Skocz do zawartości
IGNORED

Wasze doświadczenia z MIT-em


gg

Rekomendowane odpowiedzi

747 a nie sądzisz ze taki Siltech również robi świetne druty (nie gorsze) ale nie używa puszek?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

747 a nie sądzisz ze taki Siltech również robi świetne druty (nie gorsze) ale nie używa puszek?

 

 

I tu popełnia błąd, bo od wczesnego dzieciństwa nic nas tak nie kręci jak tajemnicze pudełko do którego nie można zajrzeć!

 

A przecież przy takiej cenie (jak za MIT`a) tam musi coś być i musi coś robić i to jak robić! Z kolei większe pudełko to zapowiedź czegoś znacznie większego (adekwatnie do ceny :) ). W każdym razie wydając aż tyle chcę konkretną walizę! (a co tam)

 

PS.

a troszkę poważniej, w przypadku MIT`a przynajmniej nie mnożna powiedzieć że nie wpływa na brzmienie, sam uparcie trzymam IC XLR Magnum MA i dobrowolnie go nie oddam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez PMD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siltech poszedł w jakość przewodnika, MIT w puszki... najważniejsze jest osiągnięcie celu, zadowolenie klienta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

747 a nie sądzisz ze taki Siltech również robi świetne druty (nie gorsze) ale nie używa puszek?

O jejku!!

 

Siltech poszedł w jakość przewodnika, MIT w puszki... najważniejsze jest osiągnięcie celu, zadowolenie klienta.

 

Skad Ty to wszystko wiesz??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wytrzymałem i otworzyłem te puszki w głośnikowych Oraclach 1.2 :) Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że nie trzeba było nic niszczyć, wystarczyło 4 śrubki odkręcić trzymające aluminiowe wieko ...

 

Niestety żona mi akurat aparat zabrała i nie było czym zrobić zdjęcia, więc spruję chociaż słowami opisać co zobaczyłem.

 

90% masy tych wielkich puszek to ... same puszki :) Zrobione są z wielkich bloków aluminium wyciętych na CNC.

 

W środku są 4 plastikowe pojemniki, wielkości ok 8x8cm każdy i wysokości ok 5 cm. Do pojemników wchodzą po 2-3 kable, niestety są one szczelnie zalane jakąś czarną żywicą, więc nie można stwierdzić co w nich siedzi (pewnie jakieś cewki). Jest też kilka małych rezystorków i kondensatorów przyklejonych na gorący klej do tych puszek i ... tyle.

 

W sumie to największe wrażenie zrobiła na mnie plątanina kabli jaka temu towarzyszy - naprawdę duży szacun dla tego który to wszystko polutował do kupy !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia puszek wewnątrz są na stronie MIT

 

Puszki to tylko fotomontaż dla konkurencji, typowa zmyłka.

Tajemnica dobrego dźwięku jest w mechanice likwidowania zniekształceń dynamicznych.

Sposób jaki jest zastosowany jest jedyny możliwy jaki istnieje fizycznie.

Puszki tylko doprecyzowują dźwięk, lecz proszę pamiętać, że mają również negatywny wpływ, bowiem we wszystkim co jest dookoła transmisji, pojawi się pole magnetyczne, które wtórnie będzie oddziaływało na transmisję, do tego blokada powietrza przez gabaryty puszki torze przepływu sygnału audio, również nie może nie pozostać bez wpływu na parametry.

 

Siltech poszedł w jakość przewodnika, MIT w puszki... najważniejsze jest osiągnięcie celu, zadowolenie klienta.

To prawda że siltech poszedł w jakość przewodnika, tyle tylko że wszyscy producenci to zrobili.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dostep do dobrego dostawcy, bez kitu;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dla kogoś nie jest jasne, jakimi cechami charakteryzuje się dźwięk, kiedy żyła przewodnika jest skręcona w prawą stronę, a jakie cechy powstają przy skręcie w lewo, to wtedy żaden towar nie pomoże.

 

Dodatkowo występuje ścisła korelacja, kierunku łatwiejszego przepływu prądu w przewodniku, z kierunkiem skręcenia żyły przewodu.

 

Znaczna ilość wielkości fizycznych, powstających podczas transmisji energii w przewodniku, to wielkości wektorowe.

Każdy konstruktor, ma więc dzięki temu duże pole do popisu, by to wykorzystać.

MIT właściwie zagospodarował te właściwości.

Inni mniej, lub wcale.

I nic do rzeczy ma się tu jakość metalurgii.

Kluczowa jest koncepcja pracy kabla, MIT zdaje się doskonale rozumieć zjawiska dynamiczne występujące w kablu, to czym tak naprawdę jest kabel w audio.

Bo to, że nie jest tylko przewodnikiem, rozumie coraz więcej ludzi.

Dla nich, jest on również idealnym kondensatorem i idealną cewką, korelacja tych parametrów doprecyzowana jest właśnie elementami zewnętrznymi będącymi w puszkach.

Nie potrafią jeszcze założonych celów zrealizować bez nich, a może nie chcą, bo ludzie być może chcą tych puszek, pragną ich, nawet za słoną cenę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

747 ale Ty jesteś nawiedzony x-P ... jak każdy który słyszy w którą stronę skręcony jest przewód.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W sumie to największe wrażenie zrobiła na mnie plątanina kabli jaka temu towarzyszy - naprawdę duży szacun dla tego który to wszystko polutował do kupy !

A jeszcze większy dla tego, który to "wymyslił" - kandydat na małego Anty-Nobla.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E, miszczowie wypowiedzi merytorycznych!

"Wasze doświadczenia z MIT-em" - taki jest tytuł wątku. Dla lepszego rozumienia wyjaśniam, że chodzi o to, iż dzielimy się tu własnymi spostrzeżeniami na temat budowy i działania kabli firmy MIT. To znaczy, że jeśli słuchaliśmy system z tymi kablami, to dzielimy się wrażeniami. Jeśli porównywaliśmy je z innymi kablami - tak jak poprzednio. Jeśli mamy coś do powiedzenia na temat ich budowy i działania - tak samo.

Chętnych do pogadania na temat Antynobla zapraszam do założenia tematuAnty Nobel a audio.

Chętnych do pogadania na temat nawiedzonych nie powinno zabraknąć w wątku "Nawiedzeni w audio".

A chętnych do pogadania na temat Adama Słodowego i jego podobieństw do Elberotha gorąco namawiam do załoęnia takiegoż wetku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumując w ten sposób, to Szanowny Kolega oraz parę innych osób nie powinni zabierać głosu np. na temat zniekształceń harmonicznych albo harmonicznych (niektórym wydaje się, że to to samo), ponieważ w życiu nie widzieli przyrządu pomiarowego na oczy, nawet na obrazku, a o użyciu np. analizatora widma nawet nie wspominam. Doświadczenie i wiedzę na temat zachowania sie róznych reczy mozna zdobywac różnymi metodami i zabranianie komuś wypowiadania sie na jakiś temat jest, łagodnie mówiąc nieuprzejme i trąci zapędami cenzorskimi. Kazdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania, a to że może ono byc dla kogos bardzo niewygodne nie stanowi jeszce podstawy do zabierania komus prawa do głosu na ten temat. Wydaje mi się że te metody już przerabialiśmy jakis czas temu i nic dobrego z tego nie wynikło. A skutki tego odczuwamy az do dnia dzisiejszego, czego dowodem jest powyższa wypowiedź.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bum1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w jakim celu miałbym to robić?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bum1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy oznacza to, że nie mogę podzielić się swoim zdaniem na temat tych kabelków?

Wyznaję zasadę maksymalnej prostoty w konstrukcjach, a te kabelki są właśnie jej zaprzeczeniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bum, liczy się efekt końcowy jeśli grają super to mogą być nawet zawiązane w supełki i zrobione z nich kokardki a w puszkach węzły gordyjskie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puszki tylko doprecyzowują dźwięk, lecz proszę pamiętać, że mają również negatywny wpływ, bowiem we wszystkim co jest dookoła transmisji, pojawi się pole magnetyczne, które wtórnie będzie oddziaływało na transmisję, do tego blokada powietrza przez gabaryty puszki torze przepływu sygnału audio, również nie może nie pozostać bez wpływu na parametry.

Nic nie rozumiem....czyli poprawia degradując ? Jakaś sprzeczność....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zyzio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie rozumiem....czyli poprawia degradując ? Jakaś sprzeczność....

W hi - end, nie ma małych zmian, czy postępów, czy różnic, czasami jest tak, że brakuje czegoś bardzo niewielkiego, ale co może być decydujące dla kompletności dźwięku, jeżeli mamy 98% to brakuje tylko 2 do setki, a ta setka to właśnie pełnia, czyli HARMONIA, która jest absolutnie kluczowa.

 

Puszka ma właściwości fizyczne, które nie pozostają bez wpływu na zjawiska, czyli na jakość dźwięku.

Jest zbudowana z metalu, a metal jest przewodnikiem prądu, w metalu tym nastąpi zjawisko indukcji, ze wszystkimi tego konsekwencjami.

To samo dotyczy podzespołów, które są wewnątrz.

Nastąpią zjawiska oddziaływania pamięciowego tych dodatkowych elementów, magnetyczne zjawiska kierunkowe, inne, co wpłynie na dźwięk.

 

Gdyby producent potrafił bez jej użycia, otrzymać pożądane parametry transmisji, puszki by nie było.

 

Proszę zwrócić uwagę, na fakt wyjątkowej dbałości o technologię i jakość jej przy konstrukcjach podstawek pod kable głośnikowe.

Są one depolaryzowane mimo że wykonuje się je przeważnie z izolatorów, to następuje dbałość o właściwości magnetyczne czy elektrostatyczne.

 

Niczym nie zakłócona ścieżka powietrzna otoczenia, przestrzeń, bezpośrednio przy kablu, ma ogromne znaczenie, łatwo to sprawdzić podnosząc kable głośnikowe z podłogi, następnie na wysokość przykładowo, 15 cm, 30cm, 50cm, zawsze odczujemy i usłyszymy zmiany, im więcej "PUSTEJ" przestrzeni wokół kabla głośnikowego, tym lepszy dźwięk.

To proste.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę zwrócić uwagę, na fakt wyjątkowej dbałości o technologię i jakość jej przy konstrukcjach podstawek pod kable głośnikowe.

Są one depolaryzowane mimo że wykonuje się je przeważnie z izolatorów, to następuje dbałość o właściwości magnetyczne czy elektrostatyczne.

 

Niczym nie zakłócona ścieżka powietrzna otoczenia, przestrzeń, bezpośrednio przy kablu, ma ogromne znaczenie, łatwo to sprawdzić podnosząc kable głośnikowe z podłogi, następnie na wysokość przykładowo, 15 cm, 30cm, 50cm, zawsze odczujemy i usłyszymy zmiany, im więcej "PUSTEJ" przestrzeni wokół kabla głośnikowego, tym lepszy dźwięk.

To proste.

Prawdę powiedziawszy nie spotkałem podstawek, które podnoszą kable na wysokość 50 cm :-) Niestety w tej rzekomej dbałości o właściwości magnetyczne czy elektrostatyczne podstawek wiele jest marketingu i powątpiewam by to było przez producentów jakoś obliczane - ot podstawka z odpowiednio audiofilską ceną, nie przesadzajmy :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Mit pozostanie dla mnie ..mitem..z powodu że muszę stosować w systemie kable o niskiej pojemności ...ale ostatnio chyba udało mi się zwalczyc przypadłość odporności systemu na zakłócenia różnych śmieci elektromagnetycznych-objawiało się to znanym zjawiskiem iż raz grało super innym razem nie i tylko demagnetyzacja ratowała sytuację..zastosowałem miedziane rurki w interkonektach a nawet znalazłem już gotowe druty w takowych rurkach , kable te stosowane w urządzeniach militarnych i to raczej z zachodniej półkuli...i narazie płyta Purist Audio stoi półce, może będzie zbędna......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arku - z całym szacunkiem, ale jak twój wpis ma się do tematu wątku ?

 

Stempur, będący gospodarzem tego wątku, wyraźnie prosił aby wypowiadały się osoby posiadające jakieś własne doświadczenia z kablami.

 

Pomyśl co by było gdyby każdy z użytkowników tego forum poczuł się w obowiązku podzielić własną opinią na temat koncepcji kabli MIT, bazującą na swoich przesądach lub przekonaniach. Mielibyśmy jeden wielki śmietnik zamiast rzeczowej dyskusji. A tego gospodarz chce uniknąć.

 

Masz 100 innych wątków kablowych w których możesz dzielić się swoimi przekonaniami dotyczącymi kabli. Ten jeden zostaw dla osób które miały okazję MITa spróbować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

747

 

Puszka ma właściwości fizyczne, które nie pozostają bez wpływu na zjawiska, czyli na jakość dźwięku. Jest zbudowana z metalu, a metal jest przewodnikiem prądu, w metalu tym nastąpi zjawisko indukcji, ze wszystkimi tego konsekwencjami. To samo dotyczy podzespołów, które są wewnątrz. Nastąpią zjawiska oddziaływania pamięciowego tych dodatkowych elementów, magnetyczne zjawiska kierunkowe, inne, co wpłynie na dźwięk

 

Dodatkowo w metalowej puszce wyindukuje się objętościowy ładunek zagnieżdżony o wirowej charakterystyce pola z racji przepływu prądu. Oddziaływanie takiego pola a właściwie interakcja spinu poważnie utrudnia swobodny przepływ strumienia energii. Oczywiście można takie oddziaływania redukować znanymi metodami ale nigdy do poziomu czystego przewodnika zawieszonego w idealnej przestrzeni. To znacznie większy wpływ niż drobne efekty pamięciowe, których oczywiście nie neguje.

 

 

zyzio

 

Prawdę powiedziawszy nie spotkałem podstawek, które podnoszą kable na wysokość 50 cm :-) Niestety w tej rzekomej dbałości o właściwości magnetyczne czy elektrostatyczne podstawek wiele jest marketingu i powątpiewam by to było przez producentów jakoś obliczane - ot podstawka z odpowiednio audiofilską ceną, nie przesadzajmy :-)

 

Widziałeś, widziałeś. Wystarczy popatrzeć na słupy wysokiego napięcia :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale ostatnio chyba udało mi się zwalczyc przypadłość odporności systemu na zakłócenia różnych śmieci elektromagnetycznych-objawiało się to znanym zjawiskiem iż raz grało super innym razem nie i tylko demagnetyzacja ratowała sytuację..

Myślę, że do czasu...nigdy tego nie zwalczyłem do końca.....niektórzy w ogóle nie widzą w tym problemu, co mnie akurat dziwi....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nie pisać ale gdzie podziały sie uwagi gospodarza watku...zyzio mam nadzieje że jestem na dobrej drodze ,zawsze grało parę dni dziś to już ...trzynasty dzień..

 

sam nie wiem co tu się dzieje. Tzn wiem ale ręce opadają.

 

Jeszcze raz zapytam o szczegóły Twego odkrycia. Jakbys mógł podzielić się szczegółami, może być na PW

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pozwoli gospodarz wątku gg, zacznę od cyfrowego MIT'a MA-X.

 

Jakieś 2 lata temu pierwszy raz dostałem MA-X'a cyfrowego. Używałem wtedy EMM Labs'a gdzie transport był połączony trzema kablami Glass ST. Po odłączeniu dwóch i wpięciu MIT'a (został tylko zegar na kablu ST)to co zaczęło się dziać, było nie do opisania. Wydawało mi się, że już wszystko miałem, zadzwoniłem więc po kolegę i poprosiłem żeby mnie odwiedził i ewentualnie zweryfikował moją postawę bo straciłem głowę.

 

Przez kilka dni nic innego nie robiłem jak tylko słuchałem, dźwięk dawał dużo rozkoszy z pierwiastkiem tajemniczości i mroczności, tło rozmiary instrumentów i ich barwa niespotykana nigdzie indziej.

 

Podsumowując, było to jedno z piękniejszych przeżyć muzycznych, które będę pamiętał długo. Tego trzeba spróbować a wtedy jakakolwiek dyskusja nie ma sensu, bez próby nikt nie jest w stanie zrozumieć o co chodzi.

W każdym razie moja rekomendacja jako rzecz, która nie izoluje elektrycznie elementów od siebie ale magię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatniego zdania nie rozumiem

 

 

 

ale potwierdzasz ogólne spostrzeżenia - także kolegów przedpiśców, że z kablami można oszaleć

dostać nirvany, zapomnieć się, odpłynąć w oglądaniu dźwięków i ich holograficznych obrazów - zamiast słuchać,

 

udruchowo tupać, klaskać, ulegać "strachom" i zadziwieniom....

 

tylko dlaczego do k... połowa z tych efektów ulatuje?

za którymś razem, dniem, nie tą porą...

 

i poprzedni permanentny szok staje sie normą, codziennością

 

wręcz nie rozumiesz - dlaczego nie masz już tych samych wrażeń - jak wprzódy

przecież muzyka i sprzęt - ten sam :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.