Wieża dla 6 latka,pomóżcie wybrać...

[ted125]

Witam!Jak w tytule,może ktoś miał ostatnio podobny problem i "uganiał"się za takim zakupem dla swoich pociech i mógłby doradzić coś taniego 400 - 450zł,byłbym wdzięczny!Tu jest myślę odpowiednie grono,może nie w tej cenie,ale napewno kompetentnych,w temacie.POMÓŻCIE WYBRAĆ!Każdemu z góry Dziękuję!

[DeeS]

A nie lepiej jakieś organki Casio. W tej cenie mogą być nawet już z tych większych, nie te z typowo dziecięcych, w słoniki i krówki:)

W tym wieku najlepsze są jeszcze wieże z... klocków. A najlepiej coś z klocków LEGO :)

 

Ten zestaw "się rusza" - dzięki pneumatycznym siłownikom (pompowane ręcznie lub silniczkiem elektrycznym, który należy dokupić osobno:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bady]

A nie lepiej jakieś organki Casio. W tej cenie mogą być nawet już z tych większych, nie te z typowo dziecięcych, w słoniki i krówki:)

 

Po co? Jak dacie dziecku taki klawisz, to już myślicie, że dziecko nauczy się na nim grać i zostanie Zimermanem?

[Gość dziadekwłodek]

A nie lepiej jakieś organki Casio. W tej cenie mogą być nawet już z tych większych, nie te z typowo dziecięcych, w słoniki i krówki:)

W tym wieku najlepsze są jeszcze wieże z... klocków. A najlepiej coś z klocków LEGO :)

 

Ten zestaw "się rusza" - dzięki pneumatycznym siłownikom (pompowane ręcznie lub silniczkiem elektrycznym, który należy dokupić osobno:

 

To jest wręcz przykładowa odpowiedź dla wielu wątków na Audiostero.pl. Pytający oczekuje rzeczowej odpowiedzi, na konkretnie postawione pytanie - np.: jaki mam kupić dobry amplituner stereo i zaczyna się. Niemal wszyscy radzą mu dużo lepszy wzmacniacz stereo i szeroko to uzasadniają.

 

Moja rada jest taka:

- wejdź na Allegro;

- przejrzyj ze swoimi pociechami propozycje w tej cenie;

- delikatnie spróbuje ukierunkować wybór swoich pociech;

- dokonaj zakupu zgodnie z ich ostatecznym wyborem.

Z czasem i tak zmienisz na inny.

[ted125]

Panowie ale to córka mojego Piotra z A.P.F.z niewątpliwym talentem muzycznym,nie mozna jej zrobić obciachu,propozycją chłamu,stąd Panowie może cos bardziej konkretnego,dla konkretnej małej osóbki.ale za wszystkie "fajne"pomysły też dziekuję.Może jednak coś przerabialiście w temacie!

[bady]

Z tanich wież to philips jakiś czas temu eksperymentował z wstęgowcami, ale chyba już im przeszło (grało to źle). Teraz bawią się z membrany bierne? Wydaje mi się, że najważniejsze, żeby taka miniwieża miała różne ficzery. Obsługę USB, wejście aux, odbiornik bluetooth(nie wiem, czy takie rzeczy już wstawiają, jeśli tak, to pewnie do droższych modeli). Nie wiem, czy wejście na iShita to dobry pomysł, bo zaraz będzie: mama, tata, kupcie mi iShita.

[DeeS]

Po co? Jak dacie dziecku taki klawisz, to już myślicie, że dziecko nauczy się na nim grać i zostanie Zimermanem?

 

Może się spodobać, może się i nauczy, może też i zostanie.

 

To jest wręcz przykładowa odpowiedź dla wielu wątków na Audiostero.pl.

 

To jest bardzo dobra (pod)powiedź. Większość sześciolatków woli pobawić się klockami niż ganiać na balet :)

[bady]

proszę o wybaczenie autora wątku za offtop.

 

Może się spodobać, może się i nauczy, może też i zostanie.

 

 

nauczy się coś tam klepać w klawiaturę tego nibyinstrumentu. Jak chcesz, żeby dziecko rozwijało się muzycznie, to wysyłasz je do szkoły muzycznej. Inne drogi prawie nie istnieją, chyba, że w przypadku szarpidrutów "trzy akordy, darcie mordy". W szkole uzyska świadomość muzyczną większą, niż jeśli by chodziło na prywatne lekcje instrumentu. Po to są przedmioty teoretyczne.

 

A te różne casio to jest żart i tyle.

 

W ogóle powinno paść pytanie - czemu casio? A może jakieś skrzypce? Jakieś 1/4 czy 2/4 można spokojnie dostać poniżej tysiaka. Daj i niech się uczy.

[kangie]

Za 349zł kupiłem 2,5-rocznej córce keyboard Yamaha YPT-230 w Lidlu. Leży za sofa i czeka na Mikołajki.

Co do wieży, w tej cenie Allegro i wybralbym z dzieckiem. Jak chcesz porzadny sprzęt to zadne mikrowieze, tylko klasyczne stereo.

[ted125]

Za 349zł kupiłem 2,5-rocznej córce keyboard Yamaha YPT-230 w Lidlu. Leży za sofa i czeka na Mikołajki.

Co do wieży, w tej cenie Allegro i wybralbym z dzieckiem. Jak chcesz porzadny sprzęt to zadne mikrowieze, tylko klasyczne stereo.

Za 349zł kupiłem 2,5-rocznej córce keyboard Yamaha YPT-230 w Lidlu. Leży za sofa i czeka na Mikołajki.

Co do wieży, w tej cenie Allegro i wybralbym z dzieckiem. Jak chcesz porzadny sprzęt to zadne mikrowieze, tylko klasyczne stereo.

 

Dzięki!Wiem że masz rację,ale to jednak to małe jeszcze dziecko,to i mały sprzęt,he,chyba jeszcze musi na coś lepszego poczekać,właśnie dostałem info od Piotra,z sklepu, że chyba kupi Philipsa,taki mały,ale chyba łatwy w obsłudze,no i że się podoba...poszukam go na allegro.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Chyba będzie po kłopocie,ale faktycznie to trudno coś wybrać!Na razie bardzo Dziekuję Wszystkim!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[justas32]

Dla 6 latka - tylko "Lego Orthank" .

 

Nie męczyć dzieci zainteresowaniami dorosłych !

[ted125]

Dla 6 latka - tylko "Lego Orthank" .

 

Nie męczyć dzieci zainteresowaniami dorosłych !

 

Może i tak,ale mamy do czynienia z wyjątkiem,muzykę czuje,ten typ tak ma,po tatusiu!he.Tego nie zagłuszysz za nic,górale tak mają.

[Thorogood]

Moja córka ma 10 lat.

Chodzi do szkoły muzycznej.

Gra na flecie, gitarze, brzdąka na pianinie.

Śpiewa w chórze, lubi nucić i gwizdać.

Rok temu dostała od nas miniwieżę.

Chyba nigdy jeszcze jej nie włączyła.

A ma słuch i talent :)

[ted125]

Moja córka ma 10 lat.

Chodzi do szkoły muzycznej.

Gra na flecie, gitarze, brzdąka na pianinie.

Śpiewa w chórze, lubi nucić i gwizdać.

Rok temu dostała od nas miniwieżę.

Chyba nigdy jeszcze jej nie włączyła.

A ma słuch i talent :)

 

Widocznie pełne nasycenie muzyką juz jej na to nie zezwala,ale poważnie,sugeruje to że nie o to jej chodziło,widocznie prezent nie był trafiony,he.Wnuczka wręcz się o to dobija żeby mieć z "kim"pośpiewać.Ano zobaczymy,czy to na długo będzie dla Niej atrakcją.Pozdrawiam!

[Thorogood]

Kup jej jakieś karaoke na Xboksa czy inne PS.

O to dziecku chodzi.

[ted125]

Kup jej jakieś karaoke na Xboksa czy inne PS.

O to dziecku chodzi.

 

Piotrek już chyba wybrał córce i najprawdopodobniej już kupił to co powyżej,ale kto wie czy o tym pomyślał,a może faktycznie szkoda.

[kangie]

Wnuczka wręcz się o to dobija żeby mieć z "kim"pośpiewać.Ano zobaczymy,czy to na długo będzie dla Niej atrakcją.Pozdrawiam!

Z dziadkiem niechaj śpiewa. Ja mimo, że mam raczej mało ciekawą barwę głosu (opinia mojej żony) śpiewam z dziećmi, nawet cudzymi - sąsiadów. Łapię za gitarę i dzieciaki lubią takie imprezy. Jak do tego potem dojdą piosenki Fasolek z HiFi i tańce "synchrony" to już dzieciaki są szczęśliwe. Może powinienem był zostać animatorem imprez dla dzieci ;)

 

P.S. Szklaneczka za Fendera Stratocastera. Moja ulubiona gitara :)

[porlick]

Jak to ma grać:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak ma być bajeranckie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak chcesz tanio a w miarę solidnie:

http://allegro.pl/wieza-jvc-ux-g377-i3735457366.html

http://allegro.pl/nowa-mini-wieza-sharp-xl-hf151phs-warto-lodz-i3759033453.html

http://allegro.pl/wieza-panasonic-sc-pm02eps-i3730217606.html

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bady]

Za 349zł kupiłem 2,5-rocznej córce keyboard Yamaha YPT-230 w Lidlu.

 

 

z tego, co pamiętam, to ta yamaha nie ma nawet dynamicznej klawiatury. No ale kupiłeś ;)

 

 

w ogóle te klawisze do nauki się nie nadają i tyle w temacie.

 

Widocznie pełne nasycenie muzyką juz jej na to nie zezwala,ale poważnie,sugeruje to że nie o to jej chodziło,widocznie prezent nie był trafiony,he.Wnuczka wręcz się o to dobija żeby mieć z "kim"pośpiewać.Ano zobaczymy,czy to na długo będzie dla Niej atrakcją.Pozdrawiam!

 

 

no właśnie pytanie, co ona na tej wieży będzie odtwarzać. Moja muzyka dzieciństwa to adiemus, chóralne covery beatlesów (chyba kingsów), Vanessa Mae (wstyd mi teraz), Kayah i Bregovic...

 

Prawdziwej poważnej muzyki raczej ona sobie puszczać nie będzie, ale ważne, żeby podrzucać jej ambitny pop. Na moje to dzieci mogą chłonąć różny turbo folk i w tym temacie czegoś poszukaj. Koleżanka ostatnio była na bałkanach i nawiozła kilka takich folkowych i turbofolkowych płyt. Te ichnie orkiestry są genialne. Tylko co jest dostępne w pl, to ja nie wiem.

[kubanczyk]

Jak mialem 10 lat, to u dziadkow sluchalem polskich nagran z lat 60 zapisanych na pocztowkach dzwiekowych, odtwarzanych na gramofonie Bambino podlaczonym do lampowego Diora Relax 2. Wzmacniacz mial zepsuta regulacje glosnosci, dzialalo tylko nic albo maksimum. Z tego powodu musialem sluchac muzyki w zimnej piwnicy.

[bady]

LOL, jakoś mi umknęło... Keybord dla 2.5latki?

[Kubri]

Po co? Jak dacie dziecku taki klawisz, to już myślicie, że dziecko nauczy się na nim grać i zostanie Zimermanem?

 

Pewnie nie zostanie. Ale jak nie spróbuje to się nie upewni czy stracił życiową szansę.

 

Z tym ze zamiast elektronicznych gadżetów lepiej w tej cenie kupić trąbkę, klarnet, flet, albo nawet najzwyklejszą gitarę.

 

bongosów nie polecam bo bachor może polubić walenie w bęben :)

[bady]

jak ma "próbować" to się wysyła dziecko do szkoły. Najpierw dba się o odpowiedni rozwój muzyczny 3-6cio latka wysyłając na zajęcia umuzykalniające/rytmikę, która właśnie ma pewne rzeczy uformować. Potem, jeśli dziecko posiada zdolności, wysyła się do odpowiedniej szkoły.

 

A nie daje harmonię, bo ma zostać muzykantem.

 

Dodam jeszcze, że obecnie z rytmiką walczy się z siłą godną lepszej sprawy, ale cóż. Widać chodzi o to, żeby pogłębić różnice pomiędzy szkolnictwem państwowym dla plebsu, a prywatnym dla elit.

 

I najważniejsze: wg pedagogów muzycznych - ludzi znających się na rzeczy, ważne jest, żeby dziecko w początkowym stadium rozwoju miało kontakt z żywym instrumentem. Żywym, a nie syntezowanym dźwiękiem.

 

I niestety, jeśli zaniechacie tą dziedzinę edukacji swoich pociech, to później pozostanie im smutne pieprzenie na forum audiofilskim, że słuch muzyczny i "słuch audiofilski" to zupełnie różne tematy i można być głuchym tonalnie audiofilem (autentyk z tego forum).

[kangie]

LOL, jakoś mi umknęło... Keybord dla 2.5latki?

Tak, taki miałem kaprys by kupić córce taki sprzęt. Gdy miała roczek, brzdąkała ma moich 4 gitarach, potem kupiłem jej ukulele. W międzyczasie jakiśzabawkowy keybordzik za 50zł. Widzę, że dziecko interesuje się tym, zatem wziąłęm jej tym razem większy keybord.

 

z tego, co pamiętam, to ta yamaha nie ma nawet dynamicznej klawiatury. No ale kupiłeś ;)

Wydaje mi się, że ma system oceny szybkości uderzenia klawisza (2 czujniki i różnica w czasie uderzenia), ale mogę się mylić. Na Gwiazdkę otwieramy i wtedy okaże się. Jam jest gitarzysta, na keybordach się nie znam. Myślę, że sprawię wiele frajdy dziecku i sobie. Zawsze ciągnęło mni do brzmienia klawiszy, Hammonda itp, tylko trzymałem się od dziecka gitary. Oczywiście jak zauważę "ciągotę" córki do muzyki, zapiszę ją do szkoły muzycznej. Daleko nie jest. Obiecałem sobie, że pomogę dzieciom w realizacji swoich pasji. Tylko aby takowe miały.

 

jak ma "próbować" to się wysyła dziecko do szkoły. Najpierw dba się o odpowiedni rozwój muzyczny 3-6cio latka wysyłając na zajęcia umuzykalniające/rytmikę, która właśnie ma pewne rzeczy uformować. Potem, jeśli dziecko posiada zdolności, wysyła się do odpowiedniej szkoły.

Córka chodzi do przedszkola. Mają tam zajęcia rytmiczno-muzyczne. Są trzy młode Panie, które kochają swoją pracę. Dbają o to by dzieci nie nudziły się. Widać że ciągnie córę do śpiewania, tańca. Uwielbia jak łapię za gitarę i gram. Lubi jak zapuszczę muzykę. Lubi patrzeć jak zakładam czarną płytę na talerz. Dla takich chwil warto żyć :)

 

A nie daje harmonię, bo ma zostać muzykantem.

Z jednej strony tak, a z drugiej nie. Taki na przykład mój wielki GURU Czesław Niemen. Za młodu nie miał zajęć z rytmiki, śpiewu. Dorastał na wiosce zabitej dechami, wsłuchiwał się w śpiew kobiet i chłopów wiejskich, bardzo muzykalnych zresztą. Jak się później okazało, żadne szkoły muzyczne nie były mu potrzebne by osiągnąć w życiu co osiągnął, a osiągnął bardzo wiele. Chodził do szkoły muzycznej, ale ponoć jej nie ukończył. Takich przypadków można mnożyć. Co nie oznacza że szkoły muzyczne są złe.

[DeeS]

Panowie, ma być wieża stereo i już. Jeżeli można jeszcze coś dodać, to dobry kabelek. Dla dziewczynki :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bady]

Dorastał na wiosce zabitej dechami, wsłuchiwał się w śpiew kobiet i chłopów wiejskich, bardzo muzykalnych zresztą. Jak się później okazało, żadne szkoły muzyczne nie były mu potrzebne by osiągnąć w życiu co osiągnął, a osiągnął bardzo wiele.

 

i tu właśnie jest sedno. Kiedyś nie było radia, jak chcieli posłuchać muzyki, to ją sobie musieli zrobić. Więc ten cały folk ich otaczał. A dziś słuch ma może 10% społeczeństwa (takie moje obserwacje na małej grupie ludzi). Przy takiej statystyce znaleźć we wsi 4ry osoby do grupy we w miarę podobnym wieku to niemożliwość.

 

Morał:

obecne kształcenie muzyczne młodych jest do dupy.

[Mario_77]

Moja córka ma 10 lat.

Chodzi do szkoły muzycznej.

Gra na flecie, gitarze, brzdąka na pianinie.

Śpiewa w chórze, lubi nucić i gwizdać.

Rok temu dostała od nas miniwieżę.

Chyba nigdy jeszcze jej nie włączyła.

A ma słuch i talent :)

A bo pewnie kabli nie zmieniłeś na audiofilskie, więc nie da się tego słuchać :)

 

A tak serio, to na początek wystarczy coś takiego:

[Lech36]

obecne kształcenie muzyczne młodych jest do dupy.

Tego nie zmieni żadna mini wieża czy "wieża" z posta 'Mario' ;-). Trzeba kupić dziecku klawiaturę (np Casio) i parę lekcji nauki grania na niej. Reszta powinna przyjść sama. Chodzi o zainteresowanie muzyką., tą czynną (graną osobiście) i tą bierną (słuchaną). U mnie tak było.

[bady]

[sterreydon]

A nie lepiej jakieś organki Casio.

 

Moja żelazna zasada nie kupować dzieciom niczego co wydaje dzwięki.

(pomyśl o słuchawkach- dla dziecka, autorze wątku).