Klub kabli Van Den Hul

[Skin]

Co sądzicie?Dobra cena?

 

 

https://www.marktplaats.nl/a/audio-tv-en-foto/kabels/m1216507879-van-den-hul-mainsstream-stekkerdoos-2-5m-kabel-mainstream.html?c=8c285449651fa109c354bbabe740c1b&previousPage=lr&pos=8

[Akim03]

 

A seria 3T po obcowaniu z Valleyem wygląda na tą która raczej przetestuję.

 

Zazdroszczę Ci ;-)

Edytowane 23 Października 2017 przez Akim03

[robertino2]

Ok, rozumiem.

W takim razie pozostaje wypożyczać za kaucją, przepinać i słuchać.

 

Przy wyborze kabli jest duży problem, ogólne informacje to trochę za mało, konkretne cechy danego modelu to już lepiej , a najlepiej u siebie posłuchać. Tak mam właśnie z Magnumami ogólnie chwalone u mnie czegoś brakuje, i jest poluzowany bas. Póki miałem Valleya było w miarę ok teraz już nie. Choć i tak chcę wskoczyć na wyższą półkę z głośnikowymi.

 

A seria 3T po obcowaniu z Valleyem wygląda na tą która raczej przetestuję.

Ok, rozumiem.

W takim razie pozostaje wypożyczać za kaucją, przepinać i słuchać.

 

Co sądzicie?Dobra cena?

 

 

https://www.marktpla...usPage=lr&pos=8

Cena dobra, tylko nie wiadomo czy to prawdziwe jest

[robertino2]

Robert mam w tej chwili Magnum hybrid i jeszcze mnie nie zadowala więc Teatrac i 352 raczej się nie sprawdzą szukam czegoś lepszego a Thrid...nie moja półka cenowa a nawet gdyby była to jednak absurd cena chyba że ma się system za kilkadziesiąt tysi za klocek.

A z ciekawości słuchałeś Teatracka i 352, jak to gra?

Z Magnum Hybrid powinieneś być zadowolony. Dają to czego szukasz. Dociążenie, ocieplenie. Może ''myk'' leży gdzie indziej w Twoim systemie, sprawdź.

[Andrew149s]

Z Magnum Hybrid powinieneś być zadowolony. Dają to czego szukasz. Dociążenie, ocieplenie. Może ''myk'' leży gdzie indziej w Twoim systemie, sprawdź.

 

Jednak nie do końca...biorę na testy TQ Black II, wychwalane pod niebiosa, zobaczymy, natomiast VDH Revelation to chyba bym w ciemno brał, nie znalazłem ani jednej negatywnej opinii o tym kablu.

Robert gdyby było tak prosto sprawdzić gdzie myk leży to już bym to zrobił.

 

Pożyczę jeszcze od kolegi mojego niedawnego Valleya i przetestuję na nowej elektronice i berylach, Second w obecnym zestawieniu jakiś taki przygaszony i brudny mi się wydał

 

Już Name bardzie mi podpasował.

 

Ale ogólnie i tak po cyfrze głębiej wszystko gra więc póki co leci po coaxie Cardas Parsec.

Jakby tak bobrze trafić z głośnikowymi....ech

Edytowane 24 Października 2017 przez Andrew149s

[sebolx]

Second w obecnym zestawieniu jakiś taki przygaszony i brudny mi się wydał

Hmm... pierwszy raz słyszę że Second brudny jest :) Przy jakim kabelku VDH taki brudny wyszedł ?

[barni]

Revelation to jak nie VdH, nic nie umila, oddaja prawde i tylko prawde. W swietnym torze uzaleznia, slabego obnazy wszystkie wady. Bas i przestrzen kreowana przez ten ten kabel jest absolutnie najwyzszej próby. Sa opinie, to kabel nie do kazdego zestawu i maja z nim problemy slabsze wzmacniacze. Niemniej nie mam zdania w tym temacie.

[Linnfan]

 

 

Jednak nie do końca...biorę na testy TQ Black II, wychwalane pod niebiosa, zobaczymy, natomiast VDH Revelation to chyba bym w ciemno brał, nie znalazłem ani jednej negatywnej opinii o tym kablu.

Robert gdyby było tak prosto sprawdzić gdzie myk leży to już bym to zrobił.

 

Pożyczę jeszcze od kolegi mojego niedawnego Valleya i przetestuję na nowej elektronice i berylach, Second w obecnym zestawieniu jakiś taki przygaszony i brudny mi się wydał

 

Już Name bardzie mi podpasował.

 

 

Ale ogólnie i tak po cyfrze głębiej wszystko gra więc póki co leci po coaxie Cardas Parsec.

Jakby tak bobrze trafić z głośnikowymi....ech

 

Seconda brudnym bym nie nazwał ale przy Firscie jest taki jakby przygaszony. Próbowałeś Firsta koniecznie Ultimate Mk II?

Revelation to bardzo dobry głośnikowiec , równy bez podbić niestety ma wadę jak w systemie jest coś spitolone to pokaże bez litości, podobnie jak First.

[Andrew149s]

brudny miałem na myśli dźwięk mało spójny tak jakby między średnicą a wysoką górą jakaś dziura powstała, a sama góra mało klarowna, barwa wokali żeńskich nieco zmatowiona.

Firsta mkII słuchałem ale przy innej elektronice, w tamtym moim subiektywnym teście Valley 3T pozamiatał Firstem mkII, Metal Screenem i Secondem.

 

Revelation to jak nie VdH, nic nie umila, oddaja prawde i tylko prawde. W swietnym torze uzaleznia, slabego obnazy wszystkie wady. Bas i przestrzen kreowana przez ten ten kabel jest absolutnie najwyzszej próby. Sa opinie, to kabel nie do kazdego zestawu i maja z nim problemy slabsze wzmacniacze. Niemniej nie mam zdania w tym temacie.

 

dzięki barni

 

Hmm... pierwszy raz słyszę że Second brudny jest :) Przy jakim kabelku VDH taki brudny wyszedł ?

masz na myśli głośnikowca?--Magnum hybrid

[Linnfan]

W moim prywatnym rankingu, First jest sporo wyżej o Seconda i Metal screena, u siebie tej dziury w paśmie nie zauważyłem ale w porównaniu do Firsta, Second jest mniej rozdzielczy na górze i na środku delikatnie matowy, bas mniej zebrany, nie miałem Valey 3T wiec trudno mi się odnieść.

 

Revelation powinieneś koniecznie spróbować, ja co prawda nie mam go w swoim systemie ale słucham w systemie znajomego (Wadia 860+Pass Aleph5+SF Auditor, interconekt to VDH First Mk II), który dobrze znam i tam wypada świetnie, kreuje hektary przestrzeni i gra bardzo równo i czaruje barwą, tak to odbieram.

[Drunk]

Witam. Mam u siebie Winda mkII Hybrid i przepracowałem na nim póki co jakieś 200h. Nowy po wpięciu może trochę przerazić, bo dźwięk jest z początku trochę "rozjechany", później po wygrzaniu wszystko wraca na miejsce. Trzyma całe pasmo w ryzach, żadna jego część nie jest uwypuklona, góra bez wyostrzeń. Wpisał się dobrze w mój system, dlatego dokupiłem kolejny odcinek na kolumnę centralną.

 

W fazie testów mam również Firsta MS, a jego oponentami są Cardas Golden Presence oraz QED reference. Na razie jednak zbyt wcześnie na jakiekolwiek wnioski.

 

PS. Wind'y do kolumn L/R i końcówki stereo wpięte mam gołe:

 

A do centralnej tak:

Edytowane 25 Października 2017 przez Drunk

[sebolx]

masz na myśli głośnikowca?--Magnum hybrid

Nie ogólnie chodziło mi o IC . Testowałem trochę IC nie tylko VDH i nigdy Second nie wypadł u mnie źle czy brudno oczywiście ma swój charakter jak każdy IC ale brudu tam nie wyczułem ani w wysokich ani w wokalach a bas też wydaje mi się bardzo dobry . Firsta niestety nie kupiłem do testu z obawy o przydźwięki bo kilku znajomych miało taki problem z nim . Z głośnikowych VDH miałem tylko Windy mkII całkiem miłe granie przyjemne dla ucha ale u mnie trochę za słodki już się zrobiło w Windem ;)

[Andrew149s]

Nie ogólnie chodziło mi o IC . Testowałem trochę IC nie tylko VDH i nigdy Second nie wypadł u mnie źle czy brudno oczywiście ma swój charakter jak każdy IC ale brudu tam nie wyczułem ani w wysokich ani w wokalach a bas też wydaje mi się bardzo dobry . Firsta niestety nie kupiłem do testu z obawy o przydźwięki bo kilku znajomych miało taki problem z nim . Z głośnikowych VDH miałem tylko Windy mkII całkiem miłe granie przyjemne dla ucha ale u mnie trochę za słodki już się zrobiło w Windem ;)

Chyba jest jednak tak że Second w obecnym zestawieniu obnażył niedociągnięcia systemu być może głośnikowe Magnumy bo wczoraj je podmieniłem na Merlin Scorpion i zrobiła się kontrola basu i większą czystość na na przełomie średnich i góry, dźwięk się bardziej wyrównał, jednak Seconda już nie mam więc tylko domniemuje.

 

Więc Robertino może myk znaleziony

 

Witam. Mam u siebie Winda mkII Hybrid i przepracowałem na nim póki co jakieś 200h. Nowy po wpięciu może trochę przerazić, bo dźwięk jest z początku trochę "rozjechany", później po wygrzaniu wszystko wraca na miejsce. Trzyma całe pasmo w ryzach, żadna jego część nie jest uwypuklona, góra bez wyostrzeń. Wpisał się dobrze w mój system, dlatego dokupiłem kolejny odcinek na kolumnę centralną.

 

W fazie testów mam również Firsta MS, a jego oponentami są Cardas Golden Presence oraz QED reference. Na razie jednak zbyt wcześnie na jakiekolwiek wnioski.

 

PS. Wind'y do kolumn L/R i końcówki stereo wpięte mam gołe:

 

A do centralnej tak:

Świetny pomysł żeby ominąć zworki

[Andrew149s]

Zazdroszczę Ci ;-)

Akim chyba jednak nieprędko przetestuję the Air3T, bo Tellurium Black II są strzałem w dychę za ułamek ceny Vdh i póki co zostają w systemie.

[robertino2]

Od kilku tygodni bawię się ze zworkami wzmacniacza. Przepinam raz jedne, raz drugie. Podpinam, przepinam też IC stosując je jako zwory.

Do dyspozycji mam zworki : Miedziane posrebrzane oraz srebrne (999) zakupione od http://www.aa-audio.pl/ Zworki Audioquest oraz zworki zrobione z kabla Gotham GAC-1.

IC To WireWorld Solstice 6 i VDH The First Ultimate MK II. Różnice w brzmieniu były różne.

 

Ostatnim testem, na jaki przyszedł czas, było podpięcie kabla IC The First Ultimate MK II (0.8m). Wykorzystałem go, zastępując zwory wzmacniacza. Tutaj ''kopara'' mi opadła.

Głębia, kultura basu i wysokich, oraz duża poprawa balansu tonalnego to to, co przyszło od razu. Dźwięk zrobił się gładszy, spokojniejszy (czarne tło)

 

DAC i wzmacniacz mam spięty IC The Second.

Podejrzewam, że wprowadziłem synergię w połączeniu, podłączając IC The First Ultimate MK II jako zwory, która nadała logiczny sens całemu brzmieniu. (IC są jednakowe, węglowe)

[mayer]

Witam,

 

Panowie... pojawił się w wiadomym miejscu stosunkowo rzadko spotykany VdH, mianowicie Orchid. Linka nie wrzucę... jedynie ten nr 7084460708.

 

Jak dla mnie cena wygórowana. Brak dowodu zakupu. Oraz pudło z pierwszą wersją na ceramicznych wtykach. A tu proszkowane, czyli stosunkowo nowa produkcja.

[slawsim]

 

Jak dla mnie cena wygórowana. Brak dowodu zakupu. Oraz pudło z pierwszą wersją na ceramicznych wtykach. A tu proszkowane, czyli stosunkowo nowa produkcja.

 

Nabyłem kiedyś ten przewód w Esoteric Hi-fi za blisko 1800 PLN. Też mam na pudełku białe wtyki a przewód wygląda identycznie jak ten na fotkach. Wg mnie to oryginał. Czy cena jest wysoka? Ja bym swojego za tą kwotę nie oddał. Wciąż jest w czołówce moich zbiorów interconnectów. Od częstego przepinania mam już prawie starte napisy, a ten aukcyjny był chyba lepiej traktowany lub ostrożniej, bo te napisy schodzą łatwo jak że starych lamp :)

Edytowane 14 Grudnia 2017 przez slawsim

[arch]

Myślę, że się nie mylę, ale Orchid nigdy nie miał wtyków ceramicznych. Posiadam obecnie wersję xlr (zakup w salonie audio w Polsce) i "pudło" jest identyczne. Wcześniej - na przestrzeni kilku lat w pewnych odstępach czasowych - miałem również wersję rca orchida z polskiej dystrybucji i "pudła" były identyczne. Tak więc opakowanie tutaj nic nie przesądza. To jest w mojej ocenie przewód b. dobry, za jeszcze rozsądną cenę. Ceramiczne wtyki miał bodajże the first lub second (pierwsze wersje).

Edytowane 14 Grudnia 2017 przez arch

[kapelli]

Szybkie pytanie. U kobiety mam kable hama 1,5mm2. Moje stare ;) czy Clearwater wniesie znaczacza poprawę? Ostatnio po pewnym chińskim kablu doznałem kompletnego szoku, stad wiem ze warto szukać tanio. Szukam kabla o czystym, ale i ciepłym brzmieniu. Chce wymienić na cos lepszego w rozsądnej cenie, tj. Do ok 50zl za metr ewentualnie do 200 za nowy/uzywany.

[barni]

Jak ktoś ma na zbyciu krótkie 1,2m kable VdH Revelation z gotową kondekcją firmową w okazyjnej cenie zapraszam na priv, potrzebuje do koncowki.

[robertino2]

Witam

Jezeli jest ktos zainteresowany IC The First Ultimate MK II 0.8m lub The Second 1m to zapraszam na priv

[jimmi]

Jakie macie doswiadczenia z vdh na XLR?, bo do tej pory gralem tylko na rca i mam parcie po wymianie sprzetu, zeby uruchomic polaczenia zbaansowane.

Edytowane 13 Stycznia 2018 przez jimmi

[barni]

Jezeli masz tylko tor zbalnsowany to roznica bedzie na tyle in plus, ze zapomnisz szybko o RCA. Poprawia sie w zasadzie wszystko i to nie wynika z faktu, ze na XLR -ach jest glosniej. U mnie pomiedzy pre a koncowkami jest MC Gold i po wielu próbach jego podmiany na coś lepszego zawsze wracał na swoje miejsce.

[Andrew149s]

Od kilku tygodni bawię się ze zworkami wzmacniacza. Przepinam raz jedne, raz drugie. Podpinam, przepinam też IC stosując je jako zwory.

Do dyspozycji mam zworki : Miedziane posrebrzane oraz srebrne (999) zakupione od http://www.aa-audio.pl/ Zworki Audioquest oraz zworki zrobione z kabla Gotham GAC-1.

IC To WireWorld Solstice 6 i VDH The First Ultimate MK II. Różnice w brzmieniu były różne.

 

Ostatnim testem, na jaki przyszedł czas, było podpięcie kabla IC The First Ultimate MK II (0.8m). Wykorzystałem go, zastępując zwory wzmacniacza. Tutaj ''kopara'' mi opadła.

Głębia, kultura basu i wysokich, oraz duża poprawa balansu tonalnego to to, co przyszło od razu. Dźwięk zrobił się gładszy, spokojniejszy (czarne tło)

 

DAC i wzmacniacz mam spięty IC The Second.

Podejrzewam, że wprowadziłem synergię w połączeniu, podłączając IC The First Ultimate MK II jako zwory, która nadała logiczny sens całemu brzmieniu. (IC są jednakowe, węglowe)

Świetny pomysł, wypróbuję.

[Andrew149s]

U mnie zworki srebrne od firmy AA-Audio lepsze w każdym aspekcie od IC VDH The Name, potestuję jeszcze z innymi IC, ale różnica jest spora na korzyść zworek póki co.

Edytowane 18 Stycznia 2018 przez Andrew149s

[Andrew149s]

potrzebuję kupić coaxiala mój wybór padł na Firsta Ultimate mkII, jeśli ktoś chciałby się pozbyć zapraszam do kontaktu na priv.

[Andrew149s]

potrzebuję kupić coaxiala mój wybór padł na Firsta Ultimate mkII, jeśli ktoś chciałby się pozbyć zapraszam do kontaktu na priv.

Nieaktualne

[Drunk]

Zagościł również i u mnie First Ultimate, który został wpięty pomiędzy odtwarzaczem sieciowym a przedwzmacniaczem, gdzie dalej sygnał płynie Albedo Monolithem. Oba IC znakomicie współpracują ze sobą i to na tyle, że postanowiłem na nich zakończyć poszukiwania. Po wpięciu w system pierwsze co rzuciło się w ucho to wspaniała barwa średnicy, przestrzenność, precyzja oraz idealnie skrojony bas który gra w punkt jednak nie jest pozbawiony "ciała" ale za to nie jest rozciągnięty i sztucznie napompowany co miało miejsce przy niektórych IC.

[jimmi]

Jesli ktos szuka dobrych glosnikowych:

http://www.audiostereo.pl/ogloszenia_sprzet/sprzedam/kable-glosnikowe/van-den-hul-tannoy-reference-g-os119416.html

[barni]

Taka ciekawostka, mam w zestawie jedne z pierwszych Revelation, z czasów nieekologicznych, jeszcze bez napisu PVC free :) i teraz do drugiego zestawu dokupiłem współczesną wersję "eko". Kable wyglądają minimalnie inaczej i co ciekawe grają nieco inaczej. Zastanawiam się, czy izolacja lub budowa się zmieniła, czy zmianę sygnatury daje o pól metra krótsza odległość i inna konfekcja - banany w miejsce wideł.

Na starego VdH wylałem już "wiadro pomyj" odnośnie jego nieukładalności i ciężkości, nowy w tym zakresie zachowuje się prawie jak normalny kabel. W starym na koszulce było widać fakturę tego metalowego oplotu, nowa koszulka ma identyczny kolor ale jest jakby grubsza. Dodatkowo cały kabel wydaje się bardziej miękki i prawie normalnie układalny.

 

Brzmieniowo oba kable mają sygnaturę mają bardzo zbliżoną, ale o minimalnie innym "smaku" Czyli na dole w obu mamy dalej kapitalne, świetnie kontrolowane basisko, ale w starym bas był jakby bardziej żylasty i wyczynowy, w nowym jest takie samo zejście i kontrola ale jakby minimalnie mniejsza rozdzielczość. NIe jestem się na razie w stanie zdecydować, który mi się bardziej podoba, mam wrażenie że na dłuższą metę ten nowy jest bardziej ucywilizowany i łatwiej "wchodzi" przy normalnym cichym słuchaniu. Niemniej przy odkręceniu gałki na poziomy koncertowe jednak stary daje nieco więcej frajdy. Tak samo nowy kabel ma minimalnie bardziej kremową średnicę i minimalnie bliżej rysuje wokale. Scena jest bardzo podobna w zakresie szerokości i głebokości, tyle że na starym wydawała się nieco bardziej wypełniona powietrzem, w nowym jest jakby bardziej wypełniona tkanką łączącą poszczególne plany. Góra jest zasadniczo podobna, ale w nowym jest jakby minimalnie bardziej sucha. W tym zakresie stary mi się jednak bardziej podoba.

Rozdzielczość obu kabli jest praktycznie identyczna, czyli mamy masę mikroinformacji, ale świetnie wplecionych w główny przekaz i nie odciągających od muzyki.

Są to zmiany niewielkie, niemniej słyszalne na dobrych realizacjach i pełnopasmowych, rozdzielczych zestawach typu Zoller Solution.

 

Może to również kwestia ułożenia się kabla w nowym zestawie, chociaż głowa mówi mi, że przecież coś takiego nie istnieje :-)