Skocz do zawartości
IGNORED

Test pożyczonych paneli z Acoustic Manufacture


Woodolec

Rekomendowane odpowiedzi

Wpis skopiowany z klubowego wątku na temat paneli Cezarego. Jednak wydaje mi się na tyle ważny, że postanowiłem go szerzej udostępnić. Ot tak, na fali entuzjazmu :)

 

Uff. 3 dni słuchania muzyki po kilka godzin dziennie i przestawiania „pudeł”. Od razu napiszę, że ustroje zmieniły więcej niż się spodziewałem. Dodatkowo „zadziałały” na elementy na które nie oczekiwałem. Ich wpływ oceniam na jakieś 25-35 %. Poważnie. Onegdaj zabiawiałem się 2 Avconami, 3 binarnymi, 8 tłumiącymi… Ale nigdy nie miałem u siebie tak rozbudowanego i profesjonalnego zestawu i nie spodziewałem się ile potrafi zmienić. Tym bardziej, że pokój nie był pusty, jakieś tam pianki i regały były.

 

Wymiary pokoju 5,4 x 3,7x2,7 m. Zagracony (7 regałów na płyty i ksiażki, sofa narożna, stanowisko komputerowe, ława) Na podłodze panele i dywanik. Rozstaw kolumn (do środka średniotonowca): 2,2 m między kolumnami, 1 m od ściany tynej, 67 cm od bocznych, 2,8 m do miejsca odsłuchu.

 

7 ustrojów 1D: 3 duże (120x60x12 cm), 4 mniejsze (60x60x12 cm), 2 pochłaniające. Pochłaniające od razu odstawiłem, bo nie zgrały się ze sprzętem. Reszta opisu dotyczyć będzie tylko rozpraszających. 1 duży i 2 małe za sprzętem, po jednym dużym na 1 małym po bokach (w miejscu pierwszych i drugich odbić).

 

1) Przestrzenność dźwięku - tego głównie oczekiwałem. Na początku zmiana nie wydawała się spektakularna. Po dokładniejszych ustawieniach, wstawieniu za sprzęt 2 mniejszych i jednego dużego ustroju poprawa stała się radykalna. Dotąd miałem szeroką ale płytką przestrzeń za kolumnami (przypominała banana). Ogniskowanie niezbyt precyzyjne. Po wstawieniu ustrojów scena nieco się zwęziła, znacznie poprawiło ogniskowanie. Z tym, że nie do końca podoba mi się efekt wypchnięcia wokalistów i bliższych instrumentów przed kolumny i odepchnięcia tylnych instrumentów za kolumny. Głębokość zyskała na tym znacznie, ale po tylu latach trudno mi pogodzić się, że wokaliści grają 3 metry ode mnie :) Kwestia gustu. Po opuszczeniu ekranu muszę odstawiać na bok górny duży panel. Efekt w kinie domowym jest zabawny - z przodu hałas a spokój po bokach, co powoduje wrażenie tunelu.

 

2) Przecyzja i transparentność. Dotąd byłem przekonany, że w sprzęcie na jaki mnie stać nie jestem w stanie osiągnąć wysokiej precyzji i transparentności bez podatku w postaci pewnej agresji. Nie potrafiłem za to polubić lamp i sprzętu ocieplającego dźwięk. Wolałem twardsze wokale, byle reszta instrumentów była wyrazista. I tu ogromne zaskoczenie: da się. Nie straciłem precyzji, za to prawie całkowicie zniknęła agresja. Nie stało się to przez zaokrąglenie dźwięku, ale przez odsączenie bałaganu i brzęczącego nalotu. To prawdziwe i największe objawienie!

 

3) Plastyka dźwięku. Wszystko wydaje się być położone na jakimś czarnym atłasie i pięknie wycieniowane. Dźwięki wydają się trójwymiarowymi kulkami, nie wiem jak to określić. Realizm znacznie na tym zyskał, namacalność i naturalność również.

 

4) Głośne słuchanie. Doświadczenie potwierdzone mandatem od służby miejskiej :). Ponieważ dźwięk bardzo się uspokoił, wszystko wydaje się cichsze, pojawia się chęć podkręcenia głośności. I tu nowe objawienie: bałagan i ściana dźwięku pojawiają się znacznie później, przy o wiele wyższych poziomach niż dotąd. Niestety, sąsiedzi nie docenili tego :)

 

5) Symetria. W pokoju mam po prawej stronie ścianę a po lewej okno i drzwi balkonowe, z tyłu asymetrycznie okno. To słychać. Problem niemal zniknął po wstawieniu ustrojów. Nie myślałem o tym wcześniej a tu miła niespodzianka.

 

6) Rownówaga tonalna. Przez zmniejszenie udziału zakłóceń w rejonie wysokich tonów, znacznie poprawiła się równowaga. Zyskałem coś, czego nie udało mi się zmienić ani kablami ani przetwornikami: dźwięk jest dużo bardziej zrównoważony ale bez utraty mikroinformacji. Ba, jest ich nawet więcej, ale bez popadania w krzykliwość. Tak jakby ustawiły się w kolejce i czekały spokojnie na odkrycie, zamiast podskakiwać i machać rękami :)

 

7) Dynamika (makro i mikro). Spory skok. Nie wiem jak to określić, ale jest takie wrażenie jak po poprawieniu kontrastu w zdjęciu. Jakby dźwięki się „porozsuwały”.

 

Muszę jeszcze wspomnieć o cennych radach Cezarego. Podpowiedział mi parę rozwiązań, na które sam bym nie wpadł. Dzięki temu łatwiej mi było wykorzystać pełny potencjał ustrojów i samego sprzętu.

Choć male panele „robią robotę” to muszę stwierdzić, że te duże są lepsze i do takich posiadania będę dążył. Warte każdej złotówki.

 

Jakieś wady?

Owszem: w małym, zagraconym pokoju wystające w światło okna ustroje powodują wrażenie studni. No cóż, trzeba przywyknąć, bo słuchanie bez ustrojów jest dla mnie bez sensu. Dodatkowo będę musił dorzucić coś na bas... Całkowicie się obuduję ustrojami.

Każdego, kto bez odsłuchów wątpi w działanie ustrojów albo sądzi że regałami i meblami może je zasymulować, zapraszam do siebie. Nie będzie w stanie przeoczyć różnicy. Nie spodziewałem się tego, ale powiem jasno: bez adaptacji akustycznej Wasz sprzęt się marnuje!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12013-0-50881700-1369668680_thumb.jpg

post-12013-0-03242800-1369668688_thumb.jpg

post-12013-0-72130000-1369668702_thumb.jpg

post-12013-0-04343500-1369668720_thumb.jpg

post-12013-0-93424600-1369668729_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wpisy są na wagę złota! Zatem przetestuję u siebie te dyfuzory. Niestety panele Avconu totalnie się nie sprawdziły u mnie - odchudziły średnicę, dźwięk stał się niby precyzyjniejszy, ale cóż z tego, skoro zabrakło "ciała", masy. Mam nadzieję, że te z Acoustic Manufacture zadziałają zupełnie inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wpisy są na wagę złota! Zatem przetestuję u siebie te dyfuzory. Niestety panele Avconu totalnie się nie sprawdziły u mnie - odchudziły średnicę, dźwięk stał się niby precyzyjniejszy, ale cóż z tego, skoro zabrakło "ciała", masy. Mam nadzieję, że te z Acoustic Manufacture zadziałają zupełnie inaczej.

U mnie Avcony też nie zadziałały. Ale miałem tylko 2. Tu znacznie więcej. Ale za to i efekt większy! Jakbym dostał 10 m2 pokoju gratis. A przez usunięcie pobrzękiwania w wysokich wydaje się, że dominuje średnica. Na pierwszy rzut ucha. Ale to nieprawda, trąbki brzmią jak trąbki, tylko bardziej dźwięcznie i delikatnie. Naprawa równowagi jest dla mnie największym plusem. Myślałem o zmianie kabli głośnikowych. Teraz zbieram najpierw na dyfuzory. Kabel może poprawic jakieś 5%. Nijak ma się do zmian jakie wprowadziły ustroje. Drętwieję na myśl o ich oddaniu :)

 

Jedno tylko zastrzeżenie. Jeśli słuchasz głownie hałaśliwej i ostrej muzyki, możesz miec kłopoty z przestawieniem. Właśnie leci u mnie Metallica (Black Album w HD) i powiem że brzmi jakoś tak „papuśnie” i cieplutko. Zrobiła się z tego grupa balladowa. Nawet głośno wszystko słychać i nie sprawia przykrości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woodolec - Twoje ostatnie zdanie właśnie najbardziej mnie ucieszyło, gdyż zmagam się z momentami zbyt ostrą górą! Dźwięk ma fajną "masę", jest pełny, soczysty, ale momentami właśnie zbyt ostry. Wydaje mi się, że znacznie można by także poprawić precyzję sceny, lecz chciałbym to osiągnąć bez kosztów ubocznych, jakim w przypadku Avconu było odchudzenie dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woodolec - Twoje ostatnie zdanie właśnie najbardziej mnie ucieszyło, gdyż zmagam się z momentami zbyt ostrą górą! Dźwięk ma fajną "masę", jest pełny, soczysty, ale momentami właśnie zbyt ostry. Wydaje mi się, że znacznie można by także poprawić precyzję sceny, lecz chciałbym to osiągnąć bez kosztów ubocznych, jakim w przypadku Avconu było odchudzenie dźwięku.

To musisz koniecznie posłuchać. U mnie ostrość okazała się głównie efektem zaśmiecenia dźwięku. Poproś o wypożyczenie przynajmniej 3 szerokich. One najmocniej działają właśnie na wysokie. Gdy te mniejsze były u góry, efekt nie był tak spektakularny.

Jakie masz wysokotnowce? Jakie kolumny?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolumny to monitory Xavian XN 250 Evo, wysokotonowce w nich to 29 mm Scan-Speak miękka kopułka - tak przynajmniej podają opisy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woodolec podnieś wszystkie dyf 15-30 cm nad podłogę. Powinieneś dzięki temu zyskać kolejne kilka % poprawy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

www.AcousticLab.pl  Kompleksowe adaptacje akustyczne.
Projektowanie, pomiary, realizacja, doradztwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woodolec podnieś wszystkie dyf 15-30 cm nad podłogę. Powinieneś dzięki temu zyskać kolejne kilka % poprawy.

dzięki, mam właśnie zamiar to zrobić, tylko szukam czegoś do podłożenia. Na czasopismach zbyt niestabilne, boje się że się wywalą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N

Wpis skopiowany z klubowego wątku na temat paneli Cezarego. Jednak wydaje mi się na tyle ważny, że postanowiłem go szerzej udostępnić. Ot tak, na fali entuzjazmu :

 

 

Uff. 3 dni słuchania muzyki po kilka godzin dziennie i przestawiania „pudeł”. Od razu napiszę, że ustroje zmieniły więcej niż się spodziewałem. Dodatkowo „zadziałały” na elementy na które nie oczekiwałem. Ich wpływ oceniam na jakieś 25-35 %. Poważnie. Onegdaj zabiawiałem się 2 Avconami, 3 binarnymi, 8 tłumiącymi… Ale nigdy nie miałem u siebie tak rozbudowanego i profesjonalnego zestawu i nie spodziewałem się ile potrafi zmienić. Tym bardziej, że pokój nie był pusty, jakieś tam pianki i regały były.

 

Wymiary pokoju 5,4 x 3,7x2,7 m. Zagracony (7 regałów na płyty i ksiażki, sofa narożna, stanowisko komputerowe, ława) Na podłodze panele i dywanik. Rozstaw kolumn (do środka średniotonowca): 2,2 m między kolumnami, 1 m od ściany tynej, 67 cm od bocznych, 2,8 m do miejsca odsłuchu.

 

7 ustrojów 1D: 3 duże (120x60x12 cm), 4 mniejsze (60x60x12 cm), 2 pochłaniające. Pochłaniające od razu odstawiłem, bo nie zgrały się ze sprzętem. Reszta opisu dotyczyć będzie tylko rozpraszających. 1 duży i 2 małe za sprzętem, po jednym dużym na 1 małym po bokach (w miejscu pierwszych i drugich odbić).

 

1) Przestrzenność dźwięku - tego głównie oczekiwałem. Na początku zmiana nie wydawała się spektakularna. Po dokładniejszych ustawieniach, wstawieniu za sprzęt 2 mniejszych i jednego dużego ustroju poprawa stała się radykalna. Dotąd miałem szeroką ale płytką przestrzeń za kolumnami (przypominała banana). Ogniskowanie niezbyt precyzyjne. Po wstawieniu ustrojów scena nieco się zwęziła, znacznie poprawiło ogniskowanie. Z tym, że nie do końca podoba mi się efekt wypchnięcia wokalistów i bliższych instrumentów przed kolumny i odepchnięcia tylnych instrumentów za kolumny. Głębokość zyskała na tym znacznie, ale po tylu latach trudno mi pogodzić się, że wokaliści grają 3 metry ode mnie :) Kwestia gustu. Po opuszczeniu ekranu muszę odstawiać na bok górny duży panel. Efekt w kinie domowym jest zabawny - z przodu hałas a spokój po bokach, co powoduje wrażenie tunelu.

 

2) Przecyzja i transparentność. Dotąd byłem przekonany, że w sprzęcie na jaki mnie stać nie jestem w stanie osiągnąć wysokiej precyzji i transparentności bez podatku w postaci pewnej agresji. Nie potrafiłem za to polubić lamp i sprzętu ocieplającego dźwięk. Wolałem twardsze wokale, byle reszta instrumentów była wyrazista. I tu ogromne zaskoczenie: da się. Nie straciłem precyzji, za to prawie całkowicie zniknęła agresja. Nie stało się to przez zaokrąglenie dźwięku, ale przez odsączenie bałaganu i brzęczącego nalotu. To prawdziwe i największe objawienie!

 

3) Plastyka dźwięku. Wszystko wydaje się być położone na jakimś czarnym atłasie i pięknie wycieniowane. Dźwięki wydają się trójwymiarowymi kulkami, nie wiem jak to określić. Realizm znacznie na tym zyskał, namacalność i naturalność również.

 

4) Głośne słuchanie. Doświadczenie potwierdzone mandatem od służby miejskiej :). Ponieważ dźwięk bardzo się uspokoił, wszystko wydaje się cichsze, pojawia się chęć podkręcenia głośności. I tu nowe objawienie: bałagan i ściana dźwięku pojawiają się znacznie później, przy o wiele wyższych poziomach niż dotąd. Niestety, sąsiedzi nie docenili tego :)

 

5) Symetria. W pokoju mam po prawej stronie ścianę a po lewej okno i drzwi balkonowe, z tyłu asymetrycznie okno. To słychać. Problem niemal zniknął po wstawieniu ustrojów. Nie myślałem o tym wcześniej a tu miła niespodzianka.

 

6) Rownówaga tonalna. Przez zmniejszenie udziału zakłóceń w rejonie wysokich tonów, znacznie poprawiła się równowaga. Zyskałem coś, czego nie udało mi się zmienić ani kablami ani przetwornikami: dźwięk jest dużo bardziej zrównoważony ale bez utraty mikroinformacji. Ba, jest ich nawet więcej, ale bez popadania w krzykliwość. Tak jakby ustawiły się w kolejce i czekały spokojnie na odkrycie, zamiast podskakiwać i machać rękami :)

 

7) Dynamika (makro i mikro). Spory skok. Nie wiem jak to określić, ale jest takie wrażenie jak po poprawieniu kontrastu w zdjęciu. Jakby dźwięki się „porozsuwały”.

 

Muszę jeszcze wspomnieć o cennych radach Cezarego. Podpowiedział mi parę rozwiązań, na które sam bym nie wpadł. Dzięki temu łatwiej mi było wykorzystać pełny potencjał ustrojów i samego sprzętu.

Choć male panele „robią robotę” to muszę stwierdzić, że te duże są lepsze i do takich posiadania będę dążył. Warte każdej złotówki.

 

Jakieś wady?

Owszem: w małym, zagraconym pokoju wystające w światło okna ustroje powodują wrażenie studni. No cóż, trzeba przywyknąć, bo słuchanie bez ustrojów jest dla mnie bez sensu. Dodatkowo będę musił dorzucić coś na bas... Całkowicie się obuduję ustrojami.

Każdego, kto bez odsłuchów wątpi w działanie ustrojów albo sądzi że regałami i meblami może je zasymulować, zapraszam do siebie. Nie będzie w stanie przeoczyć różnicy. Nie spodziewałem się tego, ale powiem jasno: bez adaptacji akustycznej Wasz sprzęt się marnuje!

Gdzie mozna to wypozyczyc?. Moglbys wrzucic namiar na firme?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szacun za b. dobry wątek! Człowiek się naczyta i potem przy urządzaniu pokoju audio będzie jak znalazł : ) A wiadomo, że akustyka potrafi być wredna i nie wszystko się wszędzie uniwersalnie sprawdza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie straciłem precyzji, za to prawie całkowicie zniknęła agresja. Nie stało się to przez zaokrąglenie dźwięku, ale przez odsączenie bałaganu i brzęczącego nalotu. To prawdziwe i największe objawienie!

 

A jak teraz brzmią starsze nagrania Harmonia Mundi-

Dalej Ci brzęczą soprany ze skrzypcami, czy już spokój?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak teraz brzmią starsze nagrania Harmonia Mundi-

Dalej Ci brzęczą soprany ze skrzypcami, czy już spokój?

Dobre pytanie :) Ponieważ nie słucham już na CD, dziś zripuję sobie i posłucham. Dzięki za przypomnienie. O jednym trzeba pamiętać, panele nie modyfikują brzmienia, tylko jego odbiór. Jeśli sprzęt lub nagranie jest „szczupłe” na średnicy lub podkreślone tony wysokie, to ustroje znacznie złagodzą bóle, ale nie dodadzą masy nagraniu. Inaczej: da się teraz słuchać bez skupiania się na tym, by nie zwracać uwagi na tony wysokie co pozwala skupić się na samej muzyce. jednak nadal mam świadomość, że przydałaby mi się lampa w roli przedwzmacniacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zripuj i napisz jak gra.:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zripuj i napisz jak gra.:)

Cóż mogę powiedzieć: paskudnie. To jest jedna z najbardziej skopanych nagraniowo płyt klasyki, jaką znam. OK, jest jeszcze absolutny miszcz, czyli Eines Deutsches Requiem enerdowskiej eterny. Ale z dużych firm, to największa kupa. Złote lata CD, czyli 1985. O audiofilskich nagraniach nikt wtedy nie myślał. Pierwsze, co się rzuca w uszy, to bardzo (naprawdę bardzo) niska głośność nagrania. Druga, to bolesna granulacja dźwięku. Trzecia: wypchnięcie góry i przełomu ze średnimi. Czwarte: dziwny przydźwięk, który nasuwa na myśl, że wykonawcy grali wewnątrz szklanki. Dosłownie: słyszalem pobrzękiwanie szklanych drzwiczek szafki podczas wokali! Nie jestem tylko pewien: czy to kiepska realizacja, kiepskie tłoczenie (30 lat temu) czy proces starzenia płyt.

Ustroje akustyczne nieco uspokoiły sytuację czyniąc dźwięk strawniejszym. Ale też przez zwiększenie czytelności i klarowności pozwoliły zaobserwować jak na tacy cały ten bałagan. Dotąd wiedzialem, że coś jest niedobrze lecz trudno mmi bylo określić co. Teraz słychać dokladnie. Na tę płytę mam jeden sposób: Sennheisery HD600 podpięte do prosiaczka Musical Fidelity X-can v2. W ten sposób, dzięki lampowej manipulacji, mogę słuchać bez bólu.

Co ciekawe, odtwarzanie z kompa ma jeszcze jedną zaletę: mogłem zamiast Audirvany wybrać „namolnie” lampowe brzmienie Amarry :) Trochę poprawiło to sytuację. Jak będę miał ochotę, to zripuję reedycję z 2003, może będzie lepsza. Kupiłem, ale jestem emocjonalnie przywiązany do starej, więc tylko jej słuchalem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż mogę powiedzieć

A przesłuchiwałeś ponownie Pasję Św. Mateusza Bacha pod Herreweghe wyd. Harmonia Mundi z 1999r.?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przesłuchiwałeś ponownie Pasję Św. Mateusza Bacha pod Herreweghe wyd. Harmonia Mundi z 1999r.?

Nie mam jej. To inna wersja, z innymi wykonawcami. Pewnie lepiej nagrana. Mam Actus Tragicus z 2000 r i jest o niebo lepszy technicznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 33

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.