Skocz do zawartości
IGNORED

Jazzowa pianistyka solo - najciekawsze projekty


Chicago

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuję wątek o ciekawych i najciekawszych projektach jazzowej pianistyki solo. Każdy z fanów jazzu ma na pewno swoje ulubione, więc zestawienie ich w wątku powinno stworzyć ciekawą listę nie tylko tych najlepszych i bardzo znanych, ale również i tych mniej znanych, kameralnych i niejednokrotnie zapomnianych. Niech wątek ten będzie dyskusją nie tylko o nazwiskach i płytach, ale także o improwizacji, brzmieniu i wszelkich stylach w jazzowej pianistyce solo. Na początek proponuję ECM i dwa doskonałe albumy... trochę już tak jakby zapomniane, chociaż pochodzące od giganta...

 

41SGAqDsioL._AA160_.jpg41Zgp9qH53L._AA160_.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Uwielbiam Japonki... generalnie brzydkie i z genami choroby popromiennej, ale miłe, posłuszne i pracowite. Średnio, tylko jedna na sto, ma proste nogi, ale jak się zdarzy piękność, to miazga w każdej kategorii. To samo Dżordż Łinston... śliczny pianista, tylko jazzu tam nie słychać.

 

U mnie gra gitara, tzn. solo fortepian i ostatnia płyta giganta, Paula Bleya, o którym nie ma sensu pisać, bo wiadomo kim jest ten człowiek, co i z kim grał, nagrywał, komponował... i w ogóle i w szczególe. Oprócz kilku ECMowskich produkcji, które są moim zdaniem genialne w każdej kategorii, istnieje wiele ciekawostek ze SteepleChase, Justin Time, Soul Note... Grał skubaniec z Birdem, Sonny Rollinsem, Colemanem Hawkinsem... póżniej jako jeden z nielicznych został zaakceptowany przez ojca Colemana... no mówię Wam, że jest się nad kim pochylić i powiedzieć dzień dobry. Ostatnia jego oficjalna płyta solowa, to projekt dla kanadyjskiej Justin Time z 2008 roku - "About Time" (jaki piękny tytuł...!?). Tylko dwie kompozycje: lekko ponad trzydziesto-trzy minutowa kompozycja własna, tytułowa "About Time" i... dziesięcio-minutowa z haczykiem: "Encore". W pierwszej, panuje całkiem przyjazny mikro klimat z odniesieniami do bluesa, ragtime'u, ballady, awangardy, klasyki... z wielkim przestrzennym pulsem i swobodą. Druga kompozycja, to taki żarcik i parafraza kompozycji Sonny Rollinsa - "Pent-Up House", pochodząca z czwartego albumu mistrza. No i jest pięknie...! Jak ktoś nie zna, a chce poznać, to się nie zawiedzie... I love it!

 

61GHpmk7m7L._SY300_.jpg41wfqkpAr2L._SX300_.jpg

Parker's Mood

Helge Lien ‎– Kattenslager

 

Jest to jego debiut.

Improwizowany jazz ze Skandynawii, idealnie nadający się na nadchodząca porę roku.

Niestety ( a może stety) brak go na YT.

Jest to jego debiut jako artysta solowy.

Zapewne lepiej znany z gry w "Helge Lien Trio".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szczerze polecam Bobiego Enriqueza - nieźle zapierdziela, troszkę efekciarski, ale z czadem...

Ahmad Jamal - intelektualista, świetna harmonia..

I najbardziej - Adam Makowicz, którego ostatnio słyszałem na koncercie - dla mnie to Mistrz!

Do tego skromny, uroczy człowiek, który gra z prawdziwą radością i uśmiechem na twarzy, nie jęczy jakby siedział na gwoździach, a jego lewa ręka jest lepsza od niejednej zespołowej sekcji;-)

Sztandarowe

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

I mniej znane

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sztandarowe

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

I mniej znane

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

było :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I mniej znane

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Co to ma wspólnego z jazzem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Osobiście, często sięgam po Mal Waldron, a

Kręci mnie za klimaty z m.in. D.Murrayem, Archie Shepp...

Będąc w zgodzie z tematem, myślę, że warto również przyjrzeć się jego solowym projektom, np;

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mój faworyt to Erroll Garner:

 

Nawet jak nie grał solo, to tak grał, jakby grał solo, nie potrzebował moim zdaniem sekcji.

 

Hiromi Uehara, wspaniała Japonka:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

McCoy Tyner:

 

Nie zapominajmy o Mistrzu - Duke Ellington:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdzie ? Nie widzę.

wszędzie, wielokrotnie. nie zrobisz, według mnie, dwóch kroków w temacie jazzowej pianistyki solowej, aby ktoś Ci nie polecił Jarretta.

To oczywista oczywistość.

 

To miałem na myśli.

Zastanawiam się, jak to się stało, że jak mowa o pianistyce jazzowej solo Kita Żareta, to wszyscy zgodnie, tak jak w głosowaniu w niezapomnianym i jedynie słusznym systemie, oddają punkty na koncert z Koln. Co prawda, jestem Żaretowcem i wszystko co ten człowiek zrobił i czego dokonał jest mi bardzo bliskie, to jednak solo koncercik z Koln nie bierze mnie już od lat... i bardzo rzadko słucham tego klimatu dla zwykej przyjemności; właściwie prawie w ogóle. Wiem wiem, płytka jest symbolem i wizytówką Kita oraz najlepiej sprzedającym się albumem jazzowej pianistyki solo i chyba w ogóle najlepiej sprzedającym się albumem solo w historii muzyki, czystą improwizacją, wydarzeniem bez nut... "solo piano jazz" w gmachu opery, co ówcześnie uznane było za prawdziwy ewenement... no dużo historii krąży dookoła tego koncertu, jednak z niewiadomych mi przyczyn, jak już wspomniałem wcześniej, nie rozgrzewa mnie już ta muzyka - coś się wypaliło i jest jak jest... Do jednych z najpiękniejszych projektów Kita solo, zupełnie niepretensjonalnych, szczerych, otwartych i przystępnych, melodycznych i z klimatem... praktycznie dla wszystkich, zaliczam płytkę: "The Melody at Night, With You"...nagraną w domowym studio przez samego Jarretta i dedykowaną jego drugiej żonie - Rose Anne. Niby komercyjny projekt, ale klimatu i nastroju w super wykonaniu chyba nie można tej muzyce odmówić... Co sądzicie o "The Melody at Night, With You"...???

 

c733e03ae7a0318d0043e110.L._SX300_.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

A który to Jarrett ... ? Czy to nie ten czasem który przygrywał w tle DeJohnettowi i Peacockowi ? Co go wywalili bo nie umiał siedzieć cicho na koncercie ? ;-)

Czasem coś i gdzieś ludziom dzwoni, ale nie za bardzo wiedzą, w którym kościele... Justas, nie zachowuj się jak pustas... Pozostań z Łinstonem!

Parker's Mood

  • 4 lata później...

warto się przyjrzeć czasem polskim pianistom

 

Polskie Melodie w ciekawej aranżacji, trochę zmian, ambient i zawodzenie jazzowe klimaty

 

Tomasz Trzciński na stałe w Austrii, czasem w tutaj

 

Gorąco polecam płytę o której więcej pisałem w wątku o nowościach polskiego jazzu.Mam na myśli nagranie S.Jaskułke "Tokyo Solo Concert 2016".

  • 3 tygodnie później...

Najnowszy album Pianohooligana czyli P.Orzechowskiego "24 Preludes & Improvisations".To przedsięwzięcie bez precedensu we współczesnej pianistyce.Pianistyce w ogóle,nie tylko jazzowej.Od dawna Orzechowski porusza się ze swobodą w obszarze zarówno muzyki jazzowej jak i tzw. poważnej.Penetruje zjawisko i sztukę improwizacji.Wcześniej miał już doświadczenia z adaptacją muzyki Lutosławskiego,Pendereckiego,Glassa,Reicha,z polskimi tańcami ludowymi.Teraz postanowił zmierzyć się z formą preludium w kontekście improwizacji.Album zawiera dwie płyty a na nich 24 preludia i następujące po nich improwizacje.Powstał w lecie 2016r. gdy Orzechowski wszedł do studia radiowego im.Lutosławskiego i nagrał materiał bez zapisu nutowego,całkowicie wyimprowizowany.Słuchając tej muzyki oczywiście mamy świadomość kontekstu historycznego.Jego wielkich poprzedników,Bacha,Chopina,Szostakowicza czy Bartoka.Dlatego pozwoliłem sobie napisać o wydarzeniu bez precedensu.Jest to niewątpliwie wydarzenie muzyczne.A sama muzyka?Choć w założeniu wymagająca wysiłku ze strony słuchacza to warto się z tym wyzwaniem zmierzyć.

Hm...Tak jak wcześniejszą płytę "studies of oberek" uważam za wybitną, tak 24 preludia do mnie nie mówią. Nie rozumiem tej koncepcji.

 

Ja wiem, że Bach napisał Preludia I Fugi, Szostakowicz też, Chopin 24 Preludia, a także Scriabin swój op.11. I nijak nie widzę w nagraniu Pianohooligana jakiś nawiązań, czy jakiejś wspólnej myśli, które spajały by cały album.

 

To dobre granie, ale dla mnie nie ma tego czegoś.

 

Również jego album Bach Rewrite uważam za niezbyt udany.

 

Nie zmienia to oczywiście faktu, że to świetny muzyk.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.