Dlaczego nie Harbeth 40.1 ?

[Gość wpszoniak]

Rafaell napisał: "Dla usłyszenia 27Hz Twojego fortepianu trzeba usiąść trochę dalej niż w strzałce fali czyli powyżej 6,3m ale jak byś chciał jeszcze bas dązyć dogłębnie to te podobno słyszalne 16Hz usłyszysz będąc odległy od żródła dżwięku powyżej 11 metrów. Ja tak kiedyś "szczęsliwie" blisko usiadłem w drugim rzędzie i byłem zdziwiony że nie słyszę prawie całej części prawej strony orkiestry w niskich rejestrach :)"

poprawię Ciebie.... Powyżej 17m (dla 20HZ, nie chce mi się teraz obliczać długości dla 16Hz). Twoje uwagi są jak najbardziej słuszne! Trzeba miejsce na sali dobierać zależnie od repertuaru.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez wpszoniak

[Magnepan]

A ja nie cytowałem,opisałem kontekst, który powstał na podstawie tego właśnie wpisu,bo pewne wnioski chyba można wyciągnąć?ludzie pozbawieni złych intencji w mig rozumieją o co kaman.Mam wrażenie,że sam ostatnio pytałeś o Harbethy w klubie?uległeś pseudolegendzie?

Dla Ciebie wiele sytuacji jest przyjmowane i rozumiane na opak, zdążyłem już poznać twoje przewrotne oceny na temat wypowiedzi innych a nie mające nic wspólnego z audio rzeczywistością.

 

Dalej podnoszę wiedzę i wielkość Twojego pokoju 13 m pod rozwagę innych .......bo jakie można mieć doświadczenia z odsłuchów lub zdobywać doświadczenia w tak małym pomieszczeniu na temat audio? Nawet gdybyś miał masę urządzeń akustycznych ze szczerego złota to i tak nie pomogą w odbiorze właściwego soundu. Więc zanim

podejmiesz dyskusje na tematy audiofilskie oraz dżwięku zastanów się dwa razy.

[Gość wpszoniak]

.bo jakie można mieć doświadczenia z odsłuchów lub zdobywać doświadczenia w tak małym pomieszczeniu na temat audio? Nawet gdybyś miał masę urządzeń akustycznych ze szczerego złota to i tak nie pomogą w odbiorze właściwego soundu. Więc zanim

podejmiesz dyskusje na tematy audiofilskie oraz dżwięku zastanów się dwa razy.

zaprotestuję! Nie odbieraj, proszę, nikomu prawa do dyskusji.... Oczywiście tej merytorycznej

[Magnepan]

zaprotestuję! Nie odbieraj, proszę, nikomu prawa do dyskusji.... Oczywiście tej merytorycznej

Masz absolutną rację jeśli ta dyskusja ma podstawy merytoryczne a nie permanentne indyczenie się kolegi jamówię na każdy temat.

[Gość jamówię]

Dla Ciebie wiele sytuacji jest przyjmowane i rozumiane na opak, zdążyłem już poznać twoje przewrotne oceny na temat wypowiedzi innych a nie mające nic wspólnego z audio rzeczywistością.

 

Dalej podnoszę wiedzę i wielkość Twojego pokoju 13 m pod rozwagę innych .......bo jakie można mieć doświadczenia z odsłuchów lub zdobywać doświadczenia w tak małym pomieszczeniu na temat audio? Nawet gdybyś miał masę urządzeń akustycznych ze szczerego złota to i tak nie pomogą w odbiorze właściwego soundu. Więc zanim

podejmiesz dyskusje na tematy audiofilskie oraz dżwięku zastanów się dwa razy.

Jedyne co potrafisz i z czego słyniesz nie tylko na tym forum to umiejętność atakowania osób a nie dyskutowania z ich poglądami.Przez 20 lat mieszkałem w domu, gdzie miałem poddasze o metrażu 40m2 przystosowane do audio.Przewaliłem tam masę sprzętu o istnieniu którego nie masz zielonego pojęcia a w większości widziałeś tylko w internecie.Dom sprzedałem, wybudowałem nowy w innym miejscu i z innym metrażem, mam w przeciwieństwie do ciebie pojęcie czym różnią się takie dwa pomieszczenia a jednak nigdy wcześniej mimo wielu obcmokanych legend które grały na tych 40m2 muzyki nie słuchało mi się tak dobrze jak na Harbethah w 13m2.Jedyne co potrafisz to hejtować w wątkach do których nikt cię nie zapraszał i przesyłać obelżywe i noszące charakter gróźb karalnych maile, więc twoje poglądy latają mi kalafiorem, bo merytorycznie nie wnosisz nic-null.Na temat wątku nie napisałeś niczego merytorycznego, ale jak zwykle masz gębę pełną frazesów-jest to zwykły trolling który uprawiasz w każdym wątku!

eot

Edytowane 24 Listopada 2013 przez jamówię

[Magnepan]

 

Jedyne co potrafisz i z czego słyniesz nie tylko na tym forum to umiejętność atakowania osób a nie dyskutowania z ich poglądam

Atakowanie innych osób z forum AS to Twoja SPECJALNOŚĆ więc nie pomniejszaj swoich osiągnięć ....... wystarczy poczytać twoje wielowątkowe wypowiedzi.

[Gość jamówię]

Atakowanie innych osób z forum AS to Twoja SPECJALNOŚĆ więc nie pomniejszaj swoich osiągnięć ....... wystarczy poczytać twoje wielowątkowe wypowiedzi.

To co cwaniaczku, może kolejny raz wklęję co do mnie napisałeś na priv?niech inni zobaczą jaki z ciebie kultura guy?

[Magnepan]

He,he, tak prowokacja to twoja specjalność i dałem się ponieść złości którą wyzwoliłeś we mnie. Przeprosiłem na priva i przyznaję że nie powinno się to zdarzyć a jednak.

Teraz po skończonej sprawie wyciągasz ponownie kwestię na światło dzienne ?? Myślę że sprawia ci to dużą przyjemność he,he ale tak naprawdę świadczy o Twojej ......

 

Bez względu na wszystko twierdzę że twoja wiedza o audio pozostawia dużo, oj dużo do życzenia , ale jak napisał WPszoniak masz do dyskusji prawo - owszem...........ale nie do atakowania i krytykowania innych osób.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez Magnepan

[ASURA]

Rafaell napisał: "Dla usłyszenia 27Hz Twojego fortepianu trzeba usiąść trochę dalej niż w strzałce fali czyli powyżej 6,3m ale jak byś chciał jeszcze bas dązyć dogłębnie to te podobno słyszalne 16Hz usłyszysz będąc odległy od żródła dżwięku powyżej 11 metrów. Ja tak kiedyś "szczęsliwie" blisko usiadłem w drugim rzędzie i byłem zdziwiony że nie słyszę prawie całej części prawej strony orkiestry w niskich rejestrach :)"

poprawię Ciebie.... Powyżej 17m (dla 20HZ, nie chce mi się teraz obliczać długości dla 16Hz). Twoje uwagi są jak najbardziej słuszne! Trzeba miejsce na sali dobierać zależnie od repertuaru.

Strzałka fali następuje już w jej połowie czyli trzeba policzyć prędkość rozchodzenia się fali w powietrzu 340m/s:20Hz:2=8,5 metra

[dd6]

Może by jeszcze ktoś jednak napisał o jakichś bezpośrednich porównaniach 40.1 do konkurencji?

 

Żeby nie było wątpliwości, to oczywiście nic nie zostanie kupione bez osobistego odsłuchu, ale takowy odbędzie się raczej w salonie audio, a to jest trochę złudne. Dlatego pytam się kolegów o własne doświadczenia. Powtarzam, że pomieszczenie ma ponad 40 metrów, więc nie ma co rozważać mniejszych modeli.

 

I oczywiście nie ulegam złudzeniom, że Harbethy są najlepsze bez względu na cenę, tu chodzi o okolice 40 tys. PLN.

 

Po krótkiej analizie stwierdziłem, że to jedna magnepan zaatakował personalnie jamowie, więc z przykrością go zbanowałem, sorry, to nie miejsce na wyrównywanie osobistych rachunków.

[Gość jamówię]

He,he, tak prowokacja to twoja specjalność i dałem się ponieść złości którą wyzwoliłeś we mnie. Przeprosiłem na priva i przyznaję że nie powinno się to zdarzyć a jednak.

 

Nigdy nie przeprosiłeś, albo kompletnie nie wiesz co to słowo oznacza, bo gdybyś tak zrobił dawno bym ci odpuścił a tak trzymam twój obelżywy mail na wypadek, gdybyś innych chciał uczyć kultury.Twoja jedyna obecność na forum sprowadza się do szukania moich wpisów i atakowania mojej osoby.Praktycznie każdy twój wpis dotyczący mojej wypowiedzi powinienem zgłaszać jako permanentne łamanie regulaminu.Pytam jeszcze raz,co napisałeś merytorycznego autorowi tego wątku!?Nic!i dlatego twoje wpisy TU powinny zniknąć a ty razem z nimi.

 

Może by jeszcze ktoś jednak napisał o jakichś bezpośrednich porównaniach 40.1 do konkurencji?

 

Żeby nie było wątpliwości, to oczywiście nic nie zostanie kupione bez osobistego odsłuchu, ale takowy odbędzie się raczej w salonie audio, a to jest trochę złudne. Dlatego pytam się kolegów o własne doświadczenia. Powtarzam, że pomieszczenie ma ponad 40 metrów, więc nie ma co rozważać mniejszych modeli.

 

I oczywiście nie ulegam złudzeniom, że Harbethy są najlepsze bez względu na cenę, tu chodzi o okolice 40 tys. PLN.

 

Po krótkiej analizie stwierdziłem, że to jedna magnepan zaatakował personalnie jamowie, więc z przykrością go zbanowałem, sorry, to nie miejsce na wyrównywanie osobistych rachunków.

Przepraszam dd6,cieszyłem się na ten wątek, bo Harbeth to wdzięczny temat-cóż....Zdecydowanie nie ma co rozważać mniejszych modeli, masz wymarzony metraż do tych paczek, oczywiście,że nie istnieje coś takiego jak najlepszy głośnik, ale model 40.1 znacznie przebija poziom głośników za 40kzł a i sporo więce.Koniecznie posłuchaj i opisz wrażenia a i jeszcze jedno, ja nie słuchałem Harbethów z Burkiem ale od wielu osób słyszałem,że Burmester to zła opcja, dlatego jeśli masz słuchać w Audiosystemie, to może ze Spectralem?

[Renia239]

"Żeby nie było wątpliwości, to oczywiście nic nie zostanie kupione bez osobistego odsłuchu, ale takowy odbędzie się raczej w salonie audio, a to jest trochę złudne".

 

Kolega jest chyba bardzo dużym optymistom jeśli chodzi o odsłuch 40.1 w salonie audio. Nawet na Audioshow Audiosytem wypożyczył te głośniki od klienta :), 40.1sprowadzają tylko za zaliczką i na upust w tym przypadku bym nie liczył.W mojej opinii 40.1 podpięte pod najdroższą elektronike Bumastera nic ciekawego nie pokazały . Moja propozycja jeśli chodzi o głośniczniczki do salonu to Dali Epicon 8 lub Euphonia MS5 lub Helicony 800. Sądze, że wypadną lepiej od 40.1.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez Renia239

[Gość jamówię]

Kolega jest chyba bardzo dużym optymistom jeśli chodzi o odsłuch 40.1 w salonie audio. Nawet na Audioshow Audiosytem wypożyczył te głośniki od klienta :), 40.1sprowadzają tylko za zaliczką i na upust w tym przypadku bym nie liczył

No to faktycznie lipa,dlaczego tak się dzieje?

W mojej opinii 40.1 podpięte pod najdroższą elektronike Bumastera nic ciekawego nie pokazały .

Też o tym słyszałem,że to połączenie nie gra, ale ja je słuchałem i słucham-od czasu do czasu z elektroniką Naima z serii 500,słuchałem też z dzielonką Leben-a i jest to melomański Everest:)

[ASURA]

 

Też o tym słyszałem,że to połączenie nie gra, ale ja je słuchałem i słucham-od czasu do czasu z elektroniką Naima z serii 500,słuchałem też z dzielonką Leben-a i jest to melomański Everest:)

.

Nie trzeba było tak od początku a tu się ludzie meczą mimo że jest gotowe rozwiązanie.

[Gość jamówię]

.

Nie trzeba było tak od początku a tu się ludzie meczą mimo że jest gotowe rozwiązanie.

Rafael Ty jesteś kumaty Gość, więc wiesz jak to jest z podobaniem się czegoś innym, ja nie lubię dawać takich rad, bo potem okazuje się,że ktoś jednak woli Burka a nie Naima i cała moja opinia psu da budę:)Subiektywnie jest to doskonały wybór ,ale czy innym przypadnie do gustu?muszą posłuchać, największy truizm w audio, ale też jedyna aksjomatyczna przypadłość tego hobby:)Ja wciąż się uczę Harbetha, tu naprawdę są sporo mądrzejsi w tym względzie ode mnie.

[stefek]

Kolega jest chyba bardzo dużym optymistom jeśli chodzi o odsłuch 40.1 w salonie audio. Nawet na Audioshow Audiosytem wypożyczył te głośniki od klienta

 

Podobno tak było,któregoś roku :).

W tym natomiast widziałem,że na Waliców bez problemu można było słuchać 40-tek do woli,czego nie omieszkałem wykorzystać i słuchałem ich wiele razy z różną elektroniką.

Kolumny fantastyczne dla ludzi słuchających muzyki a nie szukających dziury w całym,zresztą jak wszystkie Harbethy,choć oczywiście nie każdemu mogą pasować.

P.S.

Największą różnicą między 40-tką a mniejszymi modelami,poza oczywiście basem,jest budowanie sceny w głąb i przestrzeń,cechy które nigdy nie były mocną stroną Harbethów.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez stefek

[ASURA]

Rafael Ty jesteś kumaty Gość, więc wiesz jak to jest z podobaniem się czegoś innym, ja nie lubię dawać takich rad, bo potem okazuje się,że ktoś jednak woli Burka a nie Naima i cała moja opinia psu da budę:)Subiektywnie jest to doskonały wybór ,ale czy innym przypadnie do gustu?muszą posłuchać, największy truizm w audio, ale też jedyna aksjomatyczna przypadłość tego hobby:)Ja wciąż się uczę Harbetha, tu naprawdę są sporo mądrzejsi w tym względzie ode mnie.

 

Ależ Naim kapitalnie gra z kolumnami Studio16Hz tak że nie wiem po co przepłacać i niszczyć krajową gospodarkę :)

[stefek]

http://www.audiosystem.com.pl/produkt/1560/amp-150-cdd-1

 

Ta elektronika mnie zaskoczyła,raczej mało znana,a z Harbethem (słuchałem z 5-tkami) tworzy świetny zestaw.

To info dla tych co nie boja się eksperymentować z urządzeniami nie z pierwszych stron gazet.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez stefek

[ASURA]

 

Największą różnicą między 40-tką a mniejszymi modelami,poza oczywiście basem,jest budowanie sceny w głąb i przestrzeń,cechy które nigdy nie były mocną stroną Harbethów.

 

Może się zagalopowałem ale macie jakieś typy nie koniecznie Harbetha które potrafią budować scenę takze mocno w przód tak

do 30cm od naszego nosa? Nudzi już mnie ta głębia :)

[Gość wpszoniak]

Strzałka fali następuje już w jej połowie czyli trzeba policzyć prędkość rozchodzenia się fali w powietrzu 340m/s:20Hz:2=8,5 metra

Dziękuję za wyjaśnienie. Wracając do SUB'a.... wynika z tych przeliczeń, że niewielu z audiofilów może je wykorzystywać z uwagi na strzałkę fali.

[ASURA]

Dziękuję za wyjaśnienie. Wracając do SUB'a.... wynika z tych przeliczeń, że niewielu z audiofilów może je wykorzystywać z uwagi na strzałkę fali.

I tak i nie, ustawiając Suby w pewnych miejscach fala po odbiciach od ściany potrafi dojść do uszu, przy okazji jak to z akustyka pomieszczenia bywa część fali się nakłada a część likwiduje i mamy różne np. dudnienia.Dla tego warto mieć aktywne suby z rozbudowaną możliwością regulacji.Prawidłowo ustawiony Sub odtwarza tylko te częstotliwości które już głośnik niskotonowy nie odtwarza. Dobrze wyregulowanego suba "nie słychać" w pomieszczeniu. Trochę to na pierwszy rzut dziwne ale tak jest najlepiej to nie kino domowe gdzie 60Hz ma masować klatę :)

[Gość wpszoniak]

no to myślę, że ta kwestia została wyjaśniona do cna.

[Piopio]

Skoro pomieszczenie ma 40m2 to czemu nie rozważyć Magnepanów 3.7 + sub serii DD Velodyne ?

Podobno Harbeth 40.1 grają jak Magnepany ;-)

[szwagier83]

- mi ciarki pzrechodza nie wiem jak wam:) moglbym sluchac dniami i nocami- ale wiadmomo ze reszta toru do grube pieniadze,chociaz z youtube toi jak swietnie slychac co dopiero na zywo :)

Z tego co czytalem to 30.1 graja inaczej niz wszystkie herbatniki troche odchodza od wzorca.Mieszkam w uk ale tuatj nawet ciezko o odsluchy malo co sklepow prowadzi sprzedaz tych kolumn ,mieszkam w 2 co do wielkosci miescie w uk i nie ma dystrybutora w tym miescie

[arczi87]

Czy wy sobie jaja robicie w tym wątku? Jak czytam wywody kolegów [email protected] i Magnepan na temat akustyki, to się zastanawiam skąd takie nowiny.

 

Nie ma problemu w odtwarzaniu niskich częstotliwości w zależności od rozmiaru pomieszczenia. Teksty o siedzeniu naście metrów od kolumn to już w ogóle absurd. Ale jak się nie wie, to się mówi co się wydaje a jest zupełnie inaczej.

Inaczej wygląda propagacja fali w polu swobodnym a inaczej w zamkniętej przestrzeni.

 

Widać moje plany odtwarzania 20 Hz w 16 mkw wedle tutejszych kolegów spełzną na niczym. Na szczęście wolę czytać książki niż rady niektórych audiofilii.

 

Panu wpszoniak radzę szukać wiedzy w innym miejscu niż ten wątek. Naprawdę 13 metrów nie jest przeszkodą w osiągnięciu wyrównanej charakterystyki w zakresie niskotonowym. Więc spokojnie nie rezygnował bym z poszerzania pasma akustycznego w kierunku najniższych częstotliwości.

 

Pozdrawiam

[Gość wpszoniak]

Pan wpszoniak, za Twoją radą (i nie tylko) oczywiście będzie szukał aż do spełnienia kaj się tylko da.... np w książce "Podstawy Elektroakustyki" autorstwa Zbigniewa Żyszkowskiego z 1984 roku (mam na półce od 29 lat).....

Zagadką dla mnie jest- "Naprawdę 13 metrów nie jest przeszkodą" Skąd wiedziałeś, że mój przystosowany do odsłuchu pokój ma akurat 13 mkw? Ma właśnie tyle!

Edytowane 24 Listopada 2013 przez wpszoniak

[umka]

Piszę to bez cienia złośliwości, ale jestem więcej niż pewien,że 19m2 to dla 40.1 z d e c y d o w a n i e za mało:)

 

Zgadzam się z Twoim zdaniem, że pomieszczenie nie jest idealne. Najwiekszym zaskoczeniem był fakt, że piątki potrafiły wzbudzać się przy dość obficie zgranym kontrabasie, a czterdziestki tej przypadłości nie miały. Może to niewymuszone strojenie basu z 30-to centymetrowego głośnika, nie wiem. Ciężko było się rozstać ze szkołą grania Harbeth, ale nie odszedłem zbyt daleko.

pozdr.

[Gość jamówię]

Zgadzam się z Twoim zdaniem, że pomieszczenie nie jest idealne. Najwiekszym zaskoczeniem był fakt, że piątki potrafiły wzbudzać się przy dość obficie zgranym kontrabasie, a czterdziestki tej przypadłości nie miały. Może to niewymuszone strojenie basu z 30-to centymetrowego głośnika, nie wiem. Ciężko było się rozstać ze szkołą grania Harbeth, ale nie odszedłem zbyt daleko.

pozdr.

No mnie set Reimyo rozwalił:) ale trzeba sobie jasno powiedzieć: nie ma wolnej miedzi:)Były inne priorytety, jak budowa domu bez kredytu.Na Reimyo już nie starczyło i nie wiem czy starczy, bo kredytów unikam jak ognia-trudno, fajnie,że na forum jest parę osób które mogą cieszyć się tym sprzętem, bo muzyka za jego pośrednistwem to już inna galaktyka:)mnie hipnotyzuje Harbeth:)

Pozdrawiam Cię umka:)

[umka]

Pozdrawiam Cię umka:)

 

Dzięki, ale nic nie straciłeś, już kilka razy usłyszałem, że u mnie szału nie ma.;-)

pozdr.

[palton]

Zastanawia mnie ten hi-end... Zwrotnica na śmieciowych podzespołach, na wykresach dramat. Audiofilowi można każde dziwactwo wmówić, ale są przecież na forum elektronicy. Do pioruna, pooglądajcie sobie pomiary... tak wiem, uszy są ważniejsze. Ciekawe, czy wsiadły ktoś do auta, zaprojektowanego niezgodnie ze sztuką...