Skocz do zawartości
IGNORED

Biegam, to kurcze można polubić!


ASURA

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich zakręconych bieganiem.

 

W sumie biegam sobie ostatnie 1,5 roku nie są to jakieś niebotyczne odległości przeciętnie 2 kilometry dziennie. Bieganiem zaraziły mnie dzieciaki (czyli możemy się uczyć nie tylko od starych). Ogólnie nienawidziłem biegania :) szczególnie jako poborowy w wojsku! Mój żywioł to woda i powietrze. Nie doceniałem że w bieganiu powietrze też istnieje , skupiałem się za bardzo na walce z sobą a nie na tym co się wokół dzieje, może to sprawa filozofii? :) Być może kiedyś zaszaleję i pobiegnę jakiś maraton ale i bez tego całkiem mi dobrze z tym.

Mierzalne zalety mojego biegania: zrzuciłem 20 kilo, tętno spadło mi z 70 do 44 uderzeń w spoczynku. ciśnienie jak młody bóg;czego jeszcze chcieć przy ryczących 50" :)

Jeśli chodzi o audio to zaraz po bieganiu znacznie lepiej się słucha ogólnie poprawia się percepcja; już kiedyś na forum pisałem że szybki forsowny 20 minutowy spacer może zdziałać cuda lepsze niż z kabelkami ;)

 

Jak macie jakieś spostrzeżenia o bieganiu to piszcie; słuchanie muzyki to dosyć bierny tryb życia i trzeba dbać o siebie aby go uprawiać do późnej starości :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegaj,biegaj ;).

Ja uwielbiam i biegam od trzydziestu paru lat,a może już czterdziestu ;).

Kiedyś zawodniczo,teraz amatorsko,choć narazie jestem wyłączony po artroskopii kolana,ale bez ruchu nie mogę żyć,więc chwilowo tylko rowerek stacjonarny.

Jestem chory jak w tygodniu nie pobiegam z 15-20km,do tego dołożyłem 6-8 godzin tenisa tygodniowo od kilku lat,dzięki swojemu dzieciakowi i...

jakoś da się żyć :).

Niestety wokół siebie mam samych rowerzystów,mało kto lubi biegać,a mi pozostało z młodych lat :).

Trzymam kciuki za rosnącą Twoją formę :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez stefek

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Trzymam kciuki za rosnącą Twoją formę :).

 

Te 20 kilosów w tydzień to robię non stop ale przydało by się więcej (leniuch ze mnie).

 

Forma obecnie rośnie bo sporo kopnego sniegu a w ramach katowania buty ciężkie; na wiosnę będą bardzo cienkie a później może na bosaka ;)

 

W sumie ciągnie mnie żeby teraz przy -4 stopniach po śniegu poganiać na bosaka ale to w mieście mogło by być odbierane nie jako ekscentryzm :)

 

Zatopek podobno biegał w rozwiązanych starych robotniczych butach z metalowymi noskami :)

 

Co do tenisa to dwie rakiety leżą w szafie może przez to że zaczynałem najpierw od budowy kortów i to mnie zniechęciło (jeden asfaltowy a drugi maczka ceglana) ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bieganie jest super!

Dawniej uprawiałem sporty walki, ale odkąd brak mi czasu (dzieci, praca), to głównie biegam.

I uwielbiam to robić!

Czasami też potargam żelazo :o)

 

Od kilku lat biegam 2 razy w tygodniu po 7 km, a w sobotę 12 km.

Dawniej robiłem dłuższe dystanse, ale odkąd wytarłem chrząstkę w lewym kolanie, muszę limitować częstotliwość i dystans.

Nie ma lepszego sportu, jeśli chodzi o dobroczynny wpływ na psychikę i redukcję stresu. Już nie wspomnę o trawieniu (pobudzona perystatyka jelit) ;o)

 

A wieczorem, po treningu, prysznicu, endorfiny buzują tak, że Ciechan + słuchawki - i dolce vita - człowiek czuje się królem życia!

 

Każdy audiofil i muzykolub, który lubi odsłuchy z piwkiem lub szklaneczką whisky, powinien spróbować podpędzić się endorfinami.

Muzyka na "endorfinowym haju" jest niesamowitym przeżyciem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegam sezonowo czyli od kwietnia do wrzesnia 4ty rok. Pierwszy miesiac to prawdziwa katorga po zimowym obrzarstwie,imprezach karnawalowych,zalegania na sofie i innych drobnych przestepstw ale tak w czerwcu czuje sie z regoly o pare lat mlodszy.

Nie wspominajac o walorach zdrowotnych to bieganie po pierwsze daje mi poczucie bardziej logicznego myslenia i latwiejszego podejmowania decyzji,po duzym wysilku czuje sie jakby wszystkie "gowniane" pomysly ulecialy z potem heh.

 

Jak wyszedlem z armi powiedzialem sobie ze nigdy juz nie bede biegal dobrowolnie chociaz przez lata gry w rugby bylem zaprawiony ale z wzgledu na wiek odstawilem silownie,nadwyrezanie stawow i wszelkie ciezary i odnalazlem sie znow w biegach,jest cos takiego jak wychodzi sie z tak zwanej strefy komfortowej czyli jak zaczyna sie walka ciala i ducha ze czlowiek sie czuje spelniony kazdym nastepnym odcinkiem pokonanym a w bieganiu najwiecej radosci daje to ze mozna robic bardzo szybki progres tylko trzeba troszke techniki(tutaj sie klaniaja interwaly).

Ja zaczynam co wiosne od jakis 25 min z jezorem na wierzchu i swiszczacym oddechem ale mam dosc pagorkowata trase a koncze w wrzesniu na jakies godzinie przy dosc duzym zroznicowaniu predkosci. Ile to jest w dystanscie,nie mam pojecia bo zawsze sobie narzucam dodatkowy czas a nie metry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Roksan Caspian m2, Epos m12.2,Cambridge Audio Stream Magic 6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że biegać można cały rok a własnie niska temperatura powoduje że robimy to bezbólowo :) Dziwna sprawa ale parę kichających infekcji domowych przeszło obok mnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie odpuszczam mrozy, bo chwytam zaraz gardło - nie umim oddychać przez nos.

Miałem teraz przerwę, ale wzmacniam już od tygodnia nogi, bo liczę, że jak obecny śnieg zejdzie, to sezon ruszy pełną parą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie odpuszczam mrozy, bo chwytam zaraz gardło

 

Na gardło jest prosty sposób od wieków stosowany w jodze co dziennie rozpuszczamy niewielką ilość soli (pół łyżeczki do herbaty w ciepłej wodzie na 1/2 szklanki) i taką miksturę nabieramy nosem a wypuszczamy ustami. Jest to dosyć trudne dla tego proponuję po prostu na noc po myciu zębów płukać samo gardło.

Przy bieganiu oddycham ustami z częściowym wspomaganiem nosem to w sumie kwestia spokojnego powolnego treningu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na gardło jest prosty sposób od wieków stosowany w jodze co dziennie rozpuszczamy niewielką ilość soli (pół łyżeczki do herbaty w ciepłej wodzie na 1/2 szklanki) i taką miksturę nabieramy nosem a wypuszczamy ustami. Jest to dosyć trudne dla tego proponuję po prostu na noc po myciu zębów płukać samo gardło.

Przy bieganiu oddycham ustami z częściowym wspomaganiem nosem to w sumie kwestia spokojnego powolnego treningu.

 

Słyszałem w audycji Biegam bo lubię w Trójce wypowiedź lekarza, który twierdził że bieganie przy temperaturze poniżej -5 stopni C. nie jest zalecane ze względu na nasz układ oddechowy który źle znosi wysiłek w takich temperaturach i korzyści z biegania są mniejsze niż potencjalne problemy z układem oddechowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam właśnie problem z bieganiem zimą. Nieustannie problemy z gardłem. Ale musze przyznać, że jak wiosną zeszłego roku zaczełam biegać, a do tego rzuciłam palenie, to się czułam rewelacyjnie. Czuję, że tej wiosny to powtórzę ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegam przed kazdym treningiem na rozgrzewke, 1km ostatnio 4min na biezni niestety bo za duzo sniegu. Niedawno zaczalem po dlugiej przerwie (uraz nogi). Chce dojsc do 3 minut na kiometr i wtedy zaczne zwiekszac dystans przy tej predkosc, tak by biec 5 minut. nie wiem kiedy to nastapi, ale narazie progre jest spory:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem w audycji Biegam bo lubię w Trójce wypowiedź lekarza, który twierdził że bieganie przy temperaturze poniżej -5 stopni C. nie jest zalecane ze względu na nasz układ oddechowy który źle znosi wysiłek w takich temperaturach i korzyści z biegania są mniejsze niż potencjalne problemy z układem oddechowym.

Nie wiem co by na to ten lekarz ;),ale ja w zeszłym roku,a także dwa la temu,biegałem przy minus 17,czasem -12,a przy minus kilka stopni to non stop.

Trochę inaczej się ubierałem niż zwykle oraz dystans trochę mniejszy 6-8 km,ale bieganie sprawiało tę samą frajdę co zawsze,no i nie było mowy o problemach zdrowotnych,nawet kataru :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez stefek

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopuki ślina w locie nie zamarza przed spadnięciem na ziemie można biegać :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopuki ślina w locie nie zamarza przed spadnięciem na ziemie można biegać :)

Bywało,że zamarzała...

no prawie :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja biegam dla utrzymania kondycji od 10lat w miarę regularnie, w zimę na mrozie nie mogę się przełamać więc raczej bieżnia na siłowni, staram się biegać co drugi dzień ok 5km w czasie nie dłuższym niż 25min, lub jeżeli rzadziej to dociągam do 7km 40min lub do 10km w czasie godziny, bieganie mnie odstresowuje, poprawia samopoczucie, zwiększa metabolizm i napina sylwetkę, polecam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez mikson

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pamiętać że płuca są słabo unerwione tak że ekstremalna temperatura działa raczej na psychikę gdyż można wdychać i wydychać zimne powietrze bez problemu.

Ogólnie co bieg to inny słaby punkt w organizmie wyskakuje tak jest na początku później zaczynamy rozumieć co gdzie może nas uwierać i tam nie przesadzamy. W sumie to ma być przyjemność a nie jakiś wyczyn!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli bieganie jest przyjemnoscia dla Ciebie to znaczy ze malo w to wkladasz :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Roksan Caspian m2, Epos m12.2,Cambridge Audio Stream Magic 6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli bieznia sie liczy to 3-5 km codziennie póznym wieczorem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli bieganie jest przyjemnoscia dla Ciebie to znaczy ze malo w to wkladasz :)

 

Masz rację, jak mnie wsadzono w kamasze na szkółkę to mimo chodzenia w cywilu 4x w tygodniu na pływalnie (45minut 1500m) tragicznie biegałem! Miałem szczęście w nieszczęściu trafić pod skrzydła kogoś z rówieśników który nauczył mnie najpierw stawiać stopy, rozkładać energię w odpowiednich miejscach i nalezycie ja wykorzystywać i ponownie mimo pływania zacząłem sie uczyć oddychania :). Biegałem przed pobudką 3km po pobudce na zaprawie 3km po południu 3km i po capstrzyku kolejne 3 km. Po 6 miesiącach na egzamiach na podoficera miałem najlepszy czas na 3km z setki chłopa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak trenowałem dżudo to bieganie zawsze kojarzyło mi się z ogromnym wysiłkiem.....nigdy nie biegałem dla przyjemności i tak zostało do dziś .Za to bardzo lubię jezdzić na rowerze...latem prawie codziennie jeżdżę po lesie i innych fajnych terenach....zimą zostaje sala do ćwiczeń i rower stacjonarny,ale za bieganiem nie przepadam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wojsku nienawidziłem biegania a pomyśleć jak bym polubił to już od 10 lat byłbym na emeryturze a tak życie przede mną ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegałem przed pobudką 3km po pobudce na zaprawie 3km po południu 3km i po capstrzyku kolejne 3 km. Po 6 miesiącach na egzamiach na podoficera miałem najlepszy czas na 3km z setki chłopa.

 

+

0

 

 

 

To niezle,4 razy dziennie niczym przygotowania do olimpiady zawodowcow na krotko przed zawodami,miedzy tymi treningami to chyba tylko regeneracja w komorze kriogenicznej i wysokoweglowodanowa dieta bo nie widze innej mozliwosci lol :)

Pamietajmy ze przygotowania do zawodow,egzaminow czy czegokolwiek to nie tylko bezsensowne klepanie kilometrow ale trening ogolnorozwojowy odgrywa tu duza role.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Roksan Caspian m2, Epos m12.2,Cambridge Audio Stream Magic 6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stwierdzam, że zamiłowanie do biegania przychodzi z wiekiem.

Dawniej nie znałem lepszego wysiłku od turlania się po macie, albo kopania i obijania, jeszcze ewentualnie koszykówka wchodziła w grę.

Teraz bieganie przedkładam ponad wszystko!

I niektórzy z moich znajomych również mają podobne odczucia.

 

Szczególnie nalezy uwzględnienić dobroczynne działanie tego sportu dla psychiki.

Życie nie szczędzi stresu i jak człowiek regularnie się wybiega, to jest znacznie łatwiej.

Wiem natomiast, iż wielu biegaczy męczy przypadłość, która nęka i mnie - czyli wytarte chrząstki w kolanach.

Czy Wy też macie z tym problem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też lubię pobiegać 2-3 razy w tygodniu 30-40minut po Zoliborzu ;)

 

ale też pamiętam slowa kardiologa gdy go pytałem kiedyś jaki sport, może biegać - spojrzał na mnie jak na zjawisko i powiedział "proszę Pana, dobrze się Pan czuje? - które zwierzę biega gdy nie musi?".. spacerek proszę Pana ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też lubię pobiegać 2-3 razy w tygodniu 30-40minut po Zoliborzu ;)

 

ale też pamiętam slowa kardiologa gdy go pytałem kiedyś jaki sport, może biegać - spojrzał na mnie jak na zjawisko i powiedział "proszę Pana, dobrze się Pan czuje? - które zwierzę biega gdy nie musi?".. spacerek proszę Pana ;)

 

I tym się człowiek różni od zwierzęcia potrafimy zabiegać na śmierć nawet antylopę tak że bieganie mamy w genach :)

 

Lekarzy też mamy udanych kiedyś chirurg pytał mnie dla czego gorącym latem w górach parę godzin drogi od najbliższej osady skręconej nogi od razu nie obłożyłem lodem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co by na to ten lekarz ;),ale ja w zeszłym roku,a także dwa la temu,biegałem przy minus 17,czasem -12,a przy minus kilka stopni to non stop.

Trochę inaczej się ubierałem niż zwykle oraz dystans trochę mniejszy 6-8 km,ale bieganie sprawiało tę samą frajdę co zawsze,no i nie było mowy o problemach zdrowotnych,nawet kataru :).

A jak sie mają do tego narty biegowe - to w sumie podobny rodzaj wysiłku i raczej z zasady uprawiany w niskich temperaturach. Trochę się to nie klei ale tak mowił lekarz sportowy.

Ja staram się biegac 3 razy w tygodniu ale przy dużych mrozach lub śliskiej nawierzchni odpuszczam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy śliskiej nawierzchni zimą można w końcu zacząć biegać po przykrytej śniegiem trawie; nikt nas za to nie będzie gonił :)

 

Błędem np. jest rozciąganie mięśni przed biegiem-nic gorszego żeby złapać kontuzję! po bieganiu jak najbardziej i oczywiście krótki spacer po biegnięciu celem wyciszenia organizmu mnie wystarczy 50 metrów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponoć ciało ludzkie zostało zaprojektowane do biegania czego dowodem był pewien eksperyment jakiś czas temu zrobili doświadczenie kilku maratończykow goniło swoim tempem w grupie stado gazel o ile dobrze pamietam i ponoć po 20 którymś kilometrze pierwsza gazeta padła z wycieńczenia :) o ile dobrze pamietam to tylko koń i pies wiecej może przebiec od człowieka ale jak sie mylę to poprawcie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez mikson

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek daje radę tym wszystkim lądowym zwierzakom. Nie na darmo biegi hardkorowe to np. przebiegnięcie w dobę 240km. To w sumie i tak nie jest jakiś wyczyn.Niektórzy tak lubią :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje zdecydowanie wydłużać dystans. Ja po 5-iątym kilometrze dopiero się budzę do życia a żyje po 10 kilometrze. Średnio biegałem ok. 100 km tygodniowo (cały rok, niezależnie od pogody), ale niestety 2 lata temu strzeliło mi kolano i 10 kg do góry. Teraz dużo jeżdźę na rowerze po górkach morenowych, ale to nie to samo. Dla mnie bieganie było jak narkotyk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.