Muzyka poważna na jazzowo.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem płyty winylowej flecisty Huberta Laws'a "Rite of spring" CTI z utworami muzyki tzw. poważnej w opracowaniach jazzowych.Na płycie są utwory I.Strawińskiego, G.Foure,C.Debussy'ego i J.S.Bacha( fragment 3 koncertu brandenburskiego.).To pięknie zagrana i pięknie brzmiąca muzyka dobitnie pokazująca fakt,że wszelkie klasyfikacje i podziały są sztuczne a muzyka dzieli sie jedynie na dobrą i złą.Podobne wrażenia miałem wcześniej przy słuchaniu jazzrockowej wersji "Tako rzecze Zaratustra" R,Straussa w wykonaniu bandu brazylijskiego klawiszowca E.Deodato.W związku z tym proponuję wątek poświęcony najlepszym,najorginalniejszym czy też ulubionym przeróbkom utworów muzyki poważnej na jazz.

[ManWhoKnows]

Jakiś czas temu zainteresowałem się Malem Waldronem. Z jego dyskografii znam 2 płyty z interpretacjami klasyków.

1. Mal Waldron plays Erik Satie, świetna sekcja rytmiczna: Reggie Workman, Ed Blackwell.

2. Maturity, Vol.1- Klassics, Mal + kontrabas i wibrafon, tu znajdziemy 3 interpretacji utworów Chopina.

Nie wiem co pisać więcej, Mal + klasycy= super :). Czuć nałożony waldronowski filter

[bob budowniczy]

Zbieg okoliczności

Nie przepadam za przeróbkami, a zwłaszcza spod znaku Loussiera, ale parę lat temu właśnie Ty, Wojtku napisałeś, bym sięgnął po Satiego w nagraniu jego tria. I właśnie dziś u kolegi przypadkiem znalazłem tę płytę i gra bardzo przyjemnie :).

 

Także teraz czytam o Deodato. Taką właśnie, jak dziś, letnią porą Kaczkowski w minimaxie, lat temu ze czterdzieści, huknął na mnie, gówniarza, fanfarami - słuchałem tego z małego radia na plaży nadbałtyckiej - fruwałem!

 

...przesłuchałem Waldrona, i moim skromnym zdaniem (sic!), to wersja muzyki kładzionej łopatą, dobra, może dla nowicjuszy. Mało tam Waldrona. Chyba w jazzie bardziej chodzi o to by złapać ducha, smak utworu i wpleść go z własną fantazją w swoją wizję.

Jest sporo interpretacji dokonanych przez muzyków z kręgu muzyki poważnej, które wydają mi się b.jazzowe niż poczynania niektórych jazzmenów.

A, przy okazji, to jest mały pikuś wśród "peregrynacji interdyscyplinarnych, moimi ukochanymi są klasyczne "intra"klasyczne i ballady w metalu. :)

[eremita]

Olaboga, zaraz się zacznie o jarretowych interpretacjach Bacha, naszych, rodzimych zabawach z Chopinem albo Szymanowskim, i pewnie davisowym concierto de Aranjuez (to akurat inni też gali, ale teraz nie pamiętam którzy). Pozwolę sobie na mniej oczywisty przykład. Vienna Art. Orchestra i jeden z bardziej znanych tytułów:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Tu więcej o grupie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Satie był zresztą inspiracją dla innych jazzowych przedsięwzięć, które teraz pominę, bo ich nie znam. Przypomina mi się też świetny pianista, Richie Beirach, który brał się np. za Claudio Monteveridego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) czy Belę Bartoka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Dopiszę, jak sobie coś jeszcze przypomnę. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bob budowniczy]

 

 

 

a tu najbardziej jazzowa jest nóżka!

[eremita]

Się przypomniało. Pianohooligan, czyli Piotr Orzechowski i "Experiment: Penderecki":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bob budowniczy]

Boskie!, z tym Bachem urządzam imprezę

[stachus]

Ciekawa płyta Filp Wojciechoski Trio "Moments" polecam

[Chicago]

W ramach roku chopinowskiego powstało dużo projektów na jazzowo. Już raz gdzieś wklejałem, ale co tam, warto zobaczyć jeszcze raz: Grażyna Auguścik we wspólnym projekcie ze światowej klasy puzonistą - Arkadiuszem Góreckim - podczas koncertu w Millenium Park; gościnnie wystąpił Jarek Bester. Powiem szczerze, że jak pierwszy raz usłyszałem o pomyśle wykonania Chopina na cztery puzony, akordeon, wokal... miałem mieszane skojarzenia. Byłem na tym koncercie i było bardzo dobrze.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Następna opcja to nowojorski specjalista od dęciaków: Dan Willis i jego Velvet Gentelmen. Dwa projekty na koncie z muzyką Satie'go - "The Satie Project" i The Satie Project II"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam jazzmanów i klasyków...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

Claude Debussy Reverie.

http://www.youtube.com/watch?v=pG02p2oDgPQ

[SzuB]

Nahorny zabrał się za Szymanowskiego kiedyś (album "Mity").

 

Włodzimierz Nahorny - piano

Dorota Miśkiewicz - vocal, violin

Maciej Strzelczyk - violin

Mariusz Bogdanowicz - acoustic bass

Piotr Biskupski - drums

 

Źródło Aretuzy - Introdukcja

Narcyz

Driady i Pan - Walc

Driady i Pan III

Driady i Pan Ballada

Źródło Aretuzy - Finał

 

[Gość papageno]

Puccini

[jarex]

Muzyka klasyczna w jazzowych opracowaniach musi być wykonana w najlepszej jakości - zarówno pod względem instrumentalnym jak i tzw artystycznym, inaczej robi się z tego cepelia, muzak i dziadostwo nie do słuchania.

A Ellingtona zawsze lubiłem:)

[alkomacik]

Jacques Loussier - znany z genialnych jazzowych interpretacji Bacha. Tutaj - Vivaldi - w wykonaniu jego trio niesamowity:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i coś z Bacha:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No i klasyk "zarżnięty" przez miliony wykonań. Tu powiew świeżości:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mam prawie wszystkie jego płyty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[eremita]

John O'Gallagher "The Anton Webern Project". Tegoroczna nowość. Warta uwagi, moim zdaniem. Wyjąwszy może chwilowe zaśpiewy Margret Grebowicz:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[psilo]

Ze śpiewających Pań moge polecić Tori Amos - Night of Hunters. Sporo nawiązań do klasyki.

 

Poza tym Cecilie Norby - Arabesque.

[bob budowniczy]

Uff, wyluzujcie z tym Loussierem, mam wrażenie że chłopina jak z automatu, rzućcie mu cokolwiek, zagra poprawnie i jak to ekstra nagra (mam, a jakże jego płyty, bo wypada prezentować walory sprzętu). Święte słowa, w środku nocy napisał powyżej Jarex - cepelia! W kategoriach m.rozrywkowej stawiam tę toccatę obok, równie świeżej i odkrywczej Amandy Mae, za co mam z pewnością przerąbane... :)

[wojciech iwaszczukiewicz]

Też nie przepadam za nagraniami Loussier'a ale jest wyjątek.To płyta z muzyką E.Satie.Genialne nagranie!

[bob budowniczy]

...ale o tym nagraniu, Wojtku i o tym że zwróciłeś na nie moją uwagę, napisałem ciepło powyżej!!

Satie to wdzięczny temat do improwizacji. Zaś najostrożniej, myślę, należy traktować Chopina.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jak najbardziej!Ale ja jeszcze chcę przypomnieć najnowsze nagranie młodego polskiego pianisty Dominika Wani.Chodzi o nagranie poświęcone muzyce Ravela.Piszę o tym więcej w wątku poświęconym wytwórni forTune.

[Chicago]

Uri Caine – Szpilman

 

Wyjątkowy koncert Uri Caine’a, amerykańskiego kompozytora i pianisty, dedykowany twórczości i postaci Władysława Szpilmana zabrzmi podczas Tzadik Poznań Festival 2013. Wydarzenie zostanie zarejestrowane, a jesienią ukaże się na płycie CD wydanej wspólnie przez Multikulti Project i Narodowy Instytut Audiowizualny (NInA), partnera festiwalu.

 

„Uri Caine - Szpilman” to artystyczny projekt poświęcony postaci i twórczości wybitnego kompozytora, twórcy muzyki fortepianowej i wielu niezapomnianych piosenek, które na stałe wpisały się w historię kultury XX wieku. To wyjątkowe muzyczne wydarzenie odbędzie się pierwszego dnia tegorocznej edycji Tzadik Poznań Festival, której partneruje NInA....

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ktoś był, słuchał... ??? Dużo jazzowych klimatów panuje w Poznaniu...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jotesz]

Posłuchajcie akordeonowego Vivaldiego w "Czterech Porach Roku" - Richard Galliano wymiata!!!