Skocz do zawartości
IGNORED

Impedancja wyjściowa odtwarzacza cd.


AtrakcyjnaAudiofilka

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie male pytanko, jaki znaczenie ma impedancja wyjściowa odtwarzacza cd?

Jedni reklamuja małą impedancje wyjściowa jako zalete, jak to jest naprawde?

Czy czym wieksza tym lepszy sygnal i glosniej gra/mamy mocniejszy sygnal?

Dzieki

  • Redaktorzy

Hi

Z reguły Impedancja wyjściowa odtwarzacza oznacza "wrażliwość" CD-ka na interkonekty, czyli tzw. konfekcję ;-)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Z impedancją wyjściową CD jest związana jego zdolność lub niezdolność do wysterowania różnych mniej lub bardziej trudnych wzmacniaczy (czyli trudny wzmacniacz to ten, co ma niską impedancję wejściową, a jak ma wysoką to jest łatwiejszy do wysterowania). Czyli impedancja wyjściowa CD powinna być możliwie niska, a impedancja wejściowa wzmacniacza możliwie wysoka. W celu poprawy parametrów wyjściowych źródła, m.in. jego impedancji wyjściowej, stosuje się "Prosiaczka" Musical Fidelity. Przy takiej konfiguracji sprzętu istotnie, różnice w brzmieniu interkonektów są mniejsze, i system jest mniej "wrażliwy" na słabsze kable, co samo w sobie może być korzystne.

Slodka panienko,

 

(Mam nadzieje, ze pod tym czarownym nickiem nie kryje sie osoba o grubym, wczorajszym zaroscie na gebie i malpich nogach).

 

Impedancja zrodla i odbiornika to pewna gra.

 

Wzmacniacz, ktory jest dla CDP odbiornikiem i ma jakas tam impedancje wejsciowa czyli impedancje, ktora 'widzi' CDP. Wzmacniacz staje sie oczywiscie dla CDP obciazeniem, czyli pobiera prad z CDP.

Jezeli ta impedancja wejsciowa wzmacniacza jest bardzo duza, a tak powinno byc, to z CDP poplynie przez nia nie najwiekszy pradzik i tym samym wzmacniacz nie obciaza za bardzo sygnalu wyjsciowego z CDP. To dobrze. Z punktu widzenia wzmacniacza CDP jest zrodlem sygnalu i wielkosc tego sygnalu nie powinna byc zbyt mala by bylo co wzmacniac ale takze i nie zbyt duza z punktu widzenia CDP bo wtedy pojawiaja sie znieksztalcenia. Dlaczego? Ano dlatego, ze jezeli wzm ciagnie spory prad to jednoczesnie napiecia na elemencie wyjsciowym CDP siada. Skutek taki, ze zamiast zamurowanego na amen sygnalu o zelaznych proporcjach przy poborze wiekszego pradu sygnal przekazywany do wzm zaczyna odbiegac od zrodlowego.

 

By wyobrazic to sobie inaczej mozna zalozyc, ze impedancja wyjsciowa CDP to oporniczek powiedzmy o rezystancji 1kohm. Do niego rownolegle jest dolaczony oporniczek impedancji wejsciowej wzm o rezystancji (umownie oczywiscie) 1Mohm. Stad widac, ze prad plynacy do wzm bedzie 1000 razy mniejszy niz ten plynacy przez wyjscie CDP czyli przez ten 1kohmowy rezystorek. No i teraz widac, ze dodanie czy odjecie tego 1Mohmowego oporniczka (czyli dolaczenie wzmacniacza) tak naprawde niewiele wazy na impedancji wyjsciowej CDP a wiec i sygnal na wyjsciu CDP bedzie zawsze mniej wiecej taki sam tak ten podazajacy do wzm. To dobrze.

 

Jezeli CDP ma duza rezystancje wyjsciowa a wzm nie najwieksza wejsciowa to oznacza, ze spora czesc pradu obciaznia CDP bedzie oddawana do wzm. Z punktu widzenia przekazywania mocy to dobrze. Ale z punktu widzenia obciazania CDP to zle. Zbyt mala impedancja wyjsciowa CDP widziana wlasnie z perspektywy CDP bedzie oznaczala, ze sygnal generalnie bedzie mial tendencje do znieksztalcen bo prad wyjsciowy na stopniu wzmacniajacym CDP bedzie zalezal w wiekszym stopniu od impedancji wejsciowej wzm. A ta zmienia sie nieco w zaleznosci od przykladanego sygnalu. Takze wiekszy prad obciazenia CDP oznacza wieksze zniesztalcenia w stopniu wzmacniajacym CDP.

 

pzdrw

 

soso

>soso, brawa ja wykłąd.

Ja jeszcze dodam, że najlepiej jest, kiedy CD ma bardzo wydajny stopień końcowy. Wtedy nie ma problemów nawet z "egzotycznymi wzmacniaczami". bo prądu na pewno starczy :-).

  • Redaktorzy

Czy w takim razie często przywoływana większa wrażliwość odtwarzaczy o wysokiej impedancji wyjściowej (standardowa to zdaje się 750 ohm) na zmiany interkonektów wynika z tego, że interkonekty działają jako elementy rezystancyjne o różnych wartościach?

Większą wrażliwość stwierdziłem odsłuchowo, porównując brzmienie tych samych kilku interkonektów na CDku o niskiej( ok.180ohm) i wysokiej (ok.800ohm) impedancji, dwóch różnych wzmacniaczach, jeden o małej, drugi o dużej imp.. A kabel jak każdy przewodnik nieidealny oprócz rezystancji ma również pojemnosć tudzież indukcyjność, co nie pozostaje bez wpływu na jakość współpracy kabelka ze sprzętem, szczególnie tym o noeoptymalnych wartościach impedancji.

"Większą wrażliwość stwierdziłem odsłuchowo, porównując brzmienie tych samych kilku interkonektów na CDku o niskiej( ok.180ohm) i wysokiej (ok.800ohm) impedancji, dwóch różnych wzmacniaczach, jeden o małej, drugi o dużej imp."

 

McGyver: Przeczytaj to raz jeszcze i zastanów się chłopie co właściwie chciałeś przekazać swą światłą wypowiedzią.

 

Jeśli dalej nie czaisz o co chodzi to podaję Ci tzw. hinta:

 

- Czym się różni wróbelek?

- Ma jedną nóżkę zamiast.

Krzemień, przeczytaj też poprzedni post Józwy, to może zrozumiesz, że to kontynuacja i się odczepisz. Zawsze można zarzucić bezsens cudzej wypowiedzi jak się ją wyrwie z kontekstu.

1. Impedancja wyjściowa CDP zwykle jest w granicach 100 omów do 2 kiloomow. Ponieważ impedancja

interkonektów to mały ułamek oma, w związku z tym interkonekty nie mają żadnego znaczenia.

 

2. Nie można powiedziec która impedancja, mała czy duża, jest lepsza. Powinna być po prostu dopasowana

do impedancji wejściowej twojego wzmacniacza. Słyszałem np. o CDP, który ma impedancje wyjściową

ok. 50 kiloomów, dopasowaną do wzmacniacza lampowego.

>>>Mc Gywer!!!

Kolego jezeli tlumaczysz cos to sam to zrozum.

Po pierwsze taki prosiaczysko Musical Fidelity ma sam przecietna impedancje wyjsciowa!Co oznacza ze w wielu przypadkach jego stosowanie mija sie z celem...

Po drugie!

Impedancja wyjsciowa w zrodle powinna byc jak najmniejsza w celu mniejszej podatnosci na zewnetrzne pola zakluceniowe .Inna zaleta z tym zwiazana jest automatycznie wiekrza wydajnosc pradowa stopni wyjsciowych[bez tego nieda rady uzyskac malych wart.imp.wyjsc] oraz co za tym idzie wiekrza dopuszczalna obciazalnosc pojemnosciowa wyjscia[pojemnosc kabla sygnalowego].

->józwa

 

Rozbudowany wykład masz wyżej. W skrócie: interkonekt ma składową rezystancyjną, ale ona się praktycznie nie liczy (vide węglowe VdH). Natomiast składowe reaktancyjne to już inna sprawa. IC działa m.in. jak kondensator. Źródło musi ten kondensator chciał-nie-chciał przeładowywać w takt sygnału. Idealna sytuacja jest taka, że przeładowanie jest natychmiastowe, czyli napięcie na wyjściu IC podąża za napięciem na źródle. Wiadomo, że tak dobrze nie jest. Zbliżamy się do ideału wtedy, gdy źródło ma b. dużą wydajność prądową i może naładować kondensator (IC) bardzo szybko. Duża wydajność prądowa źródła idzie w parze z jego małą impedancją wyjściową. Podobne rozważania można snuć dla składowej indukcyjnej impedancji IC.

Ergo: wyjście CD o małej impedancji i dużej wydajności "poradzi sobie" z różnymi IC i łatwo je wysteruje, zatem taki CD jest mniej wrażliwy na zmiany IC.

 

W tych wszystkich rozważaniach pomijamy ciągle dwie sprawy:

- dopasowania falowego WyICWe - co odpowiada za odbicia sygnału na końcach kabla, jego wędrówce tam i z powrotem itp.

- wpływu dielektryka kabla - tu występuje zjawisko magazynowania i uwalniania energi z tegoż. Próbuje z tym walczyć AQ swoją technologią DBS, a jedynym pewnym rozwiązaniem jest zastosowanie próżni.

No właśnie. Jeszcze sprawa tłumienia zakłóceń, jak pisze Darkul.

 

->Dobrodzieju

 

O czym Ty mówisz? Jaki znowu ułamek oma?! Chyba myślisz i rezystancji, a nie o impedancji...

Inżynierze,

Dziękuje za uściślenie. Powiedzmy że pojemność interkonektu wynosi 30 pikofaradów.

To daje impedancje ok. 300 kilomow (przy 20 kilohertzach) ale "włączoną" _równolegle_.

To też praktycznie nie ma znaczenia...(chyba że wzmak ma 50komów na wejściu :-)).

Natomiast długość fali EM przy 20 kHz wynosi 1.5 kilometra. Co jest wielokrotnie więcej

niz długość interkonektu. W związku z tym efekty falowe tez nie mają praktycznego

znaczenia.

Soso,

Na to pytanie znam odpowiedź, ale pozwolisz, że jej nie udzielę...

Trzymajmy się liczb. Przekonajmy nieprzekonanych, zobaczmy jak szybko

ładuje się pojemność rozproszona, etc.

Proponuję, żeby zwolennicy "naukowej teorii kablowej"

(ci o zacięciu technicznym) pobawili się programem

do symulacji obwodów SPICE. Jeśli uda im się

pokazać, że w zakresie częstotliwości akustycznych

kabel od jakiegoś producenta różni się istotnie

od pomarańczowego kabla od kosiarki, to bardzo proszę,

niech opublikują tę symulację na forum.

Przy czym ostrzeżenie: SPICE robi analizy stało-,

zmiennoprądowe, symuluje szumy, linie przesyłowe, stany nieustalone,

charakterystyki przejściowe, etc. Nie symuluje takich

pseudonaukowych parametrów jak "artykulacja" etc.

Pozdrawiam,

No taaak.. jak czegoś się nie da udowodnić to tego nie ma... przypomina mi to trochę uwagi Bułhakowa o Rosji Sowieckiej, kiedy to fakt posiadania dowodu osobistego decydował o istnieniu lub nie istnieniu obywatela :))) Bez obrazy, ale mimo całej dumy z posiadanej wiedzy, to my jeszcze bardzo mało wiemy. I po co miałby ktoś ładować duże pieniądze w badania mające stwierdzić jak fizyczne parametry przekładają się na dźwięk? Co by z tego miał?

 

Pzdr.

>Dobrodzieju[Zdisialek?]

Niestety tylko w teorii wszystko jest idealne....

Ale z jednym sie zgodze.. w torze symetrycznym dla imp linii np.600 Ohm roznicy sie nieuswiadczy wszystkie kable graja tak samo dobrze!Bo tylko praca stalopradowa[i tylko wtedy mozemy mowic o kierunkowosci kabli]na niskich impedancjach umozliwia olanie tematu audiofilskich meczarni....

lolo " po co miałby ktoś ładować duże pieniądze w badania mające stwierdzić jak fizyczne parametry przekładają się na dźwięk? Co by z tego miał?"

 

Odpowiedź: kabel idealny.

 

->Dobrodzieju, npisałes "Na to pytanie znam odpowiedź, ale pozwolisz, że jej nie udzielę..."

 

może więc jednak byś udzielił?? :)

>kapelli

Mogą być powody trywialne, jak zmiana jakiś uziemień,

przy zamianie kabli etc. (Widziałem kosztowne kable,

które tworzyły kłębowisko, "bo i tak nie widać" itd.).

Jeśli jednak wiemy co robimy przy wymianie kabli,

jedyne wyjaśnienie, to "indywidualny aspekt

psychologiczny". Ja doceniam odczucia indywidualne i

subiektywne, w związku z tym staram się ich nie krytykować,

dlatego niechętnie się na ten temat rozwodzę...

Ale jeśli polecamy coś komu innemu, powinniśmy się

oprzeć na kryteriach obiektywnych.

Chyba się zgadzamy?

Czyli z polskiego na nasze kable g... dają ? Nie wszystko da sie zmierzyć obiektywnie - nawet jak pominiemy trudności przy uzyskaniu identycznych warunków pomiarowych - gdyby to było możliwe , przy wyborze klocków wszyscy by się kierowali pomiarami i obliczeniami - jakoś nikt tak nie robi. To jest subiektywna dyscyplina bo ma na celu zaspokojenie subiektywnych potrzeb. :))

> Dobrodzieju

 

Tylko, że suma doświadczeń subiektywnych składa się na obiektywny osąd.

Np. srebrne interkonekty wpięte z tranzystorem grają "sucho". Wyjaśnij dlaczego tak jest ?

 

Pzdr.

-->Dobrodzieju

wybacz, ale Twój wywód że jeżeli nie można czegoś zasymulować symulatorem który symymuluje to co ma symulować TO TEGO NIE MA bardzo mnie rozśmieszył!!!

szkiełko i oko wykpiwane przez Mickiewicza to przy tym mały pikuś

I należałoby wziąśc jeszcze pod uwagę, jak zmierzyć i opisać liczbami wrażenie "suchości" brzmienia, tym bardziej że każdy z nas rozumie tą suchość trochę inaczej. Odwieczna debata i wiadomo jak się skończy ;-)

 

Dodam że ja nie jestem jakimś zwolennikiem czy przeciwnikiem teorii kablowej (za mało po prostu miałem doświadczeń), ale jeżeli ktoś myśli że w studiach nagraniowych, gdzie w końcu powstają płyty :) setki metrów połączeń kablowych jest zrobionych Nordostami Red Dawn to mógłby się raczej zdziwić :)

Niezadawajmy takich nieprecyzyjnych pytan...

Sa kabelki z zylami posrebrzanymi ,licowe,druty..i hybrydowe.... to roznica...

Poniekad wiem o co chodzi Dobrodziejowi i faktycznie gdy by dostosowac warunki pracy okablowania w systemie [i samego systemu]pod wzgledem dopasowania impedancji i dobrego prowadzenia uziemienia to roznice co najwyzej beda pomijalne.

ale to raczej jest nire do ugryzienia w amatorskim sprzecie ..wzglednie seryjnym... dotad poki firmy beda stosowaly impedancje wejsciowe w roznych odbiornikach w okolicach powyzej 10k ohm..to i tak duze roznice beda....

Obiektywne kryteria dotyczące subiektywnego odbioru są dosyć dyskusyjne. Fakt że ktoś słyszy brzmienie kabli często jest zbijany twierdzeniem że to autosugestia. Jednak ten sam argument działa w drugą stronę -> fakt, że ktoś nie słyszy to autosugestia. Drugim argumentem jest zawyczaj brak możliwości potwierdzenia tego zjawiska w pomiarach - "nie możemy tego pomierzyć więc tego nie ma". Uczciwszym stwierdzeniem jest że nie można potwierdzić tego zjawiska w drodze pomiarów, a to nie oznacza że czegoś nie ma. Równie dobrze brak potwierdzenia w drodze pomiarów może oznaczać że czegoś nie umiemy. Świat nauk ścisłych wypracował sobie pewną metodykę która pomaga mu radzić sobie z chaotycznym charakterem natury. Nie zawsze nas to jednak zbliża do prawdy. W jednym zgadzam się Dobrodziejem w całej rozciągłości - dyskusja na ten temat nie ma większego sensu. Toczyła się nie raz i zazwyczaj kończy się kłótniami (bo zawsze się ktoś poczuje czymś urażony).

 

A co do studiów nagraniowych to jest wiele takich które przykładają uwagę do kabli. Co świadczy należytej staranności z jaką podchodzą do procesu produkcji płyty i rozumieniu że nawet takie "szczegóły" jak kable mają swoje znaczenie. Gdyby to przywiązanie do szczegółów (nie tylko kabli) było bardziej powszechne i wszyscy przywiązywali odpowiednią uwagę do jakości realizacji to nie byłoby tylu gniotów na rynku a japońskie cd nie miałyby (zasłużonej) opinii lepiej zrobionych.

 

Pzdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.