Skocz do zawartości
IGNORED

THE BLUE NILE


Grendel2012

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Czy ktoś słucha tutaj tego wspaniałego zespołu?

 

Ciekaw jestem co myślicie o nowych podwójnych wydaniach CD i o tzw. "audiofilskich" nowych wydaniach analogów.

 

Ciekaw też jestem jak oceniacie poszczególne albumy muzycznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blue Nile to wybitna kapela i słucham jej praktycznie od początku jej powstania.Wokalista ma genialny i niepowtarzalny głos z niesamowitą charyzmą.

Podwójne wydania płytowe to nie są audiofilskie nagrania a raczej remastery starszych wydań i niepublikowane nagrania z wystepów na drugiej płycie - tak przynajmniej wiem.Jeśli jest inaczej lub coś innego to daj znać.

Pierwsze 4 albumy są moim zdaniem najciekawsze a zwłaszcza 2.Jestem ciekaw jak będą brzmiały zremasterowane utwory

i te wcześniej nie wydane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze 4 albumy są moim zdaniem najciekawsze a zwłaszcza 2

 

A przypadkiem nie nagrali tylko 4 albumów w sumie?

Też nie znam podwójnych wydań. Ale nie lubię brzmień remasterów. Rzadko których daje się słuchać. Dla mnie oczywiście "Hats" jest najlepszy. Potem "A Walk Across...". "Peace At Least" - jak dla mnie - nadaje się wyłącznie do zapełniania miejsca na półce. Ostatnia ich płyta - "High" - zaskakująco strawialna.

Bonusy na nowym wydaniu "Hats" chyba nie porywają. Ale mogę się mylić. Daj znać jak się skusisz :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, a jednak nie jestem sam:)

 

Mam na CD "Peace At Last" i "High" w wersji japońskiej z OBI, pierwsze wydania. Takie rarytasy z dodatkowymi kawałkami. Na "High" w japońskiej wersji dodano dwa utwory, czyli całego pierwszego ich singla - "I Love This Life" oraz "Second Act". A na "High" dodano "O Lolita".

 

Też nie jestem zwolennikiem remasterów ale kto wie, może tym razem się udało:) Znakomitym kawałkiem z sesji do "Peace At Last" jest utwór "Wish Me Well", moim zdaniem jeden z ich najlepszych utworów, aż dziw bierze, że nie znalazł się na regularnej płycie...

 

Bardzo lubię ich wszystkie albumy, teraz Paul Buchanan wydał solowy album, jak dla mnie jednak nie osiągnął tego co z zespołem. Mimo wszystko jednak jego głos jest wszędzie wyjątkowy. Np. na "Ovo" Petera Gabriela czy u Robbie Robertsona.

 

Tak, bonusy nie powalają, znam te wszystkie utwory, spokojnie można by dodać jeden lub dwa utwory do regularnej płyty i nie robić podwójnej wersji. Tak jak to ma miejsce na wersjach japońskich.

 

A tak swoją drogą tutaj licytacja wersji japońskiej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale nowe wersje klasycznie dynamikę mają schrzanioną:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może mi powiesz z jakiej płyty pochodzi ten fantastyczny kawałek Paula Buchunana - 'Things that we should say' i jak go

znalezć na cd ? Przedstawiony diagram remasterów Blue Nile wygląda odstraszająco.Chyba pokuszę się o japońskie wydania

ich płyt.Jak brzmią w stosunku do tych normalnych cd ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Paul z Annie Lennox.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może mi powiesz z jakiej płyty pochodzi ten fantastyczny kawałek Paula Buchunana - 'Things that we should say' i jak go

znalezć na cd ?

 

Dobrze wiesz z jakiej płyty pochodzi i dobrze wiesz, że szanse na dorwanie tego na CD są znikome. A jak się gdzieś pojawi, to cena będzie raczej mało przyjazna :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dla wszystkich fanów Paula z Craigiem Armstrongiem -Lets go out tonight, w pieknie zaaranżowanej kompozycji.

 

Blue Nile z maxi singla - Wires are down......

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quiet City to oczywiście ta płyta:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) chyba nieosiągalna, oczywiście poza tą internetową:)

 

Wersje japońskie są ładnie wydane, z OBI i w ogóle ale porównując brzmienie Peace At Last w wersji japońskiej i europejskiej różnic nie zauważyłem. Sprawdzałem też dynamikę i też się nie różnią. A zatem wersję europejską sprzedam:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze wydania Blue Nile na CD brzmią wyjątkowo dobrze, nie słyszałem remasterów, ale po wielkim rozczarowaniu z remasterami Davida Sylviana, których po prostu nie da się spokojnie słuchać, sceptycznie podchodzę do tego rodzaju wznowień. Piękna sprawa, że ktoś ruszył temat Blue Nile i że jest tylu fanów tego zespołu. Warto przypomnieć, że Blue Nile w Polsce rozpowszechnił ś.p. Tomek Beksiński. Pomimo upływu aż tylu lat, do dziś mam w pamięci tą nocną audycję z debiutem nikomu nieznanego zespołu ze Szkocji, te niezwykłe aranżacje i ujmujący głos wokalisty. Muzyka z z "A Walk Across the Rooftops" była jak otwarcie okna w dusznym pomieszczeniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze wydania Blue Nile na CD brzmią wyjątkowo dobrze, nie słyszałem remasterów, ale po wielkim rozczarowaniu z remasterami Davida Sylviana, których po prostu nie da się spokojnie słuchać, sceptycznie podchodzę do tego rodzaju wznowień.

A ja mam odmienne zdanie na temat remasterów Sylviana , kupiłem chyba wszystkie wydane - kapitalna definicja basu i da się

tego przyjemnie słuchać.Czekam jeszcze na mastering albumu z pieskiem na okładce - może się ukaże - zobaczymy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam odmienne zdanie na temat remasterów Sylviana , kupiłem chyba wszystkie wydane - kapitalna definicja basu i da się

tego przyjemnie słuchać.Czekam jeszcze na mastering albumu z pieskiem na okładce - może się ukaże - zobaczymy.

Hm, na prawdę nie słyszysz, że sygnał na tych remasterach (zwłaszcza "Gone To Earth" i "Secrets Of The Beehive") jest po prostu przesterowany? Podbite skraje pasma, wycięty środek, zniekształcony i przesterowany dźwięk. Kupiłem komplet remasterów w 2003 roku, pięknie wydany graficznie na fantastycznym papierze, ale przy odsłuchu zgrzytały mi zęby. Porównywałem z pierwszymi tłoczniami, na których dynamika słabsza jakby, przestrzeń płytsza, ale nie ma przesterów! Posiadam wydawnictwo "Weatherbox", to najpiękniej brzmiący Sylvian z płyt CD. Poezja.

Zrób sobie prosty test. "Laughter and Forgeting", jest tam na końcu fortepian, posłuchaj tego fortepianu na swoim remasterze, jest tak pokrzywiony, jakby taśma się zawinęła. Na analogu i na "Weatherbox" jest czysty jak łza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam odmienne zdanie na temat remasterów Sylviana , kupiłem chyba wszystkie wydane - kapitalna definicja basu i da się

tego przyjemnie słuchać

 

To ja niestety podobnie jak Jędrek. Miałem "Secrets of Beehive" jak i "Gone to the Earth" zarówno na pierwszych wydaniach jak i remastery. Po pierwszym słuchaniu pozbyłem się remasterów szybciej niż je nabyłem. Zgadzam się, że były przesterowane. Definicja basu może była niezła, ale... barwa, barwa, barwa!!! Remastery są matowe i głośne. Pierwsze wydania cicho nagrane. Ale barwa, lokalizacja bez porównania. "Wygładzenie" remasterów odsysa... esencję muzyki :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albertini i Jędrek to ciekawe co piszecie o remasterach Sylviana.Na szczęście mam również pierwotne cd i postaram się porównać obydwa tłoczenia w aspektach zagadnień o których piszecie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 24

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.