Skocz do zawartości
IGNORED

CD jako transport cena do 1000zł


Yankes

Rekomendowane odpowiedzi

Wystarczy zerknąć w wyszukiwarkę - dopiero co był taki temat.

 

Takie : Philips CD-930 lub 950. Każdy Sony z "fixed pick up mechanism". Jest ich dużo, jest w czym wybierać.

Gość Synthax

(Konto usunięte)

Do niektórych modeli tylko nie ma. Uważaj na PD8500 i PD73. Do reszty są lasery. Polecam Tobie PD9700, sam używam. Świetny sprzęt i super napęd. Pioneery wybieraj takie które mają mechanizm STABLE PLATTER. Dobry napęd to też Yamaha 1050 1060

Wszystkie mieszczą się w Twoim budżecie, czytają CD-R itd..

Pionki fajne , ale może coś takiego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Solidny napęd, niezły zegar i zasilanie, laser tani ( sanyo ) oczywiście nie mówie o tym konkretnym egzemplarzu a jedynie o Onkyo Integra dx 7711 i ew 7911.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Każdy Sony z "fixed pick up mechanism".

 

 

Świetny mechanizm ale kiepski tor cyfrowy i sygnał na wyjśćiu.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

To który z tych tanich CD-ków ma dobre wyjście coaxialne i sprawdzi się w roli transportu ?

Pytam bo kolega chce wywalić u siebie DVD-ka ,zastąpić CD-kiem jako żródłem pod DAC-a.

Świetny mechanizm ale kiepski tor cyfrowy i sygnał na wyjśćiu.

Ale my rozmawiamy właśnie o CD jako TRANSPORCIE, nie jako całym urządzeniu. Podłączamy do tego zewnętrzny przetwornik i hula aż miło. Np. te Philipsy brzmią marnie, ale transport - high end. A cena - 150 zł ... W/w transportom Sony też nic nie można zarzucić.

 

Ja wyleczyłem się już z najwyższych modeli DVD jako odtwarzaczy CD. Jako CD brzmią jednak słabo, jakość wykonania jest TRAGICZNA, napęd głośny. No, gdyby nie to że je przewidziano na kilka lat grania, to jeszcze by uszły w tłoku. Ale kilkuletnie odtwarzacze DVD się tak sypią że to aż strach. A 20 letnie CD chodzą aż miło....

A czy te pioneery, philipsy i soniaki czytają bez problemów wszystkie cd-r (markowe - Verbatim, TDK, Sony)?

I czy nie ma klocków młodszych niż 10 lat, które też są dobrymi transportami? Yankes podał przedział do 1000, więc to już coś.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Ok. Tylko pytałem.

No a jak ten Onkyo dx7711 sugerowany przez kgr-a? Pytam także dlatego, że ogólnie pionki, marantze, philipsy są głównie czarne, a onkyo jakoś relatywnie często srebrne, co by mi pasowało.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Tylko pamiętaj że do Pioneerów nie ma już laserów PEA1030 - albo gdzieś na świecie są, ale za jakieś kosmiczne pieniądze ...

S

Są oryginały za około 400zł. Niedawno taki sprzedałem za 270zł a nawet jak się skończą to dawcę PD-7700 kupisz od 200zł.

 

To który z tych tanich CD-ków ma dobre wyjście coaxialne i sprawdzi się w roli transportu ?

Rewelacyjne są właśnie PD-9700 i Marantz CD 52MKIISE . Obydwa tej samej klasy przy czym Pioneer ciut lepszy bas a Marantz ciut lepsza średnica.

Obydwa w roli transportu na poziomie Krella KAV 280 CD jako transport.

Ten Marantz normalnie odtworzy zniszczone płyty których większość odtwarzaczy nawet nie wczyta.

I czy nie ma klocków młodszych niż 10 lat, które też są dobrymi transportami?

A co wiek robi jakąś różnicę ?

CD 52 i mu podobne są tak trwałe i mają tak dobre napędy że przeżyją większość dzisiejszych nowych odtwarzaczy bez względu na ich cenę .

Philipsy są tylko szaro-gów...ane więc wybór żaden. Sony oczywiście są srebrne. Te napędy są bardzo tanie i na pewno wybitne.

Onkyo znam wyłącznie od strony dźwiękowej - nie mam pojęcia czy napęd jest zwykły (co nie oznacza że musi być zły), czy też jakiś wybitny (w co wątpię).

Justas, dzięki za odpowiedź. Sony chętnie bym się zainteresował. A czy niższe (więc i popularniejsze) modele już wypadają słabo? Powiedzmy serii XB od 720 (CDP-XB720 miałem kiedyś)?

A co wiek robi jakąś różnicę ?

CD 52 i mu podobne są tak trwałe i mają tak dobre napędy że przeżyją większość dzisiejszych nowych odtwarzaczy bez względu na ich cenę .

 

Zapytałem, nie myśląc tylko o trwałości.

1. Zazwyczaj przy pytaniu takim jak w tym temacie padają trzy marki (Phillips, Sony, Pioneer) i dwa, trzy kilkunastoletnie modele. Co u diabła. Czy w ciągu 30 lat produkcji odtwarzaczy było tylko kilka udanych pod względem transportu modeli? A w XXI wieku w ogóle nie udało się w rozsądnej cenie wypuścić niezłego pod tym względem odtwarzacza? Zwyczajnie to trochę zaskakujące.

2. Bardziej praktyczne względy - im starszy klocek, tym trudniej znaleźć sensownie wyglądający egzemplarz, tym większa szansa, że przeszedł przez wiele rąk, a obrazek na allegro nie odpowiada rzeczywistości

3. Potencjalnie starszy klocek, kilkunastoletni, może mieć problem z CD-rami (o to pytałem). Np. mój pierwszy technics (chyba sl-pg470 albo jakoś tak) nie radził sobie z większością cdr-ów.

4. Design starszych klocków często się zestarzał, np. wspomniany marantz cd-52 czy Phillips 930. Onkyo z linku wygląda dużo lepiej, jego design chyba zawsze będzie aktualny, bo jest dość minimalistyczny.

 

ps. a co z mniej popularnymi, ale uznanymi markami, np. Rotel, Cambridge Audio albo Arcam jako transport? Cienizna?

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

ps. a co z mniej popularnymi, ale uznanymi markami, np. Rotel, Cambridge Audio albo Arcam jako transport? Cienizna?

 

Onegdaj używałem CD23 Arcama jako transport do Abraxasa pre/dac.Było co najmniej dobrze.

Choć jak mówią,najmocniejszą stroną tego playera to przetwornik dCS-a,Abraxas jednak bardziej wpisywał się w resztę toru.

Oczywiście CD23 znacznie przekracza budżet z tematu wątku...ale można spróbować z Alpha 9,to samo tylko jeszcze nie full metal jacket i bliżej mu do założonej granicy cenowej.

Oba wyposażone są w tanie i dostępne lasery sony.

l'enfant sauvage

1. Zazwyczaj przy pytaniu takim jak w tym temacie padają trzy marki (Phillips, Sony, Pioneer) i dwa, trzy kilkunastoletnie modele. Co u diabła. Czy w ciągu 30 lat produkcji odtwarzaczy było tylko kilka udanych pod względem transportu modeli? A w XXI wieku w ogóle nie udało się w rozsądnej cenie wypuścić niezłego pod tym względem odtwarzacza? Zwyczajnie to trochę zaskakujące.

Wystarczy przeanalizować rynek X lat wstecz.

Przełom lat 80/90 to lata kiedy przykładowo Pioneer , Sony , Denon budowały swój prestiż.

Często wysokie modele odtwarzaczy tych firm były robione po kosztach.

Ba ! Philips mało nie zbankrutował bo robił urządzenia trwałe i spadał zbyt na bieżącą produkcję.

Z końcem lat 80tych pojawiły się też zewnętrzne przetworniki i takie wyjścia montowano.

I właśnie wtedy jak dodawano wyjścia cyfrowe to nie dla bajeru jak później ale w miarę dobrze .

Później popyt na DACe mocno spadł ( pomijając ekstremalnie drogie ) więc i wyjścia cyfrowe traktowano po macoszemu tnąc coraz bardziej koszta produkcji.

Dopiero rozwój DACów w ostatnich latach mocno wzrósł , ale co z tego , skoro koszta produkcji wzrosły a oszczędza się na wszystkim ile się da. Więc i dobre obecne napędy sporo kosztują .

Znajomy pisał mi o jakimś CD Denona świetnym jako napęd ale to CD kosztuje około 3000zł . Za tyle to można kupić Stream Magic 6 a płyty zripować na dysk i napęd CD zbędny .

Przyszłość leży w plikach i odtwarzaczach strumieniowych. Dobry transport od strony mechanicznej jest zbyt drogi w produkcji i będzie produktem zamierającym.

 

2. Bardziej praktyczne względy - im starszy klocek, tym trudniej znaleźć sensownie wyglądający egzemplarz, tym większa szansa, że przeszedł przez wiele rąk, a obrazek na allegro nie odpowiada rzeczywistości

Wszystko można kupić , kwestia naszej mentalności .

Sam z rok temu sprzedałem CD52MKIISE w stanie perfekcyjnym za 550zł i to znajomemu któremu pomagałem złożyć cały system. Na aukcjach nie było żadnego zainteresowania bo drogo !

PD-9700 w stanie fabrycznym kupiłem z rok temu za 1500 albo 1800zł , gdzie te modele chodzą od 600zł .

Miałem też chwilę słabości i chciałem Pioneera sprzedać z nowym zapasowym , org. laserem za 1500zł- znowu brak zainteresowania bo drogo :)

Dla mnie liczy się stan a później cena a w większości jest odwrotnie to i na aukcjach są w większości szroty .

 

3. Potencjalnie starszy klocek, kilkunastoletni, może mieć problem z CD-rami (o to pytałem). Np. mój pierwszy technics (chyba sl-pg470 albo jakoś tak) nie radził sobie z większością cdr-ów.

Jako że modyfikuję odtwarzacze i często Marantza / Philipsa to miałem ich u siebie kilkadziesiąt .

Żaden nie miał problemu z laserem i czytaniem płyt. Czasem padają zębatki od wysuwu tacek ale można je kupić nowe za 40zł .

Mało tego , wspomniany CD52MKIISE odtwarzał normalnie płytę CD-R Audio nagraną na nagrywarce Pioneer PDR05 gdzie ta płyta uwaliła się przy finalizacji i sama nagrywarka jej nie widziała . Nawet napęd w PCie jej nie widział a Marantz grał jak z oryginalną , nową płytą :)

PD-9700 nie jest już tak dobry ale mam masę składanek które zrobiłem sobie ze swoich płyt i czyta je wszystkie. Nawet te wypalone 14 lat temu.

 

4. Design starszych klocków często się zestarzał, np. wspomniany marantz cd-52 czy Phillips 930. Onkyo z linku wygląda dużo lepiej, jego design chyba zawsze będzie aktualny, bo jest dość minimalistyczny.

No cóż , nie znam ładniejszego i lepszego napędu od PD-9700 czy 901 ( prawie to samo ) . A zwłaszcza za 1000zł.

Są dobre napędy ale nie w tych cenach .Bo jak pisałem dobre wyjścia cyfrowe w ostatnich latach były montowane w drogich odtwarzaczach. A tu moim zdaniem lepiej przejść na pliki co też i ja uczyniłem .

1. Zazwyczaj przy pytaniu takim jak w tym temacie padają trzy marki (Phillips, Sony, Pioneer) i dwa, trzy kilkunastoletnie modele. Co u diabła. Czy w ciągu 30 lat produkcji odtwarzaczy było tylko kilka udanych pod względem transportu modeli? A w XXI wieku w ogóle nie udało się w rozsądnej cenie wypuścić niezłego pod tym względem odtwarzacza? Zwyczajnie to trochę zaskakujące.

Sprawa jest dość prosta - polecają z reguły te same osoby, które najwyraźniej niczego lepszego nie słyszały. Ja się wyleczyłem nieodwołalnie ze starych, rzekomo dobrych CD, na kilka sposobów.

Sposób 1. Kolega miał Audioneta ART v2. Po wymianie zegara, który jest maksymalnie lichy, każdy Ci powie, że to rasowy transport (toploader z mechaniką Philipsa, granitowa podstawa, płytki wiszą na pasach). Rzeczywiście poszedł o dwie klasy do góry po wstawieniu porządnego zegara i drobnych poprawkach zasilania. Niestety w tym samym czasie odkryłem u siebie w domu, że modyfikowany Technics SL-PS840 jako transport (ogólnie nie byle co), co najmniej nie jest lepszy od Samsunga DVD-C550, który jest beznadziejny w budowie, ma fatalny hałasujący mechanizm i w ogóle nie ma prawa grać. Coś jednak się z niego wydobywa. Po przerobieniu tego grzmota i zrobieniu porównań na dwóch różnych DACach, Audionet wylądował w pudle i odleciał na Wyspy, a Samsung zajął jego miejsce. A można jeszcze lepiej na innych DVD, wcale nie tych za 3000zł nówki. Jak dla mnie to transporty CD są wąskim gardłem nawet dla natywnego formatu, nie ta skala dźwiękowej rozdzielczości, tonalnej lub w fakturze dźwięku. Nawet porządny transport plików może lepiej.

Sposób 2. posłuchałem raz kultowego transportu, typu nie wymienię. Nie dość że nie potrafi czytać CD-R bez trzasków, to nawet w porównaniu do w/w Technicsa średnica była matowa, soprany ostre, a scena płaska i bez głębi. Tak więc nie polecam rupieci z wystawki w stanie agonalnym, szczególnie że nigdy nie były dobre. Ten rzeczony transport miał dźwięk typowy dla dużego jittera. Robiłem parę razy przy zegarach i znam ten efekt. W CDkach nawet tych drogich potrafi być byle jaki zegar wstawiony, co w odtwarzaczach SACD/DVD/BD jest niedopuszczalne ze względu na dużo większą przepustowość całej optyki i sekcji cyfrowej. Format CD dla takiego urządzenia to pikuś i wśród odtwarzaczy CD i DVD czy BD jest ta sama zasada - są świetne, takie sobie i beznadziejne modele, a to wszystko ma mały związek z ceną. Trzeba wiedzieć co kupić. Bardzo dobrym transportem może być DVD Sony, którego kupisz nówkę poniżej 200zł i odpowiednio przerobisz. Z wymienionych w wątku CD większości nie znam, ale Yamaha CDX-1060 to dobry kierunek, jeżeli to musi być CD.

Jak mawiał mój wykładowca "problem jest złożony i ma wiele aspektów".

A w temacie. Na innym forum powstał temat "ranking transportów cyfrowych pod DAC".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na przykład jako "dobre" są wymieniane takie rzeczy:

Philips CD650

Vincent S1.1

Bang & Olufsen Beogram CD 6500

Sony CDP-XA30ES

Sony CDP338ESD (i wyższe)

Sony CDP227ESD

Sony CDP228ESD

Technics SL-PS840

Sony CDP222ES

Yamaha CDX-993

 

A jako słabe:

 

Denon DCD-1500AE

Denon DCD-2000AE

Sony CDP X229ES

Sony QB940

 

Dobre dvd:

Denon DVD 1730

Panasonic S100

Pioneer DV410

Pioneer DV310

Pioneer DV300

Panasonic S52

 

Wszystkiego oczywiście nie chcę cytować, coby nie dostać po uszach... Autorem wątku jest obecny również na AS Grado_Fan.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Zobacz na datę posta, którego zacytowałeś. Ja pamiętam, jak jeden z odtwarzaczy z przedziału "dobre" porównałem na dość prostym DACu z Accuphase DP800 - nazwałbym to trzecim, skutecznym sposobem na wyleczenie się z podniet "dobrymi" CD. To była demolka, która następnie zmotywowała mnie do podrasowania całego toru odpowiedzialnego za wyprowadzenie z odtwarzacza sygnału S/PDIF. Potem przyszedł Samsung i zgasił za Technicsem światło. :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.