Skocz do zawartości
IGNORED

Klub użytkowników Loricraft, Keith Monk, Source Odyssey


blacksaint

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam ten wątek w związku z dyskusją jaka wywiązała się w innym miejscu. Informacje zgromadzone tutaj

być może przydadzą się użytkownikom urządzeń w/w firm i nie tylko.

 

Używam najwyższego obecnie modelu PRC-4. 70% mocniejsza pompa w stosunku do trójki.

Płyn nakładam ręcznie. Decyduję jaką miksturę i w jakiej kolejności użyć. Miałem obawy. Wbrew pozorom to jest plus i nic się nie rozlewa, nie chlapie, przy odpowiedniej wprawie oczywiście. Rozważałem zakup Source odyssy MKV, który niestety jest głośniejszy i aplikuje płyn automatycznie, co jest mimo wszystko utrudnieniem, ale to wychodzi w praktyce.

Ręczne nakładanie pozwala na aplikację płynów w kontekście stopnia zabrudzenia płyty.

Firmowa szczoteczka Lori do dystrybucji płynu jest wg mnie za twarda, lepszy jest szeroki pędzel nylonowy.

 

2. Lori to najcichsza myjka na rynku. Jakość wykonania jest rewelacyjna. Serwis obejmuje 5 lat gw. ale takiej potrzeby raczej nie będzie.

Mogę myć i słuchać jednocześnie. To zdecydowało o jej wyborze.

PRC-4 pozwala rozprowadzać płyn w dwóch kierunkach na bardzo dużych obrotach. Zanim go rozprowadzę używam urządzenia usuwającego ładunki statyczne.

To powoduje zmniejszenie napięcia powierzchniowego i efektywniejszą penetrację rowka, przy użyciu bardzo słabego roztworu płynu 2ml L'Art du Son na 100ml wody do iniekcji.

 

3. Płyta po umyciu jest idealnie sucha. Wynika to z olbrzymiego podciśnienia i wydajności zbierania płynu z powierzchni. PŁYN JEST ZBIERANY PUNKTOWO,

na powierzchni o obszarze ok. 3 cm średnicy. Przynajmniej takie "kałuże" zbierał mi bez problemu.

To olbrzymia zaleta takich myjek jak Source Odyssey, Keith Monk i Loricraft.

Ramię ze szczotką "przykłada nacisk" z jednakową siłą niezależnie od pofalowania płyty i tu jest problem. Problemem jest

stopień ssania wynikający z budowy. Końcówka zawsze pracuje słabiej niż szczelina bliżej mocowania.

Wadą myjek posiadających szczotki jak Matrix, Hannl jest to, że zbierają płyn w sporej odległości od płyty i jakakolwiek krzywizna winyla powoduje, że

płyn jest zbierany nierównomiernie.

 

4. Loricraft nie wymaga stosowania mocnych płynów, gdyż z mojego doświadczenia wynika, że najważniejsze jest wydajne zbieranie

i odprowadzanie syfu. Szczotki, paski używane w ssących ramionach niestety ponownie dystrybuują syf na myte płyty, bo mimowolnie

mają kontakt z brudnym płynem. W Loricraft, brudny odcinek nylonu - 5mm trafia do słoika ze szlamem,

cała szpula jest bardzo wydajna, nowa strona wymaga obrócenia wrotka z nylonem o 5mm.

Woda do iniekcji z niewielkim dodatkiem L'art du Son spokojnie usuwa normalne zabrudzenia.

Płyta jest sucha, i gotowa do odtwarzania, choć ja sam pozwalam jej dojść do siebie i pakuję w nową koszulkę.

Odtwarzanie powinno się odbyć po kilkunastu godzinach od mycia.

Nie widzę potrzeby używania dodatku Izopropylu, w przypadku normalnych płyt, chociaż brak kultury winyla zrobił swoje i w Polsce pewnie się przydaje.

Raczej nie kupuję płyt w kraju, w związku z tym.

Po kilku myciach nadmierna ilość Izopropylu w miksturze powoduje szarzenie winyla. Bez sensu. Jest zbyt agresywny wg mnie.

 

5. Uważam, że lepiej nie myć płyt niż robić to niechlujnie. Najgorszy jest zbyt gęsty płyn i słabo ssąca myjka, szlam który zalega w rowkach po pewnym czasie

klei się do igły Ile razy miałem nieprzyjemność odtwarzania niedokładnie umytych płyt gdzie pod koniec igła ma kulkę śniegową.

Cały ten szlam np. z Knosti maskuje trzaski, i daje wrażenie większej czystości winyla. Ot cała tajemnica.

Szmatka zwilżona roztworem izopropanolu jest skuteczniejsza, bo alkohol pracuje krótko i szybko odparowuje.

 

Uważam, że lepiej zainwestować w rolkę Nagaoki i urządzenie usuwające ładunki jak Destat niż w tanią myjkę, która robi więcej złego niż dobrego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę się zapisać do klubu Keitha Jarretta i Theloniousa Monka. Ale nie znam Kietha Monk'a.

 

:)

 

Myślę, że produkt mało znany w Polsce, więc możesz tu być samotnikiem.

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz, nie przeszkadza mi to, mam tego świadomość.

Ilu ludzi zadało sobie trudu by sprawdzić co w rowku piszczy? Ile na tym forum jest bezsensownego bicia piany, spekulowania,

żonglowania argumentami z netu, potyczek na filmiki z jutuba, ocen sprzętu na podstawie takowych,

obrzucania się błotkiem, głupiego szpanu. Może wreszcie czas na bardziej merytoryczne wątki?

Oto zdjęcie uszkodzeń pow. winyla. i rowki po umyciu.

Mycie nie jest panaceum na wszystko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-51444-0-34522200-1389018621_thumb.jpg

post-51444-0-28310800-1389018689_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Witam

Koncepcja, jaka przyświecała twórcom tegoż urządzenia, jak najbardziej trafia do mnie. Jest to coś odmiennego od "tradycyjnych" myjek. Natomiast cenowo jest to mało akceptowalne.

Ciekawe natomiast jak by porównać funkcjonalność Loricrafta z np. Clearaudio Double Matrix - podobnej półki cenowej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loricraft

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Keith Monk/ Source Odyssey

post-13822-0-42949500-1389020898_thumb.jpg

 

post-13822-0-57551400-1389020825_thumb.jpg

 

post-13822-0-80444800-1389020826_thumb.jpg

 

post-13822-0-91302300-1389020823_thumb.jpg

 

Dodam tylko że fotki z internetów trochę zszokowały mnie słoiki w środku jak na cenę tych wynalazków :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest myjka po tjunningu :) Foxbat byłby szczęśliwy :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby autor zdjęć, zamiast pudełek po lampkach, postawił butelkę siwuchy lub wibrator, oj mielibyście Panowie używanie,

a wątek nabrałbym dynamiki...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dodam tylko że fotki z internetów trochę zszokowały mnie słoiki w środku jak na cenę tych wynalazków :D

Kurde, słoiki po drzemie w myjce za tysiące dolarów :))) Na tzw. zachodzie chyba też tę reklamę widzieli - "...trza mieć fantazję, dziadku!..."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach wyjaśnień fotka pochodzi z jakiegoś pokoju odsłuchowego podczas targów odziwo CES

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, słoiki po drzemie w myjce za tysiące dolarów :))) Na tzw. zachodzie chyba też tę reklamę widzieli - "...trza mieć fantazję, dziadku!..."

 

No niestety, też byłem zawiedziony, słoik, szczelnie zakręcony? Łatwy do umycia i wymiany?

To zbyt prostackie, powinni co najmniej dorzucać hemetyczne jajka Faberge, by zadać szyku i postawić myjkę obok telewizora.

Standardem byłyby przynajmniej firmowo pakowane płyny do mycia w jednorazowych opakowaniach, to tak fajnie, profi by wyglądało i dawało po kieszeni jak trzeba.

No przynajmniej system doprowadzający wodę jak w wypasionych lodówkach nie robiłby wstydu, kranówka zawsze taniej wychodzi od aptecznego baxtera,

a złocony wężyk odprowadzający wodę do kibla to już must have w tej cenie.

 

Lamp tam nie ma, a szkoda, bo na NOS-ach myjka myłaby jeszcze lepiej podejrzewam, ale cóż, zdjęcie nie kłamie,

są pudełka, są lampki na pokładzie, to pewne ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słoik, szczelnie zakręcony?

Eee, tak źle na pewno nie jest. Jakby był szczelnie zakręcony, to by go rozsadziło w czasie mycia płyt. Zakręcony był szczelnie jak był w nim dżem :)

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee, tak źle na pewno nie jest. Jakby był szczelnie zakręcony, to by go rozsadziło w czasie mycia płyt. Zakręcony był szczelnie jak był w nim dżem :)

Pozdro,

Yul

 

Strzelasz ślepakami... Przecież ten słoik jest po to, żeby gromadzić w nim dżem z różnych talerzy i myjek, które tak pięknie zaklejają rowki,

do tego dochodzi puszek-okruszek, chleb powszedni na winylu, paprochy różnej proweniencji z całego świata i masz dżem, w szczelnie zakręconym słoiku.

Dlaczego? Po nitce do kłębka dojdziesz do tego, ale tylko do tego poziomu wyznaczonego przez naklejkę. Tak się nabija ludzi w słoik a nie w butelkę po łiskaczu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strzelasz ślepakami..

Jak sobie życzysz kolego. Widocznie tylko dla szlachetnie urodzonych i jaśnie oświeconych jest taka technologia słoikowa, hehe. Ja tam swojego niemieckiego wyjca trzymam pod kluczykiem w szafce, płyty mi myje od kilku lat nie gorzej niż tobie, co byłbym w stanie łatwo udowodnić fotografując umytą płytę obiektywem z super-makro, lecz nie mam takowego. Nigdy mi do głowy nie przyszło ozdabiać pokoju myjką, szczególnie taką za kilka tysięcy dolarów ze słoikiem po ogórach :) Obawiam się o zdrowie gości - niechybnie poumieraliby ze śmiechu...

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Yul

Słuchaj, narobiłeś Kolego bydła w wątku Peezeta, nie musisz robić tutaj. Nie wiesz jak coś działa, to się pytaj, a nie rób z siebie i ze mnie głupka, bo nie po to jest ten wątek. Ja się nie mam zamiaru z Tobą licytować, dowartościowywać, nie zapraszałem Cię tutaj i nie nabijam się z nikogo, kto używa tańszy lub droższy sprzęt. Cena budzi największe emocje jak widzę. Chciałem przybliżyć urządzenie na temat którego pojawiło się sporo spekulacji w innym wątku, to dostaję w dupę od Polactwa, i piszą mi, że zrobiłem sobie cytat " Z du..y garaż bo kupiłem słoiki za 15kzł. To jest po prostu żenujące i wku.... bo pokazuje, że to forum zawsze będzie grzęzło w chamstwie, zazdrości, złośliwości i przeciętności. Masz problem ze słoikami pisz do Niemca, który dał się nabić w słoiki. Jego recenzja jest krótsza od mojej. Gość niemieckich myjek poza glassem nie używa. Może Tobie wyjaśni dlaczego zrobił sobie garaż z d... kupując angielskie słoiki za 15k. Jak widać kasy mu nie brakuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ps. Foty strzelałem mikroskopem USB. Przydaje się przy ustawianiu wkładki. Nie sądzę bym o tym kiedykolwiek napisał na tym forum, z przyczyn oczywistych.

Zero merytoryki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę bym o tym kiedykolwiek napisał, z przyczyn oczywistych.

i zrobisz nam tym nienapisaniem wielką krzywdę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie śmiałbym przyćmić Twojej gwiazdy na tym forum. Jesteś bardzo szanowanym i cenionym użytkownikiem tego forum, z tego co od czasu do czasu czytuję, rispekt.

W moim wątku bana nie dostaniesz, jesteś zawsze mile widziany. To o czym teraz pogadamy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i zrobisz nam tym nienapisaniem wielką krzywdę...

 

Yul,

 

Jak nie masz nic do powiedzenia w temacie, to nic nie pisz i skończ z tymi swoimi mądrościami ludowymi. Nikt cię nie zaprasza do wypowiadania się w kwestiach, o których nie masz pojęcia. Kolega blacksaint pisze o ciekawych rzeczach, a Ty - nie mając nic do powiedzenia w temacie - na siłę chcesz zaistnieć i piszesz jakiś bzdury. Daj sobie spokój.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam myjkę Loricrafta - rzeczywiście urządzenie jest bardzo OK, chociaż ja mam bodajże podstawową wersję i z tym słuchaniem w trakcie czyszczenia to bym nie przesadzał - fakt, że jak używałem NittyGritty to buczało tak głosno jak odkurzacz Zelmer, z Loricraftem mozna spokojnie czyścić w godzinach wieczornych, w nocy, nikogo nic nie budzi, nawet dziecka za ścianą ;) ale w wieczonym odsłuchu to jednak by przeszkadzało ;))))

 

jedna rzecz tylko mnie trapi - jak kurcze załozyć kolejną rolkę tej nitki jak obecna mi się skończy ;))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam,

nie stałem jeszcze przed tym zadaniem, bo ta szpula jest naprawdę wydajna, ale sprawa jest prosta. Wiążesz końcowy odcinek starej z początkiem nowej szpuli. Dobry będzie niegruby, marynarski węzeł.

Jak oceniasz manualne nakładanie i rozprowadzanie mikstury?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loricraft mi kiedyś podesłał manual jak nową rolkę nałożyć i nic o węźle tam nie było - wydaje mi się, że węzeł by nie przeszedł przez ssawkę niestety....

 

dla mnie manual jest OK, tym bardziej że w normalnych warunkach trwa to kilka-kilkanaście sekund na stronę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja procedura wygląda tak:

Usuwanie ładunków elektrostatycznych z płyty, talerza myjki itd. Uważam, że to jest klucz do efektywnego mycia płyt, co mogę stwierdzić na podstawie weryfikacji

mikroskopowej. Mam urządzenie, które stawiam w rogu Loricrafta i dzięki niemu nie widzę sensu w stosowaniu mocnych fluidów, długiego czasu pracy płynu na winylu,

mozolnych procedur powtarzanych po kilka razy czy zakupu magicznych, egzotycznych płynów.

Trzeba pamiętać, że nawet woda może powodować odrywanie się drobnych cząsteczek winylu.

Nie jestem z tego powodu zwolennikiem myjek ultradźwiękowych.

Nie zalecam mycia starych, kolorowych winyli bo mogą mieć dodatek czegoś co spowoduje uszkodzenie w kontakcie z fluidem. Zdarzyło mi się "załatwić" stary, japoński red vinyl.

Nakładam płyn ręcznie przy pomocy nylonowego pędzla, po każdej płycie wypłukuję go w wodzie lub w roztworze fluidu z małą ilością izopropanolu.

Z tego powodu uważam, że stosowanie ramion ze szczotkami lub welurowymi paskami jest bardzo kłopotliwe,

bo trzeba je dość często czyścić i konserwować. Zbierają syf i rozprowadzają ponownie.

Mam osobny słoiczek z mocniejszą miksturą, gdy widzę, że potrzebna będzie mała interwencja alkoholu.

Zamoczenie w nim pędzla i rozprowadzenie płynu na zmiękczonej powierzchni tuż przed odsysaniem załatwia sprawę.

Kiedyś stosowałem po mocniejszej miksturze odsysanie i aplikację czystej wody do iniekcji.Tak robi wielu ludzi,

wieloetapowo myjąc płyty. Obecnie tego nie robię, ale musżę podkreślić, że kupuję zadbane płyty.

Nie mam żadnych smug, po prostu lusterko na nietłoczonych obszarach.

Przejazd ramienia przy odsysaniu płynu od krawędzi 12'' płyty do etykiety trwa na myjce PRC-4 1 min. 10 sekund.

Czasami przykładam kawałek bawełny do kręcącej się krawędzi płyty by zebrać ewentualne resztki płynu.

Przy uważnej aplikacji i rozprowadzaniu nie jest to konieczne. Bardzo ważna jest dokładność i aplikowanie

rozsądnej ilości płynu co przychodzi z czasem.

Przekładanie płyty wiąże się z przedmuchaniem talerza destatem lub szczoteczką węglową.

Płyta jest absolutnie sucha. Nigdy nie zdarzyły mi się jakieś niespodzianki o jakich ludzie piszą w kontekście innych produktów.

Płyta zanim trafi do nowej koszulki ma czas na "dojście" i odparowanie ewentualnych resztek wody na krawędzi.

Trwa to tyle co pełny cykl mycia kolejnej płyty. Ok. 4 minuty. W ciągu godziny na luziku myję około 10 płyt.

Z mojego punktu widzenia zakup myjki ma sens gdy zależy nam na długim życiu i komfortowej pracy

igieł w naszych wkładkach.

Największy problem sprawiają współczesne tłoczenia w papierowych koszulkach. By ich nie porysować wyjmując, muszę walczyć destatem,

wdmuchując powietrze, a mycie jest konieczne, gdyż w rowkach jest dużo papierowego pyłu. To jest paradoks.

Zauważyłem, że pewne tłoczenia z przeszłości nie wymagają mycia, czyszczenia, nie łapią cząstek, bardzo ciekawe.

Jest to z pewnością związane ze składem winylu, genialne są pod tym względem płyty z klasyką wytwórni Italia, HM, natomiast nie cierpię większości

tłoczeń Philipsa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Bardzo fajny opis. Piszesz o przedmuchaniu destatem. A co to jest? Szczerze mówiąc nie spotkałem się z czymś takim jeszcze.

Mam urządzenie, które stawiam w rogu Loricrafta i dzięki niemu nie widzę sensu w stosowaniu mocnych fluidów

o czym mowa?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, używam produktu usuwającego ładunki statyczne f-my ion systems, zasilanego akku 24VDC. Jest to rzecz montowana na maszynach, mocno dmucha, poręczna.

Audiofile kupują destat np. Furutecha, jest też Orb, to poręczne klocki zasilane bateryjnie 4xAA.

Nie polecam chińszczyzny z allegro jonizującej powietrze.

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Dzięki, używam produktu usuwającego ładunki statyczne f-my ion systems, zasilanego akku 24VDC. Jest to rzecz montowana na maszynach, mocno dmucha, poręczna.

Audiofile kupują destat np. Furutecha, jest też Orb, to poręczne klocki zasilane bateryjnie 4xAA.

Nie polecam chińszczyzny z allegro jonizującej powietrze.

pozdrawiam

 

Dzięki za info, już wiem o co biega, kiedyś czytałem o tym urządzeniu Furutecha. Cena, cena, cena.... tanie nie jest. Pytanie na ile niezbędne. Używam L'ART DU SON i nie narzekam na ładunki po myciu tym specyfikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 13

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.