Skocz do zawartości
IGNORED

Polak nie świnia, wszystko zje, byle tłusto i bez smaku


Genesis

Rekomendowane odpowiedzi

Z jednej strony jest dużo bezpieczniej niż kiedyś, z drugiej wychodzą takie świństwa jak mleko UHT i wymogi techniczno-sanitarne

 

cos za coś co prawda trudne do zmierzenia, ale wyobraź sobie sytuacje kiedy dowiadujesz się, że ty lub ktos z twoich bliskich zyje kilkanaście lat dłużej dzieki tym nowoczesnym, niesmacznym, ale skutecznym metodom nowoczesnych metod konserwacji zywności...i zadaj pytanie: lepiej smaczniej i krócej niż dłużej i mniej smacznie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, będzie bezpiecznie i w pełni neutralnie, idealne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kiedy zaczynamy selekcję nowego gatunku?

 

Postęp medyczny prowadzi do tego że długi czas ratuje się życie ludzi którzy spokojnie mogli by sobie umrzeć. Oczywiście trudno tu dokonać wyboru ale często np. przy przewlekłych chorobach medycyna i procedury wkraczają w obszar absurdu a kiedy do tego dokłada się rodzina i np. walka o spadek etc. Sami sobie tworzymy nowe problemy.

Jest taka sztuka teatralna traktująca o tej granicy, warto obejrzeć jej ekranizację, tu fragment:

 

Zresztą, część problemów wynika z nierealnych oczekiwań wobec medycyny a tymczasem jesteśmy jedynie nieco rozwiniętymi w myśleniu abstrakcyjnym małpami, z eksperymentem p.t. kręgosłup dla wyprostowanych etc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postęp medyczny prowadzi do tego że długi czas ratuje się życie ludzi którzy spokojnie mogli by sobie umrzeć.

 

W ogóle to całkiem dużo ludzi mogłoby sobie umrzeć. Na świecie jest raczej bardzo niewiele ludzi niezastąpionych, czy o jakimś wybitnym potencjale intelektualnym. Tylko rodziny by sobie pocierpiały, ale co mnie obchodzi obca rodzina.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle to całkiem dużo ludzi mogłoby sobie umrzeć. Na świecie jest raczej bardzo niewiele ludzi niezastąpionych, czy o jakimś wybitnym potencjale intelektualnym. Tylko rodziny by sobie pocierpiały, ale co mnie obchodzi obca rodzina.

 

Życie , to nie tylko potencjał intelektualny , Twoi rodzice na zawsze pozostaną niezastąpieni , ponieważ właśnie tylko Oni dali Tobie życie , doceń to .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepszym od uśmiercania w ramach akcji T4 jest dopuszczanie do sprzedaży podobnego gówna co junk food przy jednoczesnym leczeniu objawowym chorujących później na schorzenia wynikające z otyłości (wieńcówka, cukrzyca, problemy ze stawami, obciążony kościec etc.). Teoretycznie ułatwianie życia i szybkie jedzenie stają się częścią problemu społecznego i cierpienia milionów. Oczywiście po części oni sami są winni, po części zupełnie nieadekwatny do realiów system socjalizacji i edukacji.

Tak więc nie ma "oczywistego bólu" za to fundujemy sobie problemy masowych schorzeń cywilizacyjnych spowodowanych takimi a nie innymi przyczynami. Nie bez powodu od lat przewija się na zachodzie temat eutanazji bo nie jest to tak oczywiste jak mogło by się wydawać. Nie zawsze ratowanie życia ma sens, podobnie jak jego sztuczne przedłużanie, tak samo leczenie schorzeń wynikających nie z powodów epidemiologicznych ale wyborów żywieniowych. Od "chcenia dobrego" nic realnego się nie stanie, było kiedyś powiedzenie "Intencje były słuszne"...

 

To trochę tak - czy człowiekiem czyni nas ratowanie się od przeszkód czy świadome odczuwanie bólu a przez myślenie abstrakcyjne możliwość jego kontroli i usunięcia przyczyn?

Podobnie - czy o możliwościach człowieka świadczy jazda sportowym samochodem czy to że człowiek go zbudował?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze ratowanie życia ma sens, podobnie jak jego sztuczne przedłużanie

 

Nie twierdzę , że nie masz racji , niemniej chłodna kalkulacja nie przychodzi nam tak łatwo , gdy dotyczy najbliższych nam osób (dzieci , rodziców , żony ) , obyśmy nigdy nie musieli rozstrzygać powyższych dylematów , czego życzę nam wszystkim .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepszym od uśmiercania w ramach akcji T4 jest dopuszczanie do sprzedaży podobnego gówna co junk food przy jednoczesnym leczeniu objawowym chorujących później na schorzenia wynikające z otyłości

 

Masz spojrzenie na problem godne sytego europejczyka...

 

Na Kuchna+ można obejrzeć program pt:"Jimmy Doherty i plony Ziemi", a w nim szczęśliwe biegające na wolnym wybiegu świnki i kurki, z drugiej strony fabryki żywności gdzie maciory w tuczu przemysłowym żyją w kojcach bez możliwości obrócenia się, robią pod siebie i przez całe życie nie widzą słońca, jak w jakimś horrorze sf. Pierwsza myśl jaka się nasuwa bo dojściu do siebie ze stanu osłupienia, to "cholera, jak tak mozna!", ale zachwile dociera do mnie sentencja/myśl twórców filmu -

"Liczba ludności na świecie rośnie z dnia na dzień. Prognozy mówią, że popyt na żywność w ciągu najbliższych 40 lat podwoi się. Dlatego nigdy wcześniej nie było tak ważne, aby zrozumieć, w jaki sposób i gdzie produkowane jest nasze jedzenie."

 

 

Wiec wydaje mi się, że problem jest trochę bardziej złożony niż nam się wydaje i jednoznaczna ocena będzie trudna.

Zaznaczam, że sam jestem zwolennikiem, jak pewnie każdy, lepszej, zdrowej żywności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłodna kalkulacja nie przychodzi nam tak łatwo , gdy dotyczy najbliższych nam osób

Bo to trudny temat gdzie każda decyzja (i ta, i ta) ma takie samo znaczenie, tu się nie da ominąć problemu.

Branża medyczna nie da się zamknąć w "robieniu dobrze", to realia:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) [quote

 

name=Jacchusia' timestamp='1375249218' post='2895969]

Masz spojrzenie na problem godne sytego europejczyka...

A co, mam pisać z punktu widzenia Jemeńczyka?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Liczba ludności na świecie rośnie z dnia na dzień. Prognozy mówią, że popyt na żywność w ciągu najbliższych 40 lat podwoi się. Dlatego nigdy wcześniej nie było tak ważne, aby zrozumieć, w jaki sposób i gdzie produkowane jest nasze jedzenie."

 

 

To tylko wymówka i formatowanie mózgu. Próba postawienia nas przed faktem nieprawdziwym. "Jest dużo ludzi, więc będziecie musieli jeść teraz coraz gorzej". A prawda jest taka, że chodzi o maksymalizację zysku naszym kosztem. Obniżenie standardów. Przemysł żywieniowy i polityka to branże takich psychopatów, że przeciętnemu człowiekowi w głowie się nie mieści. Wystarczy popatrzeć jak kłamią reklamy, nazwy, opakowania. Zajrzyj do swojego jogurtu i poszukaj w nim owocowego ogrodu, smaku dzikiego lasu, dziadkowego sadu, zdrowia dla całej rodziny. A potem odpowiedz sobie na pytanie, w czym pomoże że każdy człowiek będzie jadł taki sam kijowy jogurt. W depopulacji na pewno. Choćby i mieszkało na ziemi 3x więcej ludzi, to przeszkodą w dobrym jedzeniu jest tylko lenistwo i mózgowa martwica.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie przypomniałem Piotrze twój słuszny gniew na jakiś ketchup. Że ktoś śmiał powiedzieć, że jak to, że to najlepszy ketchup?! Bo przecież każda partia wychodzi inna i smakuje inaczej.

 

I tak się zastanawiam, jak tacy mogą się wypowiadać, że coś jest zdrowe czy niezdrowe, bo inaczej smakuje. Najlepsza jest cola, bo ona zawsze trzyma parametry. Znowu taki pomidor z własnej hodowli to już loteria.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpieczeństwo wcale nie jest najlepsze, to oczywiste. Wystarczy spojrzeć np. w regulacje dotyczące usług we Francji i Włoszech żeby zauważyć że państwo jedynie uzupełnia wewnętrzne normy branżowe oraz takież metody kontroli kompetencji, zresztą, w takiej Szwecji państwo w ogóle nie ustanawia prawa pracy i nie reguluje umów bo od 1927 roku prawo do tego mają tylko związki zawodowe i to one ślą kontrole do przedsiębiorstw, żaden urząd państwowy.

Z koncernami jest tak jak z państwem. To za duże żeby było sensowne i porządnie wykonane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy wieszać zbyt wiele psów na ketchupie Włocławek. Rozrzut smaków naprawdę mieli kiedyś wybitny. Raz pieprzny, raz mdły, raz bez smaku, raz taki rzygowaty :? A obecnie to już jakieś wspomnienie tego niby "naturalnego" ketchupu. A ludzie to kupują, bo nawet im się nie chce przeczytać co jest składem i mówią o jakiejś doskonałej recepturze. Wymiot zagęszczany skrobią kukurydzianą, gdzie nawet na pomidorach się oszczędza. Smak rzygowaty. To samo się tyczy majonezu pomorskiego. Niby taki polski. Też dogęszczany chemią, z prawdziwym majonezem nie ma nic wspólnego. Smak? Trudno to określić. Sprawia wrażenie jakby nawet oszczędzali na occie, oleju, jajkach i soli. W końcu można to zastąpić czym innym. I w dodatku dłużej może leżeć. I świat jest lepszy, bo oszczędzamy składniki i walczymy z głodem na świecie. Wystarczy porównać skład ze składem na przykład Hellmanns Oryginalny (nie babuni). Ale ludzie kupują i zachwalają. Te dwa produkty (majo pomorski, ketchup włocławek) podpinam pod pierwszy wpis tego wątku i idealnie pasuje do tematu :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włocławek wie jak mieszać, to też sztuka a że nieco nagina skład... fakt że jest smaczny. Co do dogęszczania majonezu light (bo trzeba czymś zagęścić płynny olej) - tego nie robi się "chemią" tylko gumą ksantynową uzyskiwaną z odpadu metabolicznego bakterii zarazy kapuścianej (właściwości odkryto kiedyś przypadkowo). Czyli - pochodzenie stricte organiczne a że to przerobione (czyt: przetrawione i wydalone) przez bakterie związki organiczne, cóż... Faktem jest natomiast że podczas trawienia wiązania puszczają i brzuchu robi na się olej roślinny którym był wcześniej (podobnie z margaryną tyle że tam zagęstniki są rzeczywiście syntetyczne do tego z zawartością paru związków metalicznych).

Majonez Hellmans jest mdły ale to zależy od gustu. W USA czy Niemczech preferują majonezy bez właściwości, w większości Europy ceni się raczej majonezy o określonym i czytelnym smaku (we Francji klasyczny powinien być z koniakiem/brandy a nie octem).

Jest sporo straszenia chemią a przecież sporo tych wynalazków jest bardzo korzystna, kwestia skali ich stosowania i doboru składników bo możliwości dodatków powodują że producenci idą na skróty zmieniając metody produkcji, doboru surowców by za pomocą dodatków "wyprostować" produkty stworzony z niższej jakości składników. Kwestia proporcji - wiadomo że tanie g... dla tańszego segmentu HoReCa będzie najgorsze, wbrew pozorom w sklepach wcale nie jest najgorzej, najgorsze składniki są w tanich knajpach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co, mam pisać z punktu widzenia Jemeńczyka?

Może członka wspólnoty zwanej ludzie?

 

To tylko wymówka i formatowanie mózgu. Próba postawienia nas przed faktem nieprawdziwym

Śmiały wniosek, byłoby wspaniale gdybyś był w stanie to udowodnić....i radze ogladnij ten program zanim go zaszufladkujesz.

 

Nigdy wieszać zbyt wiele psów na ketchupie Włocławek. Rozrzut smaków naprawdę mieli kiedyś wybitny. Raz pieprzny, raz mdły, raz bez smaku, raz taki rzygowaty :? A obecnie to już jakieś wspomnienie tego niby "naturalnego" ketchupu. A ludzie to kupują, bo nawet im się nie chce przeczytać co jest składem i mówią o jakiejś doskonałej recepturze. Wymiot zagęszczany skrobią kukurydzianą, gdzie nawet na pomidorach się oszczędza. Smak rzygowaty.

 

 

Ketchup pierwsi wymyślili

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i była to zaprawa pierwotnie stosowana do przyrządzania potraw rybnych. Słowo ketchup pochodzi od słowa kôe-chiap w chińskim dialekcie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i znaczy dokładnie zaprawa do ryb. Pierwowzorem ketchupu była zupa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , w skład której wchodziły m.in.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Nazwa sosu i jego receptura dotarły do

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) pod koniec XVII w. przez

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . W końcu XIX w., w 1876 r. sos dotarł do

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i jego receptura została dostosowana do tamtejszych przyzwyczajeń smakowych przez

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , założyciela firmy spożywczej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) – firmy, która do dzisiaj jest znana z produkowania tego sosu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Jeszcze w XIX w. słowem catsup określano każdy sos, w którym znajdował się

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Kętrzyński!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Obecnie oba mam w lodowce. Oba bardzo podobnie smakuja. Wogole inaczej niz jakies slodkie Babunie czy Winiary. Nieco octowy smak. Ale chyba jednak wole nasz Ketrzyński.

 

Nadal uważam włocławski za najlepszy ketchup :)

Z super smacznym Benzoesanem Sodu! Jak Ketchup to Pudliszki bez glupich sztucznych dodatków. Ful pomidorów na 100g ketchupu. Najzdrowszy jest natomiast ketchup McDonalds. Tak McDonalds! Nie posiada nawet skrobi modyfikowanej i ma najwiecej pomidorow na 100g! Reszta typu Kotlin, Włocławek, Tortex to jedynie reklama i nic więcej. Doprawiany szajsem smak.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może członka wspólnoty zwanej ludzie?

Nie ma czegoś takiego. Najlepsze jest to że człowiek wyszedł poza ograniczenia gatunkowe i potrafi tworzyć zupełnie osobne światy, systemy językowe i pojęciowe etc. Myślenie abstrakcyjne po trochu uwalnia człowieka z granic gatunkowych żyjąc w światach kulturowych (gdzie ludzka biologiczność jest przecież i tak nieodłącznym elementem) a że to jest kruche...

Te granice i podziały są bogactwem, próby łączenia "bo tak" tylko zubażają każdą z łączonych kultur i sprowadzają wszystko do sterty banałów. Nie ma poezji operującej na raz w dwóch językach wraz z ich systemami kulturowymi.

No chyba że nie wiadomo o co chodzi to wtedy chodzi o

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego.

 

Wiadomo, że nie ma. A takie człowieki wychowane wśród małp to jeszcze mądrzejsze są i radzą sobie jednocześnie i z naukami humanistycznymi i ścisłymi. A w spo... tfu, w grupie człowieków jak się dobrze odnajdują...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sława majonezu kieleckiego (nie wiem jak z kętrzyńskim) niesie się szeroko w internecie.

Kupiłem więc i - nie smakował mi. Za bardzo octowy, jak słusznie napisano wyżej.

Wolę słodkawe Winiary.

Nawet majonez, który sam zrobię nie smakuje mi tak, jak Winiary, mimo, że to wyrób wielkoprzemysłowy i w ogóle błe. :)

Majonez Hellmans nie nadaje się IMO do jedzenia.

Co do ketchupów to nie używam w ogóle. Dla mnie to świadectwo zamerykanizowania sztuki kulinarnej, nie do przyjęcia.

Oczywiście mam ketchup w domu, bo dzieci nie wyobrażają sobie życia bez tego. Najczęściej Pudliszki, rzadziej Kotlin (zdaniem żony i dzieci gorszy od Pudliszek).

Ja sobie kupuję irlandzki relish w słoiczkach. Zero chemii. Receptura powstała w latach 40-tych, gdy właściciel farmy Ballymaloe nie był w stanie sprzedać wyhodowanych przez siebie pomidorów, gdyż tybylcy NIE WIEDZIELI, CO TO JEST(!!!). Jego żona pakowała więc pomidory do słoiczków. Do oryginalnej rodzinnej receptury wróciło kolejne pokolenie otwierając produkcję relishu już na większą skalę w 1990. Zero barwników, zero konserwantów, zero chemii. Różne smaki - jest łagodny i jest ostry na jalapenos.

Tutaj skład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ŻADEN znany mi ketchup nie wytrzymuje porównania z niesamowitym, bogatym i owocowym smakiem Ballymaloe Relish. A mówią, że Irole tacy zapóźnieni w kuchni... Nie wszyscy! :)

relish-taste.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Il Dottore

I o to chodzi. Na północy mamy inne pomidory niż na południu Europy, nasze, irlandzkie, niemieckie mają dużo bogatszy aromat i ostrzejszy smak za to na południu daleko lepiej nadają się do robienia sosów, past i ogólnie obróbki termicznej niż nasze. Podobnie z jabłkami i czosnkiem.

Chętnie bym czegoś takiego spróbował, zresztą, w kraju zaczynają się pojawiać świetne przetwory od małych i mikroproducentów na bazie pomidorów, grzybów etc. Problem z ich dystrybucją. Na kiermaszach można trafić wspaniałe dojrzewające białe sery których nie da się przy naszym prawie sprzedawać towarowo bo jedno - potrzeba pasteryzacji a dwa - i tak niedługi okres przydatności do spożycia (po "wyjęciu" z mikroklimatu).

Tak samo - krajowy olej lniany, świetne surowe i dojrzewające kiełbasy, pasztety, kaszanki od malutkich producentów.

Na pewno przeszkodą w upowszechnieniu jest obrót - bez stałego i szybkiego zbytu (a ciężko do tego ludzi przekonać - patrz: cena, nietypowość) skończyło by się to z czasem zatruciami więc inspekcje nie puszczą tego na rynek towarowy.

Lepiej z wędlinami - tu można spełnić nasze normy spożywczo-towarowe pisane pod dużych producentów, swoje robi także asekuranctwo i błędy w tłumaczeniu dyrektyw oraz norm UE, ich łatwe zastosowanie nie jest często u nas możliwe ze względu na przeregulowanie technologii spożywczych na poziomie krajowym co skutecznie buduje bariery dla takiej żywności. Rozwój takich branż wymaga też od pracowników kultury pracy i ścisłego wykonywania zaleceń, przestrzegania procedur a z tym wiadomo jak jest.

Po części media są temu winne bo co problem to żądają rozwiązań na poziomie krajowym - a po kiego parlament i departamenty mają wszystko regulować? Owszem, w tym celu należało by spuścić pilnowanie bezpieczeństwa żywności do samorządów i dać im na to środki ale żaden dotychczasowy rząd tego nie zrobił zaś kilkadziesiąt lat praktyki centralizmu w administracji odpowiednio nastraja polityków (ze wszystkich opcji zresztą) zaś media dokładają swoje ("bo lepiej żeby ci na górze pilnowali tych złodziejów z samorządów na dole"). Gminy i powiaty nie mają pieniędzy (marny udział w podatkach) i same chyba tego nie ruszą, lepiej jest z organizacjami branżowymi w rolnictwie (pomoc dla spółdzielni mleczarskich etc.) tyle że tam panuje skrajny nepotyzm z "PeeZeLem".

Bez bardziej kompleksowych reform prawa, zmian w podziale dochodów podatkowych (oddanie samorządom nawet dwa-trzy razy tyle co obecnie dostają), wyrzucenia części krajowych regulacji w tej branży i spuszczenia tych kompetencji na dół dużo się nie zmieni. Nasz prawno-instytucjonalny ekosystem promuje wielkotowarową produkcję masową i po europejskim sukcesie Mokate, Pudliszek i paru innych gigantów (wbrew pozorom te firmy liczą się już w skali europejskiej i kupiły wielu europejskich producentów) to się nie zmieni. W takich branżach pracuje w Europie mnóstwo ludzi, te dziesiątki tysięcy małych producentów we Francji i Włoszech to jeden z głównych pracodawców na prowincji, do tego związanych z miejscem.

To co, robimy zamach stanu?

:D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich branżach pracuje w Europie mnóstwo ludzi, te dziesiątki tysięcy małych producentów we Francji i Włoszech to jeden z głównych pracodawców na prowincji, do tego związanych z miejscem.

 

Oczywiście, że należy promować małych, lokalnych producentów zdrowej żywności.

Swoją drogą - na każdym lepszym serze w takim np. Marks & Spencer jest naklejka UWAGA PRODUKT NIEPASTERYZOWANY.

Czyli - w Europie można sprzedawać mleczne produkty niepasteryzowane nawet w wielkich sieciach handlowych. Prawo na to pozwala.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nasze krajowe od wieeeelu lat nie pozwala. Zdobyczą i dorobkiem socjalizmu było wysterylizowanie wszystkiego żeby element chorobotwórczy nie uderzył w siły narodu. Można to ominąć - robimy w kraju pod ISO eksportując np. do magazynu po drugie stronie granicy, naklejamy "zdiełano w CRS" i wwozimy jako spełniające normy europejskie.

Powalone ale tak jest.

 

Niepasteryzowane może być na miejscu lub bezpośrednio do klienta, stąd np. minibrowary z piwem niepasteryzowanym ale już nie mogą sprzedać tego do hurtowni czy do sklepu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.