Skocz do zawartości
IGNORED

Klub MartinLogan


POLPAK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...
W dniu 12.07.2021 o 09:14, net napisał:

Mam Sequele.

Z tego co rozmawiałem z ludźmi z Polpak, to Martin Logan jest w stanie "przewinąć" folie dla modelu, który skończyli produkować nie później niż 25lat licząc na dzień zgłoszenia. Najlepiej jest "przewinąć" oba panele. Kojarzę, że do tych nowych ELS Electromotion (najtańsze z hybryd) wymiana może kosztować około 6k. Zasadniczo folia podobno powinna wytrzymać 15-20lat. Warto zadzwonić lub napisać - raczej pomogą (mi pomogli bezpłatnie w zupełnie innej kwestii 🙂 ).

Edytowane przez nikto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Probował ktoś może zmienić terminale głośnikowe w ESL? Te oryginalne są tragiczne i jeszcze do tego nie przyjmują widełek.

Mogę potwierdzić, że zmiana oryginalnych zasilaczy impulsowych na liniowe jest pozytywna. Nawet na zwykłe zasilacze transformatorowe ogólnego przeznaczenia, takie do 50zł. 

Jeśli komuś przeszkadza bas w ESL, to może sprobować zatkać tunel wełną do wytłumienia obudów i dodać subwoofer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...
W dniu 21.11.2021 o 13:47, xed napisał:

Probował ktoś może zmienić terminale głośnikowe w ESL? Te oryginalne są tragiczne i jeszcze do tego nie przyjmują widełek.

Mogę potwierdzić, że zmiana oryginalnych zasilaczy impulsowych na liniowe jest pozytywna. Nawet na zwykłe zasilacze transformatorowe ogólnego przeznaczenia, takie do 50zł.

Nie, nie próbowałem ... mam banany, także jakoś za bardzo mi to nie przeszkadza. Jednak same terminale są nie najwyższej próby.
Co do zasilaczy - to, tak jak pisałem wcześniej, strasznie przyoszczędzili na tym, a daje to naprawdę niezłą zmianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.04.2022 o 14:00, RadeX napisał:

Kiedyś był klub miłośników elektrostatów, magnetostatów ale nie mogę tego wątku znaleźć, ktoś wie co się z nim stało?

https://www.audiostereo.pl/topic/59760-klub-kolumn-elektrostatycznych/

https://www.audiostereo.pl/topic/114643-klub-elektrostatów-magnetostatów/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Jakby kogoś interesowały proste modyfikacje w EM ESL. Obudowy dość mocno rezonowały, dlatego okleiłem samoprzylepną matą bitumiczną. Nie mam też możliwości odsunięcia głośników dalej od ściany, więc przytłumiłem je od tyłu matą wygłuszającą. Obciążyłem także obudowy granitowymi podstawkami.

Jestem zaskoczony 'rozdzielczością' i 'szybkością' tych głośników. 'Sweet spot' mimo wielu prób pozostaje bardzo wąski.

IMG_1363.thumb.JPG.99e4d28ebded5699b9b1315206cf5c55.JPGIMG_1364.thumb.JPG.eda1a4e61db02e6f0a0ed8986ea48772.JPGIMG_1835.thumb.JPG.2e19a18a1ab1749c11c7f4de0a0678eb.JPGIMG_1834.thumb.JPG.75c2b2cb76dcf8b67ef72514cd8b8d99.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.08.2022 o 14:33, xed napisał:

Hej,

Jakby kogoś interesowały proste modyfikacje w EM ESL.

Wow widzę, że dużo grzebania. Mi moje nie przeszkadzają rezonansem. Moja ostatnia modyfikacja to zmiana stopek na Soundcare SuperSpike (1/4" + przejściówki 1/4" na 3/8") i jak na razie testuję. Bas się trochę zrobił bardziej szczegółowy ... ale to subtelne odczucia. Nie jest mocniejszy, ale lepiej kontrolowany.
Ze zdjęć widzę, że mam wygłuszoną tylną część statora?! Jaki to daje efekt ... bo mi jakoś się nie układa to w głowie... właśnie jak dla mnie, największą siła (no i wadą) jest właśnie ten dipol głośnika. Ja mam swoje oddalone od ściany o jakieś 95cm (górna krawędź statora). Może być tak, że Twój problem z rezonansem może być spowodowany tym właśnie, że masz je tak blisko ściany.
Sprawdzałeś z innymi ustawieniami - dalej od ściany?

Obawiam się, ze sweet spot - w tym wypadku jest raczej nie do zmiany, no ale to specyfika tych głośników. Za to uważam, że znacznie lepiej jest już przy Impression 11A czy moje wymarzone Expression 13A ... niestety ceny jak na razie są zaporowe (w szczególności co do 13A, która kosztuje raptem 18k mniej niż 15A! a 40k więcej niż 11A) Trzeba zbierać kasę i czekać aż kurs dolara wróci do normy 😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, net napisał:

Czy ktoś z użytkowników porównywał odsłuchy swoich elektrostatów ML z B&W 702 Signature ? Jeśli tak, jak B&W budują scenę i jakie wrażenia ogólnie z odsłuchu.

 

Nie miałem okazji słuchać 702, ale słuchałem 803D i 802D. Moje odczucia - 803D zaczynały dorównywać ale dopiero  802D je przebiły (głównie basem, bo mam wrażenie, że ELS-y w większości nagraniach nadal dają więcej przestrzeni) ... ale to nie ta półka cenowa 🙂 Jak zwrócić uwagę tylko na bas, to ML miał dobrą kontrolę w stosunku do 803D ale bas był mniej potężny i było go mniej, co nie znaczy, że był zły (średnica i wysokie robiły za to taką robotę, że może przez to bas ML brzmiał porównywalnie słabiej na tle całości).
TYLKO to są moje osobiste odczucia. Ja bardzo lubię dźwięk ML i w zasadzie jestem bardzo nimi zauroczony.
Znalazłem taki ciekawy film, odnośnie porównania 3 różnych głośników:

Jak masz dobre słuchawki ... to bardzo wyraźnie słychać różnicę (chociaż są to starsze modele i z wyższej półki niż najnowsze ELS-y). Dodatkowo uważam, że ML nie są ustawione optymalnie przy nagrywaniu.
Pewnie nic to nagranie nie da w kwestii odpowiedzi na dylemat ML ELS czy B&W 702 Signature. Tutaj musisz iść i sprawdzić sam. Z tego co widziałem to na ML raczej skazany jesteś na nówki (trudno dostać z drugiej ręki w dobrym stanie - bo ludzie pozbywają się ich jak już zajadą lub długo po tym jak wymienią na znacznie lesze) - także najlepiej idź do jakiegoś sklepu i się ugadaj z odsłuchem przynajmniej ML ELS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 hours ago, nikto said:

Ze zdjęć widzę, że mam wygłuszoną tylną część statora?! Jaki to daje efekt ... bo mi jakoś się nie układa to w głowie... właśnie jak dla mnie, największą siła (no i wadą) jest właśnie ten dipol głośnika. Ja mam swoje oddalone od ściany o jakieś 95cm (górna krawędź statora).

Nie mogę odsunąć dalej od ściany (50 cm) 😞 Ta 'tylna' fala za bardzo sumuje się z główną i musiałem ją przynajmniej rozproszyć. Mogłem to zrobić ustrojem np. na ścianie (probowałem, też działa ładnie), jednak taki sposób wydaje się lepszy wizualnie (a sumie brzmi tak samo jak rozpraszanie za głośnikiem).

Bas bez wytłumienia obudowy był taki, że w pewnym momencie zatkałem otwory bass-reflex i słuchałem bez basu 😄 Szczególnie porównując do tego, że wyższe częstotliwości nie mają obudowy, więc nie ma tam problemu z rezonansem. Po wygłuszeniu obudowy już mi nie wstyd tego basu 😛 Wyniosłem też subwoofer, mimo, że słychać tak do 35Hz, to jednak np. REL T5i był za 'wolny'. 

To są jednak problemy, które 'łatwo' naprawić. Szczególnie patrząc na cenę. Trzeba się cieszyć, że możemy mieć elektrostaty w tej cenie. Nic tylko dziękować za serię Electromotion 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do budowania sceny, to chyba ciężko dorównać elektrostatom.

Moje pytanie wywodzi się stąd, że jeszcze nie naprawiłem moich Sequelli ( dolne sekcje na panelu nie grają, dźwięk idzie dopiero od ok połowy wysokości panela). Czy ładować się w to, czy zbierać na przykładowe B&W lub coś podobnie brzmiącego do Sequelli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, xed napisał:

Nie mogę odsunąć dalej od ściany (50 cm) 😞 

Tak też podejrzewałem i znając swoje doświadczenia (mi przy 60-70cm tak rezonowało, dudniło - że aż szlag trafiał - na szczęście mam miejsce na odsunięcie ich od ściany i nie potrzebuję większych ingerencji w tłumienia) - współczują. Przy lepszym ustawieniu potrafią rozwinąć skrzydła.

Cytat

 Wyniosłem też subwoofer, mimo, że słychać tak do 35Hz, to jednak np. REL T5i był za 'wolny'.

Ja u siebie nie próbowałem jeszcze z dodatkowym subwooferem, miałem taki zamiar w przyszłości, ale chyba będę musiał poszukać czegoś naprawdę szybkiego po tym co piszesz ... tak czy inaczej trochę więcej by się go przydało, niżej i intensywniej, ale bez utraty kontroli.
Słuchałem za to 11A i 13A i tam jest lepiej ... ale jak się patrzy na cenę, to już się robi znacznie gorzej. No i musiałbym mieć lepiej przygotowane pomieszczenie ... już tak na stałe, bo to obecne nie jest na stałe.

Cytat

To są jednak problemy, które 'łatwo' naprawić. Szczególnie patrząc na cenę. Trzeba się cieszyć, że możemy mieć elektrostaty w tej cenie. Nic tylko dziękować za serię Electromotion 🙂 

Tak, ja swoje kupiłem nówki jakieś 6 lat temu i wtedy dałem 4,9/szt. a teraz jak widzę 7,8/szt. to WOW, po prostu cieszę się, że mi się udało. W dalekiej przyszłości będę polował na 11A albo nawet 13A. Tylko właśnie się zastanawiam jak 11A brzmiałby z wooferem i czy dobrze udałoby się je dostroić. No i chciałbym posłuchać ich na swojej elektronice.
Nic to - z elektrostatami od ML-a jest tak, że albo kochasz albo nienawidzisz 🙂 Ja raczej nie zmienię swoich i będę szedł tylko w górę. Z innych, jak się zastanawiałem - to tylko B&W802D oraz Sonus Faber Creamona mogły zastąpić moje ELS-y ... jednak to jeszcze drożej 🙂 Trochę szkoda, że ML nie są tak łatwo dostępne używane ... a jak już są, to bardzo stare modele. Przynajmniej lokalnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, net napisał:

Co do budowania sceny, to chyba ciężko dorównać elektrostatom.

Moje pytanie wywodzi się stąd, że jeszcze nie naprawiłem moich Sequelli ( dolne sekcje na panelu nie grają, dźwięk idzie dopiero od ok połowy wysokości panela). Czy ładować się w to, czy zbierać na przykładowe B&W lub coś podobnie brzmiącego do Sequelli.

Porównując doświadczenia z B&W - to dopiero 803D i 802D godnie mogłyby zastąpić moje EM ELS (jestem fanem i miłośnikiem brzmienia elektrostatów ML-a także opinia bardzo, ale to bardzo stronnicza 🙂 ). Patrząc na ceny używanych (20k-60k) i mając do wyboru naprawę ML kontra kupno innych (B&W) ... wybrałbym naprawę (no chyba, że ktoś z 8k sprzeda sprawne i w dobrym stanie 802D 😉 ). Następne z "ludzką" ceną to 804D za 12-15k (rynek wtórny - ale chyba przy tym budżecie wolałbym kupić nowe EM-ELS czyli najtańsze dostępne elektrostaty) ... także jak dla mnie = naprawa i święty spokój na następną dekadę lub dwie.
To jednak Twój wybór i Twoje (niemałe!) pieniądze - także decyzje musisz podjąć sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Mikellino napisał:

Apropos naprawy. Macie wiedzę gdzie najlepiej ogarnąć nowe folie? Rozmawiałem z ML w Pl ale... to grubszy tamat. Wiem , że coś w Niemczech jest. Miał ktoś doświadczenia? Możecie pomóc aby załatwić to nie za miliony?

Dostałem kontakt do firmy w Niemczech (okolice Drezna). Zajmują się elektrostatami i poleciła mi ich osoba z PL, która wymieniała tam fole. Mogę podesłać na priv. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, net napisał:

Dostałem kontakt do firmy w Niemczech (okolice Drezna). Zajmują się elektrostatami i poleciła mi ich osoba z PL, która wymieniała tam fole. Mogę podesłać na priv. 

Z tego co się dowiadywałem, ML nie wymienia folii tylko wykonują nowe panele, są w stanie wykonać do modeli już nie produkowanych.

Oczywiście koszty są wyższe niż wymiana samej folii.

Ale na pewno mamy pewność iż produkt jest na najwyższym poziomie wykonania oraz trwałości.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety to kosztuje ... z tego co kojarzę, to ta wymiana (w przypadku EM ELS to było 6k) jednak to razem z kosztem wymiany. Inne modele pewnie będą droższe. Te 8k i 12k to dużo ... jednak uważam, że jest to w miarę dobra inwestycja - ponieważ to wystarczy na kolejne 10-20 lat... a potem jakiś nowszy model, jak człowiek sobie uciuła 😄
A propos ... przeglądałem rynek wtórny, no i niestety głównie jest to rynek amerykański. Tam jest tego multum - w porównaniu z polskim lub np. niemieckim rynkiem ... i można znaleźć niemal nówki za świetne ceny. U nas głównie skazani jesteśmy na zakup nowych, a to nie jest zakup za małe pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, nikto napisał:

No niestety to kosztuje ... z tego co kojarzę, to ta wymiana (w przypadku EM ELS to było 6k) jednak to razem z kosztem wymiany. Inne modele pewnie będą droższe. Te 8k i 12k to dużo ... jednak uważam, że jest to w miarę dobra inwestycja - ponieważ to wystarczy na kolejne 10-20 lat... a potem jakiś nowszy model, jak człowiek sobie uciuła 😄
A propos ... przeglądałem rynek wtórny, no i niestety głównie jest to rynek amerykański. Tam jest tego multum - w porównaniu z polskim lub np. niemieckim rynkiem ... i można znaleźć niemal nówki za świetne ceny. U nas głównie skazani jesteśmy na zakup nowych, a to nie jest zakup za małe pieniądze.

Moje ML sa z 2005 roku, pierwszy właściciel deklarował, że były mało używane.

Grają u mnie prawie 2 lata.

I są w wyśmienitej formie. Nie słyszę żadnego pogorszenia jakości dźwięku.

Więc jeśli chodzi o moje Ethosy będą służyły jeszcze latami bez pogorszenia dźwięku.

I pewnie zdążę uzbierać na wyższy model a stare będą śmigać dalej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.09.2022 o 16:49, kowacz napisał:

Moje ML sa z 2005 roku, pierwszy właściciel deklarował, że były mało używane. Grają u mnie prawie 2 lata. I są w wyśmienitej formie. Nie słyszę żadnego pogorszenia jakości dźwięku. Więc jeśli chodzi o moje Ethosy będą służyły jeszcze latami bez pogorszenia dźwięku. I pewnie zdążę uzbierać na wyższy model a stare będą śmigać dalej.

Moje grają już od 7 lat i także dają radę (kupiłem nowe). Pewnie jeszcze długo nie zauważę ich zużycia ... i mam nadzieję, że zdążę uzbierać na wyższy model 😄 Czego również życzę innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Cześć wszystkim,

W dniu 11.09.2022 o 21:21, nikto napisał:

Moje grają już od 7 lat i także dają radę (kupiłem nowe). Pewnie jeszcze długo nie zauważę ich zużycia

I nie usłyszysz nawet gdy przestaną prawie grać. Po pierwsze degradacja folii zarówno ta mechaniczna jak i związana z zanieczyszczeniami zewnętrznymi następuje bardzo powoli. Oczywiście to, że nie słyszysz nie znaczy, że to gra. Przez 7 lat utraciłeś dużo na górze i w szczegółowości przekazu ale Twoje ucho przyzwyczaja się do tego stopniowo. Bezpośrednie porównanie z nowym elektrostatem, lub elektrostatem po rewitalizacji dopiero pokaże Ci różnicę.

W dniu 7.09.2022 o 16:49, kowacz napisał:

Grają u mnie prawie 2 lata.

I są w wyśmienitej formie. Nie słyszę żadnego pogorszenia jakości dźwięku.

Więc jeśli chodzi o moje Ethosy będą służyły jeszcze latami bez pogorszenia dźwięku.

patrz wyżej.

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
W dniu 26.09.2022 o 08:40, eMCZe napisał:

Cześć wszystkim,

I nie usłyszysz nawet gdy przestaną prawie grać. Po pierwsze degradacja folii zarówno ta mechaniczna jak i związana z zanieczyszczeniami zewnętrznymi następuje bardzo powoli. Oczywiście to, że nie słyszysz nie znaczy, że to gra. Przez 7 lat utraciłeś dużo na górze i w szczegółowości przekazu ale Twoje ucho przyzwyczaja się do tego stopniowo. Bezpośrednie porównanie z nowym elektrostatem, lub elektrostatem po rewitalizacji dopiero pokaże Ci różnicę.

patrz wyżej.

Nie rozumiem.

Nie chcę wchodzić w głębszą polemikę dotyczącą psychoakustyki.

Mylisz się.

Usłyszę różnicę.

Na szczęście ML robi dobre kolumny na lata.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, kowacz napisał:

Nie rozumiem

Ale twierdzisz że :

7 minut temu, kowacz napisał:

Mylisz się.

Wiem, że ML robi dobre głośniki inaczej bym ich nie używał a te które używam nie są jedynymi jakie znam. Wiem też co robi się z dźwiękiem po kąpieli paneli gdy tylko spłuczesz z nich zanieczyszczenia... a przepraszam, Twoje Ethos się nie kurzą podczas grania gdy te parę tysięcy V na przednim stojanie wytwarza dodatnie pole elektrostatyczne. To nie psychoakustyka. To fizyka. Wiesz dlaczego folia ma określoną grubość i masę?? Wiesz, więc że zwykle zanieczyszczenia potrafią ją bardzo zwiększyć, wiesz więc również jak odbija się to na szczegółowości, analityczności i obrazowaniu szczególnie w górnym zakresie częstotliwości. Nie, nie naczytałem się ani nie powielam głupot. Doświadczyłem tego sam i nie tylko ja tutaj na tym forum mogę to potwierdzić. 

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Nie rozumiem.
.
Na szczęście ML robi dobre kolumny na lata.
 


To nie kwestia dobrych głośników. To kwestia kurzu, zmęczenia materiału, utleniania itd.
Nie jesteś na przestrzeni czasu doświadczyć obniżania jakości odtwarzanego dźwięku. Za to jakbyś umiał przenieść się w czasie te ileś lat wczesniej, to pewnie zauważyłbyś różnice.
To co pisze Emcze, jest faktem. Nie wiem czy w głośnikach 7 letnich, jest tak mocno zauważalna, ale starszych na pewno. Umyta folia inaczej gra, niż zabrudzona. Różnice były ewidentne, w szczegółowości, barwie, dynamice.
Zapewne kolejna różnica byłaby gdyby dobrać się do starych kondensatorów, ale to temat rzeka.
Po prostu sprzęty z czasem tracą swoje parametry założone przez konstruktorów, jak każdy wyrób...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Mikellino napisał:


 

 


To nie kwestia dobrych głośników. To kwestia kurzu, zmęczenia materiału, utleniania itd.
Nie jesteś na przestrzeni czasu doświadczyć obniżania jakości odtwarzanego dźwięku. Za to jakbyś umiał przenieść się w czasie te ileś lat wczesniej, to pewnie zauważyłbyś różnice.
To co pisze Emcze, jest faktem. Nie wiem czy w głośnikach 7 letnich, jest tak mocno zauważalna, ale starszych na pewno. Umyta folia inaczej gra, niż zabrudzona. Różnice były ewidentne, w szczegółowości, barwie, dynamice.
Zapewne kolejna różnica byłaby gdyby dobrać się do starych kondensatorów, ale to temat rzeka.
Po prostu sprzęty z czasem tracą swoje parametry założone przez konstruktorów, jak każdy wyrób...

 

 Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale chodzi o mycie folii czy perforowanej siatki ?

Jeśli folii, wolę nie rozbierać panelu taki dobry nie jestem.

Co do zwrotnicy raczej nie grzebałbym w zamianie kondów. Inna sprawa we wzmacniaczu, ale nie sądzę aby po 10 latach normalnego użytkowania nadawały się do wymiany.

Folia w panelach powinna wytrzymać 15-20 lat użytkowania.

Ale wszystko  zależy od warunków domowych w jakich są głośniki utrzymywane.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, kowacz napisał:

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale chodzi o mycie folii czy perforowanej siatki ?

Ja mówię o myciu całego panelu wodą z filtra odwróconej osmozy aby nie zostały minerały. Przetarcie statora czyli siatki na dźwięk wpływu nie ma aczkolwiek przejechanie szczotką z odkurzaczem to dobry pomysł. 

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.