Skocz do zawartości
IGNORED

Job 225, czyli Goldmund, czyli nirrvana ubogiego audiofila


wist

Rekomendowane odpowiedzi

Ten JOB to jest jakas tam wersja Goldmunda Misesis. Ten wzmacniacz byl swego czasu gruntownie rozpracowywany na diyaudio.com. Tak sie zlozylo ze analizowalem ten wzmak w spice oraz mialem klona w domu. Znam bardzo dobrze ten wzmacniacz od strony pomiarowej jak i odsluchowej. Porownywalem go u siebie w domu na swoich kolumnach (opis w o mnie) oraz na napedzie TEAC modyfikowanym i DAC-u opartym o Crystal CS4329. Porownywalem go ze swoim wzmakiem. Uwazam ze za te pieniadze JOB to bardzo dobra alternatywa. Kiedys na diyaudio wielu uwazalo wzmak Goldmunda za najlepszy wzmacniacz swiata. A Job to jest kolejna zubozona wersja Goldmunda Mimesis.

Osobiscie uwazam ze to bardzo dobre pieniadze sa, za ta moze juz dzisiaj troche starszawa technologie. Ale moim zdaniem ten wzmak potrafi utrzec nosa wielu duzo drozszym konstrukcjom. Mowiac krotko to jest kawalek dobre konstrukcji ktora i dzisiaj sie sprawdzi.

 

pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Fajny upgrade Joba:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurczę muszę przyznać, że nie spodziewałem się aż takiego nierozgarniętego pomysłu. Za grosz zmysłu przedsiębiorczego u tych ludzi.

 

Nie ma to jak wziąć ideę budżetowego produktu, którego głównym atutem ma być użyta technologia, a oszczędności poczynione na właśnie obudowie i dodatkach i dorzucić do niego praktycznie nic nie wnoszący bling w postaci obudowy za ponad 200% oryginalnej ceny czyniąc go konkurencją dla już niemalże highendowych klocków... oraz kilka prostych modów, które w domu wykonuje się w 30 minut z przerwą na kawę (czyli dołożenia drugiego trafa i wymiana postów.. ) i których koszt nie przekracza kilka set złotych i zażądać od ludzi celujących w jakość ponad wygląd 5.1k dolarów za plus minus ten sam dźwięk....

 

Za cenę końcową tego "cuda" czyli 5100$ można po prostu kupić oryginalnego Goldmunda, który ma bling bling obudowę oraz lepszą technologie w środku bo na lepszych komponentach... i dwa trafa i lepszy posty, plus 3x lepsza odsprzedawalność w przyszłości albo po prostu kupić inny wzmacniacz bo za 5.2k ma się już spory i ciekawy wybór.

 

Czasami naprawdę nie rozumiem hamerykańców i im podobnych w tym wypadku Australijczyków?

 

Dziwny pomysł. Nie mnie jednak dostarczył mi sporo radości, choć nie wróżę im sukcesów buisnessowych.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“With age comes wisdom, but sometimes age comes alone.”

― Oscar Wilde

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Ciekaw jestem jak ten wzmacniacz wypadłby: a. z włąsnym przedwzmacniaczem (już taki mają); b. w porównaniu ze zbliżoną cenowo amplifikacją NVA - inna firma sprzedająca przez sieć i oszczędzająca na ozdobach, również o pięknych korzeniach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 lata później...

Ten Job, to bardzo pięknie brzmiące urządzenie, w środku goldmund bez żadnych przeróbek, powiem iż dźwięk bajka.

 

Azus , Job gra pięknie powiadasz ale to taki ubogi krewny Goldmunda . Idź drogą Goldmunda a na pewno osiągniesz nirvanę w domowym systemie.

Zachęcam Ciebie do tego bo sam jestem pod dużym wrażeniem dźwięku wzmacniaczy Goldmunda. Owszem ceny są zaporowe ale można kupić już

w przyzwoitej cenie serię Telos 150 , 250 albo ze starszych konstrukcji SRA , SRM 2 lub 28 i 29 . Goldmund jest bardzo czuły na interkonekty oraz

sieciówki i można systemowi i sobie zrobić dużą krzywdę instalując te niewłaściwe więc próby z wieloma kablami są wskazane aby nie wylać dziecka

z kapielą. Powodzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.