Fiio D3 / D03K wrażenia

[adym]

Wczoraj dotarła do mnie przesyłka z tym malutkim DAC'kiem. Niestety po odpakowaniu i uruchomieniu zonk. Diody mrugają i w rytm tego dźwięk wydobywający się z wyjść RCA. Wyczytałem ze:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ok, podłączyłem swoim zasilaczem, działa, dalej załatwiam ze sklepem ale póki co u nich telefony milczą na maila nie dostałem jeszcze odpowiedzi..

Wracając do tematu..

Po pierwsze czytałem ze D3 był oparty na Wolfsonie, D03K na CirrusLogic. Nie wiem dlaczego ta zmiana, jakie to ma znaczenie ale wiem, ze apple tez dokonało takiej migracji swego czasu.

Dźwięk..

Mogłem porównać tylko z NAD MDC DAC, który mam wpięty we wzmacniacz jako rozszerzenie. Fiio w porównaniu do Nada, nie ma średnicy. Gra skrajami pasma, jakości dźwięku nie chce oceniać ale nie jest źle dla mojego ucha. Nie zauważyłem aby miał przycięte wysokie o czym czytałem, chyba że ja tego nie potrafię usłyszeć. Natomiast jest wrażenie jakby gubił informacje i przede wszystkim albo brakuje dynamiki, albo sygnał wyjściowy jest bardzo niski. Nawet gdy sprawdziłem go z tunerem SAT, dźwięk z analogowych wyjść tunera był znacznie głośniejszy niż po przejściu optykiem przez Fiio za to wydawało mi sie, że dźwięk cyfrowy jest bardziej "precyzyjny". Tuner to Sagemom Esi-88.

 

Co mogę dodać, to jakość wykonania - bardzo dobra, choć u mnie i tak wyląduje za stolikiem we wiązce kabli. Plusem jest też zasilanie USB. W zależności od zastosowania, można podłączyć z gniazda Peceta lub (ja będę podłączał z TV) dzieki temu DAC bedzie zasilany tylko wtedy gdy włączymy TV / PC. Czyli sam zasilacz można sobie darować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )