Skocz do zawartości
IGNORED

Polska demografia i rodzina - winni beznadziejni faceci (?)


romekjagoda

Rekomendowane odpowiedzi

Temat trochę prowokacyjny może, ale inspiracją dla niego był artykuł w "Polityce" pt. "Beznadziejni - dlaczego mężczyźni się nie sprawdzają. "

Trochę faktów:

- Polska 208 na 220 krajó w tzw. wskaźniku dzietności; 1,34 dziecka na kobietę;

- sondaż CBOS z marca 2013: kobiety jako przyczyny podają brak żłobków i przedszkoli + kosztowną opiekę zdrowotną (prywatną; 68% odpowiedzi), problemy w godzeniu pracy z wychowywaniem dziecka;

- spytano je także, czy mogą liczyć na pomoc partnera - te które odpowiedziały tak, aż 3 razy częściej zapewniały że chcą i planują dziecko;

- z badań SGH (projekt Famwell) wynika że aż połowa bezdzietnych młodych polek nie spotkała dotychczas nikogo z kim mogłaby planować obiecujący, dziecodiajny związek;

- ćwierć poputlacji 24-32 lata żyje w pojedynkę; prognoza GUS: w 2030 ponad 7 mln będzie singlami;

- GUS: obecnie 60 % kobiet i 76% mężczzn przed trzydiestką to osoby stanu wolnego.

 

Wszystko to dzieje się w czasach głębokich przemian społecznych i światopoglądowych. Czy Polacy i Polki z narodu dla którego tradycyjnie rodzina była uznawana za wartość w ciągu 2 dekad (2 pokoleń?) utracili zdolność budowania rodziny?

 

Zapraszam do dyskusji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryzys wartości i wszechobecne pedalstwo i lesbijstwo. Problem dotyczy strony męskiej jak i żeńskiej. Nikt nie wie czego chce. Osobiście przejadły mi się już ultraliberalne wartości wbijane do głowy przez media. M.in. dlatego, że nie wiem czego się po kim spodziewać, ani czego się ode mnie oczekuje jako mężczyzny. A jak będę miał żonę i dzieci, to będę miał problem żeby żona nie puszczała się z synem, a córka ze zwierzętami z zagrody, bo to będzie takie cool i na czasie. Nie wiem dokąd ludzie zmierzają i co chcą na dłuższą metę osiągnąć. Kto ponosi za to winę. Po części się zgadzam. Beznadziejni faceci, którzy dają się ogłupić i w kaszę sobie dmuchać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że na niską dzietność W Polsce wpływa przewidywany brak stabilizacji majątkowej (wynikający ze słabo rozwiniętej gospodarki) w połączeniu z wysokimi oczekiwaniami dotyczącymi statusu majątkowego siebie oraz potencjalnego dziecka i małżonka (wynikającymi z mentalności chłopskiej). Czyli brak stabilnych perspektyw finansowych + skupianie się na własnym statusie materialnym = niska dzietność.

Problem dotyczy zwłaszcza regionów wiejskich - dziewczynki lepiej się uczą i wyjeżdżają "za lepszym życiem" do miast. Chłopcy gorzej się uczą i zostają na gospodarstwach rolnych ... sami, gdyż nie są w stanie zapewnić partnerce wystarczającego statusu społecznego. Sam słyszałem o wsi z której wyjechały WSZYSTKIE dziewczyny i w kilkudziesięciu gospodarstwach zostało kilkudziesięciu kawalerów.

A w miastach to samo - brak stabilnych perspektyw wynikających ze słabej gospodarki i zbyt duża ilość przyjezdnych pracowników tworzą atmosferę niepewności, braku stabilizacji i ... braku odpowiedniego partnera dla co brzydszych panien.

 

Więc mamy to co mamy ... ale i tak pewnie winny będzie Tusk ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są biedniejsze kraje, gdzie ludzie nie mają takich problemów i nigdy nie mieli. Potrafili się pogodzić z tym co mają i jakoś funkcjonować, a nie obracać się w świecie marzeń, aktorstwa, pozerstwa i niespełnionych snów o wielkości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że na niską dzietność W Polsce wpływa przewidywany brak stabilizacji majątkowej (wynikający ze słabo rozwiniętej gospodarki) w połączeniu z wysokimi oczekiwaniami dotyczącymi statusu majątkowego siebie oraz potencjalnego dziecka i małżonka (wynikającymi z mentalności chłopskiej). Czyli brak stabilnych perspektyw finansowych + skupianie się na własnym statusie materialnym = niska dzietność.

 

Kiedys sytuacje finansowe ludzi byly gorsze, a dzieci sie rodzily. Teraz kobiety staja sie BIZNES WOMAN i robia KARIERY. Dzieci im nie w glowie, a nawet mezczyzni. Chyba ze do wyra raz na jakis czas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale i tak pewnie winny będzie Tusk

 

raczej PiS, tyle lat juz rzadzi w PL....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są biedniejsze kraje, gdzie ludzie nie mają takich problemów i nigdy nie mieli. Potrafili się pogodzić z tym co mają i jakoś funkcjonować, a nie obracać się w świecie marzeń, aktorstwa, pozerstwa i niespełnionych snów o wielkości.

Podpuszczani i mamieni przez politikierów, różnych kaczorów, antków i inne prawiczki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce rzeczywiście mamy jakościową różnicę między mężczyznami i kobietami. Zauważył to i bezsilnie wściekał się na ten fakt już Roman Dmowski.

 

Kobiety są lepiej wykształcone, więcej warte na rynku pracy, a jednocześnie wolałyby jednak mieć faceta na trochę wyższym poziomie wykształcenia. Dziewczyna ze wsi bez matury najchętniej wyszłaby powiedzmy za mechanika samochodowego po technikum, itd. w miarę podwyższania statusu. Dlatego największe problemy ze znalezieniem partnera mają faceci rolnicy (nie farmerzy gospodarujący na tysiącach hektarów ale tych jest mało) i kobiety z dwoma fakultetami albo doktoratem i dotyczy to sporego procentu populacji.

 

Obserwacja znajomego Szwajcara, bogatego emerytowanego przedsiębiorcy - był z kolegami na polowaniu w Polsce i nie mógł się nachwalić domowego jedzenia jakim traktowała ich gospodyni u której mieszkali, nieźle zresztą za to płacąc, więc układ był dobry dla obu stron. Zauważył też, że mężczyźni z owej wsi byli w większości mentekaptusami którzy by tylko na przystanku PKS siedzieli i pili winiacze, jak również kontrast z przedsiębiorczością kobiet.

 

Ponieważ jednak wśród mężczyzn częściej zdarzają się autentyczni geniusze (wystarczy spojrzeć na pierwszą 50-tkę światowego rankingu szachistów) brak w Polsce wartościowych wzorców wychowania mężczyzn, a zwłaszcza elity, sprawia że w światowym podziale pracy dostajemy wyskrobki zamiast konfitur, co podnosi ogólny poziom frustracji i i dodatkowo pogłębia powyższe problemy na zasadzie dodatniego sprzężenia zwrotnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten karaj sprawia wrażenie zdominowanego przez matczyne obsesje . One również decydują o poglądach posłów . Nikt nie powie dość matczynych bredni .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryzys wartości i wszechobecne pedalstwo i lesbijstwo.

 

 

No i mamy godnego następcę Rolandsingera. Co się w życiu naruchał, to jego, a teraz będzie jojczył o rozwiązłości i upadku obyczajów.

 

 

Rozumiem, że pedały i lezby nie pozwalają szlachetnemu Piotrowi mieć małżonki i dzieci?

 

 

 

 

 

Swoją drogą taki dowcip mi się przypomniał.

 

Kim jest konserwatysta?

 

To liberał, któremu dorastają córki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz kobiety staja sie BIZNES WOMAN i robia KARIERY. Dzieci im nie w glowie, a nawet mezczyzni. Chyba ze do wyra raz na jakis czas.

Trudno się im dziwić, jeżeli polscy mężczyźni w większości są sfrustrowanymi nieudacznikami, inna sprawa że wychowanymi przez o jeden wcześniejsze pokolenie kobiet.

 

To jest przecież stary archetyp Matki Polki, która największym wysiłkiem wychowuje dzieci po tym jak pan mąż stracił majątek u lichwiarzy a następnie zginął w żałosnej ruchawce bez szans powodzenia. Po iluś wiekach takich klęsk kobiety dały sobie spokój z produkowaniem kolejnego pokolenia nieudaczników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą taki dowcip mi się przypomniał.

 

Kim jest konserwatysta?

 

To liberał, któremu dorastają córki.

 

Kim jest liberał?

Równie dobrze można powiedzieć że jest to niedoszły konserwatysta, którego w życiu jeszcze nie dogoniły jego własne błędy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się im dziwić, jeżeli polscy mężczyźni w większości są sfrustrowanymi nieudacznikami, inna sprawa że wychowanymi przez o jeden wcześniejsze pokolenie kobiet.

 

A mi sie wydaje nieco inaczej. Jedna skonczy studia, druga cos tam innego, a potem chciala by wszystkimi rządzić. Ilez ja to znam takich wykształconych singielek, ktore kazdego faceta najchetniej by pod pantofel wsadzily. bo ona studia skonczyla. To kto z taka zyl będzie? Z takimi babami to zyja tylko wlasnie nieudacznicy, ktorzy w zwiazku nic do powiedzenia nie maja. Np taka jedna kierowniczka z firmy w ktorej pracuje. Tęga i niby mądra, w sumie kieriwniczka. A jak po nia maz przyjezdza to wszytkim smiac sie chce. Zaraz zamieniaja sie miejsca i ona wsiada za fajere. A podczas rozmowy z kumplem to go ucisza, bo sie rzekomo nie zna sie na niczym :D parodia na calego. Natomias moja sasiadka z góry to jeszcze lepsza jest. Chłop tyra od rana do nocy na 2 etaty, a ona od lat w domu siedzi i tylko do mamusi blok naprzeciwko lata. Zeby to chciaz ladne bylo i madre, ale niestety, nic z tych rzeczy. To o czym tu rozmawiac?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce rzeczywiście mamy jakościową różnicę między mężczyznami i kobietami. Zauważył to i bezsilnie wściekał się na ten fakt już Roman Dmowski.

 

 

No to już naprawdę grubo. Misiomor w swoim endectwie zapędził się do Dmowskiego, bożyszcza niepiśmiennego bydła z ONRu. No ale teraz już wiadomo, czemu chłopaki w dresach tak bardzo wielbią syfilityka, który dał przykład, jak żyć (od burdelu do burdelu). Bo zwyczajnie baby nie chcą niepiśmiennych chłopców w ubraniu sportowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna ze wsi bez matury najchętniej wyszłaby powiedzmy za mechanika samochodowego po technikum, itd. w miarę podwyższania statusu.

Zobacz ja mam Technika Mechanika, a moja przyszla zona i studia ma i w zawodzie pracuje i nawet ze wsi nie jest, a i pod pantoflem nie siedze. I zebym ja chociaz przystojny byl, ale tez nie jestem, to ja nie wiem. :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M.in. dlatego, że nie wiem czego się po kim spodziewać, ani czego się ode mnie oczekuje jako mężczyzny.

 

To jest wg wielu wypowiedzi naukowców duży problem dla całej populacji męskiej, nie tylko w PL.

 

Myślę że na niską dzietność W Polsce wpływa przewidywany brak stabilizacji majątkowej (wynikający ze słabo rozwiniętej gospodarki) w połączeniu z wysokimi oczekiwaniami dotyczącymi statusu majątkowego siebie oraz potencjalnego dziecka i małżonka (wynikającymi z mentalności chłopskiej). Czyli brak stabilnych perspektyw finansowych + skupianie się na własnym statusie materialnym = niska dzietność.

Problem dotyczy zwłaszcza regionów wiejskich - dziewczynki lepiej się uczą i wyjeżdżają "za lepszym życiem" do miast. Chłopcy gorzej się uczą i zostają na gospodarstwach rolnych ... sami, gdyż nie są w stanie zapewnić partnerce wystarczającego statusu społecznego. Sam słyszałem o wsi z której wyjechały WSZYSTKIE dziewczyny i w kilkudziesięciu gospodarstwach zostało kilkudziesięciu kawalerów.

A w miastach to samo - brak stabilnych perspektyw wynikających ze słabej gospodarki i zbyt duża ilość przyjezdnych pracowników tworzą atmosferę niepewności, braku stabilizacji i ... braku odpowiedniego partnera dla co brzydszych panien.

 

Więc mamy to co mamy ... ale i tak pewnie winny będzie Tusk ...

 

Polska nie jest 208 krajem pod względem poziomu życia czy rozwoju ekonomicznego. IMHO składanie wszystkiego na karb braku stabilności majątkowej to zbyt uproszczona diagnoza. Dlatego też części odpowiedzi chyba warto szukać właśnie poza tymi twardymi okolicznościami ekonomicznymi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> rafal735r, 27.05.2013 - 12:57

 

Taka strategia wśród kobiet jest zrozumiała wobec silnego deficytu wartościowych facetów na których można zdać się w istotnych kwestiach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podział jakościowy mężczyzn na ubranych w odzież sportową i pozostałych jest mało precyzyjny :D

 

 

Sam chodzę ubrany mocno na sportowo, ale bardzo dobrze wiesz, o co mi chodzi. To nie ja dostaję wp***dol po każdym meczu od policji :)

 

Taka strategia wśród kobiet jest zrozumiała wobec silnego deficytu wartościowych facetów na których można zdać się w istotnych kwestiach.

 

Istotna jest kwestia, że jak kobieta szuka męża, to raczej nie wśród osobników, którzy zajmują się łomotaniem wszystkiego w koło. Więc ja się dziwię, że potem ci panowie się strasznie dziwią, bo oni to by chcieli rodziny. I nagle, jak za sprawą czarodziejskiej różdżki tadam: mamy konserwę. Tylko konserwa ma 35 lat xD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kto z taka zyl będzie? Z takimi babami to zyja tylko wlasnie nieudacznicy, ktorzy w zwiazku nic do powiedzenia nie maja.

 

A kto będzie żył z takim, co to myśli, że wypłatę do domu przyniesie i ma fajrant? A żona z dziećmi lekcje odrobić, przygotować do szkoły, uprać, ugotować obiad, pozmywać, posprzątać... Nie bronię nikogo, ale czytałem, że w PL względnie niewielu mężczyzn uczestniczy w pracach domowych, aktywnie w wychowaniu dzieci, etc. Obecni kawalerowie w wieku poborowym za wzory mieli swoich ojców i rodziny, a młoda kobieta z obecnego pokolenia nie chce godzić się na taki układ - jest wykształcona, ma oczekiwania - owszem, ale czemu ją za to winić? Faceci też chcą żony pieknej, która dużo zarobi, wzorowo poprowadzi dom, wychowa dzieci, będzie zadbana i jeszcze co wieczór ochoczo będzie figlować w łóżku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> rafal735r, 27.05.2013 - 12:57

 

Taka strategia wśród kobiet jest zrozumiała wobec silnego deficytu wartościowych facetów na których można zdać się w istotnych kwestiach.

W sumie sami sobie winni sa faceci, ktorzy w to wejda i pozostaje mi tylko patrzec i wspolczuc. W sumie niektorzy sami sie pchaja pod ten przyslowiowy pantofel, moze sprawia im to radosc? Nie wiem. Mam nawet takiego znajomego, za kawalera smieszny byl z niego gosc. W sumie nadal jest, ale siedzac pewnego razu przy piwie w pubie mowi do swojej przyszlej malzonki "Anetko, moge jezcze jedno piwo wypic?". Za kazdym razem jak to sobie przypomne to smiac mi sie chce jak cholera, jak teraz. Sek w tym ze ta jego zona wcale go na sile nie wpycha pod ten pantofel, sam sie pcha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto będzie żył z takim, co to myśli, że wypłatę do domu przyniesie i ma fajrant? A żona z dziećmi lekcje odrobić, przygotować do szkoły, uprać, ugotować obiad, pozmywać, posprzątać... Nie bronię nikogo, ale czytałem, że w PL względnie niewielu mężczyzn uczestniczy w pracach domowych, aktywnie w wychowaniu dzieci, etc. Obecni kawalerowie w wieku poborowym za wzory mieli swoich ojców i rodziny, a młoda kobieta z obecnego pokolenia nie chce godzić się na taki układ - jest wykształcona, ma oczekiwania - owszem, ale czemu ją za to winić? Faceci też chcą żony pieknej, która dużo zarobi, wzorowo poprowadzi dom, wychowa dzieci, będzie zadbana i jeszcze co wieczór ochoczo będzie figlować w łóżku.

Masz racje, ale nie nalezy popadac w skrajnosci z zadnej strony. Ani od strony kobiet, ani od strony mezczyzn. Zycie pantoflarza jest do d... tak jak i zycie kury domowej. Strategia wepchania kogos pod pantofel do niczego nie prowadzi. Trzeba jakos godzic wszystko i dzielic obowiazki. Tez sprzatam i zajmuje sie dzieckiem. W sumie nawet zabraniam jej sprzatac, wole sam latac z odkurzaczem miedzy kolumnami itp. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotna jest kwestia, że jak kobieta szuka męża, to raczej nie wśród osobników, którzy zajmują się łomotaniem wszystkiego w koło. Więc ja się dziwię, że potem ci panowie się strasznie dziwią, bo oni to by chcieli rodziny. I nagle, jak za sprawą czarodziejskiej różdżki tadam: mamy konserwę. Tylko konserwa ma 35 lat xD

Kobiecy instynkt jest bardziej przewrotny. Udowodniono że w bezpłodnej fazie cyklu kobiety wolą grzecznych i spokojnych facetów w typie stable provider, natomiast w dniach płodnych budzi się w nich szatan pożądania macho-ogiera. Zwykła ewolucja i zapewnienie swoim dzieciom najlepszych genów jak i odżywiania.

 

To jest obserwacja ogólno - przyrodnicza, natomiast przyczyny tego, że polscy mężczyźni lokują się w światowym rankingu mężczyzn znacznie poniżej miejsca zajmowanego przez polskie kobiety na tle swojej płci, są z pewnością dużo bardziej skomplikowane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska jest krajem silnych kobiet. To wiemy, misiomor wspomniał o ruchawkach i słusznie.

 

Bo przez ostatnie 200-300 lat męzczyźni w tym kraju ginęli w różnego rodzaju zbiorowych ustawkach. W domach zostawały kobiety ,które sobie radziły i wychowywały kolejne pokolenie. Ostatnia wojna zakończyła proces i platfusy co sie po wojnie zostały zagospodarowały silne kobiety.

 

Nastąpił czas pokoju i słabi mężczyźni wychowali słabych ( statystycznie) mężczyzn. Wzorzec się powielił i mamy teraz 20-30 latków bez honoru .

 

Natura jednak jest nieubłagana i kobieta ma w powazaniu emancypacje i poszukuje męzczyzny będącego w stanie zapewnić im wsparcie na wyższym poziomie niż sama jest w stanie to sobie zapewnić.

 

A tego towaru na rynku brak.

 

 

co do uwagi misiomora

stable provider nie stanie sie na chwile ogierem ale ogier tym drugim i owszem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiecy instynkt jest bardziej przewrotny. Udowodniono że w bezpłodnej fazie cyklu kobiety wolą grzecznych i spokojnych facetów w typie stable provider, natomiast w dniach płodnych budzi się w nich szatan pożądania macho-ogiera. Zwykła ewolucja i zapewnienie swoim dzieciom najlepszych genów jak i odżywiania.

 

tylko numerek to nie ślubny kobierzec. Ale ogólnie się zgadzam, trochę przytrollowałem ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiecy instynkt jest bardziej przewrotny. Udowodniono że w bezpłodnej fazie cyklu kobiety wolą grzecznych i spokojnych facetów w typie stable provider, natomiast w dniach płodnych budzi się w nich szatan pożądania macho-ogiera. Zwykła ewolucja i zapewnienie swoim dzieciom najlepszych genów jak i odżywiania.

 

O, to jest dobry przyklad. Moja dobra kolezanka ma takiego meza, nawet starcie z nim mialem z poltora roku temu, za to ze jest moja dobra kolezanka :) Jeszcze dwa lata temu byla taka dumna ze ma takiego fajnego i przystojnego meza. Dzis juz nie nosi obraczki ani pierscionka od kiedy urodzilo sie dziecko. A taki byl fajny :) Amerykanski :) Po 10ciu latach przejrzala na oczy ze macho to nie wszystko. Troche pozono, bo juz troche zycia ulecialo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.