Skocz do zawartości
IGNORED

McIntosh 6500 grzechu warty


gutten

Rekomendowane odpowiedzi

Udałem się wczoraj do groty Papamka, żeby posłuchać pożyczonego 6500 z zacnymi źródłami (Arcam, Exposure, Meridian) i muszę powiedzieć, że byłem bardzo mile zaskoczony. Moje dotychczasowe doświadczenia z Makiem nie napawały optymizmem - nie wiem, czy miałem pecha, czy zestawienie za każdym razem było złe, ale 6900 słuchałem dziesiątki razy i zawsze było albo mocno przeciętnie, albo po prostu źle.

6500 jest moim zdaniem znacznie bardziej przejrzysty i równiej grający niż starszy brat (brak autoformerów?) choć miła dla ucha patynka pozostaje. Konstruktorom doskonale udało się uchwycić równowagę pomiędzy ciepłem, brakiem agresywności a przejrzystością. Choć 6500 nie jest jakiś wybitnie analityczny to różnice między źródłami czy kablami słychać natychmiast i w całej rozciągłości. Bardzo ciekawie wypadła klasyka (choć to zupełnie inna szkoła od gryphonowsko-elakowsko-analitycznej jakiej hołduję), jazz i wokalistyka po prostu paluszki lizać. Znacznie poniżej oczekiwań wypadła niestety pianistyka - nie udało się nam uzyskać dobrych rezulatów z żadnym źródłem. Słychać było natomiast dobrą wydajnośc prądową, wzmacniacz nigdy się nie męczył i tam, gdzie papamkowski exposure zaczyna już powiewać białą flagą, tam Mak trzyma wszystko za mordę.

Ogólnie rzecz biorąc, ciekawie było oderwać się na chwilę od mitycznego i nieosiągalnego Gryphona i udać sie w zupełnie inne rejony. Ciekaw jestem Waszych opinii o 6500, bo nie wiedzieć czemu w przeciwieństwie do 6900 bardzo niewiele się o nim mówi.

 

PS. Uroczej żonie Papamka składam publiczne podziękowania za podjęcie mnie kolacją (bez świec).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10649-mcintosh-6500-grzechu-warty/
Udostępnij na innych stronach

Ej tam, zaraz bibki. Audiofilską bibkę to ja zrobię, jak się przeprowadzę. Może nawet jakiś fotoreportaż na forum wrzucimy? :-)))

 

A z Meridianem i Cardasami faktycznie było ciekawie, bo z Makiem się bardzo nie polubiły i odpadły w przedbiegach. Ze źródeł najlepiej zagrał Exposure, choć to cenowy mezalians. Nie mniejszym mezaliansem była sygnałówka Profigolda. Ale z doświadczenia wiem, że konfiguracja elementów z Makiem w torze może faktycznie sprawić wiele niespodzianek.

Broy, a ty tu niczego nie insynuuj, bo na nic twoje niecne matactwa. W czasie kolacji Papamek obok siedział i cały czas pilnie mnie wzrokiem śledził. Tylko McIntosha dotknąć pozwolił.

Gutten chlopie ... zamiast szukac swietego Graala posluchaj wreszcie YBA z Zollerami. To znacznie tansze niz te twoje swietosci. Jak posluchasz i powiesz ze kiszka, ... uznam ze potrzegujesz Gryphona w cenie domu. Szkoda zycia na splacanie wzmacniacza. Tak sadze. Pozdrawiam

Czterodniowy odsłuch MA6500 to było ciekawe przeżycie. W wigilię zwrotu Maca przybieżał był gutten.

Pierwszym etapem było dobranie źródła. Każdy z trzech odtwarzaczy, które mam na codzień zagrał inaczej. Technics/QAudio - detalicznie, ale mniej muzykalnie. Exposure płynnie, z wybrzmieniami i "analogowo". Manta saute cieniutko, bez barwy, ale z niezłą stereofonią. Kilka dni wcześniej trafił do mnie Arcam CD-92 i okazał się połączeniem analityczności i muzykalności. Najwięcej czasu grał Exposure 2010. Takiej preferencji nie zmieniło także podłączenie Meridiana G07... Najlepszym z posiadanych w domu interkonektów okazał się "topowy" model Bandridge Profigold PGA3000... Eposy ES-14 byłu podłączone w bi-wiringu: AQ CV-4 do tweetera i AQ Bedrock do woofera.

Po wpięciu do systemu MA-6500 niby niewiele się zmienia. Po prostu dalej gra. Pojawia się na pewno większa swoboda i lekka aksamitność dźwięku. Nic nie ginie, a nawet pojawiają się niesłyszane wcześniej smaczki. Przy tym nie dzieje się to kosztem wyostrzenia lub rozjaśnienia dźwięku. Pojawia się bardzo wyraźne różnicowanie jakości nagrań. Jest to jednocześnie brzmienie bardzo muzykalne, idealne do długiego i komfortowego słuchania. Przy większych poziomach głośności brzmienie pozostaje czyste i czytelne.

Super wypadała muzyka jazzowa, rockowa i wokalistyka, bardzo dobrze symfonika i kameralistyka, co gutten już wspomniał. Pewnym rozczarowaniem okazał się niestety fortepian solo - był trochę zamglony. Przy czym zostało zachowane różnicowanie jakości i sposobu jego nagrania. Czyli troszkę narzekania też było.

Humory poprawiła Patka i przygotowana przez nią kolacja :)

Tak posileni przystąpiliśmy do dalszego słuchania. Uzupełnialiśmy płyny per os, a wieczór był upalny.

Na koniec nadejszła chwila wypięcia MA6500... Podłączyłem zestaw integra-końcowka Exposure 2010, bo chciałem jeszcze posłuchać G07. Powrót do pierwotnej kofiguracji pokazał klasę ... MA6500. Jego brak jest bardziej odczuwalny niż obecność. I na tym w moich odczuciach polega wielka klasa McIntosha MA6500.

  • 2 lata później...

Słuchałem dziś zestawu: MC-6500 + żródło MC-MCD205+Focal Electra 1027 BE. Po prostu rewelacja. Duża przejrzystość brzmienia i dużo powietrza pomiędzy każdym instrumentem. Klasyka i jazz brzmiały odlotowo.

gutten=> znam 6500,

posluchaj w dobrym zestawieniu McIntosh 6850, ale tak naprawdę McIntoshe to końcówki mocy ,

jeśli masz możliwość to wyprowadź sygnał z integry pomijając preamp - sterując CD lub innym preampem usłyszysz inny dźwięk o klasę lepszy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.