Skocz do zawartości
IGNORED

Dali, ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie


Piotr Seb

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

od pewnego czasu obserwuję to co dzieje się na rynku duńskim i co jakiś czas pojawiają się kolumny DALI GRAND i DALI GRAND DIVA. Przeszukałem zasoby profesora google ale jest tego bardzo niewiele, a o Grand Diva prawie nic nie ma. Zwracałem się z prośbą do klubowiczów Dali ale niestety "no answer". Wracając do tematu czy może ktoś miał bliższe spotkanie z grand albo diva. Co prawda kolumny leciwe ale swego czasu modele flagowe dali. Co prawda technologia niesie codzienne zmiany ale niektóre produkty bronią się swoją jakością. Nie wiem czy tak jest w przypadku DALI. Czy można porównać np. Dali Icon 6mk2 do leciwych Dali Grand DIva. Czy takie porównania mają sens? Ile można zapłacić za takie kolumny w przeliczeniu na złotówki? Nadmieniam, że Duny to chytry naród i czasami przeginają:). Podsumowując czy ktokolwiek wie czego można się spodziewać po Dali Grand DIVA?

Pozdrawiam.

Dali Grand to flagowce Dali, należące do klasy high end. Są świetne - jeżeli masz mocarny wzmacniacz i duże pomieszczenie odsłuchowe !

Dali Grand Diva to również bardzo dobre kolumny ! To przeskalowanie modelu Grand do mniejszych pomieszczeń - oba modele mają chyba ten sam głośnik wysokotonowy. Grand Divy jest łatwiej napędzić zwyczajnym wzmacniaczem i łatwiej umieścić w zwykłym pokoju odsłuchowym. Dobre hi fi wyższej klasy.

I to by było tyle, ale tak sobie myślę że Dali Icon 6 to też całkiem niezłe kolumny. Niestety nie porównywałem ich w bezpośrednim odsłuchu z Grand Divami więc będę trochę gdybał, ale mam wrażenie że to mniej więcej ta sama klasa dźwięku. Grand Divy są trochę bardziej poukładane, Icony trochę bardziej żywe, "niegrzeczne" - więc co kto w dźwięku lubi.

Co do ceny to się nie wypowiadam - to wszystko są dobre kolumny. Towar używany jest wart tyle ile chce za niego zapłacić potencjalny nabywca ...

  • 3 tygodnie później...

Napisz PW do kivlova.

 

On miał Grandy przez długi czas. Chyba właśnie zmienił na coś nowego.

 

NIe mam grandów przez długi czas. Jakiś miesiąc... ale każdą wolną chwilę spędzam na słuchaniu i coś niecoś mogę skrobnąć.

Na wstępie muszę napisać co jest, lub było, dla mnie punktem odniesienia. Grałem na KEFach IQ50 wspieranych subem Velodyne CHT-10Q. Szczerze mówiąc biorąc pod uwagę, ze pokój odsłuchowy ma coś około 14m2 słuchało się całkiem przyzwoicie. Co prawda bas z suba był nisko ale czułem, że nie do końca jest spójny z KEFami. Ponieważ w dużej mierze moje słuchanie sprowadza się do chillout nie szukałem czegoś co wyrywa parkiet, dryfowałem w kierunku charakterystyki z lekko wypchniętym środkiem. W między czasie udało mi się wypożyczyć do odsłuchu Xaviany Grand Colona i 250 Evo. Nie chcę wchodzić w porównania ale czegoś mi brakowało… albo coś mi nie pasowało. Pisząc krótko góra była za ostra i dominowała. Wiem, że Xaviany 250Evo okrzyknięto jako cudowne i w związku z tym nic więcej nie będę pisał. Mi nie pasowały. Poszukiwałem dalej… Przytargałem Dali Grand Viva. Pierwsze wrażenie… ciężkie. Później zaczęły się suwania i przesuwania. Ustawione w miejscu KEFów nie dały mi takiej przestrzeni. KEFy lubią szeroką bazę i wtedy dają poczucie przestrzeni. Dali stoją bliżej siebie i nie są skręcone do środka. Po kilkunastu godzinach odsłuchu mam wrażenie, że Dali to łatwy partner dla wzmacniacza. Może to wynik wysokiej efektywności, 90dB. Teraz coś o wrażeniach odsłuchowych. Pierwsze wrażenie to dynamika i głębokość brzmienia. Przy tym dźwięk jest klarowny, może bardziej wyrazisty w środku pasma, ale to chyba „zasługa” napędu-Cambridge Audio. Wszystko czego słucham jest naprawdę detaliczne ale dźwięki są zbliżone do naturalnych. Chociaż nie widziałem charakterystyki tych kolumn zakładam, że jej przebieg jest bardzo płaski, bez żadnych udziwnień na skrajach pasma. Powoduje to, że zmiany barwy są łatwe do wyłapania. Daje to dużą przyjemność słuchania. Dolne rejestry… Niech najlepszą recenzją będzie to, że pomimo tego iż velodyne dalej stoi w pokoju nie jest w ogóle uruchamiany. Nic nie wnosi, a wręcz przeciwnie psuje. Tak jak pisałem, pomieszczenie mam małe i miałem obawę, że je po prostu „uduszę”. Nic takiego się nie stało. W prezentacji jest tyle powietrza i przestrzeni, że nie czuje się wcale braków pomieszczenia odsłuchowego. Bas nie brumi, schodzi naprawdę głęboko i ma różne barwy. Złapałem się na tym, że wsłuchuję się niskie rejestry bo sprawia to wiele frajdy. Szczególnie praca kontrabasu czy gitary basowej daje wiele kolorytu. Szybkość pojawiania się basu, w różnych jego odcieniach, jak i jego odcinanie jest super. Bas po prostu brzmi i gra… Generalnie podsumowałbym brzmienie jako bardzo swobodne w całym zakresie… Nie widzę sztuczności w przekazie. A przy tym dynamika jest lepiej niż ok. Jeszcze jedno. Kolumny lubią bi-wiring i jest to odczuwalne. W podsumowaniu napiszę, że teraz długo ich nie zmienię…

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.