CD Rock Metal 3000-4000 tys

[blackromek]

Witam ma prośbę o pomoc w wyborze odtwarzacza cd mój system to : Cav a 12 - Paradigm 11V7 słucham głównie metalu [ dużo słabo nagranych płyt] w tej chwili posiadam onkyo dx 7355 .

Ale czas na zmianę na coś lepszego nie boję się sprzętu używanego lecz kilkunastoletni krell za 4000 tys trochę mnie straszy , myślałem jeszcze o yamaha s 2000 ale podobno do tego rodzaju muzyki się ten model nie nadaje chciałem nadmienić że zależy mi na xlr [podobno mój wzmacniacz gra lepiej przy takim połączeniu ]. Wielkość wyboru pomału mnie załamuje proszę o pomoc lub choć o nakierowanie na właściwy kierunek z góry dzięki

[Croowab]

Posłuchaj arcam cd37

[Q21]

Moim zdaniem w Twoim systemie świetnie sprawdziłby się odtwarzacz Naim. Zwróć uwagę na model CD5i-2 (http://q21.pl/naim-cd5i-2.html) lub najnowszy CD5si (http://q21.pl/naim-cd5si.html). Brzmieniowo powinno to być połączenie optymalne, jedynie odtwarzacze Naim nie posiadają wyjśc zbalansowanych XLR.

Spróbuj posłuchać odtwarzacz Audio,ab 8200 CD V12 (http://q21.pl/audiolab-8200-cd-v12e.html). Nie jest to co prawda urządzenie o charakterystyce Naima, jednak może okazać się, że świetnie wpasuje się w Twój system, dając także większą przyjemność z odsłuchu gorzej nagranych płyt, nie obnażając ich słabości. Miłym dodatkiem przy tym urządzeniu jest możliwość wykorzystania go jako przetwornik (wejścia optyczne, coaxialne i dobre USB).

 

Serdecznie zapraszam do naszego salonu na odsłuchy, porównania poszczególnych rozwiązań, na stanie mamy ogromną ilość odtwarzaczy fizycznie dostępnych.

W przypadku pytań służę pomocą.

[gonarek]

Myślę, że znacznie sensowniej będzie rozejrzeć się za jakimś zbalansowanym dac'em, a onkyo zostawić sobie jako transport. Laser kss-213c, który tam siedzi jest ciągle do kupienia, czego nie można powiedzieć o wielu innych cdp wystawionych obecnie w ogłoszeniach. Stare krelle typu kav300/250 w cenach z okolic 4000zł to kiepski żart, albo wynik pobożnych życzeń sprzedających. Po pierwsze nie są tyle warte, a po drugie w razie padnięcia lasera w którymś z nich zostajesz w czarnej dupie. Kav-250 ma 2 wersje - obie z laserem sf-p1, który teoretycznie jest do zdobycia, ale w starszej wersji kav250 nie dasz razy go zamontować, bo ta ma niestandardowe wyprowadzenia (aczkolwiek są magicy, którzy twierdzą, że się da). O naprawie VRDS z kav300 już w ogóle nie ma co gadać.

Natomiast w dacach z xlr mozesz przebierac jak w ulęgałkach - nowe, uzywki, a ich ceny sa skalkulowane na znacznie sensowniejszym poziomie. Pamietaj tylko o jednym - jeśli chcesz skorzystać z tego co daje połączenie po XLR, to dac musi mieć faktycznie konstrukcje zbalansowaną, a nie tylko same gniazda xlr wyprowadzone przez symetryzator ze ścieżki niezbalanowanej, a takie rozwiązania niestety często się stosuje i to nie tylko w tańszych modelach.

Z konkretnych propozycji to w kwocie do 4 kzł powinien byc do dostania uzywany Hegel hd20 - konstrukcja zbalansowana, a do tego w bonusie usb i preamp.

[caralooh_pl]

Na zadnym sprzecie nie posluchasz metalu bo jest tak tragicznie nagrany ze sie chce plakac. Mam ten sam problem. Cd tu nic nie pomorze.

[gonarek]

Na zadnym sprzecie nie posluchasz metalu bo jest tak tragicznie nagrany ze sie chce plakac. Mam ten sam problem. Cd tu nic nie pomorze.

A kolega słyszał np. Death "Symbolic", Slayer "Seasons in the abyss" albo chociażby któryś z albumów Ayreon albo Tool? Wbrew pozorom trochę dobrze zrealizowanego materiału jest tez i w metalu, tyle ze na pewno mniej się do tego przykłada uwagę niż w innych nurtach muzycznych.

[Croowab]

Na zadnym sprzecie nie posluchasz metalu bo jest tak tragicznie nagrany ze sie chce plakac. Mam ten sam problem. Cd tu nic nie pomorze.

Na pomorze to można jechać na wakacje.

 

Jak kolega słucha metalu nagranych w amatorskich studiach to faktycznie nic nie pomorze.

[serwacy]

Osobiście zainteresował bym sie wymianą kolumn na coś lepszego. Jak kupisz CD/DAC za 4kzł, zdecydowanie będą odstawały jakością właśnie kolumny. Ale to tylko moje zdanie. Jeśli paradigm to min.seria studio.

[caralooh_pl]

Nie moja wina ze slayer, bon jovi , god smack , pearl jam,i nascie innych znanych zespolow nagrywaja w amatorskich studiach. Bo 1,2 plyty na- nascie nagranych nie rozwiazuja sprawy.

[Traum7tanzer]

W metalu kluczowe są odpowiednie kolumny, które nie wyostrzają brzmienia. Resztę można pod nie dobierać. Na drugim miejscu wzmacniacz, dalej CD.

[smog]

Wiele osób popełnia błąd i szuka do metalu ostrych sprzętów i kończy się to jazgotem. Tu trzeba mięcha na średnicy, dociążenia brzmienia.

[stdanielo]

Na zadnym sprzecie nie posluchasz metalu bo jest tak tragicznie nagrany ze sie chce plakac. Mam ten sam problem. Cd tu nic nie pomorze.

 

Nowy dzień nowa bzdura, współczuję ci, bo albo kupujesz ruskie piraty, albo jeszcze nie trafiłeś na swój sprzęt. Metal jest mocno wymagający co do sprzętu i trzeba jak pisali już koledzy unikać ostro grających, a taki pierwszy z brzegu Opeth jest wybitnie realizowany i nagrywany, powiedziałbym, że to jedne z najlepiej nagranych płyt jakie słyszałem. Sprzęt jak w stopce.

[Croowab]

Na zadnym sprzecie nie posluchasz metalu bo jest tak tragicznie nagrany ze sie chce plakac. Mam ten sam problem. Cd tu nic nie pomorze.

 

Tak, sleyer nagrywa w psiej wólce, dlatego ich płyty są tak marnej jakości.

[stdanielo]

Tak, sleyer nagrywa w psiej wólce, dlatego ich płyty są tak marnej jakości.

 

Metalu to nawet na koncertach nie da się słuchać bo nie ma takiego sprzętu :D

[caralooh_pl]

Wiekszosc plyt jest w loudnesie , wiec n/c

[stdanielo]

Wiekszosc plyt jest w loudnesie , wiec n/c

 

Tak, jeśli się słucha popularnej sieczki na Metallica to się zgadzam. Ale stwierdzenie większość to tak, jakby powiedzieć, że większość niemców to faszyści a ruscy to płatni mordercy.

[Croowab]

Tak, jeśli się słucha popularnej sieczki na Metallica to się zgadzam.

Mógłby to ktoś na język polski przetłumaczyć ?

[stdanielo]

to co napisał caralooh_p o loudnesie to racja, takie "gwiazdy" jak Metallica i wielu innych stosuje tzw. loudness war

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , miałem okazję posłuchać kilka takich płyt i tu się zgadzam caralooh'em, że taka muza na niczym poprawnie nie zabrzmi. Jeśli obraziłem kogoś to sorki, chodzi mi o tendencję producentów (zespołów) a nie o odbiorców

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Croowab]

Chodzi mi byś pisał poprawnie gramatycznie bo .. Nie wazne.

 

Śmiem twierdzić, że więcej niż 90% płyt jest tak produkowana. A 99,9% muzyki która leci w rmf i tym podobne (pop, dance itp, itd) nagrywa płyty o "upiększonym" dziwęku.

[SNM]

Słucham metalu od blisko 30 lat. Koledzy dobrze radzą. Kup daca. Przy odpowiednim doborze systemu można z przyjemnością słuchać nawet kiepsko nagranych płyt nie tracąc wiele przy innych gatunkach i doskonałych realizacjach. Przede wszystkim musi być to dźwięk pełny (nie mylić z zamulonym) i trzeba się pozbyć elementów, które "utwardzają" dźwięk. Bas może być krótki, z kopem, ale jak będzie miał twardą średnicę, to może nieźle męczyć. Tak czy inaczej kupiłbym daca lub dobry wzmacniacz z wbudowanym dobrym dac, a onkyo zostawił na transport.

[jajacek1410]

Było tu parę głosów rozsądku.

Kolumny, kolumny i jeszcze raz kolumny.

Później wzmacniacz, a cd na końcu.

Wiedza kosztuje. Wydasz 3-4 tys i nie zauważysz spektakularnych zmian w brzmieniu , ale będziesz mądrzejszy:)

Ja mam jasno grające KEFy. Słucham wszystkiego - jazzu, klasyki, metalu również i to mocno ekstremalnego. Z metalem na tych głośnikach było słabo. Założyłem, że zostawiam głośniki bo w innych gatunkach sprawdzały sie znakomicie, i będę poszukiwał w pozostałych elementach toru. Najwięcej dała zabawa wzmacniaczami, dalej kablami głośnikowymi a dopiero na końcu cdkami. Miałem u siebie na testach trochę innych kolumn i najwięcej dałaby zmiana głośników, ale kosztem jakości w innych gatunkach muzycznych.

Im drożej tym gorzej, bo metal na ogół jest nagrany źle (wiem co mówię, mam kilkaset takich płyt). Najlepiej gra w samochodzie.

Kup sobie Cambridge^a D 500 SE. za 300-500 zł. I będziesz pozytywnie zaskoczony. A jakby co to sprzedasz z małą stratą albo bez.

Kable do metalu - Kimber 4TC - nieprzeostrzona góra i średnica, głęboki bas. Niestety drogie, ale skoro chcesz tyle wydać na cd....to może warto na kable. Przynajmniej zostaną na zawsze.

[SNM]

Czasami jeden element decyduje o tym, czy chcemy słuchać, czy nie. U mnie bywało, że zmiana kabla powodowała z pozoru subtelną różnicę, która sprawiała, że było ok lub nie nie było przyjemności ze słuchania. Generalnie jednak również uważam, że najważniejsze są kolumny. Różnice wśród źródeł są bardzo duże, wśród wzmacniaczy wydają się jeszcze większe, ale to kolumny najbardziej decydują o brzmieniu, przy czym jeden kiepski lub niepasujący element powoduje, że rozpoczynamy poszukiwania, często nie tam gdzie trzeba.

 

A co do zakupu CD, to uważam, że lepiej kupić dobry dac. Dostaniesz dodatkowo możliwość odtwarzania muzyki z kompa, czy serwera, podłączysz sobie dekoder. To już pisali na tym forum setki razy: najlepiej pożyczyć i samemu posłuchać. Dac nie jest jakiś duży i ciężki do wniesienia do domu. Jak masz uzasadnione podejrzenia, że problem leży w źródle, to pożycz daca, na początek.

[blackromek]

Wzmacniacz zostaje kolumny kupiłem pół roku temu być może pochopnie ale są nowe i na rynku wtórnym nie ma za dużo pardigmów więc raczej uda mi się je sprzedać ale tym razem będę wybierał dłużej i muszę posłuchać wybór jest wielki. Źródło zmieniam bo wiem że czy tak czy tak jest bardzo słabe, pomysł z daciem jest wart przemyślenia mam dużo flac cd się nie pozbędę mam 5000 orginalnych cd i nadal je zbieram więc cd to dla mnie piorytet o plikach myślałem, np stream magic 6 który łączy dac z odtwarzaczem sieciowym słyszałem że to niezły wybór

[SNM]

Nie zrozum mnie źle. Nie twierdzę, że masz źle dobrane kolumny. Nie znam ich i nie jest moim celem sugerowanie Ci, że to one są sprawcą zła. Czasami jeden element może popsuć brzmienie całego systemu, którego potencjał jest znacznie większy. Co jest u Ciebie takiego, że wymaga poprawy, to przynajmniej mi ciężko określić. Co do zasadności zakupu dac-a, to jest to chyba najprostszy do weryfikacji element. A te 5000 płyt. Liczba imponująca, ciężko sugerować Ci ich ripowanie. Nie zmienia to faktu, że jeśli dac wprowadzi oczekiwane zmiany, to przecież z CD nie musisz w ogóle rezygnować - onkyo jako transport, a w przyszłości, jak będą chęci i potrzeba inny transport. Odezwałem się w tym wątku dlatego, że sam szukałem zestawu, na którym z przyjemnością posłucham Slayera, a później koncert fortepianowy Chopina. Przyszła mi do głowy taka myśl, że o ile z dobrymi kolumnami nawet nie do końca trafiony wzmacniacz jakoś dawał radę, to przy niewłaściwych kolumnach, co bym nie podpiął, nie było dobrze.

[blackromek]

Wiem że kolumny wybrałem chyba nie nie do końca trafione ale wcześniej miałem sprzęt dużo niższej jakości więc temat kolumn chcę odłorzyć na kilka miesięcy obsłuchać się żebym choć umiał zdefiniować co mi nie pasuje w grze moich teraźniejszych kolumn to nie to że mi coś na dzisiaj bardzo nie pasuje uczę się je ustawiać akustyka pomieszczenia to do niedawna dla mnie obce pojęcie teraz po paru miesiącach prób jestem w głębokim szoku jak ustawienie, miejsce odsłuchowe ma kolosalny wpływ na odbiór muzyki od dnia zakupu do dzisiaj to jakby dwa różne systemy grały dlatego zakup elektroniki jest wmiarę bezpieczny na tym etapie są urządzenia dobre lub złe. Wybierając następne kolumny chcę już być w pełni świadomy wyboru

[hifibloke]

jak masz tyle plyt cd wow:) i dalej je zbierasz to kup jakis wypasiony cdp najlepiej taki co moze tez pelnic funkcje dac-a no i nowy,bo tak bedziesz miec gwarancje jakis czas a z uzywka to roznie moze byc. Ja metalu duzo nie slucham i takich kolumn jak masz tez nie slyszalem, ale mysle,ze mozesz do takiej muzy wybrac lepsze...