Bezpiecznik do transformatora toroidalnego

[Gość Cadam]

Jak dobrać bezpiecznik topikowy po stronie pierwotnej transformatora toroidalnego?

[starter]

Tu jest odp, czy bezpiecznik czy lepiej softstart

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bodo_z]

Do transformatora toroidalnego o dużej mocy to trzeba dobrać przede wszystkim termistor NTC który zabezpieczy nas przed pikami prądowymi w trakcie załączania sieci .można też użyć sof startu , ale on komplikuje dodatkowo układ.

[Gość Cadam]

Chodzi mi o transformatory o mocy od 20 do 120VA

[jar1]

Chodzi mi o transformatory o mocy od 20 do 120VA

Do takich to nie co za duzo kombinować. 1A zwykły powienien wystarczyć.

[sybic]

Ja też dałbym 1A, ale zwłoczny

[ricon]

W zależnosci od mocy bardziej pożytecznym jest SOFT START. Bezpiecznik podstawą , ale to też dobre.

@Bodo >> sorry za dublet ideii, niedoczytałem piętro wyżej.

[mariusz.o]

Bezpiecznik po stronie pierwotnej nie zawsze zabezpieczy układ. Jest on głównie aby zabezpieczyć instalację elektryczną w domu w razie poważnej awarii. Przy drobnych awariach w ukladzie on sie nie przepali. Do tego są inne bezpieczniki/układy zabezpieczające.

Co do doboru odpowiedniej wartości - nie tylko trafo ale i pojemność oraz charakter obciazenia trafa o tym decyduje (zwłoczny szybki superszybki)

Co do soft startu do 120va - nie ma najmniejszej potrzeby.

Jeśli chodzi o wartość bdzpiecznika podam przykład z życia wzięty: 3 trafa toroidy o łącznej mocy 120va obciązenie max do 70% u mnie siedzi 0.5A szybki (trzeba tez pamiętac że udar będzie mniejszy niż przy jednym 120va, dla 850va dałem szybki 4a ale i do tego soft start.

[miant]

Co do soft startu do 120va - nie ma najmniejszej potrzeby.

Patrząc od strony sieci elektrycznej nie ma potrzeby, natomiast wydaje mi się, że dla "zdrowia" układów zasilanych z uzwojenia wtórnego taki softstart byłby wskazany, nawet przy małych mocach.

[mariusz.o]

Patrząc od strony sieci elektrycznej nie ma potrzeby, natomiast wydaje mi się, że dla "zdrowia" układów zasilanych z uzwojenia wtórnego taki softstart byłby wskazany, nawet przy małych mocach.

 

Idąc tym tropem, to nie tylko do toroida, ale i do i innych typów traf soft start by się przydał. Myślę że nie ma co popadać w skrajności. Ja miękki start zaczynam dawać od 400VA

[slawek213]

Najlepiej z literką L lub T (zwłoczny) taki mam w wzmacniaczu z trafem 500W 4 Ampery.

Ale potem musiałem wymienić esy w tablicy z charakterystyki B na C