Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  443 członków

Harbeth Klub
IGNORED

Dlaczego nie Harbeth 40.1 ?


dd6

Rekomendowane odpowiedzi

...no to pięknie....Gratuluję SHL5 plus ;-).....pamiętam jak byłeś oczarowany ''pchełkami'' p3esr...

jaki tranzystor teraz napędza SHL5?

Nadal jestem. Nigdy później,żadne inne kolumny,nawet większe modele Harbetha,nie zrobiły już na mnie tak piorunującego wrażenia. P3 są genialne,brakuje im tylko skali i trochę dołu,ale 5” Radial nie wyczaruje symfoniki w pokoju. C7 to jakby odrębny byt w rodzinie Harbetha,koherentne i pięknie poukładane. Bezpieczne granie w każdym gatunku. Brakowało mi trochę rozdzielczości,ale tak Compacty są zestrojone. Może w wersji jubileuszowej,która ma za moment premierę,Shaw podobnie jak w SHL,zlikwiduje ten BBC DIP i Compacty staną się bardziej wyraźne? Natomiast w SHL plus odnalazlem wsszystko to,za co tak pokochalem P3,plus rozciągniecie basu i odpowiednia skala. Wersję plus uważam za spory postęp do wersji poprzedniej SHL. Środek jest jeszcze bardziej nasycony,ale największy progres jest w basie. Nic nie boomi,nic nie dudni. Pełna kontrola i wielobarwność,oraz selektywność tego zakresu robi robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

...u Damazego nie dość że zajebista muza z gramofonu to jeszcze nie buja....

...fajny klimat...i jak tu nie uraczyć się szklaneczką dobrego trunku ;-)

 

 

....teraz z CD....

 

.....Damazy muszę zapytać....od czasu kiedy wstawiłeś m40.1 (z tego co wiem) miałeś 4 wzmacniacze

dwa lampowe Unison Reaserch i Octave (końcówka mocy + pre) i dwa tranzystorowe (integry) widoczny na zdjęciu

Luxman i Mcintosh MA7000....jeżeli jeszcze jakieś były to dopisz do listy...

 

który z tych wzmacniaczy szczególnie dobrze zgrywa się z m40.1 lub który najbardziej Tobie się podoba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie co jest śmieszne, śmieszne jest to, że każdy kto zna Harbetha od razu pozna, nawet z takiego nagrania z komórki czy innej popierdółki, że to gra właśnie Harbeth.

Może nie jest to najlepszy dźwięk na świecie, ale czy w ogóle taki jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Damazemu jakoś łatwiej było przyjechać ze Śląska do Torunia i odpowiedzieć na pytane o wzmacniacz... niż napisać kilka zdań ;-)

....umówiliśmy się że ma przytargać Luxmana - mielismy zrobić porównanie do WILE Jazz...tylko że w ostatniej chwili coś nie zasprzęgliło

i nie załatwiłem WILE a Damazy zamiast Luxmana przywiózł CD Marka Levinsona 390s ;-)

.....przy okazji zabrał też kable głośnikowe i IC Cardas Clear ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jakie wrażenia z odsłuchu, zwłaszcza ciekawy jestem Marka L....

....zanim kilka słów o ML to muszę wspomnieć (nie chcę powiedzieć że kluczową) ale dość istotną rolę odegrały kable...

zdecydowanie ML 390s zaprezentował się lepiej z IC WILE TON natomiast mój CD rozwinął skrzydła z IC Cardasa

z Damazym zgodziliśmy się i to bez jakiegoś tam gadania/gdybania/kombinowania że mój sprzęt najlepiej prezentował się

na Twoim Transparencie....nie chodzi o dynamikę, rozdzielczość, bas, selektywność i takie tam inne....

Transparent daje w moje brzmienie wyjątkowe wyrafinowanie i subtelność ....dla mnie już nie ma innej drogi ;-)

 

natomiast Cardas daje coś podobnego do Transparenta ale to jeszcze nie jest ta klasa

dopóki nie kupię Transparenta będę grał na pożyczonym Cardasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już jestem i odpowiadam na pytanie :-)

 

Dla mnie teraz najlepiej zgrywa się Luxman ale od razu pisze że to nie jest najlepszy wzmacniacz.Luxman nie jest lepszy od Maka a o Octave nawet nie będę wspominał bo to jest inna liga i nie ma co porównywać. Ale! Luxman ma to coś co w połączeniu z Harbethami daje mi taka frajdę ze słuchania i daje mi to czego szukałem. Ogólnie polecam posłuchać Luxmana z Harbethami nie ma znaczenia z jakim modelem. Ja słuchałem w Audio Stylu na SHL5 plus i byłem oczarowany. Pojechałem kupić gramofon. Tak mi się podobało że jak przyjechałem do siebie z tym gramofonem i podłączyłem to dźwięk po audiofilsku był o niebo lepszy ale nie było tego czegoś co słyszałem na tym Luxmanie. No i pojechałem do salonu wziąłem Luxmana do siebie na odsłuch i już został. Na jak długo to tego nie wiem bo sami wiecie jak to jest z tym naszym Hobby, ale na chwile obecną mam niesamowitą frajdę ze słuchana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ML od samego początku zaprezentował się dobrze, natomiast na drugi dzień jeszcze lepiej - mile mnie zaskoczył

Damazy dość mocno żongluje sprzętem w rok 4 wzmacniacze i kilka odtwarzaczy..... ale usłyszał ode mnie...

,, jeżeli sprzedaż ML to popełnisz błąd,, ....znając Damazego nie mam pewności czy te słowa trafią do niego ;-)

 

w brzmieniu ML nie ma ani jednego elementu który by mnie denerwował/drażnił....on ma swój charakter brzmienia i to słychać od

samego początku - mnie się to podoba....pewnie ML z wzmacniaczem tej samej firmy zagrałby jeszcze lepiej - nic dziwnego

ale tu trafił w bardzo przychylne środowisko (kolumny + wzmacniacz)....może to dość dziwnie zabrzmi ale ten odtwarzacz

zagrał bardzo analogowo ( i właśnie tym mnie zaskoczył)....do tego znakomita dynamika w skali mikro/makro...gładkość

żadnej szorstkości czy ostrości był pazur....piekielnie kontrolowany bas, do tego podawany z dużą energią...

 

....na chwilę muszę przerwać pisanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A który to Luxman?

Jeśli daje Ci taką frajdę ze słuchania, to w tej chwili jest to najlepszy wzmacniacz;-)

 

Z tego co piszesz to świetna maszyna..... tak pytam, bo troszkę też mi chodzą po głowie produkty tej firmy;-)

 

To o CD było....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś, 13:34

....na drugi dzień w miejsce IC WILE daliśmy Cardasa - i tu już nie bardzo mi się podobało...dlaczego?

ano dlatego ? ( wesoły ze mnie gość sam pytania i odpowiedzi daje) że ten typowy styl, sposób, sznyt ML

( mam nadzieję że dość zrozumiale się wypowiadam) w jakiś sposób został utracony....powiem inaczej

na Cardasie ML próbował być podobny CD Jadisa - ...dlatego znacznie bardziej podobał mi się gdy grał na WILE

 

 

co do Cardasa....o ile wstawienie IC mi przypasowało to już kolejny Cardas (głośnikowy) nie bardzo się sprawdził

 

Witek, kilka dni temu rozmawiałem z Yoachimem - szykuje prawdziwą petardę (wzmacniacz) nie powiem jaki - żeby nie zapeszyć

...jeżeli będzie już na miejscu to koniecznie trza zorganizujemy jakiś odsłuch u mnie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...fotki nie najlepszej jakości, ale może być

 

No ale co? Yoahim coś wystrugał,czy zakupił? Znając Go,to jeśli zakupił,to będzie to Made in Japan,ale zaraz,zaraz,przecież miał Air Tighta 300B....

....cały czas ma Air Tighta ....zgadza się - Made in Japan, o więcej nie pytaj bo się za bardzo wysypię ;-)

post-33201-0-73926600-1539002371_thumb.jpg

post-33201-0-74470300-1539002399_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek, kilka dni temu rozmawiałem z Yoachimem - szykuje prawdziwą petardę (wzmacniacz) nie powiem jaki - żeby nie zapeszyć

...jeżeli będzie już na miejscu to koniecznie trza zorganizujemy jakiś odsłuch u mnie ;-)

no jak wypali, to trzeba będzie..... ciekawe co to będzie.....może łyknij szklaneczkę i przypadkiem napisz;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja opiszę co się ciekawego wydarzyło u Miroslava.

Otóż jak przyjechałem to zestaw połączony był IC Wile, głośnikowe Wile a sieciówki Argento Master Flow. Od razu co rzuciło się w ucho to bardzo równy i neutralny dźwięk. Im dłużej słuchałem tym ten dźwięk stawał się dla mnie za bardzo neutralny. Brakowało mi organiczności i troszkę ciepełka, które już u Miroslava słyszałem na IC Transparenta. Ogólnie dźwięk pierwsza klasa ale dla mnie za bardzo neutralny. Na pewno jest dużo ludzi co na taki dźwięk piali by z zachwytu, niestety ani ja ani Miroslav, bo tu się zgadzamy, nie szukamy w dźwięku super neutralności. Jeżeli chodzi o mnie, to IC Cardas Clear Light w Miroslava systemie spisał się lepiej niż Wile ponieważ dodał troszkę ciepła i ździebko organiczności, co skutkowało dźwiękiem wciągającym i bardzo muzykalnym. To jeszcze nie to co na Transparencie ale już było miło. Jeżeli miałbym ocenić zestaw u Miroslava to na kablach Jadisa było zdecydowanie najlepiej. Dźwięk był energetyczny analogowy i organiczny. Niestety cena za te kable jest chora. Natomiast głośnikowe Wile i IC Transparenta daje niewiele gorszy dźwięk za to daje jakąś taką muzykalną spójność. Słuchanie płyt studyjnych u Miroslava daje poczucie jakbyśmy byli tam w studio i uczestniczyli w nagraniu. To trzeba samemu usłyszeć bo żadne słowa tego nie oddają. Dla mnie to dźwięk do którego dążę i mam nadzieje że Miroslav w końcu kupi tego Transparenta bo u niego to strzał w dyche.

 

Co do CD Mark Levinson S390 to byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jak zagrał w Mirka systemie. Pierwsze co od razu rzuciło się na uszy to analog. Normalnie jakbyśmy podłączyli gramofon. Oczywiście mam na myśli zalety i wady. Nie było tylko słychać trzasków ;-) Napiszę co wypadło gorzej od CD Jadisa. Otóż scena była troszkę węższa i nie było takiej głębi. Od razu na pierwszy plan wyszła średnica co zarazem powodowało że uwaga była skierowana na wokale. Miałem troszkę wrażenie że CD ML miał ścięte skraje pasa. Ale piszę tu w porównaniu do CD Jadisa bo w porównaniu z CD McIntosh MCD1100 słychać że ML ma szersze pasmo. Natomiast reszta to już ta sama liga tylko całkiem inne granie. ML to zwarte dynamiczne i energetyczne granie z barwą bardzo analogową. Natomiast CD Jadisa to wysublimowane, naturalne i bardzo muzykalne granie. Na kablach transparenta CD Jadisa ciężki jest do pobicia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...no właśnie...ten cholerny Transparent ;-)...jeżeli powiem że ten IC dobrze sprawdza się u mnie.. to tak jakbym nic nie powiedział...

ten sk***iel idealnie wpasował się w mój system i bez niego zawsze czegoś będzie brakować...za każdym razem z Damazym

mówimy to samo ,, brakuje Transparenta,, ...na tym kablu wszystko jest jakoś ładniejsze/lepsze a wokal szkoda gadać ...;-)

 

jedną z płyt którą zawsze słuchamy z Damazym (gdy sprawdzamy/porównujemy jakiś sprzęt) jest krążek J.L.Hookera

na żadnym innym kablu tylko na Transparencie wokal Hookera jest po prostu magiczny....słychać dosłownie wszystko

taki gęsty, gardłowy, ochrypły pewnie od gorzały i papierochów...nawet słychać zbierającą/bulgoczącą ślinę ;-)

 

tu warto wspomnieć....na Jadisie słychać akcent położony na wokal i dopiero na gitarę natomiast na ML jest na odwyrtkę

akcent na gitarę i dopiero wokal.....nie ma co gadać ML u mnie bardzo dobrze się sprawdził i to pod każdym względem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w brzmieniu ML nie ma ani jednego elementu który by mnie denerwował/drażnił....on ma swój charakter brzmienia i to słychać od

samego początku - mnie się to podoba....pewnie ML z wzmacniaczem tej samej firmy zagrałby jeszcze lepiej - nic dziwnego

 

Powiedziabym, że No.390S właśnie nie ma charakteru brzmienia i jest bezlitośnie neutralny, cokolwiek to oznacza - chodzi mi o barwy dżwięku utożsamiane przeze mnie mniej więcej z tym, czym jest 'temperatura' koloru w TV, czyli - 'cold', 'neutral' i 'warm' - i jakbym miał określić brzmienie ML No.390S, to jest to właśnie taki tryb 'neutral'. Mam styczność, czyli chodzi mi o to, że posiadam lub posiadałem na własność MLe różnej maści od 1998 roku i nigdy nie stwierdziłem jakiegoś 'charakteru' brzmienia w No.390S, powiem więcej - nawet w pierwszych egzemplarzach No.39 też tego nie stwierdziłem - którego n/b do dziś posiadam razem z 390S. Mam też Meridiana CD 508-24 do porównań i tu już jakby lekko zachodzą zmiany, a mianowicie dżwięk z niego jest jakby bardziej gęsty, dociążony, nasycony i 'niższy', co w porównaniu z No.390S daje właśnie wrażenie tak jakby własnego charakteru odtwarzania. Natomiast 'chłód' i wrażenie cieńszego, bardziej rozdzielczego i obszerniejszego dżwięku, to domena MLa, a to według mnie jest właśnie tym, co nazywamy trybem 'neutral'. Poza tym, różnica też będzie pod względem samego trybu odtwarzania No.390S - jeżeli podłączymy go bezpośrednio do końcówki mocy w trybie 'variable' - czyli wykorzystując wewnętrzny, praktycznie pełnoprawny preamp znajdujący się na pokładzie No.390S, który pochodzi od starego preampu ML No.38 z modyfikacjami ze słynnego referencyjnego No.32, to odtwarzacz ten będzie się zachowywał zupełnie inaczej, niż w trybie 'fixed' w setupie np. z peampem BATa VK 51SE, którego do dziś posiadam i w sumie bardzo sobie chwalę. Wszystko to jest połączone zbalansowanymi IC Nordost Valhalla lub na zmianę zbalansowanymi IC Transparent Reference technologii XL z końcówką ML No.335 i muszę stwierdzić, że różnice w dżwięku pomiędzy IC są praktycznie nie do zauważenia, a jeżeli są, to na granicy percepcji - przynajmniej ja ich w jakiś oczywisty i jednoznaczny sposób nie słyszę, a wydawałoby się, że Valhalla i Transparent to dwa odległe bieguny.

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chicago, w przeciwieństwie do mnie masz duże doświadczenie z ML....390s jest pierwszym urządzeniem ML które miałem

przyjemność posłuchać w warunkach domowych - reszta to tylko Audio Show ..więc sam rozumiesz...

chciałbym jeszcze kiedyś posłuchać 390tki z integrą ML 865 (mam nadzieję że nie pomyliłem) oczywiście u siebie

trzeba również brać pod wzgląd że moje kolumny i wzmacniacz dały coś od siebie i ML zabrzmiał tak a nie inaczej

Edytowane przez Miroslav1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jestem na sto procent przekonany że IC Transparent Reference w najnowszej wersji GEN 5 (bo w niego celowałem)

spisałby się u mnie na medal - chociaż jest to tylko moje gdybanie a nie rzetelne porównanie kabli..

..jeżeli wersja MM zaprezentowała się bardzo dobrze to z GEN 5 powinno być jeszcze lepiej...tak se myślałem

 

..ale potoczyło się inaczej i temat IC mam zamknięty (przynajmniej na długi czas) i o dziwo nie jest to Transarent...a...

....TARA LABS THE ZERO GOLD....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ci volta....

Co się stało, jak się spisuje i jakbyś je porównał?

Witek, wiem że to co teraz napiszę jest głupie ale trudno....dźwięk na tym kablu mnie po prostu urzekł....

myślę że byłby to błąd, może głupota a nawet grzech ;-) jakbym się go pozbył...Elberoth w jakimś wątku napisał

że u niego podjęcie decyzji co do kabla trwa 15sekund słyszy albo nie słyszy...u mnie trwał to znacznie dłużej

bo gdzieś tak 3 minuty z ogonkiem, a tylko dlatego że musiałem otworzyć butelkę i nalać drinka

 

...wiem też ...jeżeli kiedykolwiek będę chciał wymienić TARE na Transparenta to nie będę już mógł celował w model Reference

a przynajmniej oczko wyżej bo TARA ustawiła wysoko poprzeczkę....

 

ten kabel powinien być sprzedawany w komplecie z m40.1/ m40.2 ;-)

średnica na tym kablu jest niesamowita (jeżeli ktoś miał lub ma na stanie ten IC ) to wie o czym mówię

 

jeżeli podłączymy tak pięknie ''grającą'' średnicę z ZERO GOLD pod 40tki to otrzymujemy wysoki poziom pewnego realizmu

tu nie chodzi o jakąś dynamikę, bas, rozdzielczość itd. a pewną dawkę subtelności jakiegoś wyrafinowania - tak to odbieram

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że to co teraz napiszę jest głupie ale trudno....dźwięk na tym kablu mnie po prostu urzekł....

myślę że byłby to błąd, może głupota a nawet grzech ;-) jakbym się go pozbył.

a to akurat doskonale rozumiem, jak mnie coś rzuci na kolana, to się nie zastanawiam;-)

więc, nieważne jaka to firma, ważne że jesteś zadowolony i Gratuluję!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek, dzięki z dobre słowo ;-) ....teraz czekam na ruch Yoachima ze wzmacniaczem - będzie powód by się spotkać

jeżeli Yoa przytarga tego kloca to na przeciwko tej brutalnej, destrukcyjnej sile stanie tylko muzykalność....

dynamika, rozmach, bas, energia już wiem że będzie po stronie tego kolca...bidny Jadis będzie bronił się tylko muzykalnością ;-)

 

przy okazji porównamy IC....Tara jest OK ale z torbą do nie to przesadzili, można koło od samochodu zapakować ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..już dawno tak dużo nie słuchałem muzyki jak teraz....Zero Gold jest niesamowitym kablem, kompletnie nie ma w nim jakiegoś

efekciarstwa, jest za to szlachetność każdego dźwięku połączona z dużym pierwiastkiem naturalności/namacalności dźwięku

z czymś takim jeszcze się nie spotkałem (oczywiście mam na myśli u mnie granie) wrzucam jakąkolwiek płytę i słyszę lepsze

barwy, jakieś nowe dzwięki których dotychczas nie było lub były mało słyszalne....trudno precyzyjnie mi to opisać

 

Paco De Lucia brzmi obłędnie to co się dzieję z dźwiękiem gitary - dla mnie jest to coś nowego, tak samo wokal Youn Sun Nah,

taka subtelność i lekkość w głosie, zwiewność....brzmienie instrumentów fantastyczne....to jest trochę dziwny kabel...

brzmienie nie jest tak krystalicznie czyste jakby była lekka mgiełka a słychać każdy dźwięk, rozdzielczość na najwyższy poziomie

 

jakbym miał dziś dokonać wyboru - wymiana kolumn na jubileuszowe 40tki czy kabli głośnikowych ( teraz to one są najsłabszym

elementem u mnie) to bez wahania kupiłbym kable...nawet nie będę się bawił w półśrodki bo na tym najwięcej się traci

uważam że najlepszym partnerem dla ZERO GOLD będą głośnikowe Tara Labs Omega Onyx....przyjdzie i na nie czas ;-)

 

.....jak ktoś miał styczność z IC Zero Gold niech skrobnie kilka słów....

40tki jeszcze tak pięknie u mnie nie grały ;-) ....u Mirosława radość ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku z półśrodków również wyleczylem się z rok temu... Jak podoba się Tobie Tara Zero to taki kup bo bezsensu 3x kupować i sprzedawać że stratą jakieś półśrodki... Do zobaczenia na audioshow :-)

 

Wysłane z mojego HTC U12+ przy użyciu Tapatalka

 

 

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 14

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.