Skocz do zawartości
IGNORED

Wysokoskuteczne kolumny HI-END!


mirek10

Rekomendowane odpowiedzi

Walka polega na tym że wzmacnianym dźwiękiem dalej niszczymy to co jeszcze ze słuchu pozostało ot taki interes firmy robiącej protetyczne aparaty słuchowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audio NirVana

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kris_54701 napisał:

bym to nazwał ubolewaniem nad starzejącym się słuchem. Można się z tym pogodzić, a można też o to zawalczyć. 

Mozna.

 

Ale mozna tez sluchac zupelnie normalnych, typowych 2-droznych albo 3-droznych zestawow (SF, B&W,...), przy ktorych tych problemow (o dziwo mimo starzejacego sie sluchu) nie rejestruje 

 

Czyli, z czego wynika problem: z uszu czy zestawow ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozazdrościć. słyszę już tylko do 13

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kris_54701 napisał:

bym to nazwał ubolewaniem nad starzejącym się słuchem. Można się z tym pogodzić, a można też o to zawalczyć. Tak też zrobił między inymi Amlifon. Dla wszystkich niesłyszących zalet jego lampowych wzmacniaczy, uruchomił produkcję aparatów słuchowych. O dziwo te ostatnie sprzedają się najlepiej.

Co ty za bzdury wypisujesz. Amplifon od wzmacniaczy, a ten od aparatów słuchowych, nie mają ze sobą nic wspólnego, poza zbieżnością nazwy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sly30 napisał:

Co ty za bzdury wypisujesz. Amplifon od wzmacniaczy, a ten od aparatów słuchowych, nie mają ze sobą nic wspólnego, poza zbieżnością nazwy. 

i wspólnym adresem. To praktycznie mój sąsiad.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kris_54701 napisał:

To tyle w teorii, a w praktyce?

A w praktyce większość gra słabo. Dźwięk szary, matowy, bez zejścia na basie, bez blasku góry, z męczącą średnicą. Jedynie Voxativ gra fajnie ale też raczej do plumkania, chyba że z modułami basowymi, to wtedy pop i rock też gra ok.

8 minut temu, Kris_54701 napisał:

i wspólnym adresem. To praktycznie mój sąsiad.

Co? Cóż to za kolejne bzdury. Amplifon od aparatów słuchowych jest z Łodzi, a ten od wzmacniaczy ze Staszowa. To jest ten sam adres? To jest 200km różnicy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do basu to słyszałem JAG acoustic na avs i zaskoczyły mnie, a wręcz zniechęciły potężnym łupiącym basem. Co do wysokich, to po cżęści prawda. Podczas odsłuchu przez otwarte drzwi przebjał się jakiś wysokotonowy z pokoju na przeciwko.

Z kolei podczas odsłuchu CubeAudio z zamkniętymi oczuma nigdy nawet na myśl nie przyszłoby mi podejrzewać, że to szerokopasmówka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kris_54701 napisał:

Co do basu to słyszałem JAG acoustic na avs i zaskoczyły mnie, a wręcz zniechęciły potężnym łupiącym basem. Co do wysokich, to po cżęści prawda. Podczas odsłuchu przez otwarte drzwi przebjał się jakiś wysokotonowy z pokoju na przeciwko.

JAG robi bardzo dobrze skalkulowaną budżetówkę no ale gdzie Rzym a gdzie Krym. Sły wyraźnie pisze że dopiero Voxativa głośniki sensowniej grają z pewnym ale co do basu a Ty tu wyjeżdżasz z JAG-zmień w sumie bardzo solidną ale firmą produkującą urządzenia dla osób mających skromny budżet.

Za tym to dobre stereo a dyskutujemy o konstrukcjach z grupy topowej!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ASURA
Literówka

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt produkcji tych paczek z łodzi jest na pewno niskobudżetowy. Rozmawiamy jednak o dźwięku. Czy takie brzmienie moze konkurować z kolumnami za setki tysięcy?

Tannoy Werminster również zaskoczył mnie bardzo szary, matowym brzmieniem, a jednak jest chyba na całym świecie identyfikawany z najwyższej próby dźwiękiem. 

Kolejnym takim przykładem był system formacji Audioszkoła z szerokopasmóką na srednicy, zamkniątą w bliżej nieokreślonym pudle coś na wzór Wermistera. 

Następnym przykłądem takiego szarego, bladego brzmienia była konstrukcja polskiego producenta, którego nazwiska nie przypomnę sobie w tej chwili. Chodzi prawie dwumetrowe odgrody na chyba trzech dużych basach, najdroższych dostępnych w s[przedazy w połączeniu ze średniakiem 10cm za kilka tysięcy pln i beryclowa chyba koþólka tej samej firmy również za kilka tysięcy. Cena zastawu 180 tysiecy złotych a grało szaro, matowo, bez połysku. 

Najtańsze zestawy również potrafiły zabłysnąć kopułką. 

Co więc jest wyznacznikiem tytułowego HAJENDU?

Rozumiem,że nie kazdemu ten dźwięk musi się podobać. Jest też wiele kolumn za ogromne pieniądze uznanych za hiend i każdy z nich brzmi inaczej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie wiesz to po co to klepanie w klawiaturę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę jedynie podkreślić, że pokrycie słyszalnego pasma szerokopasmówką nie jest wcale trudne, a na pewno możliwe.

Chodzi tu bardziej o niuanse, które decydują o brzmieniu. 

Jako że szerokopasmówki zazwyczaj mają wysoką sprawność, to przypominam o istnieniu takich głośników. 

Na sąsiednim forum, użytkownik z starszych Tannoyz zadowoleniem zamienił na szerokopasmowe za grosze. 

Nie promuję tych głośników w tym wątku, bo sam niewiele o nich wiem i ciekaw jestem wszelkich opinii na ich temat. Skreślanie ich z listy na podstawie utartych stereotypów nie jest jednak zasadne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kris_54701 napisał:

Tannoy Werminster również zaskoczył mnie bardzo szary, matowym brzmieniem, a jednak jest chyba na całym świecie identyfikawany z najwyższej próby dźwiękiem. 

Też tak uważam. Cała te seria w retro obudowach gra szaro, matowo i sucho. Ludzie mocno przerabiają tam zwrotnie i próbują te cechy jakoś tam niwelować, ale z jakim skutkiem, to nie wiem. Nie miałem okazji takich słuchać. To co jest fabrycznie to jest...jakie jest. 

36 minut temu, Kris_54701 napisał:

Chcę jedynie podkreślić, że pokrycie słyszalnego pasma szerokopasmówką nie jest wcale trudne, a na pewno możliwe.

Chodzi tu bardziej o niuanse, które decydują o brzmieniu. 

Jako że szerokopasmówki zazwyczaj mają wysoką sprawność, to przypominam o istnieniu takich głośników. 

Na sąsiednim forum, użytkownik z starszych Tannoyz zadowoleniem zamienił na szerokopasmowe za grosze. 

Nie promuję tych głośników w tym wątku, bo sam niewiele o nich wiem i ciekaw jestem wszelkich opinii na ich temat. Skreślanie ich z listy na podstawie utartych stereotypów nie jest jednak zasadne.

Sam musisz wiedzieć co lubisz, czego oczekujesz, czego słuchasz itd. Jeśli słuchasz raczej cicho i spokojną muzykę, to możesz być zadowolony. W takim przypadku słabości takich kolumn mogą nie być istotne. Zniekształcenia są szczególnie dokuczliwe, gdy driver musi się trochę wysilić, czyli przy głośnym słuchaniu i przy bardziej rozbudowanej muzyce np filmowej, progresywnej, rockowej, czy przy dużych składach orkiestrowych. I jeśli czegoś takiego też słuchasz i jeszcze czasami lubisz dorzucić do pieca i zapodać muzę głośniej, to takie kolumny się wyłożą. Zamiast pięknie pokazać muzykę, dynamikę i drive, to z kolumn wyleje się męczący jazgot. Zauważ, że na pokazach audio z takich kolumn zwykle, a może nawet zawsze gra się spokojne plumkanie, trio jazzowe, damski wokal, fortepian i nie za głośno. Producenci takich kolumn doskonale znają ich ograniczenia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ASURA napisał:

Jak nie wiesz to po co to klepanie w klawiaturę?

Ty to robisz notorycznie i musimy to znosić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jednak juest w tym matowym brzmieniu jakaś zaleta. Oczywiście zdarzy się pewna grupa ludzi, którzy ulegną barwnym opisom Werninsterów, jednak cała reszta jest zadowolona z takiego dźwięku. Nie bez przyczyny te kolumny też stały się legendą. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kris_54701 napisał:

Może jednak juest w tym matowym brzmieniu jakaś zaleta. Oczywiście zdarzy się pewna grupa ludzi, którzy ulegną barwnym opisom Werninsterów, jednak cała reszta jest zadowolona z takiego dźwięku. Nie bez przyczyny te kolumny też stały się legendą. 

Nie ma tu żadnych mitów, legend i cudów. W czasach, gdy Tannoy był popularny, to nie było takiego wyboru jak dziś. Ludzie mieli też mniejsze pojęcie czym jest dobry dźwięk, a akustyka, to była czarna magia. Nie mieli porównania z innym rodzajem brzmienia. Nie wiedzieli, że to gra sucho, matowo i płasko, bo nigdy nie słyszeli, że może być inaczej. Dostępny materiał muzyczny nagrywany w latach 50-70 też był marnej jakości, szczególnie pop i rock. Jazz jakoś się broni. Na winylach bas był mono i nie schodził bardzo nisko. Góra też przycięta, wiec takie Tannoye jakoś tam sobie dawały radę. O akustyce nikt nawet nie słyszał, więc ludzie wstawiali kolumny pod ścianę czy w narożniki i byli zadowoleni. Cieszyli się, że gra stereo, a nie mono. O holograficznej scenie 3D, źródłach pozornych czy lokalizacji instrumentów nikt nawet nie myślał, bo ludzie o tym nie mieli pojęcia. Ale dziś są inne czasy, inne oczekiwania. Inna jakość materiału muzycznego, oczywiście mam tu na myśli dobre realizacje.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby racja, bo technika poszła do przodu, a wciąż powraca się do lamp i przetworników R2R.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sly30 napisał:

Na winylach bas był mono

A na CD jest inaczej?

Bardzo rzadko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Kris_54701 napisał:

Niby racja, bo technika poszła do przodu, a wciąż powraca się do lamp i przetworników R2R.

Robi się różne rzeczy. Biznes to biznes. 

4 minuty temu, Wuelem napisał:

A na CD jest inaczej?

Bardzo rzadko.

Na CD całe pasmo jest stereo. Przy dobrych kolumnach z dużymi driverami słychać skąd dobiega bas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie te nowe wynalazki robione są dla pieniędzy, a dokładnie dla ich oszczędności. Sam krzem też nie jest idealny i szklana bańka pomimo wielu wad na papierze, ciągle jest uznawana za najlepszą w kwestii wzmacniania dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sly30 napisał:

Nie ma tu żadnych mitów, legend i cudów. W czasach, gdy Tannoy był popularny, to nie było takiego wyboru jak dziś. Ludzie mieli też mniejsze pojęcie czym jest dobry dźwięk, a akustyka, to była czarna magia. Nie mieli porównania z innym rodzajem brzmienia. Nie wiedzieli, że to gra sucho, matowo i płasko, bo nigdy nie słyszeli, że może być inaczej. Dostępny materiał muzyczny nagrywany w latach 50-70 też był marnej jakości, szczególnie pop i rock. Jazz jakoś się broni. Na winylach bas był mono i nie schodził bardzo nisko. Góra też przycięta, wiec takie Tannoye jakoś tam sobie dawały radę. O akustyce nikt nawet nie słyszał, więc ludzie wstawiali kolumny pod ścianę czy w narożniki i byli zadowoleni. Cieszyli się, że gra stereo, a nie mono. O holograficznej scenie 3D, źródłach pozornych czy lokalizacji instrumentów nikt nawet nie myślał, bo ludzie o tym nie mieli pojęcia. Ale dziś są inne czasy, inne oczekiwania. Inna jakość materiału muzycznego, oczywiście mam tu na myśli dobre realizacje.  

sly30 ... znowu gazety czytujesz, a o dźwięku z lat 50-70 pojęcia zielonego nie masz. Same neprawdziwe stereotypy.

Jesli znowu Cię zapytam jaki sprzęt z tego okresu testowałeś u siebie w domu to odpowiedź będzie jedna ... żaden.

 

Po co więc piszesz takie głupoty ???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, sly30 napisał:

Na CD całe pasmo jest stereo.

Jesteś 100% pewny?  Gdzieś czytałem że bodajże <150Hz idzie już do mono. Kolega @przemak może powie coś na ten temat? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kwestia realizacyjna.

Analog i CD ma całe pasmo w stereo (co do zasady). A monofonizuje się subbasowe częstotliwości z konkretnych powodów - na obu nośnikach.

Choć jak ktoś się uprze (w studiu), to może zostawić je w stereo.

Mało kto się upiera.

 

PS. Kierunku (sub)basu nie powinno być słychać. Dlatego subniskotonowe głośniki mogą być na boku obudowy kolumny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nagrają perkusję wieloma mikrofonami to idzie wtedy mono , dopiero na stole mikserskim robi się z tego stereo?

1 minutę temu, Wuelem napisał:

 

 

PS. Kierunku (sub)basu nie powinno być słychać. Dlatego subniskotonowe głośniki mogą być na boku obudowy kolumny.

Guzik prawda, to kurczę słychać bo ten sub bas ma harmoniczne.

Głośnik na boku to ewidentna wada, No ale to trzeba usłyszeć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MrSalieri napisał:

Jesteś 100% pewny?  Gdzieś czytałem że bodajże <150Hz idzie już do mono. Kolega @przemak może powie coś na ten temat? 

Tak jestem pewny. Wiele zależy od realizacji i bywa, że subbas jest mono bo taki jest zamysł realizatora. Ale subbas to nie jest 150hz. 

13 minut temu, pmcomp napisał:

sly30 ... znowu gazety czytujesz, a o dźwięku z lat 50-70 pojęcia zielonego nie masz. Same neprawdziwe stereotypy.

Jesli znowu Cię zapytam jaki sprzęt z tego okresu testowałeś u siebie w domu to odpowiedź będzie jedna ... żaden.

 

Po co więc piszesz takie głupoty ???

Znów ta sama gadka. Słuchałem wielu starych kolumn i systemów. Nie brałem tego do domu, bo nie lubię takiego grania. Tak samo mogę zapytać jakie Ty masz porównanie z dobrymi, współczesnymi kolumnami, bo cała W-wa wie, że u siebie takich nie miałeś. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, sly30 napisał:

 

Znów ta sama gadka. Słuchałem wielu starych kolumn i systemów. Nie brałem tego do domu, bo nie lubię takiego grania. Tak samo mogę zapytać jakie Ty masz porównanie z dobrymi, współczesnymi kolumnami, bo cała W-wa wie, że u siebie takich nie miałeś. 

Stały kilka lat temu u mnie wysokie Focale, darły ryja i nie zagrzały miejsca. Wysokie Piegi, Dynaudio, MBL, Thiel.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, pmcomp napisał:

Stały kilka lat temu u mnie wysokie Focale, darły ryja i nie zagrzały miejsca. Wysokie Piegi, Dynaudio, MBL, Thiel.

Dynaudio czy MBL też darły ryja?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy miał Westminstery, Włączył m.in. jakiś utwór fortepianowy. Klawisze to niemal palcem można było pokazywać...

Dodam ,że wizualnie za cholerę mi się nie widzą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 12

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.