

Powitać nowego w wątku:)

Qrcze, od dwóch/trzech h mam wenę i robota pali się w rękach, ale moje kobitki narzekają, że im farba śmierdzi

i jamnik za głośno.Ech..,a tyle bym zrobił:(())

[slaw123]

Powitać nowego w wątku:)

Qrcze, od dwóch/trzech h mam wenę i robota pali się w rękach, ale moje kobitki narzekają, że im farba śmierdzi

i jamnik za głośno.Ech..,a tyle bym zrobił:(())

Dawaj dawaj bo inspekcja wpadnie w tygodniu ?? a robota stoi :)

[piano]

Już zdałem sprzęt:)

Jak płyty, coś wpadło w ucho?

[slaw123]

Już zdałem sprzęt:)

Jak płyty, coś wpadło w ucho?

Jasne najlepsza tak na szybko Yellowjackets to o ta plyte mi chodzilo .......

 

Tomasz St. ?? jeszcze do tej muzy nie doroslem :)

[Azus]

Nie zapomnij o tym,...

 

RR-77 - generator ultraniskich częstotliwości

Czym jest rezonans Schumanna?

 

Rezonans Schumanna to zjawisko powodujące występowanie w naturalnym ziemskim spektrum częstotliwości fal elektromagnetycznych grupy maksimów w zakresie skrajnie niskich częstotliwości (ELF). Występowanie zjawiska ziemskich fal stojących zostało przewidziane matematycznie przez niemieckiego fizyka Winfrieda Otto Schumanna w 1952 r. Zauważył on, że jonosfera i powierzchnia Ziemi tworzą układ dwóch przewodzących sfer, który zachowuje się jak wnęka rezonansowa lub falowód. Rozwiązując równania Maxwella dla takiego układu określił jego częstotliwości rezonansowe. Maksymalne amplitudy fal (maksima), nazywane częstotliwościami Schumanna występują dla częstotliwości 7.83 Hz oraz dla harmonicznych 14.1, 20.3, 26, 33, 39, 45 Hz, z niewielkimi odchyłkami w zależności od pory dnia. Najwyższe zarejestrowane harmoniczne (ich amplituda maleje wraz z wzrostem częstotliwości) sięgają do zakresu ULF. (Wikipedia)

W czasach współczesnych wiele fal radiowych i elektromagnetycznych zakłóca częstotliwość 7,83 Hz i ma negatywny wpływ na ludzkie organizmy. Firma Acoustic Revive dowodzi, że sztucznie wytwarzana częstotliwość 7,83 Hz przynosi wiele efektów.

Efekty

 

Dla sprzętu audio

Generowanie rezonansu Schumanna neutralizuje fale elektromagnetyczne wytwarzane przez sprzęt audio i szkodliwe fale radiowe pochodzące z zewnątrz. Znika więc wzajemne oddziaływanie fal elektromagnetycznych i radiowych pomiędzy różnymi urządzeniami. Muzyka jest reprodukowana czyściej, stosunek sygnału do szumu jest wyższy, a zniekształcenia są niższe.

 

Dla pomieszczenia odsłuchowego

Generowanie rezonansu Schumanna neutralizuje szkodliwe fale stojące. Sprawia też, że powietrze staje się bardziej namacalne. Poprawa dźwięku jest wyraźnie słyszalna, a głębia obrazów dźwiękowych poprawia się znacząco.

 

Dla słuchacza

Jest rzeczą udowodnioną naukowo, że rezonans Schumanna aktywuje odporność komórkową. Mówi się też, że powoduje efekt relaksacji i poprawia koncentrację. Można więc słyszeć muzyczne szczegóły tak dobrze, jak nigdy dotąd.

 

Generator ultraniskich częstotliwości RR-77 jest używany przez większość firm nagraniowych – inżynierowie dźwięku i muzycy zwrócili na niego uwagę ze względu na efekty, jakie wywołuje. Pokazuje pełnię swoich możliwości nie tylko oddziaływując na sprzęt, ale również uczestnicząc w nagraniach na żywo. RR-77 używany jest także w szkołach muzycznych i na koncertach.

 

RR-77 poprawia jakość obrazu

 

RR-77 wpływa pozytywnie na jakość obrazu ekranów CRT, LCD i projektorów DLP. Zdecydowanie poprawia ostrość. Polecany jest jako końcowa metoda usprawniania projektora.

 

Sposób użycia

 

RR-77 nigdy nie ma kontaktu z innymi urządzeniami. Należy podłączyć go do prądu i umieścić w pomieszczeniu na wysokości wyższej niż 1,5 m. Jeśli będzie umieszczony niżej, efekt przez niego wywoływany będzie słabszy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Miroslav1]

jestem pod wrażeniem!!...kiedy kolejne zdjęcia?

[piano]

Cześć, :)

 

Może uda się jeszcze dziś wkleić.Muszę tylko trochę ogarnąć.Tylko dopóki nie będą zainstalowane materiały, to efekt wizualny będzie mizerny.

[piano]

Chłopaki, zdjęcia z dzisiejszego wieczoru.

Dwie warstwy farby już są, jeszcze ze dwie finalne.

 

 

 

 

 

[Miroslav1]

Piano...na prawdę.... nie mogę się napatrzeć jak pięknie to robisz.....

postaraj się zrobić zdjęcie tak żeby było widać front i boczną ścianę razem

kiedy koniec remontu?

[piano]

Dziękuję,

 

Zakończenie zależy od wielu czynników, a w tym najważniejszy - ile będę miał czasu.Jeśli dobrze pójdzie, to ustroje będę miał w tygodniu, a"pieszczenie" zajmie mi ze 2/3 dni, więc oceniam, ze za 7 księżyców będę miał finisz:)

[Gość rydz]

Zapowiada się bardzo ciekawie.

Piano,po zakończeniu nie zapomnij o małej imprezie.

Wiesz,lekutko trzeba opić:)

Pozdrawiam.

[Acoustic Lab]

i jeszcze nie masz odcisku po kieliszku wódki na nowych kolumnach, to będzie okazja naznaczyć Cardeas'y ;-)

[piano]

:))taaa, naznaczę sobie miejsce na czole jak nie będzie grało jak zakładaliśmy:)

 

a imprezka będzie.Już się paru pcha:)

[SVART]

...my tu gadu gadu, a na wątek trafiłem dopiero teraz. Maciek, zapowiada się doprawdy rewelacyjnie i ...wierzę, że masa dłubaniny. Efekt Ci jednak na pewno po stokroć wynagrodzi. Pewne jak ...śmierć i podatki : ) Jeśli chodzi o kieliszek, to mogę wziąć mój hehe

[piano]

Miło, że wpadłeś:)

 

Ty wiesz co masz ze sobą zabrać:)

[SVART]

tak, cztery 18 :-)))

[gregorypek2]

Piano Witaj

W tym samym czasie walczymy ze swoimi pomieszczeniami, powodzenia Ci życzę, ja również nie mogę doczekać się jak to wyjdzie przy odsłuchu :) długo schodzi bo już się tak nie chce ;)

[piano]

Cześć,:)

 

Dziękuję i z wzajemnością.

Już wcześniej wspominałem, że już mi się nie chce, a na chwilę obecną, to szukam ..wymówek, choć to głupie, bo przecież nikt za mnie tego nie zrobi.Już tak mi się nie chce, że hej..!Ale co tam, trza podwinąć rękawy i cierpieć dalej:)

Początkowo myślałem, a nawet byłem już wstępnie umówiony ze fachowcem,, ale teraz widzę, ze jest parę zmian natury technicznej i nawet dobrze się stało, że fachman nie miał wówczas czasu, aby od razu wejść z robotą, bo kląłby ciągłe zmiany.Takie rzeczy chyba lepiej robić samemu o ile oczywiście się zna i ma się smykałkę, bo tu w grę wchodzą pracę związane z drewnem, sztukaterią gipsową i malowanie, bądź co bądź nie łatwą farbą Dekso 25 Fluggera.Już przy wcześniejszych pracach wypracowałem sobie "swoją" technikę malowania szybkoschnącym Dekso.Cholera schnie za wałkiem:()), ale za to jest piękna:))

 

Chłopaki,

Miło, że ktoś wpada od czasu do czasu i wspiera morale, dzięki!:))