Skocz do zawartości
IGNORED

Czy przyszłość gęstych plików leży w DSD ?


Konsman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiesz, że format DSD jest niekonwertowalny?

Gdy konwertujesz z DSD64 do DSD512 rozkłada się to na etapy:

DSD64->PCM

PCM->DSD512

Stąd problem.

 

W przypadku PCM można robić upsampling/downsampling z wykorzystaniem ditheringu i to ma sens.

PCM do DSD też jeszcze jest sensowne lub na odwrót, jeżeli akurat DAC nie obsługuje DSD.

Ale DSD do innej "gęstości" DSD nie da się skonwertować bez pośrednictwa PCM.

 

 

W opisie programu jest napisane że pozwala on natywnie edytować pliki DSD. Z informacji jakie mam wiem że można edytować pliki DSD tylko nie jest to powszechnienie stosowane. W edycji i masteringu łatwiej pracuje się na metodzie PCM i dla tego jest ona stosowana. Jakakolwiek forma skalowania pliku w górę w mojej ocenie nie ma sensu, wprowadza tylko dodatkowe zniekształcenia a niczego dobrego nie daje w ocenie wierności przekazu, chyba że lubimy pokolorowany dźwięk. Edycja fotografii w programach typu lightroom też zajmuje się przekształcaniem plików, zdjęcie jest atrakcyjne ale z oryginałem nie ma wiele wspólnego. W muzyce chodzi przecież o przekazanie jak najwierniej tego co autor miał na myśli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest prawda co napisałem wcześniej. Nawet w opisie Teac Hires Editor jest o tym napisane.

Nie da się upsamplowac DSD bez pośrednictwa PCM. Wynika to ze specyfiki tego formatu.

Bitperfect jest ok, ale dzięki zaawansowanym algorytmom ditheringu można z sukcesem upsamplowac PCM do gęstszego PCM lub do DSD. Efekt zależy od zastosowanego ditheringu i samego nagrania.

Głównie jednak chodzi o dobry algorytm ditheringu. Dużo DACów i tak upsampluje to co jest do nich podawane. Lepiej to zrobić za pomocą iZotope lub np. SoX niż zdać się na procesor w DACu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szaman777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest prawda co napisałem wcześniej. Nawet w opisie Teac Hires Editor jest o tym napisane.

Nie da się upsamplowac DSD bez pośrednictwa PCM. Wynika to ze specyfiki tego formatu.

Bitperfect jest ok, ale dzięki zaawansowanym algorytmom ditheringu można z sukcesem upsamplowac PCM do gęstszego PCM lub do DSD. Efekt zależy od zastosowanego ditheringu i samego nagrania.

Głównie jednak chodzi o dobry algorytm ditheringu. Dużo DACów i tak upsampluje to co jest do nich podawane. Lepiej to zrobić za pomocą iZotope lub np. SoX niż zdać się na procesor w DACu.

 

Musze zweryfikować swoją wiedzę na temat DSD. Nadal jedna twierdzę że up-samplowanie plików wynikowych do wyższych rozdzielczości nie ma sensu, dithering służy do maskowania niedoskonałości przy przechodzeniu na niższy poziom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na niższy i na wyższy.

Zakładając, ze masz DACa, który i tak upsampluje wszystko co do niego dochodzi to chyba lepiej jest to zrobić wcześniej odpowiednim algorytmem i dać upsamplerowi odpocząć z korzyścią dla dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pliki DSD niestety nie zawsze brzmią dobrze. Zwłaszcza remastery starszych nagrań do DSD czasami ranią uszy.Niestety...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Smuga cienia spowija..;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że to sprawdzone zostało przez Ciebie na takich właśnie płytach/utworach remasterowanych i w Twoim systemie, ewentualnie w tym co sprawdzałeś takie miałeś odczucia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pliki DSD niestety nie zawsze brzmią dobrze. Zwłaszcza remastery starszych nagrań do DSD czasami ranią uszy.Niestety...

 

Jakieś przykłady takich nagrań z Twojej strony? Generalnie zgoda z Tobą, właśnie z tego powodu nie kupuję podobnych DSD, jest to w dużej mierze sztucznie spreparowane DSD. Dla mnie gęste pliki mają sens, jeśli pochodzą z bezpośredniego przełożenia z taśm matek lub ich kopii. W przeciwnym wypadku nawet nie wiemy jak dany plik został przygotowany, technicznie przy pomocy programów pewnie można jakoś mp3 upgradeować do gęstych formatów, a nie takie jest jak mniemam założenie DSD itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Jakieś przykłady takich nagrań z Twojej strony? Generalnie zgoda z Tobą, właśnie z tego powodu nie kupuję podobnych DSD, jest to w dużej mierze sztucznie spreparowane DSD. Dla mnie gęste pliki mają sens, jeśli pochodzą z bezpośredniego przełożenia z taśm matek lub ich kopii. W przeciwnym wypadku nawet nie wiemy jak dany plik został przygotowany, technicznie przy pomocy programów pewnie można jakoś mp3 upgradeować do gęstych formatów, a nie takie jest jak mniemam założenie DSD itp.

Dokładnie . Już to tu podkreślałem . Założeniem formatów DSD było archiwizowanie nagrań dokonanych na analogowym sprzęcie w domenie cyfrowej po to aby podczas archiwizacji "uniknąć strat" , aby je w przyszłości wykorzystać ponownie . A że teraz robi się z DSD różne cuda to inna sprawa . Jakoś to do większości użytkowników plików audio nie dociera

Archiwizacji tej miano czy też dokonywano po to aby zabezpieczyć jakość nagrań na taśmach matkach , które to zbiegiem lat się rozmagnesowywały a tego efektem była już gorsza jakość.

 

Jakieś przykłady takich nagrań z Twojej strony? Generalnie zgoda z Tobą, właśnie z tego powodu nie kupuję podobnych DSD, jest to w dużej mierze sztucznie spreparowane DSD. Dla mnie gęste pliki mają sens, jeśli pochodzą z bezpośredniego przełożenia z taśm matek lub ich kopii. W przeciwnym wypadku nawet nie wiemy jak dany plik został przygotowany, technicznie przy pomocy programów pewnie można jakoś mp3 upgradeować do gęstych formatów, a nie takie jest jak mniemam założenie DSD itp.

technicznie przy pomocy programów pewnie można jakoś mp3 upgradeować do gęstych formatów, a nie takie jest jak mniemam założenie DSD itp.

Jak najbardziej i już się to robi . Jestem w posiadaniu rejestratora audio który generuje pliki DSD oraz posiadam program Audiogate 4 który to robi . Jednak taką konwersję uważam za totalny absurd . Nic to nie wnosi tylko zajmuje czas .

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś przykłady takich nagrań z Twojej strony? Generalnie zgoda z Tobą, właśnie z tego powodu nie kupuję podobnych DSD, jest to w dużej mierze sztucznie spreparowane DSD. Dla mnie gęste pliki mają sens, jeśli pochodzą z bezpośredniego przełożenia z taśm matek lub ich kopii. W przeciwnym wypadku nawet nie wiemy jak dany plik został przygotowany, technicznie przy pomocy programów pewnie można jakoś mp3 upgradeować do gęstych formatów, a nie takie jest jak mniemam założenie DSD itp.

 

Stara płyta David,a Bowie "Let,s dance" z lat 80-tych. Musiałem wyłączyć po 20 sekundach :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Smuga cienia spowija..;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konwertowac plik do DSD to nie problem, wystarczy że przekonwertujemy go do wav i już można zamienić go na DSD takim choć by Tascamem. Nie chcę tu się wdawać w dyskusję na temat tego czy jest sens czy go nie mam, ( dla mnie nie ma ).

Posiadam program MusciScope ( polecam kosztuje mało ) który dość dosadnie pokazuje jak wygląda konkretny utwór. Jest tam też opisane dlaczego nie warto skalować, czy to w ogóle coś daje, oraz jak można zobaczy czy dysponuje się oryginałem wysokiej rozdzielczości czy tylko marną próbą jego udawania. Posiadam kilka sampli DSD256 w oryginale i kilka podróbek udających hi-res, jak ktoś chce mogę udostępnić. Czy jest różnica w dźwięku tego nie powiem niech każdy sprawdzi, na spektrometrze jest kolosalna.

Większość jak nie wsztskie pliki z muzyka komercyjną to pliki skalowane, tylko pojedyncze wytwórnie audiofilskie oferują wysokiej jakości pliki źródłowe przygotowane tak że można tego słuchać i poczuć różnicę, tylko w takim wypadku różnice między formatami zanikają gdyż poziom jakości jest tak wysoki że nie jesteśmy w stanie tego usłyszeć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie z powodów, o których piszemy powyżej, nie kupuję plików, a jeśli już, to ze sprawdzonych wytwórni typu 2L, Chesky, 2HD/Naxos i kilku innych. Reszta rynku sprzedaży tzw. hi-resów to głównie ściema. Wolę nadal kupować płyty i sam je ripować. Konia z rzędem, czy pozna dobry rip od tego samego wydania w "gęstym formacie" (nie liczącv naturalnie tych prawdziwych DSD, DXD itp.).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda, najgorsze jest to że muzyka z lat 70-80 jest nagrana najlepiej pod względem jakości ( pomijając kwestie sprzętowe z uwagi na technikę z tamtych lat ) w stosunku do tej teraz. Jeśli chodzi o ripy to był bym ostrożny w takich osądach są ludzie o słuchu o jakim się tobie nie śniło. Ja (nie)stety do nich się nie zaliczam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Michał_69339
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie najwiekszym "pozytkiem" z DSD jest to , ze ludzie ktorzy musza miec ostatni gadzet i to co w danej chwili jest na czasie wyprzedaja czesto referencyjne urzadzenia zeby miec trzy literki nadrukowane na sciance przedniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda, najgorsze jest to że muzyka z lat 70-80 jest nagrana najlepiej pod względem jakości

Nie do końca. Jakościowo, niespaprane kompresją czy clippingiem, dzisiejsze nagrania brzmią naprawdę lepiej. Słychać lepszą transparentność, lepsze mikrofony itp.

 

Problem ogromu współczesnej muzyki, to clipping i kompresja ... bo sprzęt nagrywający jest jakościowo lepszy niż te 30-40 lat temu i to słychać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kyle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie (zupelnie personalna opinia) - nie ma tu zadnej przyszlosci:

 

1. Dostepnosc znikoma.

2. Zainteresowanie znikome (za wyjatkiem modnego 3 literowego znaczka na odtwarzaczach kina domowego :))

3. Duza waga.

4. Malo kto ma w domu sprzet ktory wyciaga max z 16bit nagran... a mozna jeszcze wiele wyciagnac z tego formatu o czym ludziom sie nie snilo nawet.

5. Geste pliki brzmia czesto (choc nie zawsze) "sztucznie/nadmuchanie".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie najwiekszym "pozytkiem" z DSD jest to , ze ludzie ktorzy musza miec ostatni gadzet i to co w danej chwili jest na czasie wyprzedaja czesto referencyjne urzadzenia zeby miec trzy literki nadrukowane na sciance przedniej.

 

Ale czy odsprzedają te gadżety skoro to złe zakupy? Raczej NIE.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ZBANOWANY PRZEZ VLADO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to , ze jest spora grupa ludzi, ktorzy po prostu musza miec to co w danej chwili najnowsze i na czasie. Produkowne obecnie DAc'i ktore nie maja opcji DSD pewnie nie sa pierwszym wyborem dla kogos kto rozwaza zakup nowego urzadzenia , niezaleznie od walorow brzmieniowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez limono
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie traktuję ludzi jak głuchych glupków. Dobrej klasy DACki DSD są sprzętami o najwyższych walorach sonicznych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ZBANOWANY PRZEZ VLADO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Raczej nie znajdziesz mi z drugiej ręki Lamizatora BIG7? Na temat jakości DSD nie będę dyskutował bo to powszechnie już było weryfikowane i nie wymaga "dowodów".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ZBANOWANY PRZEZ VLADO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Raczej nie znajdziesz mi z drugiej ręki Lamizatora BIG7? Na temat jakości DSD nie będę dyskutował bo to powszechnie już było weryfikowane i nie wymaga "dowodów".

Ktos kto wtopil $10k$ na pewno za 3 tego nie odsprzeda ;)

Jak slyszysz roznice miedzy gestym plikiem a plikiem DSD to smialo kupuj. Kibicuje Ci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Mam trochę doświadczeń z muzą HiRes. Przesłuchałem setki plików, mam kolekcję płyt SACD i DVDAudio.

W 99% słucham winyli i CD, ale zdaje sobie sprawę że nowych technologii nie da się zatrzymać.

Ludzie kupują odtwarzacze płyt CD i myslą że właśnie takich płyt słuchają, natomiast potem okazuje się że w środku odtwarzacza sygnał z płyty CD zamieniany jest na DSD, a dopiero potem dekodowany do analogu.

Nie wiem czy wszystkie obecnie produkowane najdroższe odtwarzacze CD tak działają, ale pewnie ktoś zaraz wstawi odpowiednią liste- to byłoby ciekawe. Podobno połowa drogich odtwarzaczy na świecie zamienia sygnał z płyty CD na geste pliki PCM, a połowa na DSD ? Kiedyś były odtwarzacze na których można było posłuchać natywnie płyt CD ale chyba już ich nikt nie produkuje...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 lata później...

Odpowiadając autorowi wątku … NIE.

W dniu 11.01.2018 o 10:07, REA napisał:

Bez przesady. Raczej nie znajdziesz mi z drugiej ręki Lamizatora BIG7? Na temat jakości DSD nie będę dyskutował bo to powszechnie już było weryfikowane i nie wymaga "dowodów".

???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.