Szukam odtwarzacza cyfrowego audio (mp3, FLAC)

Komzar · 10 Sierpnia 2013

Do mp3 to i betoniarka bedzie dobra.

Na szczęście nie mam problemów jak audiofile i choćbym nie wiem co robił nie jestem w stanie odróżnić dobrego MP3 (najczęściej sam je koduje) od oryginału. Myślę, że jak ktoś to naprawdę słyszy to nie szuka sprzętu w okolicach 2000PLN, a bliżej 200tys. W pewnym sensie współczuje :).

Może dodam tylko, że dzięki temu uNostromo bez problemu słychać MP3 które zostało spieprzone. Wszelkie metaliczne przydźwięki od razu wychodzą. Moim zdaniem dobrze świadczy to o sprzęcie. Takie problemy to jednak nie cecha MP3 ale rezultat niechlujstwa w kodowaniu.

I jeszcze jedno. Nikt Ci nie broni trzymać całą kolekcje w formatach bezstratnych na takim komputerze. Będziesz miał wtedy bez MP3. Jak widzisz takie rozwiązanie jest bardzo elastyczne. Ponadto, jak naprawdę zechcesz lepszego dxwięku to wystarczy zainwestować tylko w DAC, cała reszta zostaje ta sama bo komputer za jakość dźwięku tu nie odpowiada, to tylko serwer danych z super wygodą bazą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

quiet69 · 10 Sierpnia 2013

@Komzar

To iż Ty nie potrafisz rozróżnić mp3 od wave to twój problem, albo masz już na tyle zużyty słuch albo masz słabe źródło, wzmacniacz, słuchawki. Aby poczuć różnicę wystarczy i 500 złotych, przykładowe połączenie Ipod Video(200 złotych[bez modyfikacji]) + tani amp typu Fiio e5/e6(60-120 złotych) + słuchawki nauszne, SS HD330 czy chociażby AH-D1100.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**rafal735r** · 10 Sierpnia 2013

W moim samochodzie na 20 letnich glosnikach Nokia i radiu Clarion za 300zl slychac roznice mp3, a flac.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Komzar · 10 Sierpnia 2013

Tak jak już powiedziałem to świadczy jedynie o jakości waszych plików MP3. Też mam takich sporo, gdzie niemalże od razu słychać, że to kompresja.

Nie ma jednak żadnego problemu tak skompresować muzykę, że mało kto jest w stanie rozróżnić od oryginału.

Sprawdzałem to wielokrotnie na sprzęcie znacznie lepszym niż za 500PLN i wiem co mówię. Dla potwierdzenia znalazłem kiedyś wyniki testów tak zwanych ciemnych. Do pomieszczenia wprowadzano słuchacza a potem puszczano mu oryginał i MP3. Praktycznie nie było osoby (a testowano najlepszych) która była by wstanie rozróżnić dobrze zrobione MP3 160kbps od WAV.

Moja więc rada dla Was, poszukajcie lepiej skompresowanych plików. Ja robię to sam na swoje potrzeby i kiedyś też trzymałem muzykę we FLAC, ale moje ucho po prostu tego nie potrzebuje. Z doświadczenia wiem, że nie jest najgorsze więc sprawdźcie sami.

Polecam następujące parametry do kompresji:

lame --vbr-new -V 1 -q 0 -m s --replaygain-accurate

Jak przy tym usłyszycie różnicę to zmieńcie -V 1 na -V 0 i myślę będzie po problemie.

Większość ludzi dla -V 3 już nie jest w stanie rozróżnić od oryginału.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**rafal735r** · 10 Sierpnia 2013

Skompresuj sobie oryginal nawet do mp3 320kb SAM jak chcesz. Potem pusc oryginal. Najlepiej w bezposrednim porownaniu, a nie godzinnych odstepach. Co jak co, mozna dywagowac nt. kabli i innych bzdur, ale to jest poprostu czysta przesada. To tak jak bys jakiegos kinomaniaka chcial na sile przekonac ze BRRip jest tak samo dobry jak oryginal. Zastanow sie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )