Info dla użytkowników torrentów.

[Gość cycus12]

al e to zabieranie dostawy do domu to to samo co pobieranie z sieci.... kasa ie plynie a z produktu korzystamy

oho jaki mądrala, jak właściciel wideoteki bierze do domu obejrzeć to też jest to jak pobieranie z sieci ? po za tym myślisz że to tacy frajerzy że dadzą byle komu 10 BD ot tak za firko w sytuacji gdzie mogą na nich zarobić ?

 

wplywy ze sprzedazy plyt spadly, a sprawy sadowe przeciw pobieraczom/rozpowszechniaczom torrentow sa sposobem na zwiekszenie tych wplywow.... ;)

tylko że ilość użytkowników torrentów też maleje i to dość drastycznie.

[Gość Gosc]

oho jaki mądrala, jak właściciel wideoteki bierze do domu obejrzeć to też jest to jak pobieranie z sieci

Ty przecież pisałeś o kopiowaniu płyt z wypożyczalni!

Każda, każda płyta na początku zawiera nieśmiertelną regułkę:

Kopiowanie, publiczne odtwarzanie itd, itp.....

Surowo zabronione.

[Gość cycus12]

Nigdzie nie pisałem o kopiowaniu płyt, jedynie o:

do domu i oglądać opcjonalnie zrobić mkv na potem.

ewentualnej możliwości stworzenia mkv gdybym w weekend nie dał rady przerobić wszystkiego.

[Gość Gosc]

Tak, wiem, opcjonalnie łamałeś prawo.

[Gość cycus12]

masz na to dowody że to stwierdzasz ? czy szykuje się kolejne pomówienie i szukanie błędów ortograficznych ?

[Gość Gosc]

ja miałem jeszcze ten komfort że zanim płytki trafiały na półkę mogłem sobie zabrać dostawę do domu i oglądać opcjonalnie zrobić mkv na potem.

Poza Twoimi słowami nie.

 

ewentualnej możliwości stworzenia mkv gdybym w weekend nie dał rady przerobić wszystkiego.

I nawet takie opcjonalne zrobienie, z filmu z wypożyczalni, kopii mkv, jest złamaniem prawa.

[Gość cycus12]

I nawet takie opcjonalne zrobienie, z filmu z wypożyczalni, kopii mkv, jest złamaniem prawa.

nie jeśli jesteś jednym ze wspólników, niby skąd miałbym kontrole nad dostawą :)

 

tak tak święty się znalazł, już z takimi pisałem a potem mi PW przysyłali że to ori płytki to sieciowe iso. Znowu żałuje że się nie podpisałem imieniem i nazwiskiem, oskarżyłeś mnie o łamanie prawa a ja chętnie bym jakieś odszkodowanie za to zobaczył.

 

Zachowujesz się tak samo jak policja gdy przychodziła na kontrole, z góry zakładała że wiedzą lepiej i zabierali filmy (mieli problem z licencją płyt), po tygodniu "przepraszamy".

 

Z ciekawostek tej branży i tematu, upadek Megaupload odbił się wzrostem obrotów o ponad 30% na przestrzeni kilku miesięcy,

 

Poza Twoimi słowami nie.

Z innego forum...

 

Nie lubię zwracania uwagi odnośnie pisowni .To Bardzo prostacka postawa.Nie wnosząca nic do rozmowy a tylko zniżająca ja do wzajemnego i bezsensownego opluwania sie nawzajem.

[Gość Gosc]

nie jeśli jesteś jednym ze wspólników, niby skąd miałbym kontrole nad dostawą :)

 

Nieprawda.

Działalność komercyjna, zarobkowa ma się nijak do dozwolonego użytku osobistego.

Przecież te płyty kupiliście jako własność firmy, wypożyczalni a nie Twój prywatny, osobisty.

 

Z innego forum...

Z jakiego innego forum?

Co za bzdury opowiadasz? Przecież zacytowałem Twoje wypowiedzi z tego tematu i tylko do nich sie odnoszę.

 

tak tak święty się znalazł

Kompletnie nie. Tylko reaguję jak ktoś pisze bzdury. Nie mam zamiaru oceniać Twojego postępowania. Nic mi do tego i kompletnie jest mi obojętne. Ale jak zabierasz głos w publicznej dyskusji to musisz sie liczyć z tym, że ktoś Ci wytknie pisanie głupot.

Założyłem ten temat nie po to, żeby kogoś krytykować za ściąganie, lub chwalić za kupowanie płyt, tylko po to, żeby porozmawiać o sytuacji prawnej jaką mamy.

 

Zachowujesz się tak samo jak policja gdy przychodziła na kontrole, z góry zakładała że wiedzą lepiej i zabierali filmy (mieli problem z licencją płyt), po tygodniu "przepraszamy".

Ale to wypisz, wymaluj Twój przykład, gdy po wielodniowym biciu piany, w zderzeniu z faktami które Ci udowodniłem, musiałeś mi zwracać honor. A jeszcze dzień wcześniej straszyłeś mnie sądem. Jak widać przykłady które znasz z autopsji nieczego Cię nie nauczyły.

 

Z ciekawostek tej branży i tematu, upadek Megaupload odbił się wzrostem obrotów o ponad 30% na przestrzeni kilku miesięcy,

O to cenna informacja. Bo bardzo często spotykamy się z opiniami, że niby ściąganie plików z sieci nie ma wpływu na poziom dochodów artystów i branży, a to oczywista kompletna bzdura.

[Gość cycus12]

Działalność komercyjna, zarobkowa ma się nijak do dozwolonego użytku osobistego.

wszystko zależy od punku siedzenia, w piwnicy (domu) miałem kilka tysięcy kopii zapasowych filmów (a teraz filmów), dwa razy w tygodniu kurier dostarczał (do domu) nową dostawę... Firma pod adresem domu i uwierz mi rocznie mieliśmy kilka nalotów mundurowych (nie tylko policji) a oni kontrolowali wszystko co jest w budynku. Po za tym zanim napiszesz cokolwiek wypadałoby popatrzeć na licencje i umowy z dystrybutorami (one wbrew pozorom nie są takie same). No chyba że od wszystkich wszystko wiesz lepiej.

 

u mnie problem był inny, BR się skichał i pod koniec musiałem robić sobie mkv by wogle film obejrzeć, potem leciały do kosza. Oczywiście nie twierdzę że było to tak jak powinno być, zwłaszcza że w przeciwieństwie do internatu wydawca informuje o prawach ale zawsze posiadałem fizyczną wersję, opłaconą i legalną

 

Z jakiego innego forum?

Co za bzdury opowiadasz? Przecież zacytowałem Twoje wypowiedzi z tego tematu i tylko do nich sie odnoszę.

przeczytaj jeszcze raz...

 

Nie mam zamiaru oceniać Twojego postępowania.

to się zdecyduj (ponownie) bo już to zrobiłeś.

 

Ale to wypisz, wymaluj Twój przykład, gdy po wielodniowym biciu piany, w zderzeniu z faktami które Ci udowodniłem, musiałeś mi zwracać honor. Jak widać przykłady które znasz z autopsji nieczego Cię nie nauczyły.

Widzisz, nawet masz problem ze zrozumieniem tego co napisałem.

 

Zwróciłem Ci honor (czego Ty nie umiesz zrobić w żadnym temacie) ponieważ myślałem że to co opisałeś jest niemożliwe, nie jest to jednak żadnym dowodem na to że taka sytuacja miała miejsce. Są dwie możliwości i brak jakichkolwiek poszlak wskazujących na którąkolwiek z nich więc się tak nie ciesz. Ustąpiłem bo nie miało to sensu

 

A Twoje fakty to się do TVN'u nadają, tak samo jako koszenie 2-3 cm gałęzi nożem.

[Gość Gosc]

masz prawo do wykonania kopii zapasowej

Nie wydaje mi się. Przy działalności zarobkowej, gospodarczej raczej nie ma zastosowania dozwolony użytek osobisty.

Masz jakąś podstawę prawną mówiącą, że jest inaczej?

 

to się zdecyduj (ponownie) bo już to zrobiłeś.

 

Nieprawda. Oceniam tylko to co tutaj piszesz. To czy jesteś piratem czy nie kompletnie mnie nie interesuje.

Jak ktoś napisze, że ściąga nielegalnie z torrentów, bo uważa że w obecnej sytuacji uważa że i tak robi to bezkarnie, to ja to rozumiem. Natomiast nie lubię hipokryzji i z tą się będę spierał.

 

Zwróciłem Ci honor (czego Ty nie umiesz zrobić w żadnym temacie

Dopóki nie piszę oczywistych bzdur jak Ty, to później nie muszę się za nie czerwienić i przepraszać.

 

A Twoje fakty to się do TVN'u nadają, tak samo jako koszenie 2-3 cm gałęzi nożem.

 

 

Ale tutaj pisz na zadany temat.

[Gość cycus12]

Przy działalności zarobkowej, gospodarczej raczej nie ma zastosowania dozwolony użytek osobisty.

zależnie od umowy od 1 do 2 kopii nośnika, nie chodzi (i nigdy nie chodziło) o "użytek osobisty.". Chociaż powiem Ci szczerze że nie pamiętam czyj to był pomysł i tak się zaprzestało tego procederu.

 

Dopóki nie piszę oczywistych bzdur jak Ty, to później nie muszę się za nie czerwienić i przepraszać.

tak tak, bo wszystkie polskie stacje nadają w DD 5.1 :) możemy wrócić do tematu jak chcesz, chociaż wątpię bym się doczekał odpowiedzi na dość proste pytania. To może pogadamy o genialnym obrazie z asusa ?

 

Ale tutaj pisz na zadany temat.

ty zacząłeś :)

 

HQ150 słuchaj, ja Cie wbrew pozom szanuje i wiem że się z Tobą nie wygra. Niestety notorycznie unikasz odpowiedzi na niewygodne pytania, często zgrywasz "słodkiego idiotę" co też uniemożliwia rozmowę. Denerwuje mnie jednak że zawsze piszesz "bzdura". Obrażasz, oskarżasz itd itd ot Twoja klasyka gatunku. Nie twierdzę że nie masz racji bo widzę moim zdaniem posiadasz i w nie jednym się z Tobą zgodzę ale to... Twoje podejście... wybacz ale nie mam ochoty (i czasu) na takie szczeniackie przepychanki.

[Gość Gosc]

tak tak, bo wszystkie polskie stacje nadają w DD 5.1 :) możemy wrócić do tematu jak chcesz, chociaż wątpię bym się doczekał odpowiedzi na dość proste pytania. To może pogadamy o genialnym obrazie z asusa ?

 

Po raz kolejny proszę o wypowiedzi na temat. Śmiecenie nie będzie tolerowane.

 

Denerwuje mnie jednak że zawsze piszesz "bzdura".

Nazywam rzeczy po imieniu. Taki prosty góral ze mnie.

[Gość cycus12]

No i jeszcze jednak sprawa, jak słusznie zauważyliście w normalnej sytuacji kopiowanie / ripowanie płyty z wypożyczali nie jest niczym dobrym, moim zdaniem (podkreślam moim) w sytuacji gdy ktoś zapłaci za film, zgra sobie na dysk bo np nie ma czasu obejrzeć a potem go usuwa jest znacznie mniej szkodliwe niż pobieranie z sieci.

 

Nazywam rzeczy po imieniu. Taki prosty góral ze mnie.

czasem zanim coś nazwiesz po imieniu wypada zweryfikować czy masz racje. Ale co by nie było, czepianie się (sensowne) też jest dobre (według mnie).

[Gość Gosc]

zależnie od umowy od 1 do 2 kopii nośnika,

To bardzo ciekawe.

Jak w umowie jest określony cel wykonania takiej kopii? Jak zniszczeniu ulegnie oryginał, to możesz wypożyczać kopię płyty? Czy od razu po zakupie płyty możesz wykonac kopię i też ją wypożyczać?

[Gość cycus12]

Dopytałem wspólnika jak to szło, więc właściciel filmu z licencją na wypożyczanie na własny użytek możesz mieć kopie w domu ale musi posiadać fakturę. Firma zależnie od warunków (nie każdy dystrybutor zezwala) może mieć kopie archiwalne.

 

Kopie przestano robić długo przed moim pojawieniem się (głupota nagrywać kilka tysi płyt), zostały tylko jakieś stare DVD (i jeszcze starsze VHS), które z czasem i tak zostały zutylizowane.

 

Żadnych kopii nie możesz wypożyczać / udostępniać (chociaż konkurencja tak robiła)

 

Są też małe rodzynki np filmy Disneya nie miały na opakowaniu informacji że jest to film z licencją do wypożyczenia, a to podczas kontroli skutkowało utratą płyt.

[Gość Gosc]

Dopytałem wspólnika jak to szło, więc właściciel filmu z licencją na wypożyczanie na własny użytek możesz mieć kopie w domu ale musi posiadać fakturę.

No a przed chwilą napisałeś mi że nie chodzi tutaj o własny użytek.

I to wynika z Waszej umowy z dystrybutorem? Że właściciel, może sobie z filmu zakupionego w celach komercyjnych robić jedną albo dwie kopie na własny użytek?

Możesz zacytowac dosłownie paragraf umowy na którą się powołujesz?

A jak jest 1000 współwłaścieli danej firmy, to każdy może sobie zrobić kopię filmu na własny użytek?

Jeśli to co piszesz jest prawdą ,to odkryłeś lepszy patent niż torrenty na legalne korzystanie z nowości wydawanych na płytach.

[Gość cycus12]

Każda umowa jest poufna więc trudno byłoby tu cokolwiek wkleić, ponadto firma od 3 lat nie istnieje więc dostęp do dokumentów jest utrudniony. W umowach zezwalano na kopie, nie każdy dystrybutor ale średnio można przyjąć że 1 płytkę możesz sobie wypalić. Możliwe że kolega myli kopie, nigdy się tym nie zajmowałem wiem jedynie że kopiowanie z zachowaniem pewnych warunków jest dozwolone.

 

temat był badany po wpadce konkurencji, robili kopie wszystkiego i je wypożyczali, oryginały trzymali w archiwum. Ale jak pisałem w firmie byłem krótko a moim zdaniem było jej zamknięcie a nie kopiowanie płytek.

 

Mogę się mylić ale telewizory w lokalach leciały z kopii. Praktycznie raz w miesiącu była kontrola i nigdy nikt nie wykrył żadnych nieprawidłowości.

 

A jak jest 1000 współwłaścieli danej firmy, to każdy może sobie zrobić kopię filmu na własny użytek?

Jeśli to co piszesz jest prawdą ,to odkryłeś lepszy patent niż torrenty na legalne korzystanie z nowości wydawanych na płytach.

biorąc pod uwagę poziom skomplikowania struktury takiej firmy to wątpię, przy małych spółkach i cenach filmów taniej wyjdzie iść do marketu i kupić klasyczny oryginał. Dla porównania przeciętne DVD potrafiło kosztować powyżej 200 zł netto.

[Gość Gosc]

W umowach zezwalano na kopie, nie każdy dystrybutor ale średnio można przyjąć że 1 płytkę możesz sobie wypalić.

Ale zamiast konkretnej dyskusji piszesz ogólniki. A ja pytam o konkrety.

Zamiast tego dostaję od Ciebie albo sprzeczne informacje, albo info co sobie mogę przyjąć....

Niestety to obrazuje jaka jest zawartość konkretnych informacji w Twoich wypowiedziach.

 

Dla porównania przeciętne DVD potrafiło kosztować powyżej 200 zł netto.

No a jeśli ,, firmę'' założy 100000 osób? To płyta w zakupie ich wyjdzie taniej niż jeden grosz.

 

temat był badany po wpadce konkurencji, robili kopie wszystkiego i je wypożyczali, oryginały trzymali w archiwum.

Nie o to pytałem, tylko o to na jakiej podstawie Ty legalnie robiłeś kopie filmów, będąc współwłaścicielem wypożyczalni.

 

w firmie byłem krótko a moim zdaniem było jej zamknięcie a nie kopiowanie płytek.

Nie ineteresuje mnie Twija rola w tej firmie. Tylko to, że legalnie miałeś możliwość kopiowania filmów kupionych do wypożyczalni.

 

wiem jedynie że kopiowanie z zachowaniem pewnych warunków jest dozwolone.

Po raz kolejny pytam o konkrety.

Jakie warunki trzeba zachować, żeby móc legalnie kopiować płyty kupione do wypożyczalni.

Przecież nie ja zacząłem ten temat. Ty o tym napisałeś.

 

Mogę się mylić ale telewizory w lokalach leciały z kopii. Praktycznie raz w miesiącu była kontrola i nigdy nikt nie wykrył żadnych nieprawidłowości.

Czyli twierdzisz, że publiczne odtwarzanie kopii płyt jest dozwolone?

 

Żadnych kopii nie możesz wypożyczać / udostępniać

Przed chwilą pisałeś, że żadnych kopii nie wolno udostępniać.

[Gość cycus12]

Patrzę sobie właśnie na jedną umowę i mam prawo wykonania do 2 kopii nośnika, naprawdę nie czuje się zobowiązany w jakikolwiek sposób Ci tego uzasadniać.

 

szkoda mi czasu...

[Gość Gosc]

Niczego innego się nie spodziewałem. Po raz kolejny zapodajesz jakąś informację która okazuje się niestety tylko Twoją radosną twórczością. Nie jesteś w stanie w normalnej rozmowie podać żadnych argumentów na poparcie prawdziwości zamieszczonych tutaj informacji.

Wystarczy zadać parę pytań i już podwijasz ogon pod siebie i unikasz odpowiedzi.

[antymalkontent]

oho jaki mądrala, jak właściciel wideoteki bierze do domu obejrzeć to też jest to jak pobieranie z sieci ? po za tym myślisz że to tacy frajerzy że dadzą byle komu 10 BD ot tak za firko w sytuacji gdzie mogą na nich zarobić ?

 

tylko że ilość użytkowników torrentów też maleje i to dość drastycznie.

 

Uwaga to moze wywrocic twoj światopogląd do gory nogami ale tak to dosłownie to samo!!! I uwaga ani nie oceniam czy to zle czy moralne w koncu to i to jest legalne bez kopiowania w przyladku plyt i udostępniania w przypadku p2p

Zarówno pobierajacy i ogladajacy moze polecic nalisac w sieci recenzje itd tak i tez co dostanie od znajomego czy hurtownika czy innego... w sumie to wszystko to samo tylko inne zrodlo

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Gosc]

Kolejna odsłona spektaklu:

http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,16225229,Oblawa_na_internetowych_piratow__550_zl_za_sciagniecie.html#MT

[fetek]

Niezbyt rozumiem tą euforię, przecież p2p typu torrent, emule, edonkey etc od lat jawnie są wykorzystywane tylko do piractwa i wszystko z tym związane jest prawie że oczywiste, wszystko to tylko kwestia czasu. Owszem początki były inne i legalne.. były.

 

co do kopiowania płyt o którym mowa powyżej, to z tego co wiem jest taka możliwość. Nie pytajcie tylko po co, jak to jest w przypadku spółki itd bo nie wiem, rozmawiałem kiedyś z ojcem kumpla który wtedy jeszcze miał wypożyczalnie i powiedział że jest to dozwolone.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Gosc]

No jak ojciec kumpla tak powiedział....

[fetek]

Nie jestem w stanie tego zweryfikować, jak i wy (wypowiedzi powyżej) snujecie domysły bo sami też nie wiecie. Ja w tym nie widzę praktycznego sensu i z tego co wiem chyba tego nie robił.

 

Najchętniej bym tutaj napisał "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem", mam dziwne wrażenie że najbardziej zainteresowani tematem są właśnie osoby ściągające.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Gosc]

mam dziwne wrażenie że najbardziej zainteresowani tematem są właśnie osoby ściągające.

Gdybyś chociaż był uprzejmy zapoznać się z tytułem tego tematu, to byś wiedział, że ta rozmowa ma zawierać informacje dla użytkowników torrentów.

Więc Twoje zdziwienie jest zupełnie bez sensu.

[fetek]

jak już pisałem...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Gosc]

Coś dzieje nowego w temacie:

http://technologie.gazeta.pl/internet/1,113840,16544284,Scigala_piratow__a_teraz_sama_znalazla_sie_na_celowniku.html#BoxTechTxt

[antymalkontent]

No wyludzanie kasy to przestępstwo wiec moze za male olecy jak na taki zarobek miała to sie moze i wezma za nia....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fetek]

wyłudzanie to jedno a dane internautów to drugie.

 

O ile przez lata "internet" żył w świadomości że tak naprawdę brakuje narzędzi do namierzania "ściągających" to tutaj nagle okazuje się że wszystko jest bardzo proste, trzeba tylko chcieć. Z tego co widziałem to nie pierwszy taki przypadek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )