Skocz do zawartości
IGNORED

Czy nowe Altusy w nowej odsłonie mają prawo zaistnieć ?


Karol_Szymanowski

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sie zastanawiam bo nie miałem okazji posłuchać nowego wcielenia słynnych w czasach PRL altusów podobno teraz udoskonalanych przez polskiego producenta i od niedawna produkowane na nowo . Czy któryś z forum miał okazje posłuchać porównać ich barwę dźwięku i czy warto brać je choć by na odsłuch do domu ?

 

Nie prosze o wypowiedzi osób które słuchały mają stare wypierdziane altusy z przed kilkunastu lat tylko może ktoś kupił teraz 2012/2013 nowe i coś może o nich powiedzieć bo te stare to miałem wszystkie modele i znam dobrze że to nic ciekawego nie jest ale czy coś sie zmieniło mnie interesuje od wznowienia produkcji

Gość

(Konto usunięte)

I to jest jakaś "nowa seria"?

 

Ze strony producenta (http://www.skleptonsil.pl/210666/altus-200-czarne):

 

Zestaw Altus 200 jest mniejszym odpowiednikiem Altusa 300, przeznaczony jest dla miłośników muzyki rockowej, dyskotekowej itp. Charakteryzują się lekko wyostrzonym brzmieniem wśrednio-wysokotonowym zakresie częstotliwości. Zastosowano wnich głośnik wysokotonowy z ferrofluidem (wykorzystywany często wgłośnikach estradowych) charakteryzujący się wysoką efektywnością. Zestawy przygotowane są do połączenia albo konwencjonalnego, albo "bi-wirring", "bi-amplling". Kolumny mają ponadprzeciętne właściwości dynamiczne i świetnie nadawają się do nagłaśniania małych dyskotek czy domowych imprez.Cena dotyczy 1szt Zestawy Altus nadają się doskonale do słuchania muzyki rockowej, jazzowe i pop.

 

Podejrzewam, że nadawają tak samo jak poprzednicy i nadawają się do tego samego - bez względu na to, czy połączymy je w bi-wirring, czy w bi-amplling...

;)

 

Wstyd!

Olaboga 1.6k za to? Ludzie litości, przecież za te pieniądze można kupić komplet głośników i części do zwrotnic do 3-drożnego projektu na głośnikach seas. "Charakteryzują się lekko wyostrzonym brzmieniem wśrednio-wysokotonowym zakresie częstotliwości." - czytaj: będą wbijały szpikulce w uszy i sypały piachem;] Heh, swoją drogą zastanawia mnie fenomen kolumn altus. Od 20 lat nic się w nich nie zmienia a mimo to pełno tego na allegro i ludzie to ciągle kupują.

Tak sie zastanawiam bo nie miałem okazji posłuchać nowego wcielenia słynnych w czasach PRL altusów podobno teraz udoskonalanych przez polskiego producenta i od niedawna produkowane na nowo .

Bzdura. Słynne i kultowe to one były, ponieważ w latach PRL na nic innego zwykłego Polaka nie było stać. Dlatego wszyscy je mieli i zapewne chwalili. Obecnie nie ma sensu wracać do czegoś co jakość miało marną a cenę zbyt wysoką.

 

Można też Malucha 126p reaktywować tylko po co?

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Podejrzewam, że nadawają tak samo jak poprzednicy i nadawają się do tego samego - bez względu na to, czy połączymy je w bi-wirring, czy w bi-amplling...

;)

 

Wstyd!

Ano tak napisane jak i pewnie wykonane.

 

Zastosowano wnich głośnik wysokotonowy z ferrofluidem (wykorzystywany często wgłośnikach estradowych)

Nic tylko brać, bo z ferrofluidem :D

Gość

(Konto usunięte)

Nic tylko brać, bo z ferrofluidem :D

 

No ba!

I skoro nadawają się do nagłaśniania małych dyskotek czy domowych imprez, to jest w stanie stworzyć im te optymalne warunki pracy - nawet bez oglądania się na innych domowników czy też sąsiadów... A co tam!

;)

Nadawają się tu i tam wszędzie zagrają wam. Czy w pokoju, czy w piwnicy nie ma najmniejszej różnicy, wszędzie doprowadzą wasze uszy do krwawicy!

na pochyłe drzewo to i koza wlezie . Opluwanie altusów to wręcz żenujące zajęcie i każdy posiadacz mini wieży hi end może sobie pouprawiać.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

A dlaczego niby żenujące? Jak już jesteś przy mini wieżach to głośniki od Pianocrafta mają znacznie lepszą równowagę tonalną. Altusy to jest produkt PRLu i dlatego był tak chwalony bo nie było nic innego. Ale teraz wybór jest ogromny i za dużo mniejsze pieniądze można kupić kolumny zdecydowanie lepsze.

Altusy to jest produkt PRLu i dlatego był tak chwalony bo nie było nic innego. Ale teraz wybór jest ogromny i

.... jak 35 lat temu za tę blondi z ABBY teraz to już bym się nie dał na kawałki posiekać.

 

Klasyczne jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma, a jak już miało się to co się lubiło, to się lubić zawsze będzie.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Cechy Altusów - chcemy czy nie - stanowią namiastkę tego, co można usłyszeć "na żywo" podczas koncertów i to zarówno w hali, studiu ( w Trójce też ), jak i na świeżym powietrzu. Właśnie tuba z 10 % zniekształceniami i nierównomiernością taką, że nawet na stronie tonsila jej nie drukują i zupełnie ( kiedyś, nie wiem, jak jest teraz ) nieczytelny, dudniący, ale obecny bas.

Właśnie Altusy stanowią "brakujące ogniwo" przeżycia tego koncertu jeszcze raz...

Nie ma co tu wyśmiewać, bo nawet wśród wielu z nas są wielbiciele podobnego dźwięku. Piszę to, bo jest trochę na forum kolegów, co kupują blaszane czy ceramiczne głośniki i później różnymi sposobami próbują to jakoś leczyć; kablami, kondensatorami na 3 kV czy cudownymi rezystorami po 1000 zł, albo zmieniając bez końca inne elementy toru...

Ciekawe, jak by zareagowali, gdyby im przyszło grać na wzmacniaczach czy CD-kach o charakterystykach dokładnie odwzorowanych z tych "wybranych z dziesiątek" wysokotonówek...

Jak pisał Gogol - sami z siebie się śmiejecie...

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Ja to za mlody jestem zeby uslyszec czar pierwszych Altusow, ale zawsze wzdychalem do tych "nowych" gdy pojawily sie w broszurach Tonsila. Taki duzy glosnik...

?👈

Czar Altusów polegał wyłącznie na tym, że zostały rzucone na sklep i ustawiała się do nich koszmarnie zajebiaszcza kolejka.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

  • 3 tygodnie później...

Ja w 2008 roku kupiłem nowe 300tki w cenie altusów 200, ponieważ 200tki były już niedostępne u producenta. Kupywałem w Avascie na zamówienie. Sprzedałem dosyć szybko bo te głośniki nadawały się bardziej do dyskoteki, aczkolwiek lubiłem ten nisko schodzący bas :)

ehhh, to były czasy, technics i altusy 140, łezka w oku sie kręci :)

może z sentymentu bym je ponownie kupił, technicsa jeszcze mam :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.