Skocz do zawartości
IGNORED

Kwartety Beethovena. Czy to jest to samo?


Bmoll

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio natknąłem się na późne kwartety Beethovena w wykonaniu Alban Berg Quartet. Zaczęło się od późnego, wieczornego odsłuchu. Już dawno żadna muzyka nie zrobiła na mnie tak miażdżącego wrażenia. Te kwartety to skarbnica muzycznych pomysłów. Skomplikowanie, żłożone zmiany rytmu, barw, setki szczegółów. Nieprawdopodobna sprawa jak dla mnie.

 

Problem w tym, że mam trzy płyty nagrane piracko z pobranych z sieci flaków. Teraz chcę kupić oryginały. Wg wszelkich recenzji najlepsze nagrania Albanów, to jest to

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Tylko że tego już nie ma na rynku, a EMI wydało kilka kompletów nagrań. Nie mam pewności, czy wszystkie są z tego samego okresu. W chwili obecnej dostępne jest takie coś

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy ktoś mógłby napisać, czy te wydania czymś się różnią? Jeśli jest to to samo, tylko w innym opakowaniu to byłoby SUPER. Z opisu jednak nic nie wynika, a na zdjęciach tylnej części boxu nie widać roku nagrania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość glazior

(Konto usunięte)

Witam

 

Alban Berg Quartett nagrał dla EMI dwa różne wykonania kwartetów Beethovena.

1.

Pełne zawierajęce wszystkie kwartety z lat 78/79/80/81/82/83 wydane na 7 płytach - nagranie studyjne .

http://www.amazon.com/Beethoven-Complete-Quartets-Ludwig-van/dp/B000026D4J/ref=sr_1_1?s=music&ie=UTF8&qid=1378560639&sr=1-1&keywords=Alban+Berg+Quartett++beethoven

2.

Póżne kwartety Beethovena zawarte na 3 płytach -nagrania live z roku 89 z Wiednia

http://www.arkivmusic.com/classical/album.jsp?album_id=107538

http://www.amazon.com/Beethoven-String-Quartets-Recordings-Century/dp/B000A5ESPI/ref=sr_1_6?s=music&ie=UTF8&qid=1378560639&sr=1-6&keywords=Alban+Berg+Quartett++beethoven

 

Płyty

http://www.amazon.com/Complete-String-Quartets-Beethoven/dp/B008DK3PJC/ref=sr_1_5?s=music&ie=UTF8&qid=1378560639&sr=1-5&keywords=Alban+Berg+Quartett++beethoven

to na 100% wydanie nr 1. czyli studyjne.

 

Ponieważ na dzień dzisiejszy EMI nie ma własnej tłoczni płyt a wszytko co wydaje zleca na zewnatrz np.do TAKTU - dlatego jeżeli zależy ci na dobrym dzwięku radze ci kupić wydanie w brązowym opakowaniu-EMI UDEN czyli holenderskie.

Wielokronie spotykałem się z propozycją sprzedaży tego wydania na allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wyjaśnienia i dodatkowe fotki. Tylko że nie bardzo rozumiem. Jeżeli to te same nagrania, tylko inne tłoczenie, to dlaczego czasy nagrań się różnią pomiędzy wydawnictwami? Z menu wynika, że układ kwartetów na płytach jest ten sam, a czasy na większości płyt są minimalnie inne.

 

A druga sprawa, to trochę mnie zmartwiłeś tym, że to najnowsze wydanie może mieć słabszą jakość dźwięku ze względu na to, że tłoczył to TAKT. Klasyki słucham od niedawna, ale generalnie mam trochę płyt EMI innego gatunku i z tego co czytałem, to od roku 2004 TAKT jest oficjalnym dystrybutorem i producentem dysków sprzedawanym w Europie. Razem z koncernem Media Motion ma podpisaną umowe między innymi z EMI Records o wyłączności tłoczeń ich albumów. Jeśli więc niemal wszystkie płyty od 2004 wydawane przez EMI są tłoczone przez TAKT, to oznacza, że wszystkie są słabsze niż dawniejsze nagrania? Zawsze myślałem, że takie tłoczenia są wykonywane z dostarczonych matryc. Materiał z jakiego produkowane są CD też chyba nie jest gorszej jakości. TAKT to przecież nie są żadne Chiny ani mała firemka. Faktycznie jakość ich tłoczeń jest tak lipna, że wpływa na jakość dźwięku?

 

Jeżeli tak to szkoda. Zawsze to fajniej kupić nówki, niż szukać używanych płyt na allegro.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tak to szkoda. Zawsze to fajniej kupić nówki, niż szukać używanych płyt na allegro.

 

Allegro to nie jest najlepsze miejsce do kupowania płyt szczególnie z klasyką. Ja kupiłem na brytyjskim amazonie kilkaset płyt używanych i nie trafiła mi się żadna, która by miała uszkodzenie nośnika uniemożliwiające odsłuch. Stąd nie mam żadnych oporów przed takimi zakupami a ceny potrafią być bardzo okazyjne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość glazior

(Konto usunięte)

1.

Parosekundowe różnice w czasach są normalne.Zwróć uwgę że bardzo często można spotkać taką sytuacje że czas trwania utworów różni się o parę sekund od tego co wświetla bądz odtwarzacz cd bądz w twoim wypdku napęd komputera.Często czasy w ogóle się nie pokrywają -różnice mogą wynosic nawet 10min.Bardzo częstą praktyką jest ucinanie ciszy po wybrzmieniu utworu na końcu płyty i tak w wydaniu wcześniejszym trwa ona powiedzmy 50 s a w aktualnym 10s.

 

 

2.

Scarlatti: La Santissima Trinita biondi emi uden vs Scarlatti: La Santissima Trinita biondi ims

 

Generalnie proporcje sceny te same,ogniskownie żródeł dzwięku te same,niestety barwy i wypełnienie inne -gorzej jest na wydaniu póżniejszym czyli ims.Tragedii nie ma ale jeżeli mam do wyboru obie pozycje w tej samej cenie np. nówke i używaną -ale od pewnego sprzedawcy -na pewno kupiłbym wydanie emi uden .

Jeżeli emi uden to 100% ,to ims daje najwyżei 92% jakości I wydania.

 

 

 

 

 

 

Lescurel: Fontaine De Grace, Ballades, Virelais Et Rondeaux 1995 nl

Gilles Binchois - Chansons 1998 emi uden

Chansons - Ensemble Gilles Binchois 2008 veritasx2 ims

 

Tutaj różnice są o wiele większe i przpominaję pdo vs edc.Po prostu jest żle,Stare nagrania brzmią bardziej barwniej są po prostu bardziej wypełnione.Gdy siadam w fotelu i słucham - występuje prawdziwa ilzja, materializacja grających i śpiewających muzyków.Jeżeli miarą jakości tłoczenia płyty jest zmienność barw a im większa skala różnic tym lepiej to ims jest karłem.

Ims to 42% orginału.Pragne na koniec zaznaczyć że veritas x2 to seria budżetowa.

 

 

Na wszystkie zadane przez Ciebie pytania znajdziesz odpowiedzi na tym forum,wystarczy wpisać w przeglądarce marillion,pink floyd,roger waters i przeczytać co piszą na temat tłoczeń osoby które mają po kilka wydań tej samej płyty-poruszamy się tylko w obrębie EMI.

 

 

 

3.

Na koniec pragnę nadmienić że nie wiem gdzie były wykonane nagrania Alban Berg Quartett czy w kościele czy w studni brzmienie i jakość dżwieku jest bardzo słaba i nic tutaj nie pomoże.

post-19474-0-21506500-1378758584_thumb.jpg

post-19474-0-07700800-1378758687_thumb.jpg

post-19474-0-16551100-1378759029_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glazior. Raz jeszcze dziękuję za obszerne wyjaśnienia. Kupiłem to starsze nagranie z allegro. Co jak co, ale przy tak bogatej brzmieniowo muzyce jak późne kwartety Beethovena, barwa ma znaczenie. Szkoda tylko, że tak jak piszesz jakość tych nagrań sama w sobie jest słabsza. A może mógłbyś polecić jakieś zdecydowanie dobre nagranie tych kwartetów, równie bogate w niuanse co Alban, ale z lepszym dźwiękiem? Quartetto Italiano podobno nie jest tak dobre interpretacyjnie, a nagrania sporo starsze. Może Emersoni?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Classic Today, który jest znany z surowych recenzji, ocenił jakość nagrania i jakość artystyczną Alban Berg Quartett maksymalnie. Dostali 10/10:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może więc nie jest aż tak źle z tym brzmieniem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość glazior

(Konto usunięte)

Review

"...a cycle that's never less than superb..." -- Stereophile

 

"Fresh and resplendent . . . expectedly vital and virtuosic" -- The New York Times

 

"They continually offer new insights into some endlessly enthralling music. Do hear them" -- Gramophone

Product Description

Six months after the launch of the New Collectors Edition (original US release 3/30/2010) we have chalked up impressive sales around the globe. The series continues with ten new releases, many of which are appearing at budget price for the first time. These classic performances are truly the cream of the crop and the definitive recordings every collector should have.

The Mt. Everest of the string quartet canon is here conquered by the Emerson String Quartet in a set that includes Grammy®-award winning recordings.

 

They're the Mount Everest of the string quartet canon, here conquered by the Emersons: “ . . . a cycle that’s never less than superb . . . ” (Stereophile).“Fresh and resplendent . . . expectedly vital and virtuosic” –The New York Times

 

Grammy®-award winning recordings.

 

“They continually offer new insights into some endlessly enthralling music. Do hear them” Gramophone

 

 

 

 

Po takich pochwałach pawellt uzna te kreacje za arcydzieło - ja w pierwszym odruchu po przesłuchaniu pierwszego czarnego wydania chciałem wywalić komplet do kosza.Nie popełniaj mojego błędu .

Koszmar pod względem interpretacyjnym [imho-zawsze kwestia gustu] i obiektynie jeżeli chodzi o jakość nagrania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego od razu "pawellt uzna za arcydzieła"? Nie podchodzę do recenzji bezkrytycznie, ale skoro ClassicToday nawet wysokiej klasy remaster Dekki (Quartetto Italiano. Najnowsze ich wydanie kwartetów Beethovena) oceniło za jakość dźwięku na 8, czy zgodnie z moimi odczuciami sporo symfoniki oceniają niżej niż inni recenzenci, to jeśli dają Albanom 10/10 to chyba nie powinno być aż takiej tragedii

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 'brązowe' wydanie z 1999 roku, które jest wznowieniem wydania z 1997 roku (foto poniżej). Skłamałbym, gdybym napisał, że jest źle zrealizowane, instrumenty brzmią fatalnie. Na moje ucho to dobra, poprawna realizacja, bez silenia się na audiofilstwo.

 

Bmoll, dla odmiany posłuchaj tych kwartetów w wykonaniu np. The Vegh Quartet.

 

 

beethoven_berg_complete_string_quartets.jpg

 

A tak w ogóle polecam forumową wyszukiwarkę ;)

->

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój tok rozumowania jest taki, że w moim przypadku w wielu sytuacjach recenzje z ClassicToday pokryły się z moimi odczuciami. Stąd mam do nich pewne zaufanie. Ty za to dorabiasz do moich wypowiedzi jakieś ideologie. Nie znam nagrania Artemis i nie widzę związku. Chodzi o to, że jest nowsze i też ma dobre recenzje? Ze jest zdaniem glaziora lepiej nagrane niż QI i Alban? Znam wiele nowych nagrań, które mają gorzej zrealizowany dźwięk, scenę, balans niż nagrania starsze lub remasterowane. Skoro chciałeś tymi Artemisami zasugerować, że to najlepsza realizacja kwartetów, to napisz o tym wprost autorowi wątku. Dla mnie osobiście rewelacyjny dźwięk mają nagrania Takacs Quartet. Nie zdziwi mnie jak napiszesz, że na twoim systemie brzmią jakby nagrywali w studni.

 

Poza tym Quartetto Italiano nie dostali 10/9 tylko 9/8. Moim zdaniem słusznie. Dźwięk mają słabszy niż Albani, a i interpretacyjnie wypadają słabiej. Chociażby kwartet 16. Vivace zagrane płasko, mało zróżnicowane tempa, bez takiej ilości szczegółów co wykonanie Takacs lub Alban.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość glazior

(Konto usunięte)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Mój tok rozumowania jest taki że po prostu nie masz prawa wypowiadać się w tym wątku ze względu na brak płyt które sa przedmiotem dyskusji.

Artistic Quality: 8

Sound Quality: 9/10

Dalszą dyskusje uważam za bezprzedmiotową.

Bmoll masz wiadomość.

post-19474-0-68856700-1378845566_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam płyty Takacs, Alban (wznowienie), Quartetto Italiano. Nie mam Albanów UDEN, nie mam Artemis. Może wprowadź nowy regulamin na forum, wg którego PRAWO udziału w wątku będą mieli tylko ci, którzy dysponują wszystkimi nagraniami omawianej kompozycji i dodatkowo wrzucą koniecznie fotki swoich płyt na forum.

 

ps. Przypominam sobie. To ty zjechaleś na forum Krzysztofa Kozłowskiego, jednego z najlepszych wagnerologów w tym kraju, autora wielu publikacji o Wagnerze, bo uznałeś że nie słuchał płyt o których pisał a Wagnera zna z sampli na amazonie :-) Faktycznie rozmowa z tobą jest bezprzedmiotowa. Zresztą przez takich pseudo audio-speców nie tylko zapraszany tutaj Kozłowski opuścił to forum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość glazior

(Konto usunięte)

ps

Wysokiej klasy "wykastrowany" remaster Dekki Quartetto Italiano niestety też nie zrobił na mnie dużego wrażenia.

 

A to dziwne bo ja od razu skojarzyłem ciebie z dziwnymi wiadomosciami wysyłanymi na pm.

 

Chętnie obejrzę real foto twoich kwartetów Beethovena.

post-19474-0-52891700-1378847097_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to mi pozwala zabrać głos, czy muszę sfotografować więcej?

A wiadomość na priv wiesz z czego wynikała

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł

 

Na zajęciu twoich kwartetów widzę czerwony box Budapest String Quartet. W podlinkowanym przez 4m wątku o kwartetach Beethovena zachwalano ten box jako rewelację. Jak oceniasz te nagrania? Oczywiście chodzi mi o wykonanie. Wiadomo że stereo czy extra dźwięku tu nie będzie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budapest oceniam osobiście bardzo dobrze. Oczywiście nie wszystkie opusy, ale generalnie zestaw bardzo solidny. United Archives zrobiło dobry remastering biorąc pod uwagę lata nagrań. Słuchałem kiedyś nagrań z tego samego okresu Vegh Quartet (wydanie M&A) i tutaj dźwięk był tragiczny. Zresztą moim zdaniem trudno jest oceniać wykonania kwartetów po całości bo są bardzo różne. Budapest nie robi takiego wrażenia w Grosse Fuge, a przykładowo ich wykonanie mojego ulubionego op 135 jest dużo bardziej wstrząsające niż QI i Alban razem wzięte. Oczywiście wszystko to kwestia gustu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, są pytania o różne wykonania, które kupić, które lepsze itd.(nie tylko w tym temacie). Prawda jest taka, że sporo kwartetów o których się pisze, to jest już bardzo wysoki, światowy poziom, i teraz ten kwartet, który komuś bardziej przypadnie do gustu, będzie nazwany lepszym. Druga osoba może stwierdzić, że np. to samo nagranie trąci efekciarstwem i będzie wolała "spokojniejsze" wykonanie,

Wydaje mi się, że bycie melomanem polega na kolekcjonowaniu nagrań ów mistrzów, porównywaniu, stylu każdego z nich(też w zależności od daty nagrania - bo wiadomo, że styl wykonawczy zmieniał się na przestrzeni XXw.) no i wiadomo znalezieniu swojego ulubionego wykonania.

Kierowanie się recenzjami uważam, że nie jest złe, bo po przeczytaniu dobrej recenzji może to nakierować słuchacza, jak słuchać, na co zwracać uwagę. Są to rzeczy które niemuzyk niekoniecznie przecież musi wiedzieć

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość glazior

(Konto usunięte)

Przede wszystkim chciałbym wydzielić na początek co właściwie jest przedmiotem naszej dyskusji.O ile jak rozumie odnośnie wartości artystycznej ABQ w tym wątku jest zgodność [bardzo poważam to wykonanie] to już jeżeli chodzi o jakość techniczną nagrania nie ma opini jednoznacznej.Ponieważ na pytanie kolegi Bmoll wyraziłem swoją taką a nie inną opinie to wokół jakości tłoczeń wynikła cała kłótnia.

Otóż w odróżnieniu do ciebie posiadam wszystkie wymienione przez ciebie [nie mnie] wydania płyt [chodzi dokładnie o te a nie inne remastery].Wydaje mi się zatem że mogę i mam prawo napisać pare słów odnośnie klasyfikacji jakości tych konkretnych wydań płyt

Sound Quality: 9/10 ITALIANO

Sound Quality: 10/10 ALBAN

http://www.classicstoday.com/review/review-6175/

http://www.classicstoday.com/review/review-3653/

Niestety nie wydaje mi się żeby klasyfikacja i ocena jakości dżwięku przyjęta przez classicstoday była prawidłowa.

Jeżeli przyjmiemy że ABQ dostało 10 punktów na 10 mozliwych, a ITALIANO 9/na 10 to w takim razie zapytam ciebie jaką ocene postawiłbyś za to samo np.Takacs Quartet.

Moim skromnym zdaniem dla Melos Quartett , Hagen Quartett ,Takacs Quartet ,The Lindsays starsze wydanie,Artemis Quartet punktacja powinna zaczynać się od powiedzmy 15 punktów/ na 10 możliwych punktów.Sądze że jest to po prostu niemożliwe.Oczywiście możesz nie zgadzać się z moją opinią niemniej przyjmując że za punkt wyjścia 10 punktów/na 10 dla Artemis,Hagen itd wyżej wymienione ALBAN,ITALIANO,EMERSON dostałyby co najwyżej 5-6 punktów.

I taka jest wg. mnie tak naprawde wartość dżwiękowa tych płyt.I to nie jest moje subiektywne odczucie tylko obiektywne sposrzeżenie.

 

Niestety już od pierwszego twojego wejścia w ten wątek miałem pewność że jedynym twoim celem była i jest werbalna rozróba do której zresztą doszło.Spuszcze także zasłone milczenia na twoje ps. i głupkowaty uśmieszek z przypadkowego odkrycia kto jest autorem tego postu.Widze że jesteś bardzo cierpliwy i zarazem winszuje charakteru

Zresztą przez takich pseudo audio-speców

EJ TY.

Dokładnie przeczytaj co pisałem wcześniej, nigdy nikogo na tym forum nie wyzywałem tak jak ty to robisz.

Czy to mi pozwala zabrać głos, czy muszę sfotografować więcej?

O.K.

Mi to wystarczy i pozwlam ci na zabranie głosu [w wątku o jakości technicznej nagrania i róznicy w tłoczeniach płyt]

Może to ja tym razem połowie w twoim stawie i chętnie skorzystam z twoich cennych rad.

Czy możesz wyrazić swoją opinie odnośnie:

1.

Tłoczeń i jakości dzwięku ,jakości poszczególnych remasterów nagrań kwartetów Beethovena dokonanych przez Quartetto Italiano dla PHILIPSA.

2.

Nie wątpie że prędzej czy póżnie kolega Bmoll kupi sobie płyty twojej ulubionej formacji Takacs Quartet .Napisz pare słów na temat dwóch konkretnych tłoczeń [innych nie ma w europejskim oddziale universalu] .Służe zdjęciami.Nie wątpie że dzięki twojej znajomości tematu uchronisz Go od kupna tych płyt które gorzej brzmią.A waga zagadnienia jest duża ponieważ wg. mnie wedle przyjętej przez Ciebie klasyfikacji jedno z tłoczeń dostałoby 10 punktów/na 10 możliwych, a drugie oceniam na 8/10 .Kilka zdań uzasadninia wystarczy wszelako rozmawiamy tutaj nie o strefie muzycznej kreacji lecz o realizacji którą mozna obiektywnie ocenić.

post-19474-0-53158900-1378938221_thumb.jpg

post-19474-0-98805500-1378939251_thumb.jpg

post-19474-0-59625500-1378939416_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glazior. Za "audio-speca" przepraszam. Trochę mnie poniosły emocje. Po prostu rozdrażniło mnie Twoje podejście i teksty typu "Po takich pochwałach pawellt uzna te kreacje za arcydzieło", sugerujące że jestem bezmyślnym łosiem, który bazuje wyłącznie na recenzjach, a to nie jest tak. Mój pierwszy post nie miał na celu rozruby. Po prostu nie zgadzam się z opinią, że dźwięk ABQ jest tragiczny (jakby nagrywali w studni). Być może kwestia systemu, ale bez przesady z tą studnią. Co do recenzji classictoday, to cenię sobie ich recenzję i często ich punktacja za interpretację pokrywa się z moim gustem. Co nie oznacza, że akceptuję ich oceny w całości. Jasne, że jakość nagrania Takacs jest lepsza niż ABQ. Jasne, że Takacs może brzmieć słabiej niż inne, nowsze nagrania. Wiadomo, że w kontekście jakości dźwięku każda ocena będzie uproszczeniem i tutaj też nie zgadzam się z opinią classictoday. Mam przykładowo jeszcze (mogę wrzucić dzisiaj zdjęcie po pracy, żeby nie było) nagrania kwartetów Beethovena Belcea Quartet (te które wydało Zig Zag Territoires) i one brzmią jeszcze lepiej, bardziej selektywnie i pełniej niż Takacs. Tyle tylko, że ja nie jestem audiofilem. Interpretacje Belcea są dla mnie momentami trochę efekciarskie, więc wolę Takacs całościowo, a z historycznych Budapest. Co mi więc po tym, że jakieś inne nagranie brzmi o dwa punkty lepiej? Sądzisz, że dla początkującego melomana, który nie ma sprzętu z górnej półki cenowej (a Bmoll pisał kiedyś w innym wątku, że takiego nie ma) ta różnica wynikająca z tłoczenia będzie miała aż takie znaczenie?

 

Mi chodziło wyłącznie o to, że interpretację i jakość brzmienia odbiera się zazwyczaj całościowo. Jeśli Bmoll uzna, że trochę słabiej brzmiący ABQ mu pasuje interpretacyjnie, to dlaczego go zrażać, że dźwięk jest tragiczny, skoro nawet 4m przyznał, że brzmi mu to bardzo przyzwoicie. Nie każdy musi być zainteresowany niuansami i zbieraniem 10 edycji i tłoczeń tego samego nagrania.

 

PS: Różnic w tłoczeniach i jakości dzwięku poszczególnych remasterów nagrań kwartetów Beethovena dokonanych przez Quartetto Italiano dla PHILIPSA nie zrobię, bo mam owszem nagrania QI, a w postaci dwóch płyt DUO (w sumie 4 CD). Interesowały mnie tylko późne kwartety w ich wykonaniu i nie dokupowałem innych tłoczeń, wydań. Mam za to przykładowo płytę DG z nagraniami symfonii Beethovena pod Kleiberem (5 i 7) w wersji CD i w wersji SHM-CD i na swoim sprzęcie niemal nie słyszę różnicy. Stąd mam bardzo zdystansowane podejście do tłoczeń, jakości materiału z jakiego wykonana jest płyta itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wczoraj mnie kusiło, żeby napisać w tym wątku o nagraniach Belcea Quartet, które wszyscy pominęli w swoich rankingach. Ja miałam wielką przyjemność posłuchać ich w marcu na żywo, w sali kameralnej warszawskiej FN. Zagrali dwa kwartety. Razumowski op. 59 nr 1 oraz op. 131. Ich gra to było coś pięknego. Przy odsłuchu z płyt nie ma oczywiście takiego wrażenia, ale nie zgodzę się z opinią Pawła - że Belcea gra efekciarsko. Owszem, mają czasami manierę Emersonów i preferują tu i ówdzie szybsze tempa i ostrzejszą grę, ale przy tym wszystkim wydobywają z kwartetów Beethovena ogrom szczegółów, grają wybitnie przejrzyście, głęboko, wspaniale cieniują, frazują. Widać i słychać, że to wszystko jest u nich doskonale wystudiowane i perfekcyjnie dopracowane, a jednocześnie zagrane naturalnie. Słuchając ich z płyt nie mogę odżałować, że moje audio (lub też samo nagranie) nie oddaje tych wszystkich smaczków, jakie było słychać na żywo.

 

Z innych kwartetów, być może mniej modnych, na uwagę moim zdaniem zasługuje Melos Quartet. Ja mam ich trzypak, wydany przez DG, a kupiony zupełnie przypadkiem w nieocenionym Muzancie. Warto posłuchać jak dopracowane, precyzyjne mają brzmienie. Nie jestem muzykologiem, żeby rozpisywać się na temat technicznych aspektów ich gry - ale polecam posłuchać ich nagrań zanim wytypuje się jako "najlepszych" ABQ, Takacs czy inne zespoły. Ktoś się może całkiem przyjemnie zaskoczyć :-)

 

Ot, takie moje dwa grosze do tego wątku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam,

Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ot propozycja, jak komuś się chce, może by zrobić taki quizz a la pojedynek na batuty, tylko że z jakimś kwartetem Beethovena - opcja powstanie do wymiany spostrzeżeń, dyskusji czysto muzycznych, z czego każdy coś wyniesie, byle się komuś chciało przygotować fragmenty ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość oh_mercy

(Konto usunięte)

glazier, ty nasz autorytecie wielki, zdjęcia flaców z hdtracks też mamy wklejać?

 

I taka jest wg. mnie tak naprawde wartość dżwiękowa tych płyt.I to nie jest moje subiektywne odczucie tylko obiektywne sposrzeżenie.

brawo, logika 10/10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto wspomnieć, że bardzo wysoko oceniane sa kwartety w wykonaniu Tokyo String Quartet - box aktualnie dostępny.

 

Ja dostałem już z allegro Alban Berg Quartet. Zamówiłem również chwalone przez Olę Belcea Quartet. Posłuchamy, zobaczymy :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.