Skocz do zawartości
IGNORED

Amplituner KD + aktywna korekcja akustyki, czyli uchrońcie mnie od złego... albo...


maciek

Rekomendowane odpowiedzi

Na początek przyznam, że jestem zdecydowanym zwolennikiem aktywnej korekcji akustyki i nie chciałbym tu dyskutować czy to ma sens, czy też nie. Moim zdaniem ma sens, i to jak mało co w dzisiejszym audio.

Zdaję sobie również sprawę, że pojęcie aktywnej korekcji akustyki jest "ogromne" i zawiera w sobie wiele różnych rozwiązań.

W każdym razie po "przygotowaniach" teoretycznych doszedłem do wniosku, że jednym z najbardziej "kompetentnych", komercyjnych rozwiązań aktywnej korekcji jest to co oferuje firma Audyssey - system MultEQ XT i XT32.

Po zgłębieniu (lub raczej "liźnięciu") teorii stwierdziłem, że czas na czyny - czyli, że znowu "trochę" kasy trzeba na audio wydać... tak dla odmiany. Zacząłem więc szukać jakiegoś urządzenia, które "wspomoże" korekcją mój całkiem zwyczajny, stereofoniczny system i przekształci go w...całkiem zwyczajny, stereofoniczny system, tyle że lepszy (tym razem naprawdę). I co ? Ano nic, jak głową w mur - nie udało mi się znaleść żadnego domowego, prostego urządzenia (przedwzmacniacza z procesorem DSP i z mikrofonem) z korekcją Audyssey - tylko rozwiązania programowe (ARC2) i ewentualnie do samochodu (Alpine). Oczywiście dostępne są inne opcje (chyba również bardzo kompetentne) firm takich jak TACT, Anthem, DEQX i nie pamiętam co tam jeszcze wynalazłem - jednak zawsze oznaczone jako: uwaga ! nie podchodzić bez walizy pieniędzy ! Niestety, nie posiadam takowj.

Wychodzi na to, że jedyna w miarę przystępna opcja to amplitunery kina domowego (Denon, Onkyo, Marantz, NAD).

 

I tu dochodzę już do mojego dylematu - mój obecny system to Arcam A85 +Arcam DV29 +dość przyzwoite kolumny podstawkowe wykonane dla mnie na zamówienie (seas t25c003+ER18)... i pokój w bloku, bez "korekcji".

Wychodzi więc na to, że z A85 musiałbym zastąpić jakimś amplitunerem, ewentualnie wykorzystać A85 jako tylko końcówkę mocy. Czy to zdaniem Szanownych Forumowiczów (obeznanych z zagadnieniem aktywnej korekcji lub może stojących przed podobnym dylematem) ma sens ? Czy "straty" z tytułu całkowitego lub częściowego wyeliminowania z systemu A85 i zastąpieniem go ampli. mają szanse być mniejsze niż zysk z korekcji ? Zdaję sobie sprawę, że tak ostatecznie muszę przekonać się sam - liczę jednak, że może ktoś z Forumowiczów zmierzył się z podobnym problemem i będzie w stanie coś pomóc/podpowiedzieć.

 

Dodam jeszcze na koniec, że amplitunery jakie rozpatrywałem to wyższe, "stare" modele Denona (2808, 3806, 2310), Onkyo (705, 805), czyli raczej nie najtańsze nowości a coś lepszego ze staroci.

 

Z góry dziękuję za ewentualną pomoc.

MK.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co chcesz osiągnąć za pomocą aktywnej korekcji? Echa nią nie zlikwidujesz, basu monitorom tez nie dodasz. Chyba że zrobiłeś pomiar akustyki i wyszło, że masz sporo podbić/dołków które chcesz aktywnie usunąć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

www.AcousticLab.pl  Kompleksowe adaptacje akustyczne.
Projektowanie, pomiary, realizacja, doradztwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie chcę osiągnąć to co na obrazku (przykładowym, oczywiście). Pomiarów jeszcze nie robiłem - ale na bank mam sporo "podbić/dołków" - proszę mnie poprawić jeśli się mylę, ale w normalnym (bez żadnych poprawek/ustrojów akustycznych) pokoju raczej nie ma innej możliwości. Co do basu, to akurat nie potrzebuję go więcej.

 

rys20_645.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wykresy to marzenia.

Przed adaptacją zaledwie +/-6dB to tylko w bardzo dobrze adaptowanych pomieszczeniach. W zwykłych pokojach pomiar w miejscu odsłuchu posiada różnicę sięgają +/-10 a nawet +/-25dB. Mówię o wykresach rzeczywistych, a nie upiększanych uśrednianiem wykresu w pasmach 1/3 oktawy.

Podbicie przy 180Hz o +7dB w tak wąskim paśmie będzie słyszalne jako nie wyrabianie głośnika - cewka będzie się wychylać mocniej niż powinna przy graniu na poziomie 75dB i głośniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

www.AcousticLab.pl  Kompleksowe adaptacje akustyczne.
Projektowanie, pomiary, realizacja, doradztwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek przyznam, że jestem zdecydowanym zwolennikiem aktywnej korekcji akustyki i nie chciałbym tu dyskutować czy to ma sens

Trzeba sobie tylko zdawac sprawę, że aktywna korekcja nie rozwiązuje większości problemów pomieszczenia. Dla tego najpierw trzeba zrobić podstawową adaptację pomieszczenia, a dopiero potem jest czas na aktywną korekcję. Też mieszkam w bloku i już bardzo proste i tanie środki potrafią zdziałać cuda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że zamieszczony obrazek to tylko wymysły reklamowe - chodziło o przedstawienie idei. Na pytanie co chcę tak naprawdę osiągnąć nie potrafię konkretnie odpowiedzieć bo nie zrobiłem jeszcze pomiarów i nie wiem co/gdzie jest do poprawy. Zakładam jednak, że poprawnie uruchomiony system korekcji - w moim przypadku uparłem się na Audyssey M.EQ XT lub XT32 - spowoduje poprawę brzmienia systemu. Załóżmy, że mam górki/dołki +-10db a po korekcji będzie -+6db.

 

Oczywiście to co się dało zrobić w pokoju "domowymi" środkami, wprowadziłem w życie. Wydaje mi się (tylko "wydaje" bo jak juz wspomniałem - pomiarów brak), że osiągnąłem sporą poprawę. Dalej na chwilę obecną nie chcę się posuwać - w najbliższym czasie nie planuję żadnych remontów/przebudowy przy okazji , których mógłbym podejść do sprawy bardziej systemowo i profesjonalnie.

 

Podsumowując - wprowadzenie aktywnej korekcji traktuję jak ulepszenie systemu, tyle że zamiast kupowania nowego wzmacniacza czy też CD (droższego/lepszego) wprowadzam aktywną korekcję. Żeby to osiągnąć musiałbym - trochę wbrew (audiofilskiej) logice zamienić przyzwoity wzm.stereo na gorszy od niego amplituner KD. ale z aktywna korekcją. Innego rozwiązanie nie znalazłem. I to jest mój problem/dylemat. Z jednej strony dobry wzm., ale te "górki/dołki", z drugiej strony "nieaudiofilski" ampli. ale mniejsze "górki/dołki". Ma to sens ? Nie ma żadnego sensu ? Zupełnie nie wiadomo ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie płyty wiórowej za 100 zł na kilka rezonatorów. Zrobisz ich kilka, dostroisz i żadne urządzenie w torze nie da Ci takich efektów.

Potem zabawa z kilkoma dyfuzorami w kluczowych miejscach i poprawi Ci się scena na szerokość, głębokość itd.

Kilka paneli na rogi pomieszczenia plus kilka na osiach kolumn i pomieszczenia.

 

Potem pobawisz się w dopieszczenie kilku parametrów i finalnie możesz myśleć o cyfrowej korekcji akustyki.

 

Ja zrobiłem kilka rezonatorów za 80 zł poprawa ogromna, mierzalna i nie na pojedynczym wykresie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście to co się dało zrobić w pokoju "domowymi" środkami, wprowadziłem w życie.

Napisz co zrobiłeś, naszkicuj pokój, to być może otrzymasz sensowne rady. No i budżet też jest ważny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony dobry wzm., ale te "górki/dołki", z drugiej strony "nieaudiofilski" ampli. ale mniejsze "górki/dołki". Ma to sens ? Nie ma żadnego sensu ? Zupełnie nie wiadomo ?

Jakie pasma te rozważane przez Ciebie ampli mogą korygować? Najwięcej do poprawy jest w paśmie do 200Hz, dlatego im więcej poszczególnych częstotliwości do korygowania tym lepiej.

 

IMO jak ma być tanio i dobrze to zamiast zmiany ampli wolałbym dokupić Behringera DEQ2496 i robić przez niego korekcję i korzystać z wbudowanego DACa - uwaga na mnogość egzemplarzy. Oficjalnie DEQ2496 ma 2 wersje, pierwsza z jednym rdzeniem i druga z dwoma rdzeniami. Praktycznie v1 był w przynajmniej 3 różnych wersjach układu i różnił się brzmieniem - więc do poczytania w dziale diy Grzebiemy w Behringerach serii 2496.

Jako alternatywa KRK Ergo - 2280zł - bazujący chyba na sofcie Lyndorfa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

www.AcousticLab.pl  Kompleksowe adaptacje akustyczne.
Projektowanie, pomiary, realizacja, doradztwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.