Skocz do zawartości
IGNORED

Gdzie kupić niedrogo wielkie cewki powietrzne?


Piotr_1

Rekomendowane odpowiedzi

Czy jest polski producent, który robi cewki powietrzne tak duże drutem 2mm lub grubszym? O to pytałem na początku, ponieważ chcę powietrzną. Skoro za granicą robią, to może i u nas ktoś robi taniej? Polink robi do 1,8mm, to JANBO nie wygląda po stronie WWW żeby mieli takie duże karkasy w ofercie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

OK Panowie,

odbiegacie z wpisami od tematu, pytanie było o tanie cewki powietrzne o indukcyjności ok 10mH z drutu o średnicy 2.5 mm; tak więc zastanowić by się trzeba było, jakie są możliwie minimalne koszty przy których dałoby się zrealizować taką cewkę biorąc pod uwagę tylko koszt samego drutu i własną pracę ?

Według danych oryginalnej cewki Monacor cewka o indukcyjności 8.2 mH z drutu o średnicy 2.5mm ma rezystancę 0.42 Ohm'a biorąc tylko tą informację pod uwagę możemy policzyć jaką ilość drutu potrzebujemy na wykonanie jednej cewki i wychodzi na to, że do jednej potrzeba 5.4 kG drutu miedzianego co przy cenie za kG 68 zł daje ok. 370 zł na jedną cewkę o indukcyjności 8.2mH, przy wymaganej indukcyjności 10mH można założyć z niewielkim błędem przyrost wagi o ok 1kG co w efekcie spowoduje przyrost ceny o kolejne 68 zł czyli w sumie ok 440 zł za szt.

Powodzenia w pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK Panowie,

odbiegacie z wpisami od tematu, pytanie było o tanie cewki powietrzne o indukcyjności ok 10mH z drutu o średnicy 2.5 mm; tak więc zastanowić by się trzeba było, jakie są możliwie minimalne koszty przy których dałoby się zrealizować taką cewkę biorąc pod uwagę tylko koszt samego drutu i własną pracę ?

Według danych oryginalnej cewki Monacor cewka o indukcyjności 8.2 mH z drutu o średnicy 2.5mm ma rezystancę 0.42 Ohm'a biorąc tylko tą informację pod uwagę możemy policzyć jaką ilość drutu potrzebujemy na wykonanie jednej cewki i wychodzi na to, że do jednej potrzeba 5.4 kG drutu miedzianego co przy cenie za kG 68 zł daje ok. 370 zł na jedną cewkę o indukcyjności 8.2mH, przy wymaganej indukcyjności 10mH można założyć z niewielkim błędem przyrost wagi o ok 1kG co w efekcie spowoduje przyrost ceny o kolejne 68 zł czyli w sumie ok 440 zł za szt.

Powodzenia w pracy.

 

No to czyli mundorfy po 600zł to nie taki zły deal

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

Nie jest, tym bardziej, że nikt nie wykona Ci takiej cewy za darmo a doliczyć trzeba koszty ewentualnego karkasu, zalewania lakierem itd.

W związku z tym mój wpis nr.2 jest w dalszym ciągu zasadny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ciekawi mnie różnica. Jaka jest faktycznie. Z tym że to właśnie drogi eksperyment. Za tą kasę, to już k. musiałbym być i tak mega zadowolony ;).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

Obawiam się, że nie będziesz.

Choćby z jednego powodu, całkowita rezystancja takiej cewki będzie wynosiła w przybliżeniu 0.44 Ohm'a co z pewnością spowoduje, że DF (dumping factor) spadnie do wartości ok 10 w przypadku głośnika 4 Ohm'owego a do do ok 20 przy głośniku 8 Ohm'owym - tak czy siak kolumna (głośnik) będzie dudnił przy własnej częstotliwości rezonansowej (czy też częstotliwości rezonansowej obudowy).

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dudnić to on może i na cewce o R 0,1 Om. Jeśli ma dudnić to zadudni. Wiem bo mam taka cewkę tyle że rdzeniową i też nie była jakaś mega tania. Płaciłem chyba ponad 50, za sztukę.

Polecam jednak dobre cewki rdzeniowe do takiej zabawy. A w razie wątpliwości sięgniecie do wiedzy fachowej co to naprawdę są te zniekształcenia , jak i kiedy istotne i skąd się biorą. Może się okazać że dla planowanego zastosowania są mniej istotne niż niska rezystancja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

Oczywiście przy przewidywanym zakresie częstotliwości w jakim ma głośnik niskotonowy z taką cewką pracować (załóżmy ok.100 Hz) słyszalność zniekształceń jest niewielka nawet w przypadku gdy owe zniekształcenia miałyby osiągnąć poziom 5% to i tak są one niesłyszalne - stąd patrz wpis nr.2 w tym wątku.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem są słyszalne, nie jest tak do końca, że to jest zakres pomijalny przez ucho. Takie mam odczucia z dotychczasowych eksperymentów. Miałem tam kiedyś cewkę powietrzną powyżej ohma na początku i nie dudniło z powodu słabego tłumienia. Obecna toroidalna ma poniżej 0,1 ohm. Jak kupię dla eksperymentu taką drutową (z rdzeniem drutowym) intertechnik, to pójdzie kolejne 400zł z uczuciem, że może być lepiej i nie wiadomo jak to by było gdyby była taka wielka powietrzna, niby lepsza. Ale przecież są też ludzie, którzy uważają że cewki rdzeniowe to dzieło szatana i w żadnym wypadku nie używają...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jakby nie patrzeć wychodzi na to, że lepsza jest kolumna aktywna (chodzi o ideę), czyli filtr dzielący całe spektrum na pasma których ilość jest równa ilości głosników i głośniki są bezpośrednio podłączone do dedykowanych wzmacniaczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

Coś może i w tym jest ale dla zwyczajnych użytkowników takie rozwiązanie jest zbyt drogie to po pierwsze a po drugie, wyobraźmy sobie jakie to dopiero używanie mieliby producenci kabli !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Cewki powietrzne drutem 1,8mm ważą po 2,5kg, ogólnie nie jest źle. Bas w impulsie nie muli, ale oczywiście na taki szybki, żylasty, grymaszący bas nie ma szans. A co gdyby wziąć dwie jednakowe cewki toroidalne i połączyć je tak szeregowo przeciwsobnie, początkami uzwojeń. Może to by zmniejszyło w jakiś zaczarowany sposób zniekształcenia? Bo jednak na toroidach można mieć 10x mniejsze rdc bez mała :) To tylko taki dziwny pomysł. Powiem wam że jak się mierzy indukcyjność toroida, to w dwóch kierunkach wychodzi trochę inna. W dodatku podczas pomiaru zmienia się, nasyca. Miernik Escort ma też do wyboru 2 częstotliwości jakby pomiarowe - 120Hz i 1khz. Na powietrznych nie ma różnicy w wyniku. Na toroidach jest kolosalna, nawet 10% przy tych różnych trybach pomiaru L.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

Czy mógłbyś podać nieco więcej informacji ?,

np. jaką indukcyjność masz przy tych 2.5 kG miedzi, jaka średnica wewnętrzna i zewnętrzna oraz wysokość cewki, jaka jest oporność dla DC, jaką masz oporność głośnika niskotonowego ?

Odnośnie połączenia szeregowego cewek toroidalnych, to ponieważ obwody magnetyczne nie są ze sobą sprzężone nie żadnego znaczenia kierunkowość (początek-początek, początek-koniec, koniec-koniec);

przy pomiarach indukcyjności współczesnymi miernikami pomiar odbywa się na tak małych poziomach sygnału, że można mówić o pomiarze indukcyjności w początkowym zakresie pętli histerezy, co w efekcie może prowadzić do takich różnic, 10% jest niewielką różnicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

A nie próbowałeś napędzić tego niskotonowca bez żadnych cewek żeby sprawdzić jaki będzie bas ?

 

Z tego co piszesz wynika że moje poprzednie wyliczenia odnośnie masy miedzi potrzebnej na wykonanie cewek były błędne, ciekawe dlaczego ?

 

Czyżby Monacor nie używał czystej miedzi na swoje cewki ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie Vittorio, bo Ty liczyłeś chyba dla druta 2,5mm, a to jest 1,8. Spoko, lubię sobie eksperymentować. Bez własnych wniosków zabawa nie jest zabawą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

No tak ale błąd wagi miedzi jest na poziomie 100% czego w żaden sposób nie wyjaśnia różnica średnicy drutów miedzy 2.5mm a 1.8mm.

 

Wpadł mi niechcący pomysł na zdobycie (nabycie) stosownych cewek bez szalonych kosztów, nieco może karkołomny ale... jeśli jesteś zainteresowany daj znać na prv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica średnicy drutów 1.8 a 2.5 mm jak najbardziej wyjaśnia różnice wagi nawet większe niż 100%. Po pierwsze - w ramach danej geometrii uzwojenia (wysokość, średnica wewn. szpuli, średnica zewnętrzna) wyznaczającej również masę miedzi, indukcyjność jest proporcjonalna do kwadratu ilości zwojów. A ilość zwojów w ramach danego pola przekroju - od kwadratu średnicy drutu, tak więc w ramach danej masy miedzi indukcyjność jest odwrotnie proporcjonalna do czwartej potęgi średnicy drutu. Powiedzmy że na danej szpuli drut 1.8mm da 10mH indukcyjności - z drutu 2.5mm dostaniemy już tylko 2.7mH na tej szpuli.

 

Żeby wrócić z indukcyjnością do 10mH trzeba dodać zwojów (zwiększyć szpulę) - co prawda indukcyjność zwiększa się mniej więcej liniowo wraz z proporcjonalnym zwiększaniem szpuli i grubości drutu (przy zachowaniu liczby zwojów) jednak masa rośnie z trzecią potęgą wymiaru liniowego.

 

Przykład z oferty Polinku - cewka powietrzna 4.7mH nawijana drutem 1.6mm - ma ona średnicę zewnętrzną 73mm i wysokość 60mm. Daje to objętość walca na poziomie 250cm3. Teraz patrzymy co będzie dla cewki nawiniętej drutem 1.8/2.5 raza mniejszej średnicy a więc 1.152mm - zaokrąglamy w górę do 1.2mm - tak więc dla 2.5mm -> 1.8mm nalezy się spodziewać większych różnic. Dostajemy wysokość 30mm i średnicę 68mm a więc 110cm3 objętości. Fakt że do tej objętości jest wliczona pusta przestrzeń wewnątrz szpuli (w obu przypadkach), do tego pewnie jedna z cewek ma nieoptymalną geometrię, jednak różnica objętości a więc i masy jest prawie 2.3-krotna. Ceny to odpowiednio 126PLN i 62PLN a więc praktycznie 2 razy - pewnie cieńszy drut jest droższy za kg. Za to w rezystancji różnice mało spektakularne - 0.65ohm vs 0.97ohm.

 

Dlatego właśnie duże indukcyjności nawijane grubym drutem (bez rdzenia) są niepraktycznie wielkie, ciężkie i drogie.

 

To właściwie można przeliczyć - Cewka 10mH nawijana drutem 2.5mm będzie tak jakby proporcjonalnie powiększoną (zarówno wymiary zewnętrzne jak i średnica drutu, ilość zwojów zostaje jak była) cewką 6.4mH nawijaną drutem 1.6mm. Tej wartości nie ma w katalogu, ale jest 6.2mH - ma ona 76mm średnicy, 60mm wysokości, kosztuje 151 PLN i ma DCR=0.75ohm. Jeżeli kogoś nie przeraża cewka 120mm srednicy, 94mm wysokości (objętość rzędu 1dm3, masa pewnie ok. 8 - 9kg, 3.8 raza większa niż 6.2mH 1.6mm) i cenie pewnie ok. 550PLN, jak również rezystancji uzwojenia na poziomie 0.5ohm, można próbować. Obawiam się jednak że niewielu inżynierów pójdzie na taką ekstrawagancję, a dla tych którzy się zdecydują, Polink ma w ofercie taśmowe 8AWG (odp. drutowi 3.3mm średnicy). Szkoda że kończą się na 8.5mH - za to wymiary i cena imponujące, 216mm średnicy zewnętrznej, 1550 PLN netto. Plus tylko 0.28ohm DCR.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

OK, mi wyszło z obliczeń, że na cewkę 10mH z drutu 2.5mm trzeba ok 6kG miedzi,

ale ja w zasadzie chciałem Cię zapytać (dot. misiomora) jaki wpływ na brzmienie mają cewki powietrzne które w zasadzie nie gromadzą energii w rdzeniu, czyli są elementami dyspersywnymi (nie da się odzyskać energii zużytej na magnesowanie powietrza lub raczej daje się odzyskać w znikomym stopniu) w stosunku do cewek z rdzeniem ferromagnetycznym gdzie znacznie większą część energii zgromadzonej w polu magnetycznym w rdzeniu cewka oddaje do obwodu w postaci energii elektrycznej ?

Pytanie dotyczy praktycznych (brzmieniowych) skutków stosowania takich cewek (powietrznych i z rdzeniem ferromagnetycznym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cewka powietrzna jak najbardziej może oddawać energię pola magnetycznego - inaczej nie byłaby elementem reaktancyjnym, który przecież przy prądzie zmiennym na przemian gromadzi i oddaje energię. Oczywiście wyższe niż (dla rdzeniówki) DCR sprawia że kąt fazowy impedancji odbiega od idealnych 90 stopni, z drugiej strony nie trzeba się przejmować stratnością rdzenia - też wpływającą na rzeczony kąt impedancji.

 

6kg na 10mH 2.5mm - wierzę na słowo, nie robiłem jeszcze swoich optymalizacji - w końcu cewka ma 3 parametry geometryczne - dwie średnice i wysokość, dlatego na pewno gdzieś jest optimum geometryczne kształtu cewki - największa indukcyjność przy danej średnicy i długości (a więc i masie) drutu. Nie robiłem tego bo i tak wolę kupić cewkę w Polinku niż sam nawijać. Z drugiej strony oni nie zawsze optymalizują - np. wszystkie cewki taśmowe w danym AWG mają identyczną wysokość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

Coś mi się wydaje, że główną cechą elementów reaktancyjnych nie jest zdolność do magazynowania energii a przesunięcia fazowe miedzy płynącym przez nie prądem i doprowadzonym napięciem;

co w związku z tym powiesz na temat elementów PPH (prostokątną pętlą histerezy) które w ogóle nie są zdolne do oddawania energii zużytej do przemagnesowania rdzenia (niektórzy twierdzą, że w odniesieniu do elementów PPH takie pojęcia jak przenikalność magnetyczna w ogóle tracą sens) a przecież są elementami jak najbardziej indukcyjnymi drugim takim elementem są tzw. ferrite beads (popularnie nazywane perełkami ferrytowymi) które również nie mają zdolności do magazynowania energii natomiast stanowią elementy o impedancji zależnej od częstotliwości.

W cewkach powietrznych znaczna część pola magnetycznego zamyka się poza cewką co oczywiście powoduje, że ta część pola magnetycznego nie weźmie udziału w indukowaniu w cewce napięcia po zaniku prądu (czysta strata) niezależnie od strat na rezystancji DC cewki.

W technice po właśnie stosuje się rdzenie ferromagnetyczne aby minimalizować owe straty (nie biorę pod uwagę ferrite beads i innych elementów które są optymalizowane pod innym kątem).

Stąd było moje pytanie do Ciebie o praktyczne różnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Przepraszam - mój błąd w obliczeniu - jeżeli nawet cewka (10mH drutem 2.5mm) ma objętość uzwojenia bliską 1dm3, wypełnienie miedzią będzie mniejsze niż 80% (koło o średnicy 1 ma pole 0.785) i dlatego masa nie będzie 8 - 9kg jak napisałem tylko mniej, rzędu 6 - 6.5kg i tu nasze obliczenia się zbiegają.

 

Co do postu z 22:41 - przesunięcie fazowe między prądem i napięciem ze swojej definicji oznacza magazynowanie i oddawanie energii. Wystarczy że prąd (wartość chwilowa) ma znak odwrotny do napięcia - to oznacza źródło a nie odbiornik mocy. Dlatego zresztą element czysto reaktancyjny (idealna indukcyjność albo pojemność) ma zerowe straty mocy.

 

Ferrite beads - stratność rdzenia, zmienna w funkcji częstotliwości na dodatek, daje właśnie element tłumiący a nie czysto indukcyjny, zdolny gromadzić i oddawać energię bez strat. Oczywiście w rdzeniach do transformatorów pożąda się zupełnie innych własności.

 

Co do tego zamykania się pola poza cewką - nieważne gdzie to robi, jego energia nie jest tracona wg. tego co się znam na medycynie. Gdyby nie DCR czy pasożytnicze pojemności, cewka powietrzna byłaby elementem bardzo bliskim idealnej indukcyjności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

przesunięcie fazowe między prądem i napięciem ze swojej definicji oznacza magazynowanie i oddawanie energii

Zechciałbyś mi podać źródło owej definicji ze wskazaniem magazynowania i oddawania energii.

Ciekaw jestem przy tym Twojego (czy też owego źródła) zdania na temat przesunięcia fazy między prądem i napięciem w przypadku źródła napięciowego (np. akumulatora) zwartego - prąd płynie a napięcia brak, to w takim przypadku z czym mamy do czynienia ?

Ferrite beads - stratność rdzenia, zmienna w funkcji częstotliwości na dodatek, daje właśnie element tłumiący a nie czysto indukcyjny, zdolny gromadzić i oddawać energię bez strat

Indukcyjność jest parametrem mówiącym o zdolności elementu (w tym przypadku cewki) do wytwarzania strumienia indukcji magnetycznej w wyniku przepływu prądu, nie mówi nic wbrew wszelkim pozorom o zdolności do akumulowania (gromadzenia) energii a tym bardziej oddawania tejże.

Co do tego zamykania się pola poza cewką - nieważne gdzie to robi, jego energia nie jest tracona wg. tego co się znam na medycynie. Gdyby nie DCR czy pasożytnicze pojemności, cewka powietrzna byłaby elementem bardzo bliskim idealnej indukcyjności.

Z tego co mnie naczelny medyk mówił wynika, że jest tracona i to w stopniu wprost proporcjonalnym do reluktancji (oporu magnetycznego) ośrodka, śpieszę też donieść iż ów opór magnetyczny właśnie opisuje, wbrew swojej nazwie, zdolność ośrodka do gromadzenia a następnie oddawania energii pola magnetycznego do obwodu elektrycznego skojarzonego z nim przez cewkę indukcyjną, konkludując jego wywody, medyka oczywiście, można śmiało powiedzieć, że cewka indukcyjna powietrzna (czyli ze rdzeniem powietrznym) jest jedną z najgorszych cewek indukcyjnych - z czym zgodzi się znaczna część braci związanej z techniką, w odróżnieniu od medycyny; na poparcie takiego stwierdzenia gotów jestem dać przykład cewek wykonanych na rdzeniach ze stopów żelazo-niklowych w których reluktancja jest tak mała, że cewka o indukcyjności 10mH będzie miała masę ok. 35G (no może 45), czyli ok 200 razy mniejszą od dyskutowanej powietrznej,

po czym chciałbym się napić dobrego burbona za zdrowie medyków (tym samym zamknąć temat).

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zechciałbyś mi podać źródło owej definicji ze wskazaniem magazynowania i oddawania energii.

Ciekaw jestem przy tym Twojego (czy też owego źródła) zdania na temat przesunięcia fazy między prądem i napięciem w przypadku źródła napięciowego (np. akumulatora) zwartego - prąd płynie a napięcia brak, to w takim przypadku z czym mamy do czynienia ?

Pierwszy lepszy podręcznik Teorii Obwodów. Albo anglojęzyczny artykuł w Wikipedii:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zwarty akumulator - po pierwsze, zwarcie nie jest idealne więc napięcie na nim jest a zwora się grzeje, czasem nawet spektakularnie jeżeli akumulatror ma dużą wydajność prądową. Poza tym grzeje się sam akumulator, a konkretnie to jego rezystancja wewnętrzna. Żadnych odstępstw od Zasady zachowania Energii.

 

Indukcyjność jest parametrem mówiącym o zdolności elementu (w tym przypadku cewki) do wytwarzania strumienia indukcji magnetycznej w wyniku przepływu prądu, nie mówi nic wbrew wszelkim pozorom o zdolności do akumulowania (gromadzenia) energii a tym bardziej oddawania tejże.

Niestety oficjalna wiedza mówi co innego. Jeżeli element nie ma zdolności oddawania z powrotem całej energii pola magnetycznego, nie będzie idealną indukcyjnością tylko indukcyjnością ze stratami - kąt fazowy impedancji takiego elementu będzie mniejszy niż 90 stopni.

 

... konkludując jego wywody, medyka oczywiście, można śmiało powiedzieć, że cewka indukcyjna powietrzna (czyli ze rdzeniem powietrznym) jest jedną z najgorszych cewek indukcyjnych - z czym zgodzi się znaczna część braci związanej z techniką, w odróżnieniu od medycyny; na poparcie takiego stwierdzenia gotów jestem dać przykład cewek wykonanych na rdzeniach ze stopów żelazo-niklowych w których reluktancja jest tak mała, że cewka o indukcyjności 10mH będzie miała masę ok. 35G (no może 45), czyli ok 200 razy mniejszą od dyskutowanej powietrznej,

Zgadzam się z tym - o tyle że rzeczywiście cewki powietrzne mają duże DCR, uniemożliwiające im osiąganie bardzo niskich strat np. w obwodach rezonansowych, gdzie zależy nam na bardzo dużej dobroci. Podobnie z częstotliwością rezonansu własnego, wynikającą z pojemności pasożytniczych - w zastosowaniach wysokiej częstotliwości cewek powietrznych się praktycznie nie stosuje. Dlatego spec od cewek do takich zastosowań będzie uważał że rdzeniówka lepiej przybliża idealną indukcyjność.

 

Tym niemniej w zwrotnicach audio nie zależy nam ani na bardzo wysokich dobrociach obwodów, w końcu chodzi o mniej więcej równy przebieg SPL, ani na wielkich częstotliwościach, skoro działamy w pasmie akustycznym, za to nieliniowości rdzeni ferromagnetycznych jak również możliwość nasycenia rdzenia psują niektórym humor..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Indukcyjność ma inną naturę gromadzenia energii niż np. taki kondensator; po odłączeniu tego ostatniego od źródła zachowuje on jakiś czas (stosunkowo długi) napięcie. Za energię w kondensatorze odpowiada w przybliżeniu pole elektrostatyczne, to jest „trwałe”.

W indukcyjności energia jest związana z prądem. Jeśli go nie ma, stosunkowo szybko zanika energia. To, że nie zanika ona natychmiast wynika ze zjawisk magnetycznych w rdzeniu.

 

W prowadzonej tu dyskusji ta energia „indukcyjna” nie ma znaczenia. Jest pobierana z obwodu i do niego oddawana. Rdzeń ferro wnosi tu straty (choćby przemagnesowywania) i one są szkodliwe. Natomiast jednocześnie w sposób zdecydowany zmniejsza gabaryty, w tym miedzi…

 

Gdzieś jest kompromis. W jakimś momencie w zależności od stosowanych materiałów ferro w ogóle nie da się usłyszeć negatywnego wpływu rdzenia. Są takie materiały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Indukcyjność i pojemność - idealne - są w pełni analogiczne po zamianie miejscami prądu i napięcia. Problem polega na tym, że o ile kondensator może utrzymywać ładunek a zatem i napięcie długo, ze zbliżonym do zera prądem upływu (np. ładunek na bramce pamięci Flash) o tyle utrzymywanie w nieskończonośc prądu w cewce wymaga nadprzewodnictwa. Choć bywają dość widowiskowe nawet eksperymenty z prądem w nadprzewodzącym elektromagnesie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Idealny kondensator to prawie rzeczywistość.

Idealnej indukcyjności nie ma.

 

Oprócz podobieństw są jednak różnice:

W kondensatorze elektrostatyka.

W indukcyjności "elektromagnetyzm" z jego konsekwencjami...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straty w cewce powodujące trudności w zbliżeniu się do idealnej indukcyjności nie wynikają z ułomnej natury elektromagnetyzmu (względem "lepszej" elektrostatyki) tylko z oporności właściwej drutu z którego nawijamy cewki. W nadprzewodniku możliwe jest krążenie prądu w zamkniętej pętli (a więc i gromadzenie energii pola magnetycznego) praktycznie w nieksończoność.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma nieskończoności.

Nie tylko ułomność niezerowej oporności.

Również np. nieskończone impulsy napięcia przy natychmiastowym przerwaniu przepływu prądu.

 

Ścisła analogia między C a L jest nieprawdziwa. Oto w C, nawet w świecie nieidealnym zgromadzimy energię po odłączeniu od źródła. W indukcyjności takiej energii nie zgromadzimy nawet w wypadku nadprzewodnictwa.

 

Analogia odwrotna obu elementów wynika w sferze oddziaływań w ramach teorii obwodów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Experiments have demonstrated that currents in superconducting coils can persist for years without any measurable degradation. Experimental evidence points to a current lifetime of at least 100,000 years. Theoretical estimates for the lifetime of a persistent current can exceed the estimated lifetime of the universe, depending on the wire geometry and the temperature.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.