Skocz do zawartości
IGNORED

Topowy sprzęt z lat 90


selphy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Uważam że twoja niekompetencja jest groźna dla początkujących czytelników tego forum. Bo każdy kto trochę się zna podchodzi do tych wypocin z dystansem. Z pewnością siebie zachwalasz bowiem szroty, które czasami brzmią nieźle, czasami średnio a czasami beznadziejnie. Kierujesz się ulubioną marką lub wysoką pozycją w cenniku - a to naprawdę bywa bardzo zwodnicze.

Mogę oczywiście - żeby być trochę obiektywny - poszukać w starych numerach z lat 80-tych czy 90-tych What hi-fi, Hi fi choice, Audio czy Stereoplaya jak oceniane są te wzmacniacze. W swoich wyborach się tym nie kieruję, ale jest to zawsze jakiś zewnętrzny układ odniesienia. Akurat w pismach niemieckich te G 9009 oceniane są nędznie. Ale ty oczywiście wiesz lepiej niż jakieś niemieckie pismaki.

Naprawdę żałuję że muszę się zniżać do rozmowy na tym poziomie. Ale ty ze swoją megalomanią jesteś po prostu niebezpieczny, a twoje opinie często dosyć głupie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście Panowie, przykro mi za formę wypowiedzi, mea culpa, biję się w piersi.

Teraz trochę rzeczowo. Stereoplay :

Grundig FA 9009 - 37-39 pkt

Onkyo 8990 - 37-39 pkt, 800 zł

Rotel RA - 980BX - 37-39 pkt, 900 zł

Sony TA-F 690 - 37-39 pkt, 700 zł

Yamaha AX-1070 - 37-39 pkt, 900 zł

Camtech V102 - 37-39 pkt, 800 zł

i jeszcze ... kilkadziesiąt podobnych modeli.

Przypomina mi się wątek z Pioneerem - wychwalanie modeli z klasy średniej których brzmienie ma być warte kilka tysięcy zł - a wzmacniacze grające w podobnej klasie kosztują kilkaset złotych. No, ale wiadomo, niemcy zaniżają rankingi niemieckich firm ...

 

Rozumiem że "kolega" chciał sprzedać Grundiga 9009 za 2500 zł. A tu mu się jakiś człowiek wcina w biznes z kontrpropozycjami ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam jest napisane Onkyo A-8990? Toż to grand integra, za 800zł można kupić 8870 (miałem 8850 i byłem swego czasu bardzo zadowolony) ;) Onkyo A-8990 to bodajże końcówka mocy Onkyo M-508 zamknięta z przedwzmacniaczem w jednej obudowie (mogę się mylić, ale pamiętam, że powiązania były) i warta jest sporo więcej. Z resztą te punkty tak naprawdę są bardzo mało obiektywne. Brzmienie sprzętu w potężnej mierze zależy od odpowiedniego dopasowania podzespołów do siebie. Grundig A-9009 brzmi dobrze i 1500zł można za niego spokojnie dać, ponad to ma wbudowany całkiem niezły przetwornik i możliwość sterowania z pilota. Z resztą z tymi cenami bywa bardzo różnie, Philipsy, które są Marantzami kosztują po 200zł, a bliźniacze konstrukcje Maranzta 4-5 razy tyle. Rynek kształtuje ceny i opinie na forach, a prawdą jest to, że dla jednego wzmacniacz może być szrotem, a dla drugiego spełnieniem marzeń, także z tymi opiniami też bywa bardzo różnie ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum jest jakie jest,co nie którzy latają w kosmosie,i nie chcą zejść na ziemie,Jest sporo bardzo dobrych wzmacniaczy z lat 80-90 za 1000-1500 pln,i Grundig 9009 do nich należy,więcej nie wart na bank zważywszy na to że 9000 można dorwać za 700-800 pln.Sansui,Luxman,Accu można dostać za mniej niż 2 tys a to wzmacniacze zdecydowanie lepsze od 9009.Ceny sa windowane przez te właśnie forum,taka prawda.711,901 Sansui bez trudu można było kupić na allegro,rok temu, za 1100-1600 pln,teraz ceny z kosmosu,sprzedają głównie forumowicze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez dariusz964
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Uważam że twoja niekompetencja jest groźna dla początkujących czytelników tego forum. Bo każdy kto trochę się zna podchodzi do tych wypocin z dystansem. Z pewnością siebie zachwalasz bowiem szroty, które czasami brzmią nieźle, czasami średnio a czasami beznadziejnie. Kierujesz się ulubioną marką lub wysoką pozycją w cenniku - a to naprawdę bywa bardzo zwodnicze.

Mogę oczywiście - żeby być trochę obiektywny - poszukać w starych numerach z lat 80-tych czy 90-tych What hi-fi, Hi fi choice, Audio czy Stereoplaya jak oceniane są te wzmacniacze. W swoich wyborach się tym nie kieruję, ale jest to zawsze jakiś zewnętrzny układ odniesienia. Akurat w pismach niemieckich te G 9009 oceniane są nędznie. Ale ty oczywiście wiesz lepiej niż jakieś niemieckie pismaki.

Naprawdę żałuję że muszę się zniżać do rozmowy na tym poziomie. Ale ty ze swoją megalomanią jesteś po prostu niebezpieczny, a twoje opinie często dosyć głupie.

 

 

Sprawa jest bardzo prosta: nie masz pojęcia o urządzeniach o których piszę. Wybacz ale nie odpowiem na Twoje ataki - są tak samo żenujące jak Twoja osoba. Zamiast tego kilka suchych faktów i uwag na temat testów Stereoplay'a które są chyba najbardziej niekompetentne spośród wszystkich publikowanych w czasopismach audio.

 

Najpierw cytat ze stefanaB:

"A-9000. 2000DM, Absolute spitzenklasse.Wg niem. Audio 6 klocek od góry po 4 Accuphasach i 1 Audiolaborze.Znakomita opinia do dzis.Mam go jako klocek awaryjny-gra szokująco dobrze."

 

Teraz test w jednym z czasopism:

9jt5ubd7solr.jpg

 

 

Piszesz o średnich odtwarzaczach Pioneera. To że ich nie słyszałeś to wiemy jednak zapewne nie wiesz jak testowany był PD-75 więc proszę bardzo:

kvp0vjym9sef.jpg

 

 

Teraz kilka uwag odnośnie testów w Stereoplay. Jakiś czas temu w wątku Magnetofon analizowaliśmy ich słynny test rejestratorów cyfrowych i analogowych. Pioneer CT-S 830S klasyfikowany był wyżej niż np Nakamichi Dragon, Alpine AL-85, AL-90 czy Revox B-215 mimo że to zupełnie inna liga magnetofonów. Takich rażących błędów w tym zestawieniu jest sporo dlatego jestem bardzo sceptyczny wobec testów publikowanych w tym czasopiśmie.

 

Sansui,Luxman,Accu można dostać za mniej niż 2 tys a to wzmacniacze zdecydowanie lepsze od 9009

 

Posłużysz się konkretnymi modelami w/w które można kupić w cenie poniżej 2 tyś a są lepsze od A-9009?

 

Teraz trochę rzeczowo. Stereoplay :

Grundig FA 9009 - 37-39 pkt

Onkyo 8990 - 37-39 pkt, 800 zł

Rotel RA - 980BX - 37-39 pkt, 900 zł

Sony TA-F 690 - 37-39 pkt, 700 zł

Yamaha AX-1070 - 37-39 pkt, 900 zł

Camtech V102 - 37-39 pkt, 800 zł

 

 

Po analizie tych testów wyszło nam że najważniejsza dla nich jest prawdopodobnie relacja cena/jakość. Gdyby było inaczej nigdy nie zrównywaliby A-9009 z Sony TA-F 690 ES czy Rotelem RA-980 BX. Jakościowo są to klocki z innych półek.

 

Rozumiem że "kolega" chciał sprzedać Grundiga 9009 za 2500 zł. A tu mu się jakiś człowiek wcina w biznes z kontrpropozycjami ...

 

Trzymając się faktów nie chciałem niczego sprzedać a jedynie skontaktować ze znajomym nie biorąc udziału w jakichkolwiek rozmowach. Znajomy jest pasjonatem i ma dwa egzemplarze w/w. Jest też estetą i zostawia sobie ten ładniejszy wizualnie.

 

Od czasu kiedy wciągnęła mnie elektronika Krella i generalnie sprzęt z wyższej półki nie zajmuję się vintage audio. W drugim systemie gra PD-75 i grał będzie zawsze mimo że posiadany do niedawna KAV 280 CD był odtwarzaczem obiektywnie lepszym. Może nie tak dopieszczonym wizualnie jak Pioneer ale lepiej grającym. Podobnie z końcówką FPB-200 której generalnie ciężko dorównać choć i tak są urządzenia lepsze. Do vintage audio będę miał jednak zawsze duży sentyment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

 

Przyjmijmy że masz rację co do ceny zakupu. Jednak nie zmienia to faktu że A-9009 jest dużo bardziej poważany na zachodzie niż A-9000. Pamiętam opinie stefanaB który twierdził że to jednak inna klasa niż 9000. Sam słuchałem zbyt krótko i zbyt dawno żeby wypowiadać się szczegółowo na temat dźwięku. Na pewno jednak przy przejrzystej reszcie systemu może być bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu - moim zdaniem topowy sprzęt stereo z lat 80-tych i początku lat 90-tych odstaje dźwiękowo od udanych konstrukcji z połowy i końca lat 90-tych. Mam na myśli takie sprzęty jak np. Accuphase 203 do 206, wspomniane już Grundigi serii 9000 czy Pioneery A 80 do 91 , Luxmany 510 do 530, Kenwood 9010, Marantze modele 80 do 95, Philipsy 880 - 890, Sansui 911, Sony ES 500/700 505/707 (choć to połowa lat 90-tych), czy końcówki - Harmany Citation 19 - 22, Luxmany M2 i M3, Onkyo 5030 - 5060, czy Yamahy serii M i MX. Kiedyś to były sprzęty marzeń. Moich też. Nabrały one kulowości ponieważ jak na polskie warunki były niezwykle drogie - stanowiły więc sprzęt marzeń. Były często topowymi wzmacniaczami danego producenta - i jak na tamte lata grały naprawdę dobrze.

I naprawdę nie chcę powiedzieć że te sprzęty są beznadziejne - bo to nie prawda. Porządna, przyzwoita klasa średnia. Tyle że w latach 90 - tych ukazało się kilka bardzo dobrych konstrukcji które brzmieniowo wymiotło pierwszą ligę starszych serii. I pojęcie high end zostało przedefiniowane. To co było kwalifikowane jako high end w latach 80-tych i początku lat 90-tych w drugiek połowie lat 90-tych spadło do porządnej klasy średniej. I kilka udanych i popularnych urządzeń klasy średniej przebiło dźwiękowo te "dinozaury". Obecnie te właśnie urządzenia można już kupić używane za kilkaset złotych. Nie jest to żaden high end - udana klasa średnia.

I Są to np. Audiolaby serii 8000, Onkyo 9911, Arcamy 75-85, Creek 5350, Marantz PM 8200, Rotele serii 1000, Vincenty 231 - 236 - to tylko takie pierwsze z brzegu. Są już na rynku używane, tanie i niestety zdetronizowały starych mistrzów. A mówimy wyłącznie o klasie średniej. Bo takie naprawdę dobre brzmienie jest niestety trochę wyżej. Jeżeli ktoś myśli że wydając 3000 zł na stare truchło które w latach 80-tych było zaliczane do high endu osiągnie znakomity dźwięk - to się myli. Może osiągnąć dźwięk naprawdę dobry. Ale może to też osiągnąć dużo taniej. Albo wydać dokładnie te same pieniądze na coś co zagra nieporównanie lepiej. Przychodzi taki mały, brzydki Crimson i rozjeżdża dźwiękiem różne kultowości.

Dlaczego piszę w tym wątku ?

Bo ja również przez ostatnie 25 lat budowałem sobie i znajomym różne systemy. Dużo tego było. Od powstania audiostereo czasami opierałem się w swoich zakupach na opiniach ludzi którzy wychwalali w/w sprzęty. Oni słuchali tych sprzętów, wychwalali je na tym forum, wierzyli w to co mówią. Ja naprawdę nie zarzucam nikomu dzielącemu się tutaj swoimi doświadzczeniami złej woli ! Tyle że ja również dokonywałem zakupów do systemów budowanych dla mnie i moich znajomych w oparciu o te opinie. Miałem osobiście wiele z w/w klocków, większości słuchalem też w systemach przyjaciół lub dalszych znajomych. I po jakimś czasie - w związku z tym że człowiek dorobił się pewnego doświadczenia - byłem już w stanie dokladnie ocenić dlaczego dany system nie gra. Mogę u siebie porównać każde kolumny, wzmacniacz czy odtwarzacz CD. I dopiero po wielu latach słuchania rożnych systemów mogę zgadzać się z ocenami Stereoplaya. Nie traktuję go bynajmniej jako żadnej wyroczni ! Ten stary sprzęt po prostu nie gra tak dobrze jak inne klocki wyższej klasy w porównywalnych pieniądzach. A piszę bo chcę przestrzec innych że entuzjastycznymi opiniami ludzi wierzących w to co piszą na audiostereo nie zawsze należy się kierować. Bo powstają one w jakimś tam układzie odniesienia - który z czasem się zmienia. Mnie dużo pieniędzy kosztowało przeczołganie się przez różne "topowe" i "kultowe" modele. Które nie grały tak jak oczekiwalem. I z własnego doświadczenia wiem że może być taniej i lepiej. Jeżeli kierujesz się nie tylko tym jak gra dane urządzenie i także w jakiej to robi klasie sprzętu. Kultowość marki czy starego modelu proponuję pozostawić naiwnym.

A osoby chcące osiągnąć bardzo doby dźwięk ostrzegam - tanio nie będzie - nie liczcie na to.

 

P.S. dla gbura z Krakowa : jakie to szczęście że tacy jak ty się nie rozmnażają. Natura wie co należy bezwzględnie eliminować...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu - moim zdaniem topowy sprzęt stereo z lat 80-tych i początku lat 90-tych odstaje dźwiękowo od udanych konstrukcji z połowy i końca lat 90-tych. Mam na myśli takie sprzęty jak np. Accuphase 203 do 206, wspomniane już Grundigi serii 9000 czy Pioneery A 80 do 91 , Luxmany 510 do 530, Kenwood 9010, Marantze modele 80 do 95, Philipsy 880 - 890, Sansui 911, Sony ES 500/700 505/707 (choć to połowa lat 90-tych), czy końcówki - Harmany Citation 19 - 22, Luxmany M2 i M3, Onkyo 5030 - 5060, czy Yamahy serii M i MX. Kiedyś to były sprzęty marzeń. Moich też. Nabrały one kulowości ponieważ jak na polskie warunki były niezwykle drogie - stanowiły więc sprzęt marzeń. Były często topowymi wzmacniaczami danego producenta - i jak na tamte lata grały naprawdę dobrze.

I naprawdę nie chcę powiedzieć że te sprzęty są beznadziejne - bo to nie prawda. Porządna, przyzwoita klasa średnia. Tyle że w latach 90 - tych ukazało się kilka bardzo dobrych konstrukcji które brzmieniowo wymiotło pierwszą ligę starszych serii. I pojęcie high end zostało przedefiniowane. To co było kwalifikowane jako high end w latach 80-tych i początku lat 90-tych w drugiek połowie lat 90-tych spadło do porządnej klasy średniej. I kilka udanych i popularnych urządzeń klasy średniej przebiło dźwiękowo te "dinozaury". Obecnie te właśnie urządzenia można już kupić używane za kilkaset złotych. Nie jest to żaden high end - udana klasa średnia.

I Są to np. Audiolaby serii 8000, Onkyo 9911, Arcamy 75-85, Creek 5350, Marantz PM 8200, Rotele serii 1000, Vincenty 231 - 236 - to tylko takie pierwsze z brzegu. Są już na rynku używane, tanie i niestety zdetronizowały starych mistrzów. A mówimy wyłącznie o klasie średniej. Bo takie naprawdę dobre brzmienie jest niestety trochę wyżej. Jeżeli ktoś myśli że wydając 3000 zł na stare truchło które w latach 80-tych było zaliczane do high endu osiągnie znakomity dźwięk - to się myli. Może osiągnąć dźwięk naprawdę dobry. Ale może to też osiągnąć dużo taniej. Albo wydać dokładnie te same pieniądze na coś co zagra nieporównanie lepiej. Przychodzi taki mały, brzydki Crimson i rozjeżdża dźwiękiem różne kultowości.

Dlaczego piszę w tym wątku ?

Bo ja również przez ostatnie 25 lat budowałem sobie i znajomym różne systemy. Dużo tego było. Od powstania audiostereo czasami opierałem się w swoich zakupach na opiniach ludzi którzy wychwalali w/w sprzęty. Oni słuchali tych sprzętów, wychwalali je na tym forum, wierzyli w to co mówią. Ja naprawdę nie zarzucam nikomu dzielącemu się tutaj swoimi doświadzczeniami złej woli ! Tyle że ja również dokonywałem zakupów do systemów budowanych dla mnie i moich znajomych w oparciu o te opinie. Miałem osobiście wiele z w/w klocków, większości słuchalem też w systemach przyjaciół lub dalszych znajomych. I po jakimś czasie - w związku z tym że człowiek dorobił się pewnego doświadczenia - byłem już w stanie dokladnie ocenić dlaczego dany system nie gra. Mogę u siebie porównać każde kolumny, wzmacniacz czy odtwarzacz CD. I dopiero po wielu latach słuchania rożnych systemów mogę zgadzać się z ocenami Stereoplaya. Nie traktuję go bynajmniej jako żadnej wyroczni ! Ten stary sprzęt po prostu nie gra tak dobrze jak inne klocki wyższej klasy w porównywalnych pieniądzach. A piszę bo chcę przestrzec innych że entuzjastycznymi opiniami ludzi wierzących w to co piszą na audiostereo nie zawsze należy się kierować. Bo powstają one w jakimś tam układzie odniesienia - który z czasem się zmienia. Mnie dużo pieniędzy kosztowało przeczołganie się przez różne "topowe" i "kultowe" modele. Które nie grały tak jak oczekiwalem. I z własnego doświadczenia wiem że może być taniej i lepiej. Jeżeli kierujesz się nie tylko tym jak gra dane urządzenie i także w jakiej to robi klasie sprzętu. Kultowość marki czy starego modelu proponuję pozostawić naiwnym.

A osoby chcące osiągnąć bardzo doby dźwięk ostrzegam - tanio nie będzie - nie liczcie na to.

 

P.S. dla gbura z Krakowa : jakie to szczęście że tacy jak ty się nie rozmnażają. Natura wie co należy bezwzględnie eliminować...

 

No i padło słowo hi-end tylko na to czekałem tylko weź pod uwagę, że tu nikt nie wspomniał nawet o tym, że te grundigi to jakiś hi-end... Ja i jeszcze kilka osób jest po prostu ciekawa tych klocków, a wy musicie wszystko zawalać swoim cwaniactwem jakieś porównania, listy co mnie to obchodzi sam sobie posłucham i ocenię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Wracając do tematu - moim zdaniem topowy sprzęt stereo z lat 80-tych i początku lat 90-tych odstaje dźwiękowo od udanych konstrukcji z połowy i końca lat 90-tych. Mam na myśli takie sprzęty jak np. Accuphase 203 do 206, wspomniane już Grundigi serii 9000 czy Pioneery A 80 do 91 , Luxmany 510 do 530, Kenwood 9010, Marantze modele 80 do 95, Philipsy 880 - 890, Sansui 911, Sony ES 500/700 505/707 (choć to połowa lat 90-tych), czy końcówki - Harmany Citation 19 - 22, Luxmany M2 i M3, Onkyo 5030 - 5060, czy Yamahy serii M i MX.

 

Zwłaszcza Sansui 911 mnie ubawiło w tym zestawieniu. Onkyo 9911 to raczej nie ta liga. O Vincencie nie wspomnę. A Marantz PM-8200 (rozwinięcie PM-6010) to już w ogóle śmiech na sali. Porównywanie tego do Sansui, Yamahy M-85 czy Luxmana M-03... Przemilczę. Generalnie jedynym minusem jest upływ czasu bo w technologii budowy wzmacniaczy NIE ZMIENIŁO SIĘ NIC.

 

PS. Sony 500/700 to rok 1988.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak,nie słuchałem nigdy cd 9009 nawet chyba nie było na allegro,u mnie jest cd 9000,Telefunken DP 1000 i dac LITE/lampowy/ gra to całkiem fajnie ,dużo wniosła też zmiana kolumn na Sansui SP-X7,nie są to jak widać jakieś wyszukane klocki ale gra i mnie się podoba zwłaszcza jak się dysponuje ograniczoną ilością kasy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A-9009, CD-9009, Minas Anor (Vifa XT, Morel MDT-29) - fajna muzykalność, niezła szczegółowość, klasa w każdym calu (choć oczywiście zawsze można lepiej)

 

wydawało mi się że zestaw potrzebuje nieco jaśniejszych kolumn

 

A-9000 też ma góry tyle ile trzeba wcale nie jest to ciemny wzmacniacz jak co poniektórzy twierdzą choć efekt finalny i tak będzie zależał od posiadanych kolumn.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sansui 911,nie powinna byc porównywalna z tymi wszystkimi Onkyo,Marantz,Audiolab,Nad CA,Vincent,MF,Yamaha,bo to nie stosowne.Polecam najpierw posłuchać nie grzebanej 911,to już leciwy wzmacniacz,teraz sporo za nie go wołają,ale nie ma konkurencji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Sansui 911,nie powinna byc porównywalna z tymi wszystkimi Onkyo,Marantz,Audiolab,Nad CA,Vincent,MF,Yamaha,bo to nie stosowne.Polecam najpierw posłuchać nie grzebanej 911,to już leciwy wzmacniacz,teraz sporo za nie go wołają,ale nie ma konkurencji

 

Dokładnie tak. Niestety niektórzy wiedzą lepiej. Podobnie Marantz PM-95, końcówki mocy Luxmana czy topowe Yamahy.

 

Np ten 26-letni grat:

yamaha10000seriespic2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grundig chyba nie do końca jest doceniony taki Marantz na allegro jest wyceniany dużo wyżej i to jakieś wcale nie wysokie modele z lat 90 chodzą po jakiś nienormalnych cenach niby jakieś "legendy"...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Sprzedawca pisze: "jestem zmuszony go odsprzedac poniewaz posiadam cieple kolumny i cd po lampizacji i obecnosc cieplego wzmacniacza jest tu nie na miejscu"

 

Oj chyba Grundig jest już doceniany skoro reklamuje bliźniaczą konstrukcję. Wzmacniacz Philipsa FA-960, czyli Grundig A-9000 z logo Philipsa sprzedawany jest jako: "PHILIPS FA-960 GRUNDIG FINE ARTS A-9000 MARANTZ PM"

 

W licytacji jaka niedawno obserwowałem Philips FA-960 poszedł za 420zł

 

Miałem osobiście kilka Grundigów, w tym i A-9000 i z trudnymi kolumnami (nisko schodząca impedancja i mała skuteczność) Grundig A-9000 radził sobie gorzej niż Grundig V3

 

Lubie wzmacniacze vintage, ale vintage jest drogie ... drogie bo modne, drogie bo wymaga serwisu - żeby grało tak jak powinno trzeba często wymienić wszystkie elektrolity - co z tego że gra, może i nawet dobrze, ale po 20-30 latach praktycznie każdy z tych wzmacniaczy nie gra już tak jak niegdyś. Praktycznie każdy wzmacniacz którego renowacji się pojąłem po renowacji grał lepiej - od troszkę lepiej do duuużo lepiej.

 

Ja osobiście nie lubię A-9000 ze względu na siedzący w środku STK - bez zajrzenia do środka nie wiadomo co się kupuje, a grzebany A-9000 może grać tragicznie. Spore ryzyko przy kupnie takiego klocka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Lubie wzmacniacze vintage, ale vintage jest drogie ... drogie bo modne, drogie bo wymaga serwisu - żeby grało tak jak powinno trzeba często wymienić wszystkie elektrolity - co z tego że gra, może i nawet dobrze, ale po 20-30 latach praktycznie każdy z tych wzmacniaczy nie gra już tak jak niegdyś. Praktycznie każdy wzmacniacz którego renowacji się pojąłem po renowacji grał lepiej - od troszkę lepiej do duuużo lepiej.

 

To zależy od półki jakościowej. Jeden z forumowiczów sprzedawał kiedyś znakomitą końcówkę Yamaha B-2 na V-fetach. Miała już prawie 30 lat. Oddał do serwisu i pomierzono kondy. Trzymały pojemność niemal fabrycznie.

 

Miałem osobiście kilka Grundigów, w tym i A-9000 i z trudnymi kolumnami (nisko schodząca impedancja i mała skuteczność) Grundig A-9000 radził sobie gorzej niż Grundig V3

 

To jest zmora A-9000 podobnie jak brak obsługi kolumn 4 ohmy. Poprawione w A-9009.

 

Ja osobiście nie lubię A-9000 ze względu na siedzący w środku STK - bez zajrzenia do środka nie wiadomo co się kupuje, a grzebany A-9000 może grać tragicznie. Spore ryzyko przy kupnie takiego klocka.

 

To prawda. Oryginalna wersja STK jest nie do kupienia. Większość egzemplarzy na Allegro jest grzebana.

 

 

 

Grundigi A-9000 i A-9009 stworzyli inżynierowie z Marantza a Marantz należał wtedy do Philipsa stąd pojawił się FA-960.

 

 

Sansui 901 i 911 to znakomite piece. 907 radzi sobie ze współczesnymi konstrukcjami z wysokich przedziałów cenowych. Myślę że 20 tyś PLN to spokojnie. Niestety za używkę sprowadzoną z Japonii w bardzo dobrej wersji trzeba zapłacić około 10 tyś PLN. Ale też najlepsze wersje 907 pochodzą z II połowy lat 90-tych.

Edytowane przez discomaniac71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu - moim zdaniem topowy sprzęt stereo z lat 80-tych i początku lat 90-tych odstaje dźwiękowo od udanych konstrukcji z połowy i końca lat 90-tych. Mam na myśli takie sprzęty jak np., Marantze modele 80 do 95, To co było kwalifikowane jako high end w latach 80-tych i początku lat 90-tych w drugiek połowie lat 90-tych spadło do porządnej klasy średniej. I kilka udanych i popularnych urządzeń klasy średniej przebiło dźwiękowo te "dinozaury".

Obecnie te właśnie urządzenia można już kupić używane za kilkaset złotych. Nie jest to żaden high end - udana klasa średnia.

I Są to np.Marantz PM 8200,

No jak ten piecyk gra lepiej od starych PM75, PM95 czy mojego zestawu SC80, SM80 to gratuluje powagi. Bez obrazy, ale podgadujesz tu disomaniaka, ale widze ze sam snujesz domysly.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z forumowiczów sprzedawał kiedyś znakomitą końcówkę Yamaha B-2 na V-fetach. Miała już prawie 30 lat. Oddał do serwisu i pomierzono kondy. Trzymały pojemność niemal fabrycznie.

 

Ja też mierzę pojemności wymienianych kondensatorów - większość trzyma pojemność, ale sama pojemność to nie wszystko.

 

Przekonałem się wielokrotnie, że wymiana 30-letnich, nawet najlepszych: Elna , Black Gate czy Nippon Chemi-Con - na relatywnie tanie Nichicon Serii: KZ (MUSE), FG (Fine Gold) czy FW , potrafi zupełnie odmienić wzmacniacz, nawet jeśli stare trzymają pojemność. Podobnie konieczna jest wymiana głównych kondensatorów filtrujących - np. wymiana starych Black Gate 15000uF na nowe, tanie JAMICON 22000uF serii HS skutecznie wyleczyła basu w starym Harman Kardon PM-665 - koszt samych tylko 4 kondensatorów filtrujących to 200zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Sprzedawca pisze: "jestem zmuszony go odsprzedac poniewaz posiadam cieple kolumny i cd po lampizacji i obecnosc cieplego wzmacniacza jest tu nie na miejscu"

 

Oj chyba Grundig jest już doceniany skoro reklamuje bliźniaczą konstrukcję. Wzmacniacz Philipsa FA-960, czyli Grundig A-9000 z logo Philipsa sprzedawany jest jako: "PHILIPS FA-960 GRUNDIG FINE ARTS A-9000 MARANTZ PM"

 

W licytacji jaka niedawno obserwowałem Philips FA-960 poszedł za 420zł

 

Miałem osobiście kilka Grundigów, w tym i A-9000 i z trudnymi kolumnami (nisko schodząca impedancja i mała skuteczność) Grundig A-9000 radził sobie gorzej niż Grundig V3

 

Lubie wzmacniacze vintage, ale vintage jest drogie ... drogie bo modne, drogie bo wymaga serwisu - żeby grało tak jak powinno trzeba często wymienić wszystkie elektrolity - co z tego że gra, może i nawet dobrze, ale po 20-30 latach praktycznie każdy z tych wzmacniaczy nie gra już tak jak niegdyś. Praktycznie każdy wzmacniacz którego renowacji się pojąłem po renowacji grał lepiej - od troszkę lepiej do duuużo lepiej.

 

Ja osobiście nie lubię A-9000 ze względu na siedzący w środku STK - bez zajrzenia do środka nie wiadomo co się kupuje, a grzebany A-9000 może grać tragicznie. Spore ryzyko przy kupnie takiego klocka.

 

V3 nie ma podejścia do a-903 ani tym bardziej do a-9000! zrobiłem bezpośrednie porównanie tych wzmacniaczy v3 zagrał chudym dźwiękiem słaba głebia z wąską sceną suchość i jasna góra tego wzmacniacza zniechęcały do odsłuchu nie ma porównania.Ja sam naczytałem się głupot(ludzi z tego forum...) o v3 i kupiłem go z czystej ciekawości za 300zł po podłączeniu byłem zdziwiony jak to przeciętnie zagrało sprzedałem szybko za 200zł...dałem nawet tu ofertę na tym forum, zdjęcie z porównania tych wzmacniaczy też tu jest w którymś z wątków.Nie mam zamiaru zarabiać na tych wzmacniaczach kupowałem zawsze z czystej ciekawości!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ja też mierzę pojemności wymienianych kondensatorów - większość trzyma pojemność, ale sama pojemność to nie wszystko.

 

Przekonałem się wielokrotnie, że wymiana 30-letnich, nawet najlepszych: Elna , Black Gate czy Nippon Chemi-Con - na relatywnie tanie Nichicon Serii: KZ (MUSE), FG (Fine Gold) czy FW , potrafi zupełnie odmienić wzmacniacz, nawet jeśli stare trzymają pojemność. Podobnie konieczna jest wymiana głównych kondensatorów filtrujących - np. wymiana starych Black Gate 15000uF na nowe, tanie JAMICON 22000uF serii HS skutecznie wyleczyła basu w starym Harman Kardon PM-665 - koszt samych tylko 4 kondensatorów filtrujących to 200zł.

 

Nie ryzykowałbym takiego domorosłego upgrade'u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SC80 i SM80 bardzo mnie rozczarowała,pre jest kiepskie basu tyle co na lekarstwo ,myślałem ze to lepsze klocki,miałem problemy z odsprzedażą tych elementów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

końcówka poszła do forumowicza,miałem też a-9000 i ten wzmacniacz grał naprawdę lepiej,potem Sansui pozamiatał wszystkim.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest zdjęcie z tego porównania grundigów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SC80 i SM80 bardzo mnie rozczarowała,pre jest kiepskie basu tyle co na lekarstwo ,myślałem ze to lepsze klocki,miałem problemy z odsprzedażą tych elementów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

końcówka poszła do forumowicza,miałem też a-9000 i ten wzmacniacz grał naprawdę lepiej,potem Sansui pozamiatał wszystkim.

Widzialem ta aukcje. U mnie ten zestaw spisuje sie swietnie i napewno jest lepszy od chwalonego PM75 i innych. A basu jest az nadto, az trzesie wszystkim. Przeciez w ponad polowie zalezy to od kolumn. Na kumpla Swansach na dowoch kewlarowych 17cm wooferach nawet potezna Yamaha MX1 nie wykrzesala za grosz basu. Faktem jest natomiast ze SC80 i SM80 graja dosc jasno, ale z moimi kolumnami, ktore sa bardzo cieple tworzy dobry duet i narazie nie mam zamiaru jej na nic zmieniac, bo za tyle co kupilem ten zestaw nie widze nic ciekawszego i w lepszym stanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.