Spalony kanał w Diorce

[Taiger]

Witam mam pewien problem otóż pożyczyłem bratu moje kolumny tonsil HX-100 wersja exportowa altus 140 wraz z wzmacniaczem Unitra Diora ws 354 i on na włączonym wzmacniaczu podłączał kolumny i stykneły mu się przewody i teraz wogóle nie gra lewa strona prawa jest ok , i mam tu do was panowie pytanie co się mogło stać . z góry dzięki

 

Do moderatora : Jeśli umieściłem ten temat w złym dziale przepraszam ale nie wiedziałem gdzie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stern]

Sprawdź przede wszystkim bezpieczniki B501 i B502. Jeden z nich jest od tego kanału który nie gra. Być może to tylko bezpiecznik.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Savagee]

Spalony bezpiecznik w najlepszym przypadku w gorszym jak to się mówi spalona "końcówka mocy".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Taiger]

Niestety zaden z tych bezpieczników wymieniłem oba na nowe ;/ Jakiś inny pomysł ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stern]

No to pewnie spalone są tranzystory końcowe i być może jeszcze jakieś w końcówce mocy. Można do tego podejść na dwa sposoby, albo wylutować i sprawdzić tranzystory w tej niedziałającej końcówce i uszkodzone wymienić, albo pomierzyć napięcia w tej końcówce w miejscach wskazanych na schemacie i na ich podstawie ocenić co należy wymienić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[l_tomek_l]

WS354 zabezpieczony jest o ile dobrze kojarzę przez 5 albo nawet 6 bezpieczników . Jeśli jeden kanał gra normalnie na logikę o ile to miałby być tylko bezpiecznik przepalony może być tylko jeden , zabezpieczający wyjście wzmacniacza mocy. Piszesz że kolumny zostały podłączone przy włączonym wzmacniaczu ale nie piszesz czy był tylko włączony czy też grała wtedy muzyka. Jeśli był tylko włączony a nie grał głośno wcale nie musiał się uszkodzić. Jeśli podczas grania wzmacniacz się uszkodził a nie przepalił się żaden z bezpieczników to istnieje małe prawdopodobieństwo, że ktoś wskaże Ci usterkę bez sprawdzenia chociażby multimetrem wzmacniacza. Ws354 nie jest skomplikowany jednak to wzmacniacz zbudowany z elementów dyskretnych i jeśli masz rzeczywiście jakąś usterkę a nie po prostu bezpiecznik i jeśli nie masz wiedzy z teorii wzmacniaczy w klasie B czy AB "świadomie" tego wzmacniacza raczej nie naprawisz i nie wyregulujesz. Jeśli masz do dyspozycji multimetr z testem złączy półprzewodnikowych i miernikiem wzmocnienia tranzystorów oraz jakiś najprostszy oscyloskop i jakieś chociaż minimalne wykształcenie w tym kierunku mogę Cie nakierować jak poszukać usterki. Jednak warunek jest taki że musisz chociaż w minimalnym stopniu wiedzieć co robisz i rozumieć co do Ciebie mówimy ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )