Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmowy na luzie o audio.


piano

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby Q5 były 'łatwiejsze' to bym się nie zastanawiał.

 

Ale w czym problem ? Nie zamierzasz ich chyba napędzać wzmacniaczem lampowym, ani słabowitym tranzystorem typu Ayre czy darTZeel 108 ... a tylko takie konstrukcje mogą mieć z nimi problem.

 

Wzmacniacze które rozważasz - D'Agostono Momentum, Soulution (a także wszelkie końcówki Bouldera, Spectrala, Krella, ML, Burmestera, Vitusa, MBLa, Jeffa Rowlnda itd) - napędzą Q5 bez zająknięcia.

 

Wydaje mi się, że jest to taka kolumna recenzencka, która pokaże każde, najmniejsze nawet niedociągnięcie systemu.

 

Po 3-tygodniowym odsłuchu Magico S5 w moim systemie, jestem absolutnie przeciwnego zdania. To Wilsony, które miałem przez ostatnie 5 lat, są niesamowicie analityczne, pokazując każdą niedoskonałość systemu. Odpowiada za to charakter kolumn. W Wilsonach jest ewidentnie więcej, gorszej jakości góry. Z jednej strony, powoduje to że 'słychać wszystko' (naprawdę nieocenione przy recenzowaniu sprzętu lub masteringu płyt !), ale z drugiej - może być męczące na dłuższą metę, szczególnie jeżeli odpowiednio nie zapanujesz nad tym doborem sprzętu towarzyszącego. To samo z doborem płyt. Reference Recordings potrafią zabrzmieć fenomenalnie, ale jeżeli do odtwarzacza trafi coś gorzej zrealizowanego, to czasami jest bolesne zderzenie ze ścianą.

 

Magico są dla mnie przeciwnością Wilsona. Brzmią znacznie bardziej naturalnie, fizjologicznie. Nie tylko mają mniej góry, ale przede wszystkim - jest ona znacznie lepszej jakości. Góra w Magico jest zupełnie niewidzialna - towarzyszy muzyce, ale nie przykuwa uwagi. Potwierdza to opinia Stefka, który ma u siebie S1. Te kolumny grają aksamitnym, nasyconym dźwiękiem.

 

Jeżeli któraś z kolumn może być nazwana kolumną recenzencką to na pewno nie Magico, a właśnie Wilson.

 

Po drugie wydaje mi się, że nie jest to taki dźwięk, że zarzuci się płytę i sobie fajnie gra muzyka nawet cały dzień i nas to nie męczy.

 

To jest DOKŁADNIE taki dźwięk. Niemęczący, muzykalny. Te kolumny mają po prostu niesamowicie niskie zniekształcenia (odsyłam do pomiarów zniekształceń THD w stereoplay), i to nie tylko w stosunku do Wilsonów, ale w stosunku do jakichkolwiek kolumn zmierzonych przez stereoplay. Przekłada się to bezpośrednio na dużo mniejszą ziarnistość brzmienia i zupełny brak wyostrzeń. W połączeniu z bardzo dużą rozdzielczością, daje to dźwięk niesłychanie realistyczny, płynny i naturalny.

 

Uważam jednak, że po kilku miesiącach ten dźwięk może być nudny, albo jeszcze gorzej - może nas zmęczyć. Jeśli słuchamy naprawdę dużo muzyki, to wydaje mi się, że lepszym wyborem będą inne kolumny. Takie wiecie... bardziej enjoyable :)

 

Wręcz przeciwnie. To właśnie dźwięk jaki oferują Magico nie meczy. Męczą wyostrzenia, ziarnistość czy zafalowania na charakterystyce częstotliwościowej. A te w Magico są na najniższych poziomach.

 

Wszystko tak naprawdę zależy z tymi kolumnami od doboru elektroniki towarzyszącej. Jezeli kupisz Spectrala czy Soulution, to dostaniesz dźwięk ultra szybki i precyzyjny, ale nie tak dobrze wypełniony jak np. z Vitusa czy Momentum. Podobnie z odtwarzaczami CD. MSB/Vivaldi zagra zupełnie inaczej niż Metronome.

 

Zresztą napisz sobie do Jeffa Fritza z Soundstage. Przez wiele lat Miał Alexandrie, teraz ma Q7. To będzie nieocenione 'first hand experience'.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 lata później...

Ciężko jest, czasem b.cięzko, ale nie znaczy, ze niemożliwe.

Wszyscy, którzy to popełnili wiedzą o tym dobrze.Sam się głowiłem jak pogodzić adaptację z moim klasycznym stylem.Jednak po wielu przemyśleniach, stworzyłem koncept, który pozwolił z powodzeniem pogodzić aranżację z adaptacją.

Oczywiście, że nie każdemu będzie się podobać, bo klasyka we wnętrzach to mimo wszytko margines.Niemniej jednak, adaptacji nie można zarzucić brak spójności i "wpasowaniu się w wystrój" pokoju.Zatem ciężko, ale jest to wykonalne.:)

Problem w tym ,że ciężko pogodzić wystrój wnętrza z ustrojami akustycznymi.

To zawsze jest jakiś większy lub mniejszy kompromis z obu stron.

 

Po koleżeńsku radzę, ale decyzja należy do Ciebie:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie namawia na adaptację akustyczną. To są niestety kompromisy

z wystrojem pokoju i z jego funkcjonalnością.

Ja tylko napisałem dlaczego pewne kable dobierasz Jarek inaczej niż ja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie namawia na adaptację akustyczną. To są niestety kompromisy

z wystrojem pokoju i z jego funkcjonalnością.

Ja tylko napisałem dlaczego pewne kable dobierasz Jarek inaczej niż ja.

Akustyka , to podstawa dobrego grania - sam przekonałem się o tym kilkanaście dni temu kiedy próbowałem i próbuje zaadoptować

nowe pomieszczenie na odsłuchy.Śmiem twierdzić że najlepsze urządzenia audio w nieprzystosowanym akustycznie pomieszczeniu mogą zabrzmieć jak zwykła wieża Denona.

Tak więc Jarek, kolejne wyzwanie po kolumnach - akustyka i nie lekceważ tego gdyż pieniądze wydane na sprzęt są warte tego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akustyka , to podstawa dobrego grania - sam przekonałem się o tym kilkanaście dni temu kiedy próbowałem i próbuje zaadoptować

nowe pomieszczenie na odsłuchy.Śmiem twierdzić że najlepsze urządzenia audio w nieprzystosowanym akustycznie pomieszczeniu mogą zabrzmieć jak zwykła wieża Denona.

Tak więc Jarek, kolejne wyzwanie po kolumnach - akustyka i nie lekceważ tego gdyż pieniądze wydane na sprzęt są warte tego.

 

Cyt:"I właśnie wtedy gdy nie chcemy zagracać wnętrza ustrojami , przydaje się aktywna korekta akustyki. "

 

 

Ale co na to żony;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Mając takiego fachowca przy boku jak Piano (niedaleko siebie mieszkacie) to problem akustyki i zachowania pięknego

wnętrza powinieneś mieć bez problemu rozwiązany.

 

Mirek, Maciek był u mnie i widział ,że nasze mieszkania różnią się diametralnie.

Widziałem zdjecia Maćka wnętrz i uwierz mi jego problemy akustyki są banalne przy moich wnętrzach ;)

 

Ale na pewno skorzystam z pomocy tego samego Pana , co pomagał Maćkowi w moim nowym lokum, które będzie jeszcze większe niż obecne.

A projektant tym razem bedzie płci męskiej ;)

 

sam przekonałem się o tym kilkanaście dni temu kiedy próbowałem i próbuje zaadoptować

nowe pomieszczenie na odsłuchy.Śmiem twierdzić że najlepsze urządzenia audio w nieprzystosowanym akustycznie pomieszczeniu mogą zabrzmieć jak zwykła wieża Denona.

Wklej zdjęcia twojej akustycznej adaptacji pomieszczenia.

Jestem ciekaw.

Może być na priv. jak się boisz oficjalnie ;)

 

Po koleżeńsku radzę, ale decyzja należy do Ciebie:)

Veni,Vidi,Vici ....:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej jednak, adaptacji nie można zarzucić brak spójności i "wpasowaniu się w wystrój" pokoju.Zatem ciężko, ale jest to wykonalne.:)

 

Oczywiście jest to realne w domu w którym mieszka już 4 pokolenie i każdy mebel miał przez ten czas okazje wędrować wielokrotnie z miejsca na miejsce. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek, Maciek był u mnie i widział ,że nasze mieszkania różnią się diametralnie.

 

Tym lepiej dla Ciebie, ponieważ większość profesjonalnych ustrojów oraz DIY wpasowują się bardziej do nowoczesnych lub z nutką eklektyzmu wnętrz niż do tych o charakterze czysto klasycznym.

 

Widziałem zdjecia Maćka wnętrz i uwierz mi jego problemy akustyki są banalne przy moich wnętrzach ;)

:)) nie byłbym taki pewien.Chcesz zobaczyć RT 60 przed adaptacją?:) przygotuj narty:)) bo takie góry.

 

Mając takiego fachowca przy boku jak Piano (niedaleko siebie mieszkacie) to problem akustyki i zachowania pięknego

wnętrza powinieneś mieć bez problemu rozwiązany.

 

Mirku,

Dziękuję za słowa uznania:)

Ps.Pamiętam o zdjęciu, ale troszkę mi zdrowotnie los pokrzyżował plany dopieszczenia pokoju i stąd opóźnienia.

 

 

To już chyba moje ostatnie zdanie w temacie akustyki.Każdy jest u siebie Panem na włościach i sam decyduje czy potrzebna mu adaptacja czy nie.

 

rafael,

Nic z tych rzeczy.Wszystkie meble w tym mury mają najdalej 8 lat, no moze z jednym secesyjnym wyjątkiem - odrestaurowany fotel w biurowym ma paręnaście lat:) Cała reszta, to meble stylizowane, nowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafael,

Nic z tych rzeczy.Wszystkie meble w tym mury mają najdalej 8 lat, no moze z jednym secesyjnym wyjątkiem - odrestaurowany fotel w biurowym ma paręnaście lat:) Cała reszta, to meble stylizowane, nowe.

 

Pomieszkasz w nim 30 lat to zrozumiesz :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wklej zdjęcia twojej akustycznej adaptacji pomieszczenia.

Jestem ciekaw.

Może być na priv. jak się boisz oficjalnie ;)

 

Na tę chwilę zdjęcia nie mogę wykonać ale podam w szczegółach wstępne działania zrobione w stronę lepszej akustyki która

do końca jest nieskończona.

Z uwagi na fakt że tak na szybko nie chciałem i generalnie nie chcę robić typowych adaptacji akustycznych w typie mebli

lub dodatkowych tapet na ścianach , ograniczyłem się do koniecznego minimum w postaci dżwiękochłonnych rezonatorów

w kształcie walca o róznych grubościach i wysokości, firmy Acoustic Control System.

I tak po obydwu rogach przedniej ściany znalazły 4 walce : 2 walce o średnicy 30 cm i wysokości 90 cm stoją na podłodze a na nich

na specjalnym statywie 2 kolejne walce [ po 1 z kazdej strony] o srednicy 20 cm i wysokości 120 cm.

Walce mogą być albo absorberami dżwięku albo rozpraszaczami zależnie od potrzeb i mogą też być tak ustawione aby absorbowały lub rozpraszały na 1/2 pełnych możliwosci i niezależnie dolny od górnego [ własnie tak mam].Są estetycznie

wykończone w alkantarze więc nie psują widoku wnętrza.

Z uwagi na uskok na dłuższych ścianach pokoju ,będę musiał zastosować półwalce które będą wisiały dyskretnie na wysokości wzroku ale to pózniejsza sprawa do wykonania.

Kiedy odpaliłem system bez akustycznych dodatków dżwiek wirował jak chciał i gdzie chciał - 1m od kolumn było fajnie słychać pełne pasmo ale na kanapie oddalonej jakieś 3,5 m już tak fajnie nie było i na przykład brakowało basu i innych składowych

pasma.Szybko wykonałem tel.do znajomego akustyka,pomiary i konkretne działania.Teraz jest lepiej i już da się słuchać ,

ale jest jeszcze trochę do zrobienia .Cudu nie będzie z uwagi na ograniczenia o których napisałem na wstępie ale myślę że

poziom dobrej akustyki na 3+ da się osiągnąć.

Jeśli chciałbyś bliższych informacji lub tel.do speca od akustyki to na priva.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Jeśli chciałbyś bliższych informacji lub tel.do speca od akustyki to na priva.

 

Już chyba Maciek mi kogoś polecał.

Ten człowiek pojawia się na forum.

Ale jak masz kogoś innego to wyślij namiary i stronę www na priv.

Dzięki;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz Mirka Andrejuka (to on chyba właśnie robił u piano).

Zgadza się:)

Było u mnie paru akustyków i odniosłem wrażenie, że chcą tylko zedrzeć skórę ze mnie.

Mirek był jedynym, który podszedł do tematu konkretnie.Dziesiątki pomiarów.Podpowiadał, radził i sugerował alternatywne rozwiązania.

Sumując.Nie wiem czy jest najlepszy, ale mnie najbardziej przypadło do gustu jego podejście do tematu i efekt finalny.Do tego nie zdarł skóry.Czego chcieć więcej:)

 

Zdjęcia na krótko po adaptacji.Brakuje trochę dodatków obrazy/inne dot. wystroju wnętrza itp.

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz ukrytą adaptację w ścianach to super.Nic nie widać.U mnie już się tak nie dało.

Trzeba by rozwalać urządzony pokój a tego nie chciałem. Jak widzę potem te remonty, malarze, tynkarze

i ten syf to nie mogę na to patrzeć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:))

 

Dla jasności.Mirek pomierzył, wykonał same ustroje(które są wewnątrz), natomiast projekt i wykonanie już moje.

 

Piano ładnie......wnętrza godne domów na Holland Park Rd. w Londynie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość masza1968

(Konto usunięte)

Ja właśnie z ukrycia kibicowałem piano i Mirkowi ponieważ w przyszłym roku czeka mnie totalny remont domu, włącznie z wywalaniem ścian.

Jako zagorzały przeciwnik sof na suficie oraz mało jednak estetycznych ustrojów typu regał na solniczki jestem żywo zainteresowany tematem adaptacji "podtynkowych".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, bez bałaganu się nie obędzie.Nie chciałem już żadnych "półśrodków".RAZ A DOBRZE!:)

Raptem 3 tyg. był syf, kurz i bałagan, ale cóz to jest:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację a przy okazji wykonanie takiej adaptacji akustycznej na ścianach nie jest tak drogie jak ustroje akustyczne , chociaż

najważniejsze to wspomniany efekt dobrej akustyki i estetyczność .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm..,nie drogie powiadasz?!:) Wiesz.., robiłem sam, dlatego koszt bez robocizny i projektu się zminimalizował.Jednak, gdybym miał wykonać coś podobnego dla kogoś, to też bym trochę wziął, bo jest przy tym dłubaniny.Mniejsza o szczegóły.

 

W sumie nie wiem jakie ustroje masz na myśli, ale masz trochę racji, bo sumarum chyba byłoby taniej, choć na tym etapie dywagacji, to trudno powiedzieć o jaki rząd taniej.

Robotę miał wykonać znajomy stolarz, ale kręcił nosem.A to, ze pracochłonne i niezapłacona robota, a to z czasem itp.W sumie podziękowałem ślicznie za jego usługi i wszystkie prace wykonałem sam od A do Z.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie podziękowałem ślicznie za jego usługi i wszystkie prace wykonałem sam od A do Z.

 

Szalałeś Kapexem? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajna maszynka do ram na ścianach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piano , najistotniejsze że zrobiłeś tzw.'brudną robotę sam' i z tego masz na pewno największą satysfakcję - tak jakbyś całą

akustykę od pomysłu do realizacji wykonał osobiście . Nie każdy ma takie zdolności..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem sam, bo trochę mnie do tego zmuszono.Dziś większość stolarzy nastawionych na masówkę lub chcą zedrzeć skórę do max.na jednej pracy.Rozmawiałem z paroma, bo średnio mi się chciało w tym babrać i każdy odpowiadał, że coś tam...

Miałem już dość proszenia, zadarłem rękawy, podwinąłem kiecę i zrobiłem.Mam dobrze opanowaną sztukę montażu sztukaterii gipsowej, kładzenia gładzi, malowania, jednak trochę gorzej jest z pracami w drewnie.Na tym polu mam pewne braki i musiałem pytać, improwizować, ale gdy ludziska oglądają pracę, to nikt nie marudzi:)), więc wyglada na to, że zrobiłem co najmniej dobrze i jest - jak piszesz- satysfakcja:)

 

Pozdrawiam, M.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem sam, bo trochę mnie do tego zmuszono.Dziś większość stolarzy nastawionych na masówkę lub chcą zedrzeć skórę do max.na jednej pracy.Rozmawiałem z paroma, bo średnio mi się chciało w tym babrać i każdy odpowiadał, że coś tam...

Miałem już dość proszenia, zadarłem rękawy, podwinąłem kiecę i zrobiłem.Mam dobrze opanowaną sztukę montażu sztukaterii gipsowej, kładzenia gładzi, malowania, jednak trochę gorzej jest z pracami w drewnie.Na tym polu mam pewne braki i musiałem pytać, improwizować, ale gdy ludziska oglądają pracę, to nikt nie marudzi:)), więc wyglada na to, że zrobiłem co najmniej dobrze i jest - jak piszesz- satysfakcja:)

 

Pozdrawiam, M.

Szkoda że tak daleko od siebie mamy pokoje odsłuchowe bo coś fajnego doradziłbyś na miejscu bo myślę o tapecie dżwiekowej

na fragmencie jednej za ścian.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się:)

Było u mnie paru akustyków i odniosłem wrażenie, że chcą tylko zedrzeć skórę ze mnie.

Mirek był jedynym, który podszedł do tematu konkretnie.Dziesiątki pomiarów.Podpowiadał, radził i sugerował alternatywne rozwiązania.

Sumując.Nie wiem czy jest najlepszy, ale mnie najbardziej przypadło do gustu jego podejście do tematu i efekt finalny.Do tego nie zdarł skóry.Czego chcieć więcej:)

 

Zdjęcia na krótko po adaptacji.Brakuje trochę dodatków obrazy/inne dot. wystroju wnętrza itp.

 

 

 

 

 

Gratulacje. Świetnie się w takim wnętrzu słucha Mozarta czy Chopina.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.