YAMAHA CA-2010

[Piotr_51270]

Witajcie,

 

Udało mi się kupić po dość okazyjnej cenie (165usd) wzmacniacz CA-2010, ale kwestia chorych cen sprzętu w naszej części świata to nie na ten dział.

Sprzęt w bardzo ładnym stanie, jedynie trzeba go wyczyścić i wymienić wyłamany przełącznik zasilania (który już w zasadzie mam).

Jak to sprzęt z US ma tylko jeden mankament. Zasilanie na 110V. Liczyłem jeszcze trochę po cichu, że w środku będzie transformator (GA-60922) umożliwiający przełączenie uzwojenia na 220V. Tak się jednak nie okazało.

Pytanie do osób, które miały podobne problemy.

Czy warto szukać zamiennika, próbować z przewinięciem transformatora czy też dać sobie spokój i kupić coś

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gucio.]

osobiście z przewijaniem dałbym Sobie spokój, możesz pomierzyć napęcia jakie tam masz, dobrać odpowiednie moce dla każdej sekcji i zamówić w toroida np z toroidy.pl podając im wymiary jakie musiał by mieć aby Ci wszedł do obudowy. Prościej i łatwiej można kupić trafo zewnętrzne 230 na 110V i po problemie.... Ja osobiście próbował bym tam wstawić nowe trafo.

[Audiotechnology]

Na Twoim miejscu (jeśli chcesz sprzęt zatrzymać u siebie na dłużej) wymienił bym transformator na nowy. Firmy takie jak np Toroidy.pl robią trafa specjalnie do audio, w dodatku o parametrach takich jakie potrzebujesz.

[moltos]

Ponieważ ten CA-2010 ma trafo o dość sporej mocy to wymiana na toroidalne o podobnych parametrach będzie się wiązała z dużym prądem udarowym przy włączaniu. Niestety musi być jeszcze układ soft-start do takiego transformatora co komplikuje trochę taką adaptację. Układ nie jest specjalnie skomplikowany ale musi być.

[popej]

Autotransformator powinien wystarczyć, koszt jakieś 200-300zł, przykładowo:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Inna sprawa, że to znaczny procent ceny wzmacniacza ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bumpalump]

Szkoda psuć tak dobry wzmacniacz poprzez wymiane trafa w srodku, zamow dobre trafo separujace np z AirLinka, zadne tam buczace toroidy

[kolmen]

Ponieważ ten CA-2010 ma trafo o dość sporej mocy to wymiana na toroidalne o podobnych parametrach będzie się wiązała z dużym prądem udarowym przy włączaniu. Niestety musi być jeszcze układ soft-start do takiego transformatora co komplikuje trochę taką adaptację. Układ nie jest specjalnie skomplikowany ale musi być.

 

Nie wiem skąd to podejrzenie o dużą moc transformatora :)

Wygląda na taki ok.600/700W

Dobrze zrobiony toroid o tej mocy nigdy nie potrzebuje soft-startu :)

[Bumpalump]

Przeciez nie zalezy to od samego toroida ale rowniezs od pojemnosci ktora musi naladowac po starcie

[moltos]

Przeciez nie zalezy to od samego toroida ale rowniezs od pojemnosci ktora musi naladowac po starcie

Niestety ale zależy to głównie od toroida. Im lepiej zrobiony tym prawdopodobieństwo udaru prądowego większe.

Polecam lekturę poniższego artykułu:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Miałem kilkakrotnie niespodzianki przy włączaniu różnych moich wzmacniaczy gdzie zasilacz oparty był o toroidy i objawiał się wyrzucaniem bezpieczników sieciowych już przy mocy zasilacza 300VA. Nie pomagały coraz mocniejsze bezpieczniki. I nie miało to znaczenia czy bateria kondensatorów za prostownikiem miała 10000uF czy 100000 uF. Zresztą nie jest żadnym rozwiązaniem przewymiarowanie bezpieczników na uzwojeniu pierwotnym bo nie spełnią swojej roli np. w przypadku zwarcia w układzie wzmacniacza. Np. w konstrukcji sprzed kilku dni (Tripath TA2022) mam zasilacz gdzie są dwa trafa toroidalne po 350VA połączone równolegle po stronie pierwotnej i profesjonalny układ soft start. Żadnych problemów nie ma. I robię tak od dawna bo układy są dość proste i skuteczne. A bezpiecznik ma być na nominalny pobór prądu z sieci przez trafo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )