Skocz do zawartości
IGNORED

ubezpieczenie sprzętu w EURO RTV, a także innych sieciach


BeerfaN

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po długiej przerwie,

 

Zainteresowanych zachęcam do przeczytania i udziału w wątku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Opisuję tam moje boje z Hestią odnośnie ubezpieczenia telewizora. To tak, jakbyście się zastanawiali, czy warto wydać kasę na kabelki czy podstawki albo przedłużenie "gwarancji".

 

 

pozdrawiam serdecznie

Bartek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też sporo kupuję u nich .

Jak to powiedział znajomy handlarz - najważniejsze wypchnąć towar a klient niech się później użera.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Z zasady rezygnuję z dodatkowego rozszerzenia gwarancji lub ubezpieczenia proponowanego przez sprzedawcę. Natomiast cały sprzęt ma ubezpieczony od różnych uszkodzeń mogących zaistnieć w warunkach domowej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowe ubezpieczenie to dodatkowy zarobek dla sklepu. Jeżeli klient wykupi ubezpieczenie to od 25 do 40% kwoty którą zapłaciliśmy za ubezpiecze jest dla sklepu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ku pokrzepieniu serc:

 

W związku z jakością obsługi zgłoszenia awarii sprzętu z dnia 28 maja br. nr xxxxxxxxxxxxxxxx uprzejmie informuję, że Centrum Autoryzacji Szkód (CAS) Logisfera 33 do dnia dzisiejszego nie jest w stanie zorganizować odbioru sprzętu, którego dotyczy zgłoszenie.

Zarówno w rozmowie z CAS jak i wskazanym serwisem proponowałem dowiezienie sprzętu do serwisu. W odpowiedzi zostałem poinformowany, że dowóz z mojej strony jest niezgodny z postanowieniami umowy ubezpieczenia. Wczoraj CAS poleciło mi zawieźć sprzęt do serwisu, ponieważ „waży on 9.7 kg i zgodnie z umową ja mam obowiązek dostarczyć go do serwisu”. Żądanie to w związku z par. 15 pkt 2 ust.3 umowy ubezpieczenia po upływie 22 dni od zgłoszenia naraża mnie na dodatkową szkodę w związku z par. 20 pkt 1 umowy i w moim rozumieniu nakierowane jest na osiągnięcie korzyści majątkowej przez Ubezpieczyciela.

Biorąc pod uwagę postanowienia umowy ubezpieczeniowej sprzętu zakupionego w sieci Euro-net sp. z o.o., w szczególności jej par. 23 pkt 3 i 4 pragnę zwrócić Państwa uwagę na:

- termin wypłaty odszkodowania,

- przesłanki umożliwiające przedłużenie terminu.

„Zachowanie należytej staranności” przy 23 dniach praktycznej bezradności CAS oraz niestawieniem się serwisanta w umówionym terminie w celu odbioru sprzętu, a także dwukrotnym niepotwierdzeniem kolejnych umówionych terminów wizyty serwisanta oraz informacją w bazie CAS jakoby „sprzęt był w serwisie”, w wykonaniu likwidatora szkody nie zostało dopełnione.

 

W związku z powyższym zwracam się o zaprzestanie podejmowania działań narażających mnie na dalsze straty oraz niezwłoczne dopełnienie postanowień umowy z Państwa strony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest nic innego jak naciąganie ludzi na kasę, proponowane stawki ubezpieczenia są tak wysokie, że nawet mi przez myśl nie przeszło nigdy, żeby skorzystać z takiego dodatkowego ubezpieczenia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję. Ale mam podobne odczucia jak większość - ubezpieczyciele kasę wyciągają przy każdej okazji, na każdą ewentualność. Przy wypłacie natomiast zawsze są problemy. Kolega miał odpowiednik polskiego AC, czyli ubezpieczenie full wypas - gdy w akcie wandalizmu przerysował mu jakiś gówniarz auto kluczem ubezpieczyciel odmówił wypłaty, mimo, że co pół roku kasował ponad 1000 Euro ubezpieczenia.

 

Dlatego też zastanawiam się już kilka miesięcy, czy np. ubezpieczać smartfona - można coś takiego wykupić, ale podpunktów i warunków wypłaty jest tyle, że praktycznie nie ma szans na odzyskanie kasy. (m.in. musi być to zabór telefonu z użyciem przemocy).

 

 

Czy w tej sytuaji nie pomógłby kontakt z rzecznikiem praw konsumenta?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest w toku, na razie puściłem skargę do UOKiK.

 

Na przyszłość lepiej sobie kasę na "AC" odkładać w skarpetę i później nie musieć się użerać z sępami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do niewłaściwej instytucji "puściłeś" skargę (UOKiK). Nie podważasz zapisów umowy, tylko nierzetelne wywiązanie się z niej. W takim razie adresatem skargi jest Rzecznik Ubezpieczonych.

 

Można i powiadomić Komisję Nadzoru Finansowego w związku z wadliwym wypełnianiem postanowień umownych przez zakład ubezpieczeń, ale biorąc pod uwagę, że korzysta on z partnera biznesowego i to on raczej zawodzi, to chyba byłoby to nadmiernie każące.

 

Nie zarzucaj przeciągającego się terminu wypłaty odszkodowania, bo w tym przypadku żadnej wypłaty się nie przewiduje. Umowa gwarantuje naprawę sprzętu w razie jego awarii - nieodpłatnie wykonaną usługę. Jeśli nie ma nic do wypłaty, to i nie będzie odsetek za zwłokę, więc nie dziwne, że się wykonawcy nie śpieszy...

 

*****

Jeśli ktoś odkłada w skarpetę zamiast ubezpieczenia AC, to znaczy, że ma auto o małej wartości (po co w ogóle je wtedy ubezpieczać) albo jest bogaty, bo ma z czego odkładać oszczędności (jeśli ma w wysokości pozwalającej samemu pokryć koszt naprawy auta, to po co mu kupować ubezpieczenie). W pierwszym wypadku nie ma się z czego cieszyć, a w drugim można tylko pogratulować zamożności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przykre i nie przyjemne doświadczenie, jeśli nam nawalił elektronika, czy cokolwiek innego,

sam fakt aby dopłacać i wyrzucać, nasze pieniądze w błoto,tylko dla przedłużenia gwarancji, jest jak dla mnie chore.

 

Selektywność, zakupionej przez nas elektroniki i nie tylko, jest losem szczęścia, albo będzie nam służyć przez lata, albo od samego początku będzie się pieprzyć;(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytłumacz, co dla ciebie znaczy "wyrzucać" pieniądze.

Pewnie wielu by się dowiedziało, gdzie je wyrzucasz i chętnie się zjawiło właśnie tam w odpowiednim momencie.

 

A jeśli jednak coś świadomie kupujesz, to chyba widzisz w tym jakiś sens. W poruszanym temacie nie ma narzuconego obowiązku ubezpieczenia.

 

Zauważ, że jeśli usterka będzie taka, że nie da się sprzętu naprawić, to dostajesz całkiem nowe urządzenie. Dla niektórych perspektywa ponownego wydania po 2,5 roku od zakupu TV np. 5 000 zł jest argumentem dla rozważenia tego typu oferty obejmującej 5 lat. (dodatkowe 3 lata po ustaniu gwarancji). Sprawdziłbym, ile napraw w ciągu roku można zlecić. Bo przy dużym pechu to może być problemem.

 

Ubezpieczenie jako wyposażenie w domu nie obejmuje zepsucia się sprzętu, czyli awarii. Ktoś wyżej wspomniał, że ma wypasioną ochronę. Nie całkiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wuelem, zgodnie z KPA mogłem to wysłać nawet do Straży Pożarnej a oni dalej mają obowiązek przekazać to do właściwego organu.

 

Co do odsetek, odszkodowanie ma być niby wypłacone do serwisu, w którym wykonywana jest naprawa. Jak tak dalej pójdzie, to przewyższy to wartość tego szrot TV.

 

Umowę ubezpieczenia zawarłem z Hestią i nie interesuje mnie praca - a raczej jej brak - ich podwykonawców. To zmartwienie Hestii.

 

Obecnie sprawa wygląda tak, że CAS nadal chce abym dowiózł sprzęt do serwisu. Pani z CAS poinformowała mnie, że to mój obowiązek. A z umowy wyraźnie wynika, że mogę to dowieźć także do dowolnego Euro RTV. Nadal starają się mnie zwodzić. Poczekamy, zobaczymy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytłumacz, co dla ciebie znaczy "wyrzucać" pieniądze.

Pewnie wielu by się dowiedziało, gdzie je wyrzucasz i chętnie się zjawiło właśnie tam w odpowiednim momencie.

Czepiasz się :)

 

Zauważ, że jeśli usterka będzie taka, że nie da się sprzętu naprawić, to dostajesz całkiem nowe urządzenie. Dla niektórych perspektywa ponownego wydania po 2,5 roku od zakupu TV np. 5 000 zł jest argumentem dla rozważenia tego typu oferty obejmującej 5 lat. (dodatkowe 3 lata po ustaniu gwarancji).

 

Ile trzeba dopłacić za dodatkowe trzy lata przedłużenia gwarancji, od wartości, jak napisałeś 5000 zł za TV?

 

Nawiasem mówiąc, trzeba mieć cholernego pecha, jeśli po upływie 2,5 roku nawali nam TV za 5kl.

 

Ja do tej pory, odpukać w...., każdą elektronikę i nie tylko, którą posiadam jak i posiadałem, nie sprawiała mi większych problemów.

Większość, elektroniki którą posiadam, jak i również tą co posiadałem, a w póżniejszym okresie odsprzedałem, zakupiłem nowe na gwarancji, nigdy nie myślałem przy zakupie aby przedłużyć okres gwarancyjny,

dlatego..., jak wyżej napisałem.

 

Pewnie dla tego podchodzę do tego tematu w taki a nie inny sposób, że było by mi szkoda dopłacać do przedłużenia okresu gwarancyjnego, wolę jednak być nastawiany optymistycznie, na jakikolwiek zakup, czego i wszystkim życzę, jak i również aby nasza elektronika grała nam przez długie lata.

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wuelem, zgodnie z KPA mogłem to wysłać nawet do Straży Pożarnej a oni dalej mają obowiązek przekazać to do właściwego organu.

 

Każdy obowiązek wynika z przepisów prawa albo z zapisów zawartej umowy. Nie widzę związku adresata ze sprawą, a KPA na pewno tego rodzaju sprawy nie reguluje. Myślę, że to pismo już zaczęło proces unicestwiania się w koszu razem z obierkami od jabłka.

 

Jakie odsetki, gdy zobowiązanie jeszcze nie powstało? Przecież dopiero trwa akceptacja przyjęcia sprzętu do naprawy.

 

A ten sprzęt jest jeszcze w okresie gwarancji handlowej czy już w okresie tej przedłużonej?

 

Te nowoczesne super sprzęty się nie psują (jak wspomina kolega powyżej), to i firma nie miała dotąd okazji wypracować ścieżek postępowania. Trochę więcej zrozumienia... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji tematu o sieci euro mam nieco inne pytanie, a chodzi o to że w tej sieci są od czasu do czasu promocje (np na tv) w sklepie internetowym no i jest tam wtedy taniej nawet o kilka stówek niż w sklepie stacjonarnym pomimo że można zamówiony przez neta towar odebrać w wybranym sklepie stacjonarnym tej sieci, a jak zapytałem czy jest możliwość zakupu w sklepie stacjonarnym z rabatem równym tej cenie co w sklepie int, to powiedzieli że nie ma takiej możliwości i te niższe ceny są tylko przy zamówieniach przez internet. No i tak się zastanawiam czy to nie są przypadkiem jakieś zwroty itp przypadki ?.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są dwa różne podmioty (internetowy i tradycyjny). Sprzedaż na odległość realizowana za pomocą elektronicznych srodków kontaktu różni się od zawarcia umowy w sklepie. W tym pierwszym przypadku konsument ma więcej praw i nie ma znaczenia, gdzie towar jest fizycznie odbierany. Ważny jest sposób zawarcia umowy kupna-sprzedaży.

 

Nie ma powodów do obaw w związku z towarem gorszej jakości lub innego pochodzenia - jak myślę. Powierzchnia magazynowa i sklepowa kosztuje, to i po odjęciu tej części kosztów cena jest inna - niższa. Trzeba jednak się liczyć z tym, że ewentualna reklamacja będzie realizowana door-to-door, czyli sklep nie ma obowiązku go przyjąć.

 

No i dochodzi ryzyko uszkodzenia w transporcie kurierskim, gdy zakup nie jest odbierany w sklepie. Przy braku spisania protokołu przy kurierze może być problem z dochodzeniem jego odpowiedzialności. Pod naszą nieobecność odbierze przesyłkę inny domownik albo nie otworzymy paczki, bo kurier się zawsze śpieszy, a wielkie pudło jest zapakowane i zabezpieczone na kilka spsobów, co zniechęca do otworzenia, rozpakowania i obejrzenia pod kątem zewnętrznych uszkodzeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wuelem, zgodnie z KPA mogłem to wysłać nawet do Straży Pożarnej a oni dalej mają obowiązek przekazać to do właściwego organu.

 

Co do odsetek, odszkodowanie ma być niby wypłacone do serwisu, w którym wy...

 

 

Nie wiem kto Ci nagadał o tym KPA - ale trybem postępowania administracyjnego to raczej nic tu nie osiągniesz;)

To samo dotyczy odsetek. Od jakiej należności niby te odsetki miałyby być naliczone?

 

Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jakieś (odsetki) wynikające z prawa bankowego, bo przecież tam są wszystkie pieniądze... jak dokumenty pod pieczą KPA.

 

A potem pretensja, że się nie dzieje tak, jak się wydaje, że powinno się dziać. Piszę to, chociaż daleki jestem od twardej obrony korporacji ubezpieczeniowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość

(Konto usunięte)
<br />Selektywność, zakupionej przez nas elektroniki i nie tylko, jest losem szczęścia, albo będzie nam służyć przez lata, albo od samego początku będzie się pieprzyć;(<br /><br />

Albo nam się zepsuje dwa miesiące po upływie gwarancji.

Tak to możeny sobie gdybać.

BeerFan

powodzenia w walce z nieuczciwym/niesolidnym ubezpieczycielem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę związku adresata ze sprawą, a KPA na pewno tego rodzaju sprawy nie reguluje

 

Art. 231. KPA

Jeżeli organ, który otrzymał skargę, nie jest właściwy do jej rozpatrzenia, obowiąza-ny jest niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie siedmiu dni przekazać ją właściwemu organowi, zawiadamiając równocześnie o tym skarżącego, albo wska-zać mu właściwy organ.

 

Uprzedzając kolejne stwierdzenia, Straż Pożarna jest podmiotem do którego stosuje się ww. ustawę. Skarga poszła do UOKiK, co najwyżej przekaże ją do KNF.

 

Jakie odsetki, gdy zobowiązanie jeszcze nie powstało? Przecież dopiero trwa akceptacja przyjęcia sprzętu do naprawy.

 

W uchwale z dnia 9.06.1995 Sąd Najwyższy wskazuje od jakiego momentu należy liczyć odsetki za zwłokę w wypłacie odszkodowania: Zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dopuszcza się zwłoki, jeżeli nie spełnia świadczenia na rzecz poszkodowanego w terminie 30 dni, licząc od dnia otrzymania zawiadomienia.

 

Do tego umowa z Hestią wyraźnie wskazuje DZIEŃ ZGŁOSZENIA jako datę, od której liczy się ten czas.

 

Sprzęt jest ubezpieczony od awarii w Hestii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo nam się zepsuje dwa miesiące po upływie gwarancji.

W twoim przypadku, to raczej nie możliwe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spojrzałem w umowę... Jesteś zobowiązany zrobić cesję na CAS odnośnie rozliczenia kosztów naprawy sprzętu (w rzeczywistości oni to organizują), a cesja oznacza zrzeczenie się praw do odszkodowania. Inaczej mówiąc przestajesz być stroną w sprawie, np. o odsetki.

 

Konsultant CAS może zdecydować, czy nakaże odwieźć sprzęt do sklepu czy do serwisu. Zdaje się, że już zdecydował - do serwisu, na dowód czego jest nagrana rozmowa.

 

Ewentualnie możesz skarżyć niedochowanie terminu 30 dni na zrealizowane świadczenia (naprawy), ale nietypowa konstrukcja umowy nie daje podstaw do dochodzenia odsetek. Takie uprawnienie ma tylko CAS. Umowa mówi o 14 dniach, jakie masz na dostarczenie sprzętu. Zdaje się, że to raczej oni czekają...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz nie czekają, zawiozłem sprzęt w sobotę. A czekają ze swojej winy - 23 dni to oni mieli do mnie przyjechać. Nagle im się odmieniło.

 

Co do cesji odszkodowania, istotnie klapa. Już to powyżej napisałem. Tym niemniej im większym upierdliwcem będę, tym bardziej będzie im zależało zakończyć tę gehennę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 13

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.