Skocz do zawartości
IGNORED

Zadania związków zawodowych w III RP.


toptwenty

Rekomendowane odpowiedzi

<br />Skoro przeszkadza po co tam włazisz.<br />...i nie klam bo w wymienionych przeze mnie miejscach krzyży nie ma.<br />

Nazwiska kolejnych ks.ks. Lemańskich i im podobnych, szykowanych do odstrzału, widnieją już tam, gdzie trzeba. Codziennie dopisywane są nowe. Katecheci/tki szkolne będa pełniły faktycznie rolę dyrektorów/ek, szkoły staną się domeną rad parafialnych. Matura z religii Kat. będzie obowiązkowa.

Działania wojskowych komisarzy w zakładach pracy i wyższych uczelniach w stanie wojennym będą niczym w porównaniu z pracą komisarzy kościelnych w moherach na głowie po zwycięstwie Yarków Ztworek i jego Chowmańskiej kamaryli.

 

IPN otworzy "archiwa" i niepokorni/niewygodni staną się ofiarami "nowych czasów".

 

Potem przyjdzie kolej na Ciebie. Dlaczego? Bo "kiepsko się starałeś" otumanić forumowiczów Bocznicy i dałeś się zapędzić do narożnika. Zgłoś się do najbliższej placówki PiS po nowe instrukcje - póki czas.

 

Zaiste, jeszcze zatęsknisz do rządu Donalda Tuska i jego P.O.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego należy sobie postawić pytanie jakie powinny być związki w obecnej sytuacji w Polsce i na świecie( bo to nie tylko polski problem).

 

 

Jeszcze silniejsze, nowocześniejsze w działaniu niż te kilkadziesiąt lat temu ( media, nowe media).

Koniecznie zjednoczone na tyle ile jest to możliwe.

Obecne rozdrobnienie może i działa korzystnie ale tylko bardzo lokalnie i dla garstki zorientowanych..

Globalnie szkodzi ale tylko pracownikom ale na pewno nie lokalnym bonzom związkowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to zrobić?

 

Czy Duda i jego nomenklatura to nowoczesność?

 

Czy Uważam,że,GP to te nowe media?

 

Kto to ma robić?

 

 

To co prezentujesz to tzw. pobożne życzenia.

 

Proponuję uchwalić uchwałę aby związki zawodowe były jeszcze silniejsze!Albo jeszcze lepiej,powołać komisję!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze zatęsknisz do rządu Donalda Tuska i jego P.O.

 

Już dzisiaj zbieram kije i jaja z tęsknoty..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaiste, trochę przesadziłeś....

Wielu myślało tak jak Ty, kiedy w Iranie ostrzegano przed Chomeinim, w Kambodży przed Pol-Potem, a w Niemczech przed Hitlerem. U nas oczywiście będą Chomiki, Polpociki i Hitlerki.

 

Ale zdążą narozrabiać, zanim się ich przepędzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Duda i jego nomenklatura to nowoczesność?

Czy Uważam,że,GP to te nowe media?

 

Niestety jesteś uprzedzony i nie widżę tutaj sensu tej polemiki skoro właściwie optujesz za jedna opcją.

Pracodawca - pracownik bez pośrednika i ochrony. Nowoczesny feudalizm i nowoczesna selekcja.

Wojciechu tak się nie da czego dowodzi choćby ostatnie ponad sto lat.

 

 

Co do Dudy, nie wiem - ocenię na jesieni.

 

Co do tego tekstu o GP to bez komentarza bo nie widzę związku z moim tekstem.

Tym bardziej, że nie czytam GP.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ja napisałem,że optuję za jedna opcją?Wręcz przeciwnie!Napisałem,że związki zawodowe są potrzebne ale inne niż te które są przybudówką jednej partii.Natomiast nie wiem jakie powinny być te nowoczesne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zdążą narozrabiać, zanim się ich przepędzi.

 

 

TY to tak ze strachu czy głupoty?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale inne niż te które są przybudówką

 

Piszesz o OPZZ czy Leviatanie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Solidarności.

 

Jednak uprzedzenie ale bez dumy ;)

 

Co dziwne bo ta o której piszesz ma nie wiele do powiedzenia a dopiera zaczyna walczyć.

Tutaj się zatrzymam i na jesieni dopiero stwierdzę czy o swoje czy o pracownicze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Związki zawodowe to zbierania halabardników i nieudaczników, którzy zamiast pomagać pracownikom dbają o swoje własne interesy, np. o to, by samemu nie stracić pracy, ale już gdy chodzi o niezrzeszonych, to mają ich w dupie. Powinno się rozpędzić to towarzystwo na cztery wiatry, gdyż tylko szkodzą zamiast pomagać. I czerpią forsę z samego faktu, że istnieją. Współcześnie nie mają innej funkcji poza jątrzeniem i samopomocą. Dialog to antypody związków, które są bezczelne i zbędne. To politrucy (OPZZ - SLD, "Solidarność" - PiS), a nie związkowcy. Taka mała mafia za 15 tys. dla przewodniczącego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale już gdy chodzi o niezrzeszonych, to mają ich w dupie.

 

To chyba logiczne.

 

Cała 'afere" rozkrecili ludzie tuska po tym jak duda się na płemierze przejechał, woyt i cała zagwozdka.

zarobki tego z PKP to rzeczywiscie skandal, ale przypominam, że to nie jest norma i jego zarobki wzięły się z przekretow, a za dupę powinni wziąć nie tylko jego, ale i przełozonych bo w końcu ktos pod tymi jego lipnymi dyzurami musiał stawiać parafki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja. Zarząd wiedział nie powiedział.

Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego w Krajach Skandynawskich, gdzie współczynnik uzwiązkowienia wynosi np dla Finlandii ok 60 %, czyli jest najwyższy w świecie, ludzie godziwie zarabiają, pracodawcy jeszcze lepiej a państwo kwitnie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Związki zawodowe są potrzebne... by im żyło się lepiej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Związki Zawodowe (ZZ) w Skandynawii zorganizowane sa głównie w grupach zawodowych, reprezentują posczególne zawody. Kultura związkowa jest zupełnie inna - tam uzwiązkowienie sięga 70% i jest naturalną częścią wchodzenia na rynek pracy. Związki biora udział w dystrybuowaniu zasiłków dla bezrobotnych i zasiłków socjalnych. Nastawienie pracodawców nie jest wrogie, istnieje kultura dialogu i poszanowania - porozumienia pisemne ograniczone są do minimum, bo jest to tylko przybicie ustnej umowy i wiekszość standardów to niepisane tradycyjne postępowanie, którego uregulowanie pisemne odbierane często jest jako obraźliwe, bo sugerujące podejrzliwość i złą wolę partnera. Tam ZZ nie są anachroniczne, są normalną częścią gospodarki. Pytanie dlaczego w innych krajach nigdy nie osiągnęły takiego statusu a pozostały na pozycjach permanentnie konfliktowych? To chyba nie wina samych ZZ, ale wynik całości stosunków pracy, mentalności i kultury pracy.

 

Pytanie o przyszłość ZZ to pytanie, na które same ZZ szukają intensywnie odpowiedzi w wewnętrznych debatach. Problemów jednak jest wiele, bo same ZZ musza stawić czoła wielu wyzwaniom na raz:

1) malejącej liczbie członków;

2) reformom prawa ograniczającym nie tylko prawa ZZ, ale prawa pracownicze; problem w tym, że sami pracownicy stracili naturalny niejako instynkt uciekania do ZZ po pomoc; przyczyną tutaj jest także postepująca atomizacja i indywidualizacja społeczeństwa i młodych ludzi, którzy na rynek wchodzą z przeświadczeniem, że wszyscy inni to konkurenci, że są sami przeciwko światu --> myśl o zrzeszaniu się w jakiekolwiek związki jest ostatnią na jaką wpadną. To jest szerszy problem i kontekst socjologiczny przemian społecznych na przełomie XX i XXI w.

3) brak świadomości pracowników, co związki mogą, etc.;

4) represje za przynależność do ZZ stosowane przez wielu pracodawców;

5) nowe wyzwania merytoryczne w postaci ekologii, zielonych miejsc pracy, zagadnień granic rozwoju i rozwoju bez wzrostu, nowych zagrożeń dla pracowników płynących np. z nowych technologii (np. nanotechnologie), problem bezrobocia młodych, problemy typu płaca minimalna w Europie, etc.; na wszystkie te zagadnienia poszczególne związki w poszczególnych krajach UE mają różne poglądy i trudno wypracować wspólne stanowisko, co byłoby wielokrotnie pożyteczne i zwiększało siłę żądań ZZ;

6) spychanie ZZ w publicznej debacie połączone z systemowym osłabianiem dialogu społecznego;

7) bardzo ograniczone środki na działalność statutową;

8) rozwój NGOs, które są czasami konkurentami (a czasami mogą być sprzymierzeńcami) ZZ i przejmują część aktywności ludzi w przestrzeni publicznej.

 

To tylko b. chaotyczny punkt widzenia, ale pokazuje, że przemiany i presje z jakimi ZZ mają doczynienia obecnie to problem szeroki i znacznie wykraczający poza patologie poszczególnych bonzów i aparatyczków.

 

Aby docenić jaką rolę odgrywają ZZ w stosunkach pracy warto zastanowić sie co byłoby i co bedzie bez ZZ? Już obecnie widać, że wraz z osłabieniem ZZ i ich roli osłabieniu ulega także prawna ochrona pracowników, ich prawa i przywileje (regulowana Kodeksem Pracy, czyli obejmująca także niezrzeszonych w ZZ) - widać to np. po rozwoju wymuszonego samozatrudnienia, umów śmieciowych, zatrudnienia czasowego, etc. ZZ stanowią przeciwagę dla pracodawców, a gdy ich zabraknie stosunki pracy zmienią się ulegając regresowi w kierunku tego, co było na początku XX i końcu XIX w. - wszak jakiekolwiek przywileje pracownicze to koszt dla przebsiębiorstw, a te dążą do minimalizacji kosztów celem maksymalizacji zysków. Pamiętajmy o tym w tej dyskusji.

3)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnienie związków zawodowych w obecnej formie to anachronizm.Najczęściej reprezentują one jedynie swój aparat czyli nomenklaturę i stanowią odskocznię do kariery politycznej dla wierchuszki.To nie znaczy,że związki w ogóle nie są potrzebne.Ktoś jednak musi bronić interesów pracowników najemnych.Należałoby wymyślić jakąś nową formułę dla związków.Ale jaką nie wiem.

dobrze dzialajace związki to podstawa i absolutny priorytet gdyż istnieje kilka grup ludzi z w tym pracowników jak i pracodawców i osob prowadzących wlasny biznes - kazda ta grupa powinna mieć bardzo silnych przedstawicieli idealnie by było tak samo silnych - gdyż w przeciwnym wypadku ci z silniejszym glosem zdegradują a ostatecznie niemal zmarginezuja pozostale grupy - taka już patologiczna zasada działania człowieka (CHCIWOSC ma w genach) (ale dobrze dzialajace nie patologiczne opanowane przez złodziejstwo - w sumie jak w niemal każdej partii jest złodziejstwo to jak ono może ominąć związki? złodziejstwo korupcja psuja kazda dziedzine od zwiazkow po kapitalistow

 

Dzisiaj we wszystkich łżemediach takich jak Onet, czy Gazeta podawali tę informację ( swoja drogą Tok fm należy również do Agory). Cel jest jeden- Rudy ze swoimi kolegami szykuje nową ustawę antyzwiązkową czyli antypracowniczą. Przykład tego maszynisty to Bzdura wyssana z palca.

to by miało jakiś sens - w patologicznie działających organizacjach rzadzacych obserwujemy marginalizacje mniej znaczących dla własnego interesu dla (kolesi i spolek) podmiotow co degraduje caly system ale daje korzyści przekretasom złodziejstwu korupcji i lewym interesom - tak od wiekow upadaly imperia i człowiek nic nie zmienil w swoim działaniu (bo chciwość ma w genach) w wciąż działa tak samo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor wątku podał patologiczny przykład związkowca i co przez to chcę udowodnić że związki są niepotrzebne?Z.Z to temat niejednorodny należy rozróżnić np. z.z w sferze budżetowej czy "branżowej" (np lekarze) gdzie z.z bronią pewnych przywilejów i patologii III RP (np 100% płatne zwolnienia lekarskie służb mundurowych)

Ale szeroko pojęte działania z.z to obrona pracownika i jego praw,godnego traktowania... Pracodawca z założenia chciałby mieć z pracownika niewolnika i jak największe zyski,a jak się go zużyje to się go wymieni.

Ogólnie w sferze produkcyjnej pracownika traktuje się źle lub bardzo źle a związki zawodowe w wielu zakładach to fikcja(ułożone z dyrekcją), stosowanie mobbingu wobec chcących coś wywalczyć to standard.Jaka jest pozycja pracownika - najniższa pensja ,umowa na czas określony lub umowa śmieciowa a niedługo już 12 miesięczny okres rozliczeniowy - jakże odmienna od urzędników państwowych czy rozrastającej się administracji.

Ale najlepiej wmówić społeczeństwu że Z.Z to zło pasożyty,bo szary obywatel ma zapierniczać do śmierci aż padnie w imię "postępu"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie jest w Górnictwie. Związkowcy chleją latami z Dyrekcją a kiedy kopalni grozi likwidacja całą winę zwalają na Samorząd Gminy ( też szuje swoja drogą) który to wydaje zgodę na puszczenie drogi ekspresowej przez tereny wydobywcze.Ponadto Bossowie związkowi mają swoje firmy i firemki a one doją Kopalnie niemiłosiernie. W czasie trwania konfliktu ( 3miesiące) związkowcy (10 central związkowych) raczyli zrobić jedną masówkę , gdzie przeinaczyli wszystkie fakty i ukryli prawdziwą Oś konfliktu z Kompanią Węglową. Niestety, znam tych związkowców osobiście od lat. Zbieranina pociotów, największych nierobów i alkoholików po zawodówkach.

Brak w Związkach mądrych i uczciwych liderów - Tutaj wygląda to mniej więcej tak jak w Filmie Drogówka a nawet gorzej. Amen.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.