Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz czy filtr??


dominius

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam mini Hi-Fi MHC-RX80 firmy Sony.Wyjscie mocy stałej(RMS) wzmacniacza w tym sprzęcie to 2X55W.Pare miesięcy temu zaopatrzylem sie w tube basową "Power Bass" 400Watową,firmy Gelhard(nie wiem jaka jest jej moc znamionowa)w tym problem,ze mam ją podłączona bezpośrednio do zacisku w wieży gdzie powinien byc oryginalnie fabryczny glośnik sony,wiec,silą rzeczy, na 2-gim zacisku są wpięte 2 oryginalne glosniki sony zamiast 1-go.Nie znam sie za bardzo na sprzecie grajacym ale wydaje mi sie,ze ten wzmacniacz jest za slaby na taką kombinację głośników przez co tuba nie dostaje wystarczającej mocy.O ile sie da to chciałbym poprawic wydajnosc tuby nie tracąc przy tym na jakości dzwieku i pozbywania sie ktorego kolwiek z głosników,podobno pomaga podłączenie tuby do wzmacniacza o lepszej mocy niz ten 2X55W. lub "przepuszczenie" tuby przez filtr dolnoprzepustowy,obcinajacy wysonie dzwieki co powinno dac leprze brzmienie i tzw.powera przy niskich czestotliwosciach.(oryginalne glosniki sony są 3-drozne,6-omowe a tuba 4-omowa).Prosiłbym o porade.Z gory dziekuję za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10767-wzmacniacz-czy-filtr/
Udostępnij na innych stronach

Ale to chyba na zakładkę mono :-)))

 

Nie widziałem tej tuby, nie wiem jak gra (to chyba powinno być jakoś tak: buuuuuuum, buuuuuuum) ale najlepsze co możesz zrobić to ją wyrzucić. To była życzliwa rada, bo zaraz się zacznie...

Wiem ze takie niecodzienne podłaczenie jest conajmniej ryzykowne , jak do tej pory jakoś mi dziala wieża i nie spaliły sie końcówki mocy. Węc co radzicie? czy zainwestować w lepszy wzmacniacz? a jak tak to jaki?? aha ta tuba jest samochodowa, sub-nisko tonowa.

Nie muszę o to pytać, gdyż jest to oczywiste, iż lubisz dźwiek bębnów i innych instrumentów służących do wytwarzanie tego rozkosznego niskiego buuuuuuum. I to jest dla Ciebie priorytetem! Tymczasem przy zastoswanej przez Ciebie konfiguracji sprzętu, bywa, że zostajesz pozbawiony znacznej jego części, ba, bywa, że więcej niż połowy swoich ulubionych dźwięków. Jeśli więc czujesz (a mam wrażenie, iż tak właśnie często jest), że z odtwarzanym przez Ciebie nagraniem jest coś nie tak, to możesz spróbować podpiąć kolumny i tubę odwrotnie. Zamienić te kabelki. Czasem to skutkuje! Ale to oczywiście rozwiązanie prowizoryczne i kłopotliwe. Wydaje mi się, że po prostu powinieneś poważnie porozmawiać z muzykami, by nie rozstawiali sprzętu w studiu bylejak, gdzie popadnie lub gdzie znajdą troche wolnego miejsca ale bębny, kotły, cała perkusja i inne Twoje ulubione instrumenty po jednej, a pozostałe po drugiej stronie studia. I niech raz na zawsze ustala, co po lewej, a co po prawej! Po tej drugiej stronie (lewej czy prawej - niech to ustalą) niech też stanie ten czy ta zapiewjło, jeśli ma taki cienki głosik, a nie pożądny bas. A z basem po przeciwnej. I to wydaje mi się rozwiązaniem najprostszym.

Rafał, chlopak sie nie zna a Ty mu takie jaja...

dominius, wyjscie wzmaka obciaza sie tym czym powinno sie obciazac, wiec jak 4om to 4om (wiecej moze byc, ale mniej za ch..ja nie!!)

Do tuby spraw sobie dodatkowa koncowle mocy jakas z filtrem regulowanym itp, podobna do wzmaka samochoodwego (albo kup wzmak car audio wlasnie - tylko robi sie klopot z zasilaniem, akumulator w domu odpada, raczej pozradny zasilacz wysokopradowy)) i podlacz ja pod ten wzmak. nie pod zadne wyjsca soniacza. Owsze, koncowki moze sie ni espala odrazu ale katujesz je niezle i na pewno gzreja sie bardziej niz normalnie a i uklady dostaja w dupe bo prady plyna zgola wieksze itp. Pozdrawiam!!

-> dominius

Mnie ten Twój pomysł z tubą samochodową w ogóle się nie podoba, ale to nie ja będę tego słuchać, więc nic mi do tego. Wygląda na to, że ma to być swego rodzaju subwoofer.

Najlepszym wyjściem byłoby zastosowanie dodatkowego wzmacniacza dla tej tuby basowej.

Ale jeżeli już byś chciał pozostać przy tym, co masz, to myślę, że jest to możliwe, ale w żadnym razie nie w takim połączeniu, jak masz teraz. Teraz w obu kolumnach masz zawartość tylko jednego kanału, a zawartość drugiego kanału znika. Natomiast niskie tony masz też tylko wtedy, kiedy akurat są w tym kanale, do którego masz podłączoną tubę.

Pewnym rozwiązaniem może być takie podłączenie, jak na rysunku poniżej. Tylko trzeba by się upewnić, czy "czarne" zaciski na wyjściu wzmacniacza są wewnątrz wzmacniacza połączone (przeważnie są podłączone do masy). Jeżeli tak jest, to myślę, że można by zastosować takie podłączenie Twoich klocków.

Natomiast nie gwarantuję, czy przy bardzo głośnym słuchaniu wzmacniacz wytrzyma takie obciążenie. Przy umiarkowanej głośności powinno być OK.

Indukcyjność tych cewek filtrujących można wyliczyć, ale gorzej z wykonaniem cewki o zamierzonej indukcyjności. Trzeba by mieć przyrząd, który to zmierzy. Chyba, że możesz skądś dostać gotowe filtry dla takiej tuby i odpowiedniej częstotliwości odcięcia.

[obrazekLUKASZ-165803_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Janusz z Torunia

Jak przeczytałem, że słuchasz tak muzyki od paru miesięcy i nic nie zauważyłeś, to pomyślalem, że sobie z nas jaja robisz. Że się po prostu nabijasz. Ale jeśli na poważnie - to możesz zrobić tak, jak opisano wyżej. Myslę jednak, że powinieneś wymienić sprzęt. Ta mikrowieża, tak, jak i wszystkie chyba sprzęty mikro i mini ma bardzo rozbudowaną korekcję. Możesz podkręcić basy, podbić całe pasmo, a często też zastosować wbudowany korektor. Tego wszystkiego pewnie próbowałeś i nic. Nie wystarczyło. A więc wymiana. To wcale nie musi dużo kosztować, bo jeszcze nie zachorowałeś na powszechne tu wybrzydzanie. Nie, to jeszcze nie to. Może można lepiej... Na początek wymień wzmacniacz na jakiś naprawdę potężny. Jako źródła (CD, tuner, magnetofon) możesz dalej zresztą używać mikrowieży jeśli ma tylko wyjście. Jeśli nie jest to zupełne badziwie, to ma. I być może to wystarczy. Ewentualnie korektor. Wybrzydzałem tu na korektory ale jeśli ma być tak, jak lubisz, to może być nawet niezbędny. Też niedroga rzecz. Kolumny zostaw na koniec. Może nawet nie będzie trzeba wymieniać. Tuby się pozbądź.

 

Jest jeszcze inne wyjście. Mikro czy miniwieża z aktywnym subem. To jest wcale dobre rozwiązanie dla sprzetu ze słabowitym wzmacniaczem. Znam to zresztą z własnego doświadczenia, bo taka mikrowieżę mam w domu (Thomson Altima chyba 1400). Używana powinna być taniutka. Słabością takich mikrowież zwykle są dość tandetne głośniki odpowiedzialne za przenoszenie górnej części pasma. Możesz zamiast nich zastosować te, które masz od Sony.

 

To tyle bez nabijania się.

  • 11 miesięcy później...

Mam podobny problem.Chciałbym podłączyć tube samochodową do wzmacniacza i korektora.Problem polega na tym iż nie wiem czy wzmacniacz lub tuba wytrzymają.Wzmacniacz mam 8 omowy a tuba jest 4 omowa.Moc wzmacniacza to 4x100wat.A i jeszcze jedno.Mam cztery wyjścia na kolumny.Czy tą tube mógłbym podłączyć bezpośrednio do wzmacniacza?Proszę o pomoc.

Do "tuby" musi być osobny wzmacniacz, w żadnym wypadku nie można podłączać obciążenia 4-5ro omowego do wyjśc 8-omowych. Rozwiązań pasywnych, bez wzmacniacza już się od lat NIE STOSUJE. Do pasywnej "tuby" powinna być zwrotnica, a głśniki główne powinny być podpięte przez kondensatory o odpowiednio dużej pojemności (>200-300uF) - to uwaga do schematu podłaczenia "tuby" do miniwieży Sony.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.