Skocz do zawartości
IGNORED

Słuchawki wysokiego lotu


Piotr Ryka
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

czaje . . . jednak moim zdaniem nie jest go tyle samo i w dodatku jest zupelnie inny. Ktos tam napisal, ze to moze byc problem ze zlym wlozeniem do ucha . . no ale to juz przerabialem i teraz po instrukcjach graafa chyba juz potrafie dobrze wsadzic ;). Moze musza sie jeszcze dopalic ze 100h albo dluzej ale szczerze watpie by wyszlo z tego cos podobnego do sennheiserow - i dobrze bo lubie e2 za to jakimi sa, nawet nie uwazam, ze trzeba by im gore podbijac jakimis modami bez ktorych podobno "there is no highs" ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liamku

 

Z tym wkładaniem, to sprawa bardzo śliska, czyli tak, jak powinno być w seksie, ale nie do końca w audiofiliźmie. (A przy okazji - z tą śliskością w seksie też bywa bardzo różnie, bo na przykład kobiety z niektórych afrykańskich plemion nacierają pochwy moczem pawiana, by wywołać stan zapalny, albowiem ich partnerzy bardzo sobie takie zapalone i szorstkie pochwy cenią.)

Wracając do wkładania słuchawek: ja uzyskałem dobry efekt dopiero z małymi pomarańczowymi walcami. Wcześniej było naprawdę źle. Radzę jeszcze poeksperymentować. Ilość basu obecnego w Shure naprawdę mnie zaskoczyła i będę twardo obstawał przy tym, że są to słuchawki z mocnym basem. A co do wygrzewania, to możesz być pewien, że jeszcze bardzo się zmienią, bo podczas krakowskiego odsłuchu porównywałem sklepowe RS-1, grane przez, jak utrzymywał Robert, dobrze ponad sto godzin z moimi, palonymi już od przeszło roku i różnica była naprawdę bardzo duża.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wpisu Piotra:

 

I ten tzw. such seks jest jedną z przyczyn, dla których zakażenie HIV szerzy się tam jak pożar buszu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re: Liamk

 

No to w zasadzie doszliście do porozumienia :-)

cieszę się :-)

 

typowe forumowe nieporozumienie ;-)

 

ani dla Ciebie ani dla Piotra Shure nie są nudne, ale obaj uznajecie, że wiele osób może je za takie uznać (dla Ciebie "różni ludzie", dla Piotra "słuchawkowe pospólstwo")

co do basu to Ty przecież ostatecznie stwierdziłeś tylko, że "z cala pewnoscia nie jest tak popodbijany jak na bardzo bardzo wielu innych sluchawkach" i że E2 nie mają "wiecej basu zwlascza w zakresie 50-150 Hz niz np hd 600"

a Piotr tylko, że "mniej więcej tyle samo, co na HD-600 i oczywiście mniej niż na 650, co według mnie jest plusem"

 

Tylko niepotrzebnie się tą "kiszkowatością" i prztyczkami poprzerzucaliście ;-)

 

>Graff czy Ty takze sadzisz, ze bas e2 i hd580 ktore posiadales jest podobny ???

 

uważam, że jest zupełnie niepodobny :-)

580-tki w porównaniu do E2 właściwie nie mają prawdziwego basowego fundamentu, a co do pasma >100 Hz to jest owszem definicyjnie kawałek basu (który sięga do ok. 160 Hz), ale taki raczej "wokalny" ;-) (bas jako głos sięga w dół do ok. 80 Hz)

powtórzę co już kiedyś napisałem: w 580-tkach zaobserwowałem "poważne osłabienie niskiego basu i zaokrąglenie średniego" w porównaniu do E2

nie wykluczam, że jak napisałeś "generalanie senki daja wrazenie wiekszej ilosci basu.", ale z pewnością nie wrażenia większej ilości "audiofilskiego" basu, tj. głębokiego, kontrolowanego i "wysokiej jakości" :-)

 

>Moim zdaniem jesli masz tyle samo basu na e2 i hd 600 to znaczy ze nie napedziles dobrze hd600 a na e2

>mocy wystarczylo.

uuuu... mocy to Piotr ma tyle co z małej elektrowni :-))

o prostu napisaliście w gruncie rzeczy to samo, reszta to nieporozumienie :-)

 

Piotrze - chyba niepotrzebnie prztyknąłeś Liamka tą kiszkowatością :-)

 

pozdrawiam!

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re: Piotr Ryka

 

>partnerzy bardzo sobie takie zapalone i szorstkie (...) cenią

 

ależ Piotrze! Chyba Ci w kość te hurtownie wczoraj dały :-

 

Życzę zdrowia i żeby następne dni były lepsze!! :-)

 

pozdrawiam!

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re: Liamk

 

ps.

i nie wykluczam, że może jednak jakieś różnice między 580 i 600 są i moje obserwacje co do 580 nie mają znaczenia dla 600-tek, których nie słyszałem - jak dla mnie są tak brzydkie, że po prostu nie mogłem ich kupić :-))

 

nie wszyscy te różnice potwierdzają i na pomiarach ich nie widać ale "nie wszyscy" nie znaczy "wszyscy nie" a pomiary statyczne to nie wszystko :-)

 

pzdr.!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys na stronach sennheisera byly charakterystyki czestotliwosciowe HD-600 i HD-580 - identyczne!!. Nie wiem czy byl to blad czy po prostu roznia sie one obudowa lub moze jakas wstepna klasyfikacja w procesie produkcji ale wyglada mi na to, ze to jest to samo.

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Graafie

 

"Re: Piotr Ryka

 

>partnerzy bardzo sobie takie zapalone i szorstkie (...) cenią

 

ależ Piotrze! Chyba Ci w kość te hurtownie wczoraj dały :-

 

Życzę zdrowia i żeby następne dni były lepsze!! :-)"

 

 

Hurtownie mi "wczoraj" niczego nie dały, bo wczoraj napisałem, że w nich byłem przedwczoraj. Czytaj uważnie. Natomiast wpis o moczu pawiana w roli afrodyzjaka wydaje mi się interesujący i dobrze obrazujący na jak dziwnym żyjemy świecie. Można oczywiście tę dziwność ilustrować uczonymi wywodami, na przykład niewyjaśnionym mechanizmem redukcji funkcji falowej albo fenomenem zachodzenia nierówności Bella, można także wskazywać, jak Leibniz, na niepojętość każdego faktu, ale mnie się nawinął akurat ten przykład i dni nie mają z tym nic wspólnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Do PIOTRA RYK-i i DISCOMANIAC-a71.

W tanich ale niezłych słuchawkach Philipsa SBC HP820 i SBC HP250 obudowy o takiej samej średnicy ale innym typie pierwszy otwarty drugi zamkniętych i dokładnie takich samych przetwornikach różnią się w zasadniczy sposób głosem. Nie jestem zagorzałym basistą ale niskie tony i jednych i drugich mi odpowiadają. Jeśli będę miał tym razem szczęście to dopadnę pod Halą Targową na Grzegórzkach słuchawki aktywne z Miga 14 i zakończę nareszcie okres prób i błędów [oraz kretyńskich poszukiwań.

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr Ryka, 1 Cze 2006, 15:21

 

>Graafie

>Hurtownie mi "wczoraj" niczego nie dały, bo wczoraj napisałem, że w nich byłem przedwczoraj. Czytaj

>uważnie. Natomiast wpis o moczu pawiana w roli afrodyzjaka wydaje mi się interesujący i dobrze

>obrazujący na jak dziwnym żyjemy świecie. Można oczywiście tę dziwność ilustrować uczonymi wywodami,

>na przykład niewyjaśnionym mechanizmem redukcji funkcji falowej albo fenomenem zachodzenia

>nierówności Bella, można także wskazywać, jak Leibniz, na niepojętość każdego faktu, ale mnie się

>nawinął akurat ten przykład i dni nie mają z tym nic wspólnego.

 

najmocniej przepraszam - "przedwczoraj", obiecuję czytać uważnie :-)

i ponownie serdecznie pozdrawiam!

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pierwszy otwarty drugi zamkniętych

 

no to oczywisice roznica bedze. Hd 580 od hd 600 roznia sie tzw. grilem czyli siatka zaslaniajaca drivery od zewnetrznej strony (plastik vs metal) oraz obudowa jest z lzejszego tworzywa (hd600) ale na oko widac, ze tej samej matrycy odlewana. Juz predzej uwierze, ze roznice miedzy 580 a 600 wynikaja z rzekomo lepszego spasowania driverow (choc sennheiser nie przyznaje sie by takie praktyki uskutecznial). Na head-fi byly experymnety z przekladaniem metalowego grila do hd580 - roznic w brzmieniu nie stwierdzono.

 

Co do aktywnej redukcji halasow otoczenia polecam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mozna tam zasymulowac halas uliczny, pociag i samolot. Slychac bardzo wyrazna przewage sluchawek kanlowych shure nad systemami aktywnej kancelacji. Jesli dodatkowo wezmiemy pod uwage cytat z shure:

 

"Active noise cancellation "headphones" are generally larger, heavier and battery-driven. The active cancellation process negates selected frequencies through a complex process that can even introduce unwanted artifacts into the resulting audio. The natural sound isolation properties of a properly fitted in ear earphone exceeds the performance of even the most expensive active noise cancellation alternatives."

 

to przewaga sluchawek kanalowych nad aktywnymi bedzie juz oczywista.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do LIAMK-a

Mam wyjątkowo toporne podejście do zagadnienia, za co wszystkich najmocniej przepraszam, ale jak każdy leśny człowiek staram się usilnie chłonąć każdą wiedzę która do mnie dociera jeśli tylko nie jest ona nawiedzoną. Zgadzam się całkowicie z Tobą, że słuchawki aktywne szczytem doskonałości nie są ale do tego, do czego zamierzam je używać są wręcz idealne, podsłuch w trakcie nagrywania z mikrofonu na UHER-ze CR-240.

Uwaga otwarte zamknięte dotyczyła Philipsów SBC HD820 i HD250 [ te ostatnie jeszcze dodatkowo uszczelniłem]

Korzystam z Waszych uwag i zamieszczanych w tym temacie charakterystyk słuchawek.

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korwinie nie ma za co przepraszac. A walsnie do podsluchu w trakcie nagrywania w terenie kanlowe sluchaki sa perfekt bo:

 

1. izoluja bardziej niz aktywne/zamkniete (warto posluchac sobie ta prezentacje do ktorej dalem link)

2. nie dodaja niepozadanych artefaktow jak sluchaki aktywne

3. akurat shure e2 oferuja rewelacyjna wiernosc i naturalnosc - w terenie niekoniecznie niezbedna ale z cala pewnoscia nie zaszkodzi.

4. sa mobilne, male, bardzo latwe do wysterowania i nie wymagaja dodatkowego zasilania jak aktywne

 

jednym slowem polecam. Warto miec na uwadze, ze te sluchaki powstaly pierwotnie z mysla o miedzy innymi takim wlasnie zastosowaniu do jaiego chcesz uzyc philispsy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do LIAMK-a

 

Witaj i dziękuję Philipsy to tak zwana zdobycz wojenna z pchlego targu pod Halą Targową na Grzegórzkach w Krakowie, są bo są jeśli zajdzie okazja lub potrzeba wymienię je na inne, wstydzić się nie muszę są idealnie czyste i sprawne.Sam proces pogoni za ideałem jest wyjątkową przyjemnością zwłaszcza, że wszytko jest jedną

niewiadomą , Zobaczę co uda mi się upolować w niedzielę.

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś może z was fotkę z Ultrasone 2500 tej blaski oddzielającej przetworniki od ucha? Kiedyś było tego pełno a teraz wszystko wymiotło i nie mogę nic znaleść. Na stronie ultrasone jest tylko kawałek dolnej części.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>PR

Ja sobie spokojnie czekam na przesyłkę od Lancastera i kiedy dotrze, to już reszta będzie pestką. Jakoś się umówimy, bywasz chyba Mieście?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zwolennik łagodności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lenam, widzę, ze dopadłeś Piotra;)

Kabel wysyłam do Ciebie w poniedziałek. Jeszcze go zmieniłem(były 3 żyły L, R + masa) teraz są 4(L+masa i R+masa)

Czy jest lepiej... nie wiem. Grunt, że nie gorzej:)

Zostawiam tak jak jest i ślę.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>lancaster

Świetnie, ślij! My tu dogramy szczegóły i wreszcie będzie wiadomo, co te nasze słuchawy są warte.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zwolennik łagodności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lenam, co te nasze słuchawy są warte to wiemy;)

Ale wiem też jak kiepsko ostatnio zagraly w pewnym zestawieniu.

No nic zobaczymy, szkoda, że Kraków mi nie po drodze w najbliższym czasie.

Pozostaje trzymać kciuk:)

Chyba nie wytrzymam i w przyszłym tygodniu pobiegnę z preampem i słuchawami porównać je z DT880;)

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Amfiton w stanie idealnym czyli TDS-15 2 x16 Ohm; już przerobione osobiście na typ zamknięty, przetworniki nieco inaczej wykonane niż w innych kanapkach [magnes, membrana, magnes] produkowane na eksport do DDR wada zbyt słaby docisk na pałąku.Bez targowania kupione za złp 20 pod Halą Targową na Grzegórzkach.

Pozdrawiam

Zbyszek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do GRAAF-a

Dziękuję serdecznie są na swój sposób śliczne, chociaż niestety wiotkie, ciężar samych przetworników a ważą sporo jest zbyt wielki jak na delikatny pałączek. Niestety dalej będzie trzeba wychodzić na łowy aż do oporu to znaczy do zdobycia czegoś naprawdę szczelnego ciężkiego o uczciwych gabarytach.Zachciało się reportażu to masz babo placek zgrywanie wspomnień z 1956 konkretnie z tak zwanego Pochodu Milczenia, zdobywanie czystych taśm na gorzkie uwagi następnego pokolenia Kolumbów bo nie taka nam się Wyspa Utopia w 1956 roku marzyła nie taka. Odsłuchuję przemówienie J. Cyrankiewicza o ucinaniu ręki , śnię pijaństwo Stefan Bratkowski, Bolesław Faron, Ryszard Kintzel, Adam Ogorzałek ja i inni w obskurnej knajpie Szczucin - powiat Dąbrowa Tarnowska i tańczą na ścianach krasnoludki z szablonu swoje dance macabre , a Najjaśniejsza Pani Rzeczypospolita jak kiedyś stała tak i dzisiaj nierządem stoi.

Zbyszek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bezinteresownej życzliwości Lancastera od wczoraj mam możliwość przekonac się, czy i ewentualnie jaki wpływ na brzmienie ma kabel słuchawkowy. Dotarł do mnie bowiem prezentowany już w tym wątku kabel DIY na cordialu do BD DT-150.

Co usłyszałem? Różnice nie są może spektakularne, ale łatwe do zauważenia. Przede wszystkim zmienia się - w moim odczuciu - na lepsze sposób odtwarzania niskich tonów, zwłaszcza najniższych. O ile przy fabrycznym kablu tony te często są, by tak rzec, opatulone puchatą watoliną, o tyle kabel Lancastera zdejmuje ten zbędny kokon i umożliwia prezentację bardziej realistyczną, zdyscyplinowaną, w przyjemny sposób twardszą. Krótko mówiąc: bas, na który w przypadku DT-150 niekiedy się narzeka, zyskuje, może nie sporo, ale wystarczająco wiele, żeby nazwać to poprawą.

Druga zmiana dotyczy sceny. Otóż w pierwszej chwili miałem wrażenie, że z kablem Lancastera słuchawki grają odrobinę ciszej i minimalnie mniej dynamicznie w górnośrodkowych i górnych rejestrach. Po dłuższym słuchaniu i pewnym oswojeniu się z tym brzmieniem, doszedłem do wniosku, że to pierwsze odczucie wynika z odsunięcia sceny - o ile można tu mówić o "scenie" - od głowy. Dźwięki wybrzmiewają w nieco większej odegłości od uszu, rzecz jasna mówimy od subiektywnym odbiorze tego zjawiska. Do wrodzonych cech DT-150 zaliczam m.in. właśnie bliskość ściany dźwięku, niekiedy niemiłą, bo dającą uczucie pewnej ciasnoty. I tutaj cordial poprawia trochę sytuację, odsuwając spektakl od głowy i czyniąc go przez to bardziej realistycznym.

Jako sceptyk muszę jednak zadać to pytanie: czy te metamorfozy zawdzięczamy cordialowi, czy też po prostu... długości kabla, który jest krótszy od fabrycznego o dobry metr. Nawet ja wiem, że długośc kabla najbardziej ze wszystkich jego parametrów wpływa na przenoszenie sygnału. Cóż, najlepiej byłoby zwyczajnie skrócić przewód fabryczny i wtedy się przekonać, czy nadal występują opisane różnice. Skoro jednak całą historię zaczął Lancaster, to jemu pozostawię pierwszeństwo w kontynuowaniu eksperymentu, a sam poczekam na jego efekty :-))

Teraz kabel Lancastera wraz z moimi słuchawami wędruje do Piotra Ryki, którego poprosimy o wnikliwe odsłuchy i jak zawsze wyczerpującą opinię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zwolennik łagodności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lenam, uduszę Cię to nie jest Cordial, tylko Cardas;)

U mnie np jest wyraźny efekt poprawy barwy, dźwięki są mniej ostre, za to jak sobie slucham wokali np. damskich to nie mam wątpliwości, że brzmią one bardziej dźwięcznie(bez ostrości, czy natarczywosci) na Cardasie. Wrażenie tego, że Cardas gra ciszej od firmowego kabla u mnie również występuje. Może to powodować taki efekt jak piszesz, że dźwięk jest subiektywnie mniej dynamiczny. Proponuję przy przekładaniu kabla zrobić prosty manewr z lekkim podgłośnieniem preampa. Na pre OPA552 słychać dość wyraźnie, że Cardas jest poprostu barwniejszy, no ale tak jak piszą ten kabel jest polecany raczej do tranzystora niż do lampy. Chociaż musze powiedzieć, ze ze Scorpionem, którego aktualnie mam w domu też bardziej podoba mi się Cardas-dźwiek jest masywniejszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.